Arkham Horror LCG czy warto

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
LukaszLozz
Posty: 196
Rejestracja: 24 kwie 2020, 00:07
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 83 times
Been thanked: 78 times

Arkham Horror LCG czy warto

Post autor: LukaszLozz »

Hej Towarzystwo giercowe.
Waham się od kilku dni nad zakupem AH LCG. Lubię tematykę Lovecrafta, przerobiłem większość dostępnych książek. Swego czasu zagrywałem się w Horror w Arkham edycję 2.
Dlaczego się waham?
Czytam, ze podstawka jest tylko na chwile, ze kiepsko regrywalna. Dostępność dodatków jest słaba, faktycznie w sklepach licho z tym. Jeśli mam kupić grę, która „skonczy” się po tygodniu i odkupię do niej co najwyżej jeden dodatek, to raczej jestem na nie.

Jak myślicie?

PS.
Czy to prawda ze w polskiej wersji Dunwich nie da się skończyć?
Arius
Posty: 1438
Rejestracja: 30 mar 2016, 16:31
Has thanked: 312 times
Been thanked: 169 times

Re: Arkham Horror LCG czy warto

Post autor: Arius »

LukaszLozz pisze: 03 maja 2020, 21:28 PS.
Czy to prawda ze w polskiej wersji Dunwich nie da się skończyć?
Ale że co? Słyszałem, że angielskiej nie da się skończyć, bo nagle z sufitu spada desant kultystów.
A w polskiej spada tylko tynk drobniutkimi płatkami.
A tak na poważnie różne historie słyszałem, ale skąd pomysł, że nie da się Dunwich skończyć???????
Sam skończyłem kilka razy.

A co do braku dodatków, to Galakta planuje dodruk.
LukaszLozz
Posty: 196
Rejestracja: 24 kwie 2020, 00:07
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 83 times
Been thanked: 78 times

Re: Arkham Horror LCG czy warto

Post autor: LukaszLozz »

Arius pisze: 03 maja 2020, 22:22
LukaszLozz pisze: 03 maja 2020, 21:28 PS.
Czy to prawda ze w polskiej wersji Dunwich nie da się skończyć?
Ale że co? Słyszałem, że angielskiej nie da się skończyć, bo nagle z sufitu spada desant kultystów.
A w polskiej spada tylko tynk drobniutkimi płatkami.
A tak na poważnie różne historie słyszałem, ale skąd pomysł, że nie da się Dunwich skończyć???????
Sam skończyłem kilka razy.

A co do braku dodatków, to Galakta planuje dodruk.
Gdzieś wyczytałem, ze strzelili w tłumaczeniu kilka baboli, które uniemożliwiały ukończenie. Nic związanego z budowlanką ;P Zastanowiło mnie to pod względem jakości, a gra, jak by nie patrzeć kosztuje kilka stówek...

Dzieki za info o dodruku. Zaczekam na wznowienie w takim razie.
Awatar użytkownika
Yuri
Posty: 2762
Rejestracja: 21 gru 2018, 09:58
Has thanked: 330 times
Been thanked: 1257 times

Re: Arkham Horror LCG czy warto

Post autor: Yuri »

Pod tym linkiem:

viewtopic.php?f=1&t=43420&start=4700

3 post od końca wrzuciłem kilka swoich przemyśleń w kwestii zainspirowanej Twoim w sumie wątkiem. Więc pozwalam sobie nie powtarzać wpisu, tylko tutaj go również umieścić, bo odpowiada z mojej strony na Twoje pytanie.
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/user/Yuri1984
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
LukaszLozz
Posty: 196
Rejestracja: 24 kwie 2020, 00:07
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 83 times
Been thanked: 78 times

Re: Arkham Horror LCG czy warto

Post autor: LukaszLozz »

Yuri pisze: 06 maja 2020, 09:39 Pod tym linkiem:

viewtopic.php?f=1&t=43420&start=4700

3 post od końca wrzuciłem kilka swoich przemyśleń w kwestii zainspirowanej Twoim w sumie wątkiem. Więc pozwalam sobie nie powtarzać wpisu, tylko tutaj go również umieścić, bo odpowiada z mojej strony na Twoje pytanie.
Dzieki 😀
Widziałem i śledzę tamtą dyskusję.
W tak zwanym, kupiłem podstawkę i zobaczę z czym i jak to się je. Mam silną potrzebę solówek, w domu brak fanów planszówek.
Awatar użytkownika
Piaskoryb
Posty: 423
Rejestracja: 14 lis 2016, 18:56
Has thanked: 112 times
Been thanked: 153 times

Re: Arkham Horror LCG czy warto

Post autor: Piaskoryb »

Też się zastanawiałem nad tym, ale odpuściłem, podstawka poszłaby w jeden wieczór góra dwa a potem polowanie na dodatki, które tym szybciej byśmy przeszli. Za to napewno fajna rozgrywka (w końcu za coś się płaci) no i możliwość rozegrania scenariuszy od nowa też napewno wpływa na plus (jak się ma już stos dodatków ;D) Koniecznie opisz swoje wrażenia jeśli się zdecydowałeś!
LukaszLozz
Posty: 196
Rejestracja: 24 kwie 2020, 00:07
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 83 times
Been thanked: 78 times

Re: Arkham Horror LCG czy warto

Post autor: LukaszLozz »

Piaskoryb pisze: 06 maja 2020, 18:30 Też się zastanawiałem nad tym, ale odpuściłem, podstawka poszłaby w jeden wieczór góra dwa a potem polowanie na dodatki, które tym szybciej byśmy przeszli. Za to napewno fajna rozgrywka (w końcu za coś się płaci) no i możliwość rozegrania scenariuszy od nowa też napewno wpływa na plus (jak się ma już stos dodatków ;D) Koniecznie opisz swoje wrażenia jeśli się zdecydowałeś!
Nie ma problemu. Skrobnę coś po jakimś czasie.
Dzisiaj może uda się usiąść do pierwszej partii.
Dostępność jeszcze jakaś jest. Dodatki raczej jeszcze da się dostać nowe. Z małymi paczkami gorzej.
LukaszLozz
Posty: 196
Rejestracja: 24 kwie 2020, 00:07
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 83 times
Been thanked: 78 times

Re: Arkham Horror LCG czy warto

Post autor: LukaszLozz »

LukaszLozz pisze: 06 maja 2020, 19:24
Piaskoryb pisze: 06 maja 2020, 18:30 Też się zastanawiałem nad tym, ale odpuściłem, podstawka poszłaby w jeden wieczór góra dwa a potem polowanie na dodatki, które tym szybciej byśmy przeszli. Za to napewno fajna rozgrywka (w końcu za coś się płaci) no i możliwość rozegrania scenariuszy od nowa też napewno wpływa na plus (jak się ma już stos dodatków ;D) Koniecznie opisz swoje wrażenia jeśli się zdecydowałeś!
Nie ma problemu. Skrobnę coś po jakimś czasie.
Dzisiaj może uda się usiąść do pierwszej partii.
Dostępność jeszcze jakaś jest. Dodatki raczej jeszcze da się dostać nowe. Z małymi paczkami gorzej.
Cześć,
jestem po 3-4 grach i „ukończeniu” kampanii z podstawki.
Mam mega mieszane uczucia i chciałbym prosić bardziej doświadczone osoby o komentarz, czy to kwestia słabej podstawki, czy później gra wyglada podobnie.
Historia jest fajna, klimat utrzymany, tu nie mam wątpliwości, że jest dobrze.
Sama gra robi wrażenie bardzo niezbilansowanej.
Grałem sam, tak jak polecają, tym agentem, Rolandem.
Gra mnie przeczołgała na wszystkie strony. W pierwszym scenariuszu jeszcze coś mogłem robić i nawet mi się podobało (pomijając fakt, że nie do końca rozumiałem atak towarzyszący i to mi odrobinę ułatwiło sprawę). W kolejnych scenariuszach zaczęła się masakra i kompletny brak gry. Jak tylko dosiadał się do mnie przeciwnik ze spora żywotnością to było po frajdzie. Stałem i czekałem patrząc jak czas i gra śmiga obok mnie. Garstka rund gdzie mogę próbować cokolwiek robić, przeważnie próbować walczyć stojąc w miejscu, to nie dla mnie. Coś jest tu mocno nie tak.

Pytanie co?
Mr_Fisq
Administrator
Posty: 4740
Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1246 times
Been thanked: 1464 times

Re: Arkham Horror LCG czy warto

Post autor: Mr_Fisq »

a) Możesz zagrać na dwie ręce, ponoć jest prościej (nie musisz mieć jednej postaci która ogarnia wszystko)
b) Możesz zmniejszyć poziom trudności

Nie pamiętam, żebym miał duże problemy w walce grając Rolandem, ale grałem w AH już parę lat temu, i tylko na dwie ręce.
Sprzedam: Root z dodatkami, Lands of Galzyr, Sands of Shurax, Etherfields KS PL, Inferno i inne
Przygarnę: Skirmishe grywalne solo (np. Horizon Wars: Zero Dark, Exploit Zero, Space Station Zero, This is not a Test), figurki do Stargrave - SF, Postapo.
Awatar użytkownika
arian
Posty: 830
Rejestracja: 26 sty 2016, 22:38
Has thanked: 267 times
Been thanked: 593 times

Re: Arkham Horror LCG czy warto

Post autor: arian »

LukaszLozz pisze: 11 maja 2020, 08:06
Gra mnie przeczołgała na wszystkie strony. W pierwszym scenariuszu jeszcze coś mogłem robić i nawet mi się podobało (pomijając fakt, że nie do końca rozumiałem atak towarzyszący i to mi odrobinę ułatwiło sprawę). W kolejnych scenariuszach zaczęła się masakra i kompletny brak gry. Jak tylko dosiadał się do mnie przeciwnik ze spora żywotnością to było po frajdzie. Stałem i czekałem patrząc jak czas i gra śmiga obok mnie. Garstka rund gdzie mogę próbować cokolwiek robić, przeważnie próbować walczyć stojąc w miejscu, to nie dla mnie. Coś jest tu mocno nie tak.
Akurat Roland sprawdza się całkiem nieźle w podstawce, chociaż grając solo niektóre karty w jego talii startowej to faktycznie tylko niepotrzebne zapychacze. Ale przy jednej podstawce i braku dodatków niestety tak to wygląda. Poziom trudności trochę wtedy rośnie, więc faktycznie możesz spróbować grać najpierw na "łatwym".

Kolejna rzecz, to atakowanie za pomocą broni zadającej dodatkowe obrażenia. Atakowanie bazowo za 1 do ostateczność i marnowanie akcji, chyba, że walczysz ze szczurami. Ważne więc, żeby już od samego początku mieć na ręce jakąś broń (idealna byłaby maczeta, ale któryś z pistoletów też będzie ok). Fajnie jak się trafi też jakaś Latarka albo przynajmniej Szkło powiększające, ale broń solo to podstawa, bo badanie możesz odpuścić, a walczyć już musisz, jeśli nie dasz rady się wymknąć. Pamiętaj, że jak przy pierwszym dociągu karty będą słabe, to możesz odrzucić z ręki dowolną ilość i dobrać nowe. Jak nie masz broni, to nie wahaj się odrzucić nawet wszystkich.

Karty w stylu Potwornego ciosu warto zostawić na później, na mocniejszych przeciwnikó. Podobnie jak zmiażdżenie. Chyba, że faktycznie sytuacja jest kryzysowa.

Rolandem wskazówki najlepiej zbierać korzystając z jego specjalnej zdolności. Czasami warto przyjąć atak towarzyszący i przejść do lokacji obok i tam dobić wroga i dociągnąć wskazówkę bez zużywania akcji, bo dzięki temu nie dość, że jesteś akcję do przodu, to jeszcze masz pewną wskazówkę bez wykonywania testu. A jak na ręce masz jeszcze Dowód, to wskazówki możesz zebrać nawet dwie.

Do zadawania obrażeń fajny jest też pies. Gliniarza raczej bym odpuścił i przeznaczył do jakiegoś testu, bo jak już zagrasz broń, to on jest trochę drogi, a Roland zbyt wielu zasobów nie ma, chyba, że wcześnie uda Ci sie zargać doktora Milana. Za to Pies strażniczy daje Ci kilka darmowych (bez zużywania akcji) obrażeń, pod warunkiem, że przerażenie będziesz brał na siebie.

Z innych rad - Pierwsza pomoc to słaba karta i lepiej zapobiegać zagrywając towarzysza, nawet bibliotekarza, niż zużywać zasoby kilka akcji na wyleczenie się.
LukaszLozz
Posty: 196
Rejestracja: 24 kwie 2020, 00:07
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 83 times
Been thanked: 78 times

Re: Arkham Horror LCG czy warto

Post autor: LukaszLozz »

arian pisze: 11 maja 2020, 16:36
LukaszLozz pisze: 11 maja 2020, 08:06
Gra mnie przeczołgała na wszystkie strony. W pierwszym scenariuszu jeszcze coś mogłem robić i nawet mi się podobało (pomijając fakt, że nie do końca rozumiałem atak towarzyszący i to mi odrobinę ułatwiło sprawę). W kolejnych scenariuszach zaczęła się masakra i kompletny brak gry. Jak tylko dosiadał się do mnie przeciwnik ze spora żywotnością to było po frajdzie. Stałem i czekałem patrząc jak czas i gra śmiga obok mnie. Garstka rund gdzie mogę próbować cokolwiek robić, przeważnie próbować walczyć stojąc w miejscu, to nie dla mnie. Coś jest tu mocno nie tak.
Akurat Roland sprawdza się całkiem nieźle w podstawce, chociaż grając solo niektóre karty w jego talii startowej to faktycznie tylko niepotrzebne zapychacze. Ale przy jednej podstawce i braku dodatków niestety tak to wygląda. Poziom trudności trochę wtedy rośnie, więc faktycznie możesz spróbować grać najpierw na "łatwym".

Kolejna rzecz, to atakowanie za pomocą broni zadającej dodatkowe obrażenia. Atakowanie bazowo za 1 do ostateczność i marnowanie akcji, chyba, że walczysz ze szczurami. Ważne więc, żeby już od samego początku mieć na ręce jakąś broń (idealna byłaby maczeta, ale któryś z pistoletów też będzie ok). Fajnie jak się trafi też jakaś Latarka albo przynajmniej Szkło powiększające, ale broń solo to podstawa, bo badanie możesz odpuścić, a walczyć już musisz, jeśli nie dasz rady się wymknąć. Pamiętaj, że jak przy pierwszym dociągu karty będą słabe, to możesz odrzucić z ręki dowolną ilość i dobrać nowe. Jak nie masz broni, to nie wahaj się odrzucić nawet wszystkich.

Karty w stylu Potwornego ciosu warto zostawić na później, na mocniejszych przeciwnikó. Podobnie jak zmiażdżenie. Chyba, że faktycznie sytuacja jest kryzysowa.

Rolandem wskazówki najlepiej zbierać korzystając z jego specjalnej zdolności. Czasami warto przyjąć atak towarzyszący i przejść do lokacji obok i tam dobić wroga i dociągnąć wskazówkę bez zużywania akcji, bo dzięki temu nie dość, że jesteś akcję do przodu, to jeszcze masz pewną wskazówkę bez wykonywania testu. A jak na ręce masz jeszcze Dowód, to wskazówki możesz zebrać nawet dwie.

Do zadawania obrażeń fajny jest też pies. Gliniarza raczej bym odpuścił i przeznaczył do jakiegoś testu, bo jak już zagrasz broń, to on jest trochę drogi, a Roland zbyt wielu zasobów nie ma, chyba, że wcześnie uda Ci sie zargać doktora Milana. Za to Pies strażniczy daje Ci kilka darmowych (bez zużywania akcji) obrażeń, pod warunkiem, że przerażenie będziesz brał na siebie.

Z innych rad - Pierwsza pomoc to słaba karta i lepiej zapobiegać zagrywając towarzysza, nawet bibliotekarza, niż zużywać zasoby kilka akcji na wyleczenie się.
Dzieki arian za świetne i kompleksowe uwagi.
Grałem wcześniej proponowana w instrukcji talią, która widać, nie jest za efektywna. Spróbuje ja dzisiaj trochę przebudować i podejść jeszcze raz do kampanii, ponownie Rolandem. Skorzystam z porad, niektóre bardzo ciekawe (przechodzenie do lokalizacji w zwarciu).
Nie chce grać na dwie ręce. Chodzi mi o klimat o wyczucie w historie. Chyba, ze żonę zaciągnę ;)
Awatar użytkownika
Piaskoryb
Posty: 423
Rejestracja: 14 lis 2016, 18:56
Has thanked: 112 times
Been thanked: 153 times

Re: Arkham Horror LCG czy warto

Post autor: Piaskoryb »

LukaszLozz pisze: 11 maja 2020, 08:06
LukaszLozz pisze: 06 maja 2020, 19:24
Piaskoryb pisze: 06 maja 2020, 18:30 Też się zastanawiałem nad tym, ale odpuściłem, podstawka poszłaby w jeden wieczór góra dwa a potem polowanie na dodatki, które tym szybciej byśmy przeszli. Za to napewno fajna rozgrywka (w końcu za coś się płaci) no i możliwość rozegrania scenariuszy od nowa też napewno wpływa na plus (jak się ma już stos dodatków ;D) Koniecznie opisz swoje wrażenia jeśli się zdecydowałeś!
Nie ma problemu. Skrobnę coś po jakimś czasie.
Dzisiaj może uda się usiąść do pierwszej partii.
Dostępność jeszcze jakaś jest. Dodatki raczej jeszcze da się dostać nowe. Z małymi paczkami gorzej.
Cześć,
jestem po 3-4 grach i „ukończeniu” kampanii z podstawki.
Mam mega mieszane uczucia i chciałbym prosić bardziej doświadczone osoby o komentarz, czy to kwestia słabej podstawki, czy później gra wyglada podobnie.
Historia jest fajna, klimat utrzymany, tu nie mam wątpliwości, że jest dobrze.
Sama gra robi wrażenie bardzo niezbilansowanej.
Grałem sam, tak jak polecają, tym agentem, Rolandem.
Gra mnie przeczołgała na wszystkie strony. W pierwszym scenariuszu jeszcze coś mogłem robić i nawet mi się podobało (pomijając fakt, że nie do końca rozumiałem atak towarzyszący i to mi odrobinę ułatwiło sprawę). W kolejnych scenariuszach zaczęła się masakra i kompletny brak gry. Jak tylko dosiadał się do mnie przeciwnik ze spora żywotnością to było po frajdzie. Stałem i czekałem patrząc jak czas i gra śmiga obok mnie. Garstka rund gdzie mogę próbować cokolwiek robić, przeważnie próbować walczyć stojąc w miejscu, to nie dla mnie. Coś jest tu mocno nie tak.

Pytanie co?
Auć.. Tego właśnie się obawiałem, to nie podstawka to tylko wersja demonstracyjna. Jak wydasz 500zł teraz na dodatki to może będzie lepiej xD ale najgorsze może być to że będzie właściwie podobnie. Na tym etapie albo przerywasz to szaleństwo i wyrzucasz/odsprzedajesz podstawkę, albo brniesz dalej... I dalej... I dalej... a jak napisał kolega Yuri w jakimś poście, czas poświęcony na tą grę może się okazać niewspółmierny do zabawy i poniesionych kosztów i energi w stosunku do innych porównywalnych gier w tym samym klimacie które dają/tworzą równie dobre scenariusze podczas rozgrywek(czy jakoś tak). Cóż informuj nas na bierząco! takie wpisy pomagają innym podjąć decyzje! Pozdrawiam
Golfang
Posty: 1987
Rejestracja: 10 wrz 2018, 21:47
Lokalizacja: Będzin
Has thanked: 230 times
Been thanked: 314 times

Re: Arkham Horror LCG czy warto

Post autor: Golfang »

A mnie się podoba i tyle... Nawet z córką zacząłem grać ostatnio w początkowe scenariusz4 i jej się tez podoba. Na razie ja jej tworzę talie - ale może kiedyś sama już bedzie mogła je tworzyć.
Ja brnę dalej w zakupy - mam pełny komplet Dunwich, Era, Krąg oraz Carcosa + dwa powroty (carcosa i Dunwich - jeszcze nawet nie zagrałem w to ale mam :) ). Jest to najdroższa moja gra ale jakoś nie płaczę. Cały komplet dodatków (podstawka dodatku + 6 scenariuszy) kosztuje około 400 zł. Tanio nie jest - ale daje Ci to nowe scenariusze + nowe postacie + nowe karty, dzięki którym możesz grać poprzednie scenariusze na całkiem nowy sposób... Ta gra jest dla mnie trochę jak RPG - sama podstawka pozwala pograć, ale później dokupujesz książki mistrza gry, graczy, kampanie, księgi czarów, księgi sprzętu itp...

Możesz przecież co prawda znając już scenariusze grać rożnymi postaciami (solo albo na 2 postacie), ulepszać talie itp. Możliwości jest na prawdę sporo. A podstawka kosztuje około 100/120 zł. Można pograć i sprzedać ze stratą powiedzmy 20/30 zł - to aż takie straszne?
----------------
10% flamberg.com.pl
suibeom
Posty: 790
Rejestracja: 18 cze 2019, 16:02
Has thanked: 1561 times
Been thanked: 252 times

Re: Arkham Horror LCG czy warto

Post autor: suibeom »

Mnie i moją dziewczynę ta gra też tak mocno oczarowała, że teraz kupujemy wszystko na bieżąco. Do tej pory ograliśmy tylko Noc fanatyka (łącznie pięć razy, z dwoma sukcesami) i Strażników otchłani (tu cztery razy w parze i dwa razy solo, gdzie ani jedna partia nie zakończyła się sukcesem). Reszty scenariuszy nie ogrywaliśmy czekając aż skompletujemy wszystkie dodatki, bo gramy w kampanię. Jako, że teraz mamy już wszystko więc zaczęliśmy przygodę w HwA od nowa rozpoczynając od Nocy fanatyka :D Muszę przyznać, że obecne możliwości budowania talii (wyboru kart) dla takich laików jak my są o wiele większe niż wcześniej, co widać po skończonych teraz sukcesami scenariuszach Nocy fanatyka. Jako laicy budujemy talie na oko, w stylu "o fajna przyda się" (starzy wyjadacze HwA lcg załamaliby się nad nimi :D ), ale mając obecnie spory wybór kart skóry tanio nie sprzedajemy.
Rozumiem obawy przed kupnem, nie ukrywam, że my też bardzo baliśmy się wchodzić w ten system, bo koszta, bo czas i czy ogarniemy tę mnogość zasad. Na szczęście dla nas przełamaliśmy te obawy i weszliśmy w ten mroczny i pełen magii świat i jak dobrze pójdzie to jeszcze dziś wyjedziemy na kampanię do Dunwich. Dodam jeszcze, że m.in przez tę grę moja dziewczyna zaczęła patrzeć przychylnie na mitologię Cthulhu, która wcześniej była jej całkowicie obojętna.
LukaszLozz
Posty: 196
Rejestracja: 24 kwie 2020, 00:07
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 83 times
Been thanked: 78 times

Re: Arkham Horror LCG czy warto

Post autor: LukaszLozz »

Piaskoryb pisze: 14 maja 2020, 12:24 Auć.. Tego właśnie się obawiałem, to nie podstawka to tylko wersja demonstracyjna. Jak wydasz 500zł teraz na dodatki to może będzie lepiej xD ale najgorsze może być to że będzie właściwie podobnie. Na tym etapie albo przerywasz to szaleństwo i wyrzucasz/odsprzedajesz podstawkę, albo brniesz dalej... I dalej... I dalej... a jak napisał kolega Yuri w jakimś poście, czas poświęcony na tą grę może się okazać niewspółmierny do zabawy i poniesionych kosztów i energi w stosunku do innych porównywalnych gier w tym samym klimacie które dają/tworzą równie dobre scenariusze podczas rozgrywek(czy jakoś tak). Cóż informuj nas na bierząco! takie wpisy pomagają innym podjąć decyzje! Pozdrawiam
Zrobiłem dokładnie tak jak napisałeś, poszła na sprzedaż po tygodniu.
Jednak w mojej głowie relacja cena / zlozonosc / możliwość dobrej zabawy / regrywalnosc, nie układa się w całość i nie wychodzi najlepiej.
Mocno się zawiodłem. Jednak fanem tematu jestem.
Wielka szkoda.
Awatar użytkownika
Yuri
Posty: 2762
Rejestracja: 21 gru 2018, 09:58
Has thanked: 330 times
Been thanked: 1257 times

Re: Arkham Horror LCG czy warto

Post autor: Yuri »

LukaszLozz pisze: 14 maja 2020, 17:35 Zrobiłem dokładnie tak jak napisałeś, poszła na sprzedaż po tygodniu.
Jednak w mojej głowie relacja cena / zlozonosc / możliwość dobrej zabawy / regrywalnosc, nie układa się w całość i nie wychodzi najlepiej.
Mocno się zawiodłem. Jednak fanem tematu jestem.
Wielka szkoda.
Czyli reasumując doszedłeś do takich samych wniosków jak i ja w tamtym, przytaczanym wątku ?
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/user/Yuri1984
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
LukaszLozz
Posty: 196
Rejestracja: 24 kwie 2020, 00:07
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 83 times
Been thanked: 78 times

Re: Arkham Horror LCG czy warto

Post autor: LukaszLozz »

Tak Yuri, dokładnie tak jak napisałeś.

Ciekawą rzecz napisał Piaskoryb na temat podstawki Shadowruna w innym wątku. Tego dokładnie oczekiwałem od Arkham - zagrania z wypiekami 20 partii w 3 dni i chęci na więcej. I szukania dodatków bo jest fajnie. Motywowania gracza zawartością a nie je brakiem.
Awatar użytkownika
Piaskoryb
Posty: 423
Rejestracja: 14 lis 2016, 18:56
Has thanked: 112 times
Been thanked: 153 times

Re: Arkham Horror LCG czy warto

Post autor: Piaskoryb »

LukaszLozz pisze: 14 maja 2020, 18:31 Tak Yuri, dokładnie tak jak napisałeś.

Ciekawą rzecz napisał Piaskoryb na temat podstawki Shadowruna w innym wątku. Tego dokładnie oczekiwałem od Arkham - zagrania z wypiekami 20 partii w 3 dni i chęci na więcej. I szukania dodatków bo jest fajnie. Motywowania gracza zawartością a nie je brakiem.
Powiem tak skoro poruszyłeś ten temat. Shadowrun moooooże opowiadać jakąś historię ale to jest daaaaleko w tyle, ukryte jako tło do samej rozgrywki. I choć lubimy dać motyw do misji i jak wyskakuje przeciwnik to dopowiadamy jakieś niestworzone historie od czasu do czasu dlaczego się pojawił itp to shadowrun to gra czystej akcji! rozkładasz giere w minutę a potem trzaskasz, bo każda partia to inna łamigłówka do rozgryzienia, ale kurcze, dobrze to wchodzi, każda partia daje niezłą rozrywkę pod względem móżdźenia, współpracy itp. No i zdobywanie karmy na koniec misji- dzięki której możesz ulepszać postać. Giereczka jest ciężka, to znaczy że na początku częściej będziesz przerywał misje i walczył do zdarcia zębów o 1 punkcik chociaż, a od czasu do czasu wpadną 3 albo 2 za wygraną. Ogółem dla mnie bombowy tytuł. Oklejasz karte postaci coraz lepszymi perkami, mozna kombinować z buildami, taktykami. Koledzy z forum zachęcają żeby zapodać już dodatek (który odseparowałem) i od razu Ci powiem że wcale nie czuje że jeszcze pora na dodek. Jeszcze kilkadziesiąt rozgrywek przed nami nim zaczne o tym myśleć. Gra się szybko, i można szybko przegrać ale do mnie to przemówiło. Farmimy punkty i realizujemy jakąś wizję shadorunnera którym gramy :) możliwości jest mnóstwo. Ale to nie dział o tym :D Shadowrun a Arkham LCG to zuupełnie inne gry.

Ale... Shadowrun to produkt kompletny, jak Cię chapnie to masz jak w banku zaliczone setke rozgrywek :D Jak dorwiesz dodatek to mozesz potroic nawet to. W półtora tygodnia zagrałem z 20 razy juz i dopiero postawiłem krok na drabince "possibilities" które tu zauważam. Najlepsze perki potrzebuja całej masy punktów = całej masy rozgrywek :D
LukaszLozz
Posty: 196
Rejestracja: 24 kwie 2020, 00:07
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 83 times
Been thanked: 78 times

Re: Arkham Horror LCG czy warto

Post autor: LukaszLozz »

Hej,
Jest sprawa :)
Wróciłem do tematu HwA LCG i w sumie bardzo się cieszę z tego powodu. Nawet wiem jakie błędy popełniłem za pierwszym razem - gra jedna postacią zabija mechanikę. Przynajmniej postacią z zestawu podstawowego. Podszedłem teraz do gry na dwie ręce i jest mega.
Kończę właśnie ogrywać podstawkę, a na polce czeka Dziedzictwo Dunwich.

Ale pytanie inne... szukałem po forum, ale ze na temat HwA są setki stron, to ciężko znaleźć informacje.

Jak najlepiej rozwijać te grę?
1. Dokupić do Dunwich zestawy mitów? Co się w ogóle w nich znajduje?
2. Pójść najpierw w kolejny cykl?

Wychodzi ze mniej więcej dwa zestawy mitów to jeden dodatek. Co daje więcej frajdy?
Zorak
Posty: 613
Rejestracja: 02 lip 2008, 01:22
Has thanked: 42 times
Been thanked: 49 times

Re: Arkham Horror LCG czy warto

Post autor: Zorak »

Duzo zalezy od dostepnosci. Aktualnie bym brał Dunwich, Innsmouth na premiere i czekal na dodruki od Galakty.
Horror w Arkham LCG na FB https://www.facebook.com/groups/1656455741348152/
Horror w Arkham LCG na Discord https://discord.gg/AEbARQx
Arius
Posty: 1438
Rejestracja: 30 mar 2016, 16:31
Has thanked: 312 times
Been thanked: 169 times

Re: Arkham Horror LCG czy warto

Post autor: Arius »

Warto.
Miszon
Posty: 2532
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1025 times
Been thanked: 503 times

Re: Arkham Horror LCG czy warto

Post autor: Miszon »

LukaszLozz pisze: 17 paź 2020, 16:30
Ale pytanie inne... szukałem po forum, ale ze na temat HwA są setki stron, to ciężko znaleźć informacje.

Jak najlepiej rozwijać te grę?
1. Dokupić do Dunwich zestawy mitów? Co się w ogóle w nich znajduje?
2. Pójść najpierw w kolejny cykl?

Wychodzi ze mniej więcej dwa zestawy mitów to jeden dodatek. Co daje więcej frajdy?
Coś pomyliłeś.
Cykl=duży dodatek (2misje)+6 zestawów mitów.
Tworzą razem jedną kampanię.

Więcej o "strukturze" gry w tym filmiku:

https://youtu.be/F4l9cTeuAn8
Oraz na stronie Galakty:

http://galakta.pl/gry/gry-karciane/horr ... -karciana/
(Po prawej masz cykle i scenariusze).

Osobiście uważam, że granie na 2 postacie jest bardziej klimatyczne, czyste solo to bardziej łamigłówkowa rozkmina.
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
LukaszLozz
Posty: 196
Rejestracja: 24 kwie 2020, 00:07
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 83 times
Been thanked: 78 times

Re: Arkham Horror LCG czy warto

Post autor: LukaszLozz »

Dzięki za wyjaśnienie i linki.
Byłem chyba trochę nieprecyzyjny. Zastanawiam się czy właśnie dokupić do Dunwich mity (nie bardzo wiem co one dodają), czy może kupić kolejny duży dodatek.
Patrząc po cenach to mniej więcej za dwa zestawy mitów mam kolejny dodatek i właśnie tu się waham.
Miszon
Posty: 2532
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1025 times
Been thanked: 503 times

Re: Arkham Horror LCG czy warto

Post autor: Miszon »

Lepiej mity. To są jakby kolejne misje Dunwich.
Będziesz miał całą fabułę, a nie same zalążki dwóch fabuł.
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
Awatar użytkownika
Gribbler
Posty: 548
Rejestracja: 11 wrz 2019, 22:24
Has thanked: 122 times
Been thanked: 409 times

Re: Arkham Horror LCG czy warto

Post autor: Gribbler »

LukaszLozz pisze: 17 paź 2020, 16:30 Hej,
Jest sprawa :)
Wróciłem do tematu HwA LCG i w sumie bardzo się cieszę z tego powodu.
Haha, miałem tak samo. Zagrałem podstawkę, okrzyknąłem ją tanią imitacją Posiadłości, sprzedałem. A teraz mam wszystkie cykle :lol:
ODPOWIEDZ