Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Yavi pisze:
Ale w podanym linku do BGG znajduje się odpowiedź od Portalu:
When you use Temple of Ra to take over the Trade Route and then you use it's action you indicate the Deals with Egyptian cards. What would be the point to use a Japanese card to indicate an Egyptian Deal? I know what the Trade Route says but it this case one should think logically. I hope it helps.
Kurczę, to mi zabiłeś ćwieka. Wychodziłem z założenia, że po zakończeniu rundy umowa staje się własnością Japonii, ale w takim razie chyba jestem w błędzie. Trzeba zatem dodać poprawkę do FAQ.
Yavi pisze:
Ale w podanym linku do BGG znajduje się odpowiedź od Portalu:
When you use Temple of Ra to take over the Trade Route and then you use it's action you indicate the Deals with Egyptian cards. What would be the point to use a Japanese card to indicate an Egyptian Deal? I know what the Trade Route says but it this case one should think logically. I hope it helps.
Kurczę, to mi zabiłeś ćwieka. Wychodziłem z założenia, że po zakończeniu rundy umowa staje się własnością Japonii, ale w takim razie chyba jestem w błędzie. Trzeba zatem dodać poprawkę do FAQ.
w zwiazku z powyższym ta sama osoba na BGG twierdzi, że przez analogie Rzymska Ambasada odpalona na budynkach produkcyjnych które dają karty frakcyjne zamieniasz np. japonskie karty na rzymskie (Swiatynia Buddy)...co myślicie?
rzaba pisze:
w zwiazku z powyższym ta sama osoba na BGG twierdzi, że przez analogie Rzymska Ambasada odpalona na budynkach produkcyjnych które dają karty frakcyjne zamieniasz np. japonskie karty na rzymskie (Swiatynia Buddy)...co myślicie?
rzaba pisze:
w zwiazku z powyższym ta sama osoba na BGG twierdzi, że przez analogie Rzymska Ambasada odpalona na budynkach produkcyjnych które dają karty frakcyjne zamieniasz np. japonskie karty na rzymskie (Swiatynia Buddy)...co myślicie?
Myślę, że ma to sens.
Nie ma.
W przypadku Szlaku handlowego karty frakcyjne służą za znaczniki własności umowy, więc używanie kart Japonii byłoby nielogiczne (jak napisał przedstawiciel Portalu). Natomiast w przypadku dociąganie kart frakcyjnych przeciwnika, to można z nimi podpisywać umowy oraz w przypadku Japońskich plądrować.
rzaba pisze:
w zwiazku z powyższym ta sama osoba na BGG twierdzi, że przez analogie Rzymska Ambasada odpalona na budynkach produkcyjnych które dają karty frakcyjne zamieniasz np. japonskie karty na rzymskie (Swiatynia Buddy)...co myślicie?
Myślę, że ma to sens.
Nie ma.
W przypadku Szlaku handlowego karty frakcyjne służą za znaczniki własności umowy, więc używanie kart Japonii byłoby nielogiczne (jak napisał przedstawiciel Portalu). Natomiast w przypadku dociąganie kart frakcyjnych przeciwnika, to można z nimi podpisywać umowy oraz w przypadku Japońskich plądrować.
Dość nikłe zastosowanie w porównaniu z pociągnięciem kart swojej frakcji. Biorąc po uwagę odpowiedź Portal-u, można pokusić się o zastosowanie analogii. W każdym razie nie jest to sytuacja jednoznaczna. W przypadku Szlaku Handlowego także można było by wyjść z założenia, że pomimo wszystko do oznaczenia mają być użyte karty Japonii, zaś umowa kolejnej turze staje się ich własnością.
Bary pisze:Dość nikłe zastosowanie w porównaniu z pociągnięciem kart swojej frakcji. Biorąc po uwagę odpowiedź Portal-u, można pokusić się o zastosowanie analogii. W każdym razie nie jest to sytuacja jednoznaczna. W przypadku Szlaku Handlowego także można było by wyjść z założenia, że pomimo wszystko do oznaczenia mają być użyte karty Japonii, zaś umowa kolejnej turze staje się ich własnością.
Jeśli przejęcie (wykorzystanie) konkretnej karty przeciwnika, jest nieopłacalne, to tego nie robisz (wybierasz inna kartę lub akcję), a nie tworzysz interpretacje zasad, aby stało się opłacalne.
Bary pisze:Dość nikłe zastosowanie w porównaniu z pociągnięciem kart swojej frakcji. Biorąc po uwagę odpowiedź Portal-u, można pokusić się o zastosowanie analogii. W każdym razie nie jest to sytuacja jednoznaczna. W przypadku Szlaku Handlowego także można było by wyjść z założenia, że pomimo wszystko do oznaczenia mają być użyte karty Japonii, zaś umowa kolejnej turze staje się ich własnością.
Jeśli przejęcie (wykorzystanie) konkretnej karty przeciwnika, jest nieopłacalne, to tego nie robisz (wybierasz inna kartę lub akcję), a nie tworzysz interpretacje zasad, aby stało się opłacalne.
Jasne, tak właśnie myślałem w przypadku Szlaku Handlowego (nie opłaca nam się wszakże wykorzystać świątyni, żeby podpisać umowę dla Japonii). Jednakże Portal stworzył taką interpretację, dlatego już teraz nie jestem w 100% przekonany. Dla mnie obydwa przypadki są w dużym stopniu analogiczne.
rzaba pisze:
w zwiazku z powyższym ta sama osoba na BGG twierdzi, że przez analogie Rzymska Ambasada odpalona na budynkach produkcyjnych które dają karty frakcyjne zamieniasz np. japonskie karty na rzymskie (Swiatynia Buddy)...co myślicie?
Myślę, że ma to sens.
Zgadzam się z Barym w tej kwestii. Skoro w tym przypadku odpalenie Ra na Szlaku Handlowym sprawia, że podpisujemy umowy własnymi frakcyjnymi (a nie japońskimi jak to jest jasno zaznaczone na karcie), to dlaczego nie pokusić się o analogię i produkować z Buddy zamiast Japońskich własne karty frakcyjne?
GrzeL pisze:
Bary pisze:Dość nikłe zastosowanie w porównaniu z pociągnięciem kart swojej frakcji. Biorąc po uwagę odpowiedź Portal-u, można pokusić się o zastosowanie analogii. W każdym razie nie jest to sytuacja jednoznaczna. W przypadku Szlaku Handlowego także można było by wyjść z założenia, że pomimo wszystko do oznaczenia mają być użyte karty Japonii, zaś umowa kolejnej turze staje się ich własnością.
Jeśli przejęcie (wykorzystanie) konkretnej karty przeciwnika, jest nieopłacalne, to tego nie robisz (wybierasz inna kartę lub akcję), a nie tworzysz interpretacje zasad, aby stało się opłacalne.
@GrzeL - rozumiem co masz na myśli z tymi kartami i rozumiem, że oznaczanie umów to jedno, a produkowanie kart to zupełnie inna sprawa. Jednakże nie zmienia to faktu, że są to pewne nieścisłości i niekonsekwencje ze strony Portalu. Tekst na karcie jasno mówi jedno, ich interpretacja to zupełnie co innego. Bez doprecyzowania z ich strony nie wiedziałbym o tym, bo nigdzie w instrukcji nie zaznaczono tego ( tak samo jak np. [tu standardowo się przyczepie o to co mnie boli ] - że nie można budować kart innych frakcji).
zapytałem Portal o Roman Embassy (czyli odpalanie produkcji na kartach przeciwnikow) i Buddha Temple (oraz ogólnie o budynki produkcyjne dające specyficzne karty frakcyjne) i dostałem odpowiedz od Lukasza Piechaczka:
Witam serdecznie,
dziękuję za kontakt i pytanie. W opisanej sytuacji proszę po prostu dobrać kartę swojej Frakcji.
Życzę udanych rozgrywek!
best regards / pozdrawiam,
Łukasz Piechaczek
To chyba mozna dodac do FAQ (w razie czego moge udostepnic kopie mejla)
rzaba pisze:zapytałem Portal o Roman Embassy (czyli odpalanie produkcji na kartach przeciwnikow) i Buddha Temple (oraz ogólnie o budynki produkcyjne dające specyficzne karty frakcyjne) i dostałem odpowiedz od Lukasza Piechaczka:
Witam serdecznie,
dziękuję za kontakt i pytanie. W opisanej sytuacji proszę po prostu dobrać kartę swojej Frakcji.
Życzę udanych rozgrywek!
best regards / pozdrawiam,
Łukasz Piechaczek
To chyba mozna dodac do FAQ (w razie czego moge udostepnic kopie mejla)
To wyczerpuje sprawę. Dodam wszystkie aktualizacje do FAQ i postaram się dzisiaj wieczorem wrzucić aktualną wersję.
Yavi pisze:Człowiek gra tyle czasu i to gra źle :O. Trzeba teraz w temacie z rekordami wszystkie rekordy wyczyścić .
Heh, tak źle chyba nie będzie, prawo nie działa wstecz. Swoją drogą interpretacja zasad Szlaku Handlowego Portal-u jest w moim odczuciu lekko kontrowersyjna i może być teraz używana jako precedens do zmiany treści karty w momencie, gdy wystąpi niejednoznaczność zasad.
Bowman pisze:Wariant solo...
Pierwsza runda
pierwsza karta ataku z przygotowania - drewno A
Faza Ataku
dociągam drugą karta ataku - robotnik B
sprawdzenie czy następuje plądrowanie - Nie
dociągam trzecia karta ataku aby wykonać drugi atak - kamień C
sprawdzenie czy następuje plądrowanie - Tak
Było A/B/C - drewno/robotnik/kamień (gdzie A jest na spodzie)
Na spód idzie kamień i drewno (czyli tak naprawdę tylko kamień bo drewno zostaje na końcu)
Jest C/A/B - kamień/drewno/robotnik (gdzie C jest na spodzie)
Tak jest prawidłowo?
Mam pytanko co do tej rozpiski (zdaniem kilku osób prawidłowej), skąd wzięła się zasada, że dobro, które aktywowało atak wirtualnego gracza idzie na spód?
Yavi pisze:
Jeśli tak, to 14 strona instrukcji punkt E.
Jeśli nie o to, to nie wiem .
Kurcze, chyba nie do końca konkretnie napisałem, o co mi chodzi. W przykładzie zarówno drewno jak i kamień brały udział w plądrowaniu, ale to kamień plądrowanie "aktywował". Wobec powyższego, zdaniem niektórych, w pierwszej kolejności na spód powinno iść drewno, a dopiero później kamień (aktywujące dobro idzie na sam koniec). W instrukcji nie ma o tym wzmianki, dlatego jestem ciekaw, skąd taka zasada.
Korzystając z okazji nadmienię także, że zaktualizowałem FAQ do wersji 1.1. Oprócz proponowanych przez Was korekt i kilku nowych zagadnień, które "wypłynęły" w ostatnim czasie, dorzuciłem także erratę. Link do dokumentu pozostaje bez zmian (https://www.dropbox.com/s/tr0wqxui7mp8g ... Q.pdf?dl=0). Jeżeli znajdziecie jakieś elementy do poprawki to bez krępacji wypunktujcie.
Bary pisze:
Kurcze, chyba nie do końca konkretnie napisałem, o co mi chodzi. W przykładzie zarówno drewno jak i kamień brały udział w plądrowaniu, ale to kamień plądrowanie "aktywował". Wobec powyższego, zdaniem niektórych, w pierwszej kolejności na spód powinno iść drewno, a dopiero później kamień (aktywujące dobro idzie na sam koniec). W instrukcji nie ma o tym wzmianki, dlatego jestem ciekaw, skąd taka zasada.
Bo taka była intencja autora, ale Piechu nie do końca ją oddał w instrukcji, nie wspominając, że przykład graficzny układa te karty już w zupełnie innej kolejności, co dopiero może wprowadzić zamieszanie
Podsumowując - karta aktywująca atak ląduje na samym końcu, z najniższym priorytetem na kolejne ataki.
Witam
Gra solo.
Początek gry. Dobieram dwie karty frakcji i dwie zwykłe , czyli WG dobiera dwie zwykłe. Dopiero potem przechodzimy do fazy wypatrywania?
seszena2 pisze:Witam
Gra solo.
Początek gry. Dobieram dwie karty frakcji i dwie zwykłe , czyli WG dobiera dwie zwykłe. Dopiero potem przechodzimy do fazy wypatrywania?
Seszena2
Dokładnie
Niegdyś Azazelek, narodzony na nowo jako Kal-El83 ;)
Wychodziłem z założenia, że po zakończeniu rundy umowa staje się własnością Japonii, ale w takim razie chyba jestem w błędzie. Trzeba zatem dodać poprawkę do FAQ.
.