Gry fabularne (RPG)

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
Admirał Thrawn
Posty: 132
Rejestracja: 31 mar 2020, 10:37
Has thanked: 66 times
Been thanked: 16 times

Gry fabularne (RPG)

Post autor: Admirał Thrawn »

Witam,
spędziłem już sporo czasu na forum i znalazłem wiele interesujących gier i wątków, niestety żaden z nich nie był poświęcony grą fabularnym, zwanym też RPG.
Tak, więc zakładam tu wątek poświęcony tym właśnie grą.
,,-Do you know the difference between an error and a mistake, ensign?
-No sir.
-Everyone can make an error, ensign. But that error doesn’t become a mistake until you refuse to correct it”
Awatar użytkownika
Yuri
Posty: 2760
Rejestracja: 21 gru 2018, 09:58
Has thanked: 328 times
Been thanked: 1257 times

Re: Gry fabularne (RPG)

Post autor: Yuri »

Admirał Thrawn pisze: 24 cze 2020, 20:57 Witam,
spędziłem już sporo czasu na forum i znalazłem wiele interesujących gier i wątków, niestety żaden z nich nie był poświęcony grą fabularnym, zwanym też RPG.
Tak, więc zakładam tu wątek poświęcony tym właśnie grą.
GrOM fabularnym. Przepraszam, troszkę ze mnie wyłazi "gramatyczny nazista", ale cóż poradzimy na te nasze ułomności :)
Co zaś się tyczy meritum wątku to spowodowane to pewno jest tym, że to Forum o planszówkach... Tych poświęconych eRPeGom jest na kopy i chyba łatwiej tam będzie znaleźć inspiracje i wskazówki dot. nowych Światów do "ogrania" i zwiedzenia.

Od siebie dorzucę Zew Cthulhu (szczególnie nowe wydanie), Deadlands, świat Warhammera 40.000, czy Wampira: Maskaradę. To te które najbardziej przypadły mi do gustu, pewnie bardziej zaawansowani i aktywni obecnie gracze wrzucą coś bardziej odkrywczego, bo systemów obecnie jest chyba dosyć sporo.

Tak czy inaczej - udanych gier i dobrego eMGie Ci życzę!
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/user/Yuri1984
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
Awatar użytkownika
Admirał Thrawn
Posty: 132
Rejestracja: 31 mar 2020, 10:37
Has thanked: 66 times
Been thanked: 16 times

Re: Gry fabularne (RPG)

Post autor: Admirał Thrawn »

Yuri pisze: 24 cze 2020, 21:04
Admirał Thrawn pisze: 24 cze 2020, 20:57 Witam,
spędziłem już sporo czasu na forum i znalazłem wiele interesujących gier i wątków, niestety żaden z nich nie był poświęcony grą fabularnym, zwanym też RPG.
Tak, więc zakładam tu wątek poświęcony tym właśnie grą.
GrOM fabularnym. Przepraszam, troszkę ze mnie wyłazi "gramatyczny nazista", ale cóż poradzimy na te nasze ułomności :)
Co zaś się tyczy meritum wątku to spowodowane to pewno jest tym, że to Forum o planszówkach... Tych poświęconych eRPeGom jest na kopy i chyba łatwiej tam będzie znaleźć inspiracje i wskazówki dot. nowych Światów do "ogrania" i zwiedzenia.

Od siebie dorzucę Zew Cthulhu (szczególnie nowe wydanie), Deadlands, świat Warhammera 40.000, czy Wampira: Maskaradę. To te które najbardziej przypadły mi do gustu, pewnie bardziej zaawansowani i aktywni obecnie gracze wrzucą coś bardziej odkrywczego, bo systemów obecnie jest chyba dosyć sporo.

Tak czy inaczej - udanych gier i dobrego eMGie Ci życzę!
Ach, tak... przepraszam za błąd. Faktycznie razi w oczy, ale tak to jest jak się piszę na szybko, poza tym niestety taka ,,moja ułomność” i mimo, że się bardzo staram, to ortografia nigdy nie była moją mocną stroną (i do teraz niestety nie jest, jak widać). Dziękuję za każdą korektę.

Co się zaś tyczy gier fabularnych...
To faktycznie w większości nie są to co prawda gry planszowe, ale według mnie wpisują się w ten gatunek. Nie należę do zbyt wielu forów, a jestem bardzo zapalonym graczem i erpegowcem, przez co chciałem, aby taki wątek się tu znalazł, szczególnie, że mam problem odnośnie RPG-a, a jak pokazało to forum, jest tu wiele wspaniałych osób, które nie tylko są w stanie pomóc, ale również podzielić się swoimi pomysłami i doświadczeniami, co bardzo mnie cieszy i pomaga.

Dziękuję bardzo za pomoc i życzenia. Również mam nadzieję, że znajdą się tu takie osoby.

Ps: Mistrzem gry jestem ja, więc chyba bardziej dobrych graczy, chociaż mam naprawdę świetnych :D .
,,-Do you know the difference between an error and a mistake, ensign?
-No sir.
-Everyone can make an error, ensign. But that error doesn’t become a mistake until you refuse to correct it”
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 198 times
Been thanked: 646 times

Re: Gry fabularne (RPG)

Post autor: donmakaron »

A jaki to problem?
Awatar użytkownika
Admirał Thrawn
Posty: 132
Rejestracja: 31 mar 2020, 10:37
Has thanked: 66 times
Been thanked: 16 times

Re: Gry fabularne (RPG)

Post autor: Admirał Thrawn »

donmakaron pisze: 25 cze 2020, 11:34 A jaki to problem?
Problem dotyczy gry we dwójkę (tylko mistrz gry i 1 gracz). Z tego co wiem, to się taka gra nie zbyt dobrze sprawdza (i z tego, co też sam doświadczyłem), szczególnie, że RPG-i są raczej grami na więcej osób (szczególnie fajna zabawa jest, gdy w grze bierze udział 3-4 graczy).
Prowadzenie solówki jest problematyczne, ale główny problem jest tu inny.
Kolega, z którym chcę zagrać jest podobnie jak ja wielkim fanem Gwiezdnych wojen i w tym uniwersum właśnie miałaby się toczyć akcja RPG-a. I tu dochodzimy do problemu, bo chciałbym zagrać razem z nim jako postać w tym uniwersum, a cała gra wyglądałaby bardziej jak RP (role play), czyli skupialibyśmy się na odgrywaniu postaci, tworzeniu klimatu i naszym działaniu w tym uniwersum, bardziej niż na fabule, która jest rzeczą nieodłączną i charakterystyczną dla RPG-ów z mistrzem gry, który to za nią odpowiada i prowadzi przez nią graczy.
Nie jestem w stanie znaleść więcej osób do tej gry (szczególnie, że chciałem zagrać za wspomnianym kolegą), więc szukanie innego mistrza gry raczej odpada.
Cały ten pomysł jest właśnie tylko pomysłem, a nie samą grą, ale nie mam pojęcia jak to rozegrać/ rozwiązać?
Jakieś pomysły? Może robił ktoś kiedyś coś podobnego albo orientuje się w temacie MG jako gracza albo wielu MG (chociaż słyszałem, że się to nie sprawdza w RPG, ale jak już wspomniałem ja uciekam się bardziej w stronę odgrywania postaci, niż samej gry)?
,,-Do you know the difference between an error and a mistake, ensign?
-No sir.
-Everyone can make an error, ensign. But that error doesn’t become a mistake until you refuse to correct it”
Cyel
Posty: 2581
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1227 times
Been thanked: 1437 times

Re: Gry fabularne (RPG)

Post autor: Cyel »

Admirał Thrawn pisze: 25 cze 2020, 12:32

Problem dotyczy gry we dwójkę (tylko mistrz gry i 1 gracz). Z tego co wiem, to się taka gra nie zbyt dobrze sprawdza
W moim doświadczeniu bardzo dobrze się sprawdza.
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
Awatar użytkownika
Admirał Thrawn
Posty: 132
Rejestracja: 31 mar 2020, 10:37
Has thanked: 66 times
Been thanked: 16 times

Re: Gry fabularne (RPG)

Post autor: Admirał Thrawn »

Cyel pisze: 25 cze 2020, 13:48
Admirał Thrawn pisze: 25 cze 2020, 12:32

Problem dotyczy gry we dwójkę (tylko mistrz gry i 1 gracz). Z tego co wiem, to się taka gra nie zbyt dobrze sprawdza
W moim doświadczeniu bardzo dobrze się sprawdza.
Ja zdecydowanie wolę grę w większym gronie.
Jak gra się tylko gracz i MG, skupia się tylko na fabule, plus ani gracz, ani MG nie mają chwili wytchnienia.
Grając w więcej osób można się fajnie skupiać na relacjach postaci w drużynie, na ich celach, zarówno tych podczas scenariusza, jak i ogólnie (życiowych/długofalowych).
Wtedy sesję tworzą gracze i MG, a nie tylko fabuła.
,,-Do you know the difference between an error and a mistake, ensign?
-No sir.
-Everyone can make an error, ensign. But that error doesn’t become a mistake until you refuse to correct it”
Awatar użytkownika
Wolf
Posty: 1517
Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
Has thanked: 43 times
Been thanked: 194 times

Re: Gry fabularne (RPG)

Post autor: Wolf »

Chociaż gry fabularne przeważnie kojarzą się z grupą kilkuosobową, to prowadzenie sesji 1 na 1 w żadnym wypadku nie uważam za pomysł kiepski czy problematyczny. Jeżeli obie osoby są wkręcone w klimat to taka kameralna sesja może wyjść równie dobrze albo nawet i lepiej niż w większym gronie.

Zdarzyło mi się prowadzić sesje 1 na 1 i uważam je za bardzo udane. W takiej formule jako MG starałem się wrzucać barwną postać niezależną, która pozostawała w bliskim kontakcie z graczem, był to swego rodzaju substytut braku drużyny umożliwiający podejmowanie interakcji, ale jednocześnie nieograniczający gracza. Myślę, że możesz pójść tym tropem i ewentualnie rozwinąć go mocniej w kierunku pełnoprawnej postaci, ale myślę że dobrze by było zachować rozróżnienie pomiędzy gracza i MG oraz żeby postać tworzona przez MG była trochę bardziej w cieniu w stosunku do gracza, bo inaczej rola MG będzie zbyt mocno dominująca. MG będzie odpowiadał też za szereg innych elementów, więc nie należy dopuścić do sytuacji, w której będzie mieć za dużo na głowie.

Nie uważam, że grając 1 na 1 trzeba się koniecznie skupiać bardzo na fabule. To jest akurat kwestia indywidualnego podejścia, jeżeli motywem przewodnim ma być budowanie postaci, relacji, klimatu itd. to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby fabuła była w stosunku do tego trochę pretekstowa. Innym pomysłem może być odpowiednie spowolnienie wydarzeń, nie trzeba przecież napierać z akcją w szybkim tempie, co naturalnie łączyć się będzie ze skupieniem się na budowaniu klimatu i większej szczegółowości interakcji ze światem.
Awatar użytkownika
Admirał Thrawn
Posty: 132
Rejestracja: 31 mar 2020, 10:37
Has thanked: 66 times
Been thanked: 16 times

Re: Gry fabularne (RPG)

Post autor: Admirał Thrawn »

Wolf pisze: 25 cze 2020, 14:25 Chociaż gry fabularne przeważnie kojarzą się z grupą kilkuosobową, to prowadzenie sesji 1 na 1 w żadnym wypadku nie uważam za pomysł kiepski czy problematyczny. Jeżeli obie osoby są wkręcone w klimat to taka kameralna sesja może wyjść równie dobrze albo nawet i lepiej niż w większym gronie.

Zdarzyło mi się prowadzić sesje 1 na 1 i uważam je za bardzo udane. W takiej formule jako MG starałem się wrzucać barwną postać niezależną, która pozostawała w bliskim kontakcie z graczem, był to swego rodzaju substytut braku drużyny umożliwiający podejmowanie interakcji, ale jednocześnie nieograniczający gracza. Myślę, że możesz pójść tym tropem i ewentualnie rozwinąć go mocniej w kierunku pełnoprawnej postaci, ale myślę że dobrze by było zachować rozróżnienie pomiędzy gracza i MG oraz żeby postać tworzona przez MG była trochę bardziej w cieniu w stosunku do gracza, bo inaczej rola MG będzie zbyt mocno dominująca. MG będzie odpowiadał też za szereg innych elementów, więc nie należy dopuścić do sytuacji, w której będzie mieć za dużo na głowie.

Nie uważam, że grając 1 na 1 trzeba się koniecznie skupiać bardzo na fabule. To jest akurat kwestia indywidualnego podejścia, jeżeli motywem przewodnim ma być budowanie postaci, relacji, klimatu itd. to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby fabuła była w stosunku do tego trochę pretekstowa. Innym pomysłem może być odpowiednie spowolnienie wydarzeń, nie trzeba przecież napierać z akcją w szybkim tempie, co naturalnie łączyć się będzie ze skupieniem się na budowaniu klimatu i większej szczegółowości interakcji ze światem.
Tak, chodziło mi właśnie o stworzenie postaci dla MG (,którym jestem). Czyli radzisz stworzenie rozbudowanego bohatera/ bohaterów niezależnych, które będą miały bliski kontakt z bohaterem gracza?
Moja koncepcja była jeszcze taka, żeby każdy stworzył swoją postać, ale alby gracze razem tworzyli fabułę na bierząco, w porozumieniu ze sobą, co też mi się wydaje ciekawe, albo nawet oprócz bohaterów głównych (postaci graczy) stworzyć rozbudowanych niezależnych i podzielić się ich rolami, oprócz roli gracza.
Słowem, zrywam ze standardowym wyglądem gry RPG, ale tylko w tym jednym przypadku.
,,-Do you know the difference between an error and a mistake, ensign?
-No sir.
-Everyone can make an error, ensign. But that error doesn’t become a mistake until you refuse to correct it”
Awatar użytkownika
Admirał Thrawn
Posty: 132
Rejestracja: 31 mar 2020, 10:37
Has thanked: 66 times
Been thanked: 16 times

Re: Gry fabularne (RPG)

Post autor: Admirał Thrawn »

Wolf pisze: 25 cze 2020, 14:25 Chociaż gry fabularne przeważnie kojarzą się z grupą kilkuosobową, to prowadzenie sesji 1 na 1 w żadnym wypadku nie uważam za pomysł kiepski czy problematyczny. Jeżeli obie osoby są wkręcone w klimat to taka kameralna sesja może wyjść równie dobrze albo nawet i lepiej niż w większym gronie.

Zdarzyło mi się prowadzić sesje 1 na 1 i uważam je za bardzo udane. W takiej formule jako MG starałem się wrzucać barwną postać niezależną, która pozostawała w bliskim kontakcie z graczem, był to swego rodzaju substytut braku drużyny umożliwiający podejmowanie interakcji, ale jednocześnie nieograniczający gracza. Myślę, że możesz pójść tym tropem i ewentualnie rozwinąć go mocniej w kierunku pełnoprawnej postaci, ale myślę że dobrze by było zachować rozróżnienie pomiędzy gracza i MG oraz żeby postać tworzona przez MG była trochę bardziej w cieniu w stosunku do gracza, bo inaczej rola MG będzie zbyt mocno dominująca. MG będzie odpowiadał też za szereg innych elementów, więc nie należy dopuścić do sytuacji, w której będzie mieć za dużo na głowie.

Nie uważam, że grając 1 na 1 trzeba się koniecznie skupiać bardzo na fabule. To jest akurat kwestia indywidualnego podejścia, jeżeli motywem przewodnim ma być budowanie postaci, relacji, klimatu itd. to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby fabuła była w stosunku do tego trochę pretekstowa. Innym pomysłem może być odpowiednie spowolnienie wydarzeń, nie trzeba przecież napierać z akcją w szybkim tempie, co naturalnie łączyć się będzie ze skupieniem się na budowaniu klimatu i większej szczegółowości interakcji ze światem.
Tak, chodziło mi właśnie o stworzenie postaci dla MG (,którym jestem). Czyli radzisz stworzenie rozbudowanego bohatera/ bohaterów niezależnych, które będą miały bliski kontakt z bohaterem gracza?
Moja koncepcja była jeszcze taka, żeby każdy stworzył swoją postać, ale alby gracze razem tworzyli fabułę na bierząco, w porozumieniu ze sobą, co też mi się wydaje ciekawe, albo nawet oprócz bohaterów głównych (postaci graczy) stworzyć rozbudowanych niezależnych i podzielić się ich rolami, oprócz roli gracza.
Słowem, zrywam ze standardowym wyglądem gry RPG, ale tylko w tym jednym przypadku.
,,-Do you know the difference between an error and a mistake, ensign?
-No sir.
-Everyone can make an error, ensign. But that error doesn’t become a mistake until you refuse to correct it”
Awatar użytkownika
Wolf
Posty: 1517
Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
Has thanked: 43 times
Been thanked: 194 times

Re: Gry fabularne (RPG)

Post autor: Wolf »

Tworzenie fabuły jednocześnie przez obie strony uważam, że nie jest do końca dobrym rozwiązaniem, jeżeli nie będzie w tym żadnej hierarchii. Jednak ten naturalny element dynamizmu, że w tym aspekcie jedna strona wyznacza pewne kwestie, a druga w ich obrębie stara się aktywnie działać nadaje istotną strukturę całości i trzyma ją w ryzach. Jeżeli to zostanie całkowicie wymieszane to efekt może za bardzo zdryfować w niepożądanym kierunku. Zachowałbym więc podział na MG i gracza, ale co do szczegółów zostawił spore pole do inicjatywy dla obu stron.

Proponuję nie rzucać się od razu na głęboką wodę z masą dodatkowych postaci, bo to może przynieść efekt odwrotny - ich niedostateczne zarysowanie i płytkość. Lepiej niech gracz zacznie od wykreowania swojej postaci, a MG od wprowadzenia jednej postaci, która będzie z tym graczem w bliskim kontakcie, co w połączeniu z resztą elementów RPG będzie fundamentem dla waszej sesji, w której przecież innych elementów nie zabraknie, więc nie wszystko od razu. Następnie jeżeli uznacie, że nadszedł moment na wprowadzenie większej komplikacji to można w tym kotle zamieszać np. gracz może zacząć odgrywać jakąś postać niezależną - w takim wypadku najlepiej jakby to była postać niezwiązana z postacią gracza, ale mogłaby za to wejść w interakcję z postacią graną przez MG. Jest tutaj pole na oddanie w ręce gracza jakiś kwestii fabularnych, wrzucenie wątku itd., ale trzeba to zrobić z głową, bez wolnej amerykanki, żeby nie rozmyć całości. Następnie taki drugoplanowy wątek MG może włączyć w interakcję z główną postacią gracza, najlepiej jeszcze przy nim majstrując, żeby gracz nie poczuł się zbyt mocno kreatorem zdarzeń i miał jakiś efekt niepewności czy zaskoczenia. Sam gracz może mieć też pewną dowolność (ale ustaliłbym jej zakres przed sesją) we wprowadzaniu postaci drugoplanowych, miejsc itp. (np. poprzez wspomnienie o nich), które następnie MG będzie w grze zarysowywał. Najlepiej wprowadzać takie elementy stopniowo jak konwencja się już wyklaruje i ustalić ich zakres, żeby obie strony czuły w jakim stopniu powinny z nich korzystać. Musicie też wypróbować po prostu co wam pasuje, pewne pomysły jak to wszystko rozwinąć mogą wam przyjść do głowy naturalnie podczas sesji, w takim wypadku warto je omówić po sesji i jeżeli wydają się ciekawe to wprowadzić w kolejnej.

Dla mnie to jak wygląda sesja RPG to jest tylko i wyłącznie kwestia MG i graczy, więc nie trzeba się trzymać żadnych standardów. Co za tym idzie zachęcam do eksperymentów. Od tego są gry wyobraźni, żeby z tej wyobraźni korzystać, nie trzeba się przejmować odgórnymi regułami, ale warto jedynie ustalić pewien zestaw zasad jaki chcemy, żeby obowiązywał w stworzonej przez nas konwencji - to pomoże zachować nad nią kontrolę i spójność.
Halloween
Posty: 1494
Rejestracja: 18 lis 2018, 13:02
Has thanked: 56 times
Been thanked: 86 times

Re: Gry fabularne (RPG)

Post autor: Halloween »

Raczej potrzebny jest drugi gracz.

Sa te wszystkie portale spolecznosciowe jak mieszkacie blisko duzego miasta to ktos na pewno sie znajdzie. Nawet moze byc to zupelnie nieznajaca sie osoba, ktora nigdy nie grala byleby rzucala kostkami i mowila co jej postac robi. Na pewno zrobi cos bardziej nieoczekiwanego i wyjdzie to ogolnie lepiej niz prowadzeni przez Ciebie NPC.

A jak nie to ludzie graja w dobie internetu przez kamerki internetowe. Tu znajdziesz graczy z pewnym doswiadczeniem i wlasnymi kostkami, wy bedziecie razem w pokoju a on bedzie z dystansu przez kamerke.
Awatar użytkownika
Admirał Thrawn
Posty: 132
Rejestracja: 31 mar 2020, 10:37
Has thanked: 66 times
Been thanked: 16 times

Re: Gry fabularne (RPG)

Post autor: Admirał Thrawn »

Halloween pisze: 25 cze 2020, 18:17 Raczej potrzebny jest drugi gracz.

Sa te wszystkie portale spolecznosciowe jak mieszkacie blisko duzego miasta to ktos na pewno sie znajdzie. Nawet moze byc to zupelnie nieznajaca sie osoba, ktora nigdy nie grala byleby rzucala kostkami i mowila co jej postac robi. Na pewno zrobi cos bardziej nieoczekiwanego i wyjdzie to ogolnie lepiej niz prowadzeni przez Ciebie NPC.

A jak nie to ludzie graja w dobie internetu przez kamerki internetowe. Tu znajdziesz graczy z pewnym doswiadczeniem i wlasnymi kostkami, wy bedziecie razem w pokoju a on bedzie z dystansu przez kamerke.
O grze przez internet wiem. Grałem tak raz z moją grupą. Nie narzekam na brak graczy na szczęście i mam naprawdę dobrych. W tym jednak wypadku nie chcę zapraszać więcej osób, bo chciałbym zagrać tylko z kolegą (chodzi o samo uniwersum i naszą dużą jego znajomość, na której będę polegać). Szukałem tu po prostu jakiegoś środka, żeby móc z nim zagrać w pojedynkę.
,,-Do you know the difference between an error and a mistake, ensign?
-No sir.
-Everyone can make an error, ensign. But that error doesn’t become a mistake until you refuse to correct it”
Awatar użytkownika
cactusse
Posty: 480
Rejestracja: 10 sty 2012, 15:50
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 393 times
Been thanked: 332 times

Re: Gry fabularne (RPG)

Post autor: cactusse »

Admirał Thrawn pisze: 25 cze 2020, 14:59 Tak, chodziło mi właśnie o stworzenie postaci dla MG (,którym jestem). Czyli radzisz stworzenie rozbudowanego bohatera/ bohaterów niezależnych, które będą miały bliski kontakt z bohaterem gracza?
Na Twoim miejscu nie tworzyłbym GM-PC. Grając we dwójkę akcja mimo wszystko będzie się turlać żwawiej do przodu, obaj będziecie w centrum uwagi, bez luźniejszych przerw, które zwyczajowo generują inni gracze, wydaje mi się, że w takiej sytuacji GMPC zabierać będzie spotlight współgracza a odgrywanie go dla Ciebie nie będzie zbytnią radością, bo chociażby rozmawiając z NPCami będziesz niejako gadał sam ze sobą ;-)
Ja bym się jednak skupił na postaci współgracza jako centralnego bohatera, dodał mu mało werbalnych kompanów (ala C3PO/Chewbacca) do rozwiązywania przyziemnych upierdliwości, a całe przekomarzanie się zostawił dla niezależnych NPCów.

Alternatywnie, możecie spróbować któregoś rpga, który nie wymaga Mistrza Gry (Untold, Follow, Quiet Year, Icarus, Kingdom). Większość z nich jest generyczna i da się swobodnie wykorzystać w świecie Star Wars - np. prześledzić losy rebelianckiej bazy, od jej założenia przez uciekinierów z Alderaan aż do nieuknionego wykrycia i zniszczenia przez Imperium.
Halloween
Posty: 1494
Rejestracja: 18 lis 2018, 13:02
Has thanked: 56 times
Been thanked: 86 times

Re: Gry fabularne (RPG)

Post autor: Halloween »

Admirał Thrawn pisze: 25 cze 2020, 19:07
Halloween pisze: 25 cze 2020, 18:17 Raczej potrzebny jest drugi gracz.

Sa te wszystkie portale spolecznosciowe jak mieszkacie blisko duzego miasta to ktos na pewno sie znajdzie. Nawet moze byc to zupelnie nieznajaca sie osoba, ktora nigdy nie grala byleby rzucala kostkami i mowila co jej postac robi. Na pewno zrobi cos bardziej nieoczekiwanego i wyjdzie to ogolnie lepiej niz prowadzeni przez Ciebie NPC.

A jak nie to ludzie graja w dobie internetu przez kamerki internetowe. Tu znajdziesz graczy z pewnym doswiadczeniem i wlasnymi kostkami, wy bedziecie razem w pokoju a on bedzie z dystansu przez kamerke.
O grze przez internet wiem. Grałem tak raz z moją grupą. Nie narzekam na brak graczy na szczęście i mam naprawdę dobrych. W tym jednak wypadku nie chcę zapraszać więcej osób, bo chciałbym zagrać tylko z kolegą (chodzi o samo uniwersum i naszą dużą jego znajomość, na której będę polegać). Szukałem tu po prostu jakiegoś środka, żeby móc z nim zagrać w pojedynkę.
Na czym jak na czym ale na uniwersum Star Wars sie zna bardzo dobrze Tysiące ludzi w Polsce.
Same ksiazki czy komiksy ile tego juz wyszlo w tlumaczeniu, a przeciez czytaja tez po angielsku.
ODPOWIEDZ