Gra dla 2+ z bardzo dużą interakcją negatywną

[bUll3t]

Witam wszystkich. Poszukuje gry planszowej/karcianki która:
- sprawdzi się super dla dwóch graczy,
- posiada ogromną interakcję negatywną,
- nie kosztuje majątku,
- regrywalność taka, żeby nie znudziła się przy 1-2 grach tygodniowo (na więcej nie starczy czasu).
Graliśmy do tej pory w Havane, gra nie wydała się mocno skomplikowana, jednak zbyt mało się tam dzieje, jakoś nie przypadło do gustu. Sama tematyka też wydała się jakaś taka trochę nijaka. Pomysły to Zimna Wojna Cia vs KGB, Basilica i Draco. Może macie inne propozycje?

[Yavi]

Jeśli 2+ to może Świat Dysku: Ankh-Morpork?
Regrywalna, ładna z masą interakcji negatywnej działająca dobrze dla 2-4 graczy.

[metyu]

Zimna wojna będzie dobrym wyborem, z tym, że to dużo trudniejsza gra niż Havana.

[rzaba]

Eufrat i Tygrys

[Kriss]

Może Claustrophobia?

[bart8111]

Innowacje, Zaginione Miasta. Ewentualnie może jakieś gry "fightingowe": Flash Duel, Yomi, Battlecon...

[bigben]

Tez szukam ale sprawdz tezusza, neuroshime, metallum, summoner wars, ballon cup, netrunner.

[bUll3t]

Metallum, Neuroshima, Netrunner, Tezeusz odpadają - s-f nie leży drugiej połówce z którą przecież będę grał. Summoner to LCG więc chyba będzie pożerał pieniądze mocno jeśli się spodoba. Z pozostałych wymienionych ciekawe wydają się Innowacje, Claustrophobia, Eufrat i Tygrys i Zimna Wojna - metyu - polecając masz na myśli Twilight Struggle a nie Zimna wojna: CIA vs KGB? Która z tych gier (plus wymienione przeze mnie Zimna wojna: CIA vs KGB, Basilica, Draco) jest najbardziej dynamiczna i wprowadza najwięcej interakcji będąc jednocześnie maksymalnie inna niż Havana?

[metyu]

Tak, mam na myśli TS
W Neuroshimie nie czuć aż tak bardzo klimatu, imo warto sprawdzić(jeśli masz możliwość zagrać na czyimś egzemplarzu, ew. skorzystać z wypożyczalni), bo to b. dobra gra dwuosobowa.

[RunMan]

Innowacje, (...)

Innowacje na dwóch? Meeeh

[tomuch]

Innowacje, (...)

Innowacje na dwóch? Meeeh

O taaak! Na 2! Walka na noże i pięści

[lunatyk1900]

Warhammer Inwazja - karcianka polegająca tylko i wyłącznie na negatywnej interakcji. W podstawce są 4 gotowego talie. Zasady nie są skomplikowane. Wygląd to rzecz gustu, ale mi wykonanie i klimat bardzo pasują. Tak, to jest LCG. Ale te 4 bazowe talie starczają na długo. Tym bardziej że nowe karty już nie są wydawane więc nie zbankrutujesz.

Small World - prosty klimatyczny bitewniak, który bardzo sympatycznie się skaluje.

[Hipke]

Jeśli coś lżejszego, to +1 dla Smallworld.
Jeśli coś cięższego, to +1 dla Twilight Struggle (Zimna Wojna).

[bigben]

Summoner wars to nie lcg

[Usunięte]

Zimna Wojna uber alles! Tylko trzeba się uzbroić w cierpliwość, nauka chwilę potrwa, gra do łatwych nie należy.

[bUll3t]

Hmm... Masa propozycji do przeanalizowania, więc może spróbuje jeszcze zawęzić nieco kryteria. Mam nadzieję, że nie brzmi to idiotycznie/nierealnie ale: czy są jakieś gry z dużą interakcją negatywną łączące rozbudowanie rozgrywki poprzez duże możliwości decyzyjne (i w ogóle dużo się dzieje), ale przy jednocześnie nieskomplikowanych zasadach (żeby nie trzeba było przez pierwsze gry posiłkować się youtubem czy co kolejkę odwoływać do instrukcji itp.). Proste, intuicyjne, ale rozbudowane.

[bUll3t]

Troszkę odpowiem sam sobie, ale wydaje mi się, że wymagania te spełnia Świat dysku i Small world. Może ktoś potwierdzić, że są to stosunkowo nieskomplikowane gry dające dużo możliwości?

[Yavi]

Troszkę odpowiem sam sobie, ale wydaje mi się, że wymagania te spełnia Świat dysku i Small world. Może ktoś potwierdzić, że są to stosunkowo nieskomplikowane gry dające dużo możliwości?

Świat Dysku jak najbardziej - proste zasady, ale możliwości sporo:
- różne cele graczy
- różne akcje na kartach
- kontrola planszy (pionki, domki)

Warunek prostych zasad i dużych możliwości decyzyjnych spełnia też Claustrophobia, ale to gra jedynie dla dwóch graczy.

Co do Smallworlda, to wg mnie wypada on gorzej niż Świat Dysku - licytujesz rasę, wystawiasz żetony rasy i tyle.
I zdecydowanie gorzej sprawdza się przy dwóch graczach (skuszony opiniami w internecie zakupiłem tę grę aby grać właśnie we dwoje - sprzedaliśmy ją po dwóch tygodniach).

[rattkin]

Gry które mają świetnie działać na 2, raczej nie będą działać dobrze na większa liczbę graczy. No, cudów nie ma. Na dwójkę graczy, to głównie karcianki, z okazjonalnymi wyjątkami jak np. Metallum czy Claustrophobia.

Moim zdaniem zdecydowanie Summoner Wars spełnia postawione wymagania. Nie jest to LCG, to jest gra, której złożoność można rozszerzać poprzez dokupienie sobie niedrogich dodatkowych frakcji - ale jest to decyzja zupełnie opcjonalna.

Czy w Small World jest znowu taka negatywna interakcja... można by debatować. Bardziej to wygląda na optymalizacyjną grę single player, gdzie czasem przypadkowo usuwasz jednostki przeciwnika bo stoją Ci na drodze do czegoś tam. To jest dobra gra, bez dwóch zdań, ale też bardzo lekka i szybko może znudzić.

A dalej to już tylko Android: Netrunner...

[bUll3t]

Po dłuższej przerwie i w międzyczasie próbie zagrania w Munchkina pożyczonego od kolegi zmieniły się nieco wymagania. Otóż gra ma:
1. Chodzić super na dwie osoby.
2. Fajnie gdyby chodziła na więcej (nie jest to warunek konieczny ale miły plus).
3. Interakcja od lekko-średniej w górę - gry gdzie każdy sobie coś tam działa a na koniec liczymy wynik odpadają.
4. Złożoność taka, żeby jedno przeczytanie instrukcji wystarczyło żeby grać i wytłumaczyć szybko innym graczom.
5. Całkowity brak jakichkolwiek związków z fantasy, magią, s-f i drugą wojną światową (wiem, że odrzucam ponad połowę wszystkich gier, ale to jest wymóg konieczny, bo inaczej będę mógł co najwyżej sam ze sobą pograć).
5. Poziom losowości dowolny.
6. Karty, kości, pionki, plansze - bez znaczenia.
7. Czas co najmniej 30 minut (brak górnej granicy).
8. Mile widziana duża regrywalność.
Propozycje, które obecnie rozważam to (kolejność przypadkowa): Carcassone, Pokolenia, Basilica, K2 i Cesarski Kurier. Proszę o pomoc którą z nich najlepiej wybrać pod kątem moich kryteriów i zachęcam do podawania swoich propozycji. Przypomiam, że posiadamy Havanę, trochę mało się tam dzieje.

[Koshiash]

Ponownie Zimna Wojna : 1, 3, 5, 5, 6, 7, 8 - ok. Warunkowe 4 - zasady są proste, ale istotna jest znajomość gry. Tylko 2 nie wchodzi w grę.
Eufrat i Tygrys również spełnia warunki.
Na dwie osoby dorzucę jeszcze jeden świetny tytuł: 2 de Mayo.

Carcassone i K2 mieszczą się w Twoich kryteriach. Są to proste gry rodzinne o ograniczonej interakcji i jako takie mogą dość szybko Ci się znudzić. Mimo wszystko warto sprawdzić. Basilica, choć pozornie ciekawsza, nie przypadła mi do gustu.

[Shogman]

5. Całkowity brak jakichkolwiek związków z fantasy, magią, s-f i drugą wojną światową (wiem, że odrzucam ponad połowę wszystkich gier, ale to jest wymóg konieczny, bo inaczej będę mógł co najwyżej sam ze sobą pograć).

Strasznie wybredny ten twój kolega.
K2 powinno się sprawdzić, sympatyczna gierka.
A jeżeli wybór padnie na Carcassone, to polecam od razu kupić dodatek Kupcy i Budowniczowie, bo sama podstawka może się wam znudzić.

[sirkozi]

Zimną Wojnę odrzuciłeś? Moje pierwsze skojarzenie jak napisałeś "czy są jakieś gry z dużą interakcją negatywną łączące rozbudowanie rozgrywki poprzez duże możliwości decyzyjne (i w ogóle dużo się dzieje), ale przy jednocześnie nieskomplikowanych zasadach (żeby nie trzeba było przez pierwsze gry posiłkować się youtubem czy co kolejkę odwoływać do instrukcji itp.). Proste, intuicyjne, ale rozbudowane. " to od razu Zimna Wojna. Niestety w więcej osób sobie nie pogracie.

Z podanych przez Ciebie propozycji grałem w Carcassonne, Pokolenia i K2. Carcassonne jest z nich najbardziej konfrontacyjna. Dobrze działa też na 3-4 graczy. K2 w miarę dobrze chodzi na 2 graczy, Pokolenia nie wiem, bo nie grałem w tym wariancie.

Podkreślony warunek sprawia, że zostają do wyboru głównie eurosuchary, a tam z negatywną interakcją zwykle jest słabo. Sporo karcianek też odpada, gdzie wcielamy się magów itp (chociażby Magic czy inne Summoner/Mage Wars).

[bUll3t]

Zimna wojna jest w nieco odleglejszych planach. Na razie musi być coś mniej złożonego, a jestem postawiony w sytuacji, że (ponieważ partnerkę życiową jest ciężko przekonać do zagrania, a co dopiero wertowania instrukcji - płeć i charakterystyczna niestety dla większości kobiet niechęć do fantasy, s-f i klimatów mocno osadzonych w historii (tu też trochę zimna wojna niestety się gryzie) też determinuje mocno moje kryteria) muszę być w stanie grę w kilka minut wytłumaczyć. A Tygrys i Eufrat ma wyczerpany nakład.

[sirkozi]

Bierz Carcassonne. Jak się zacznie nudzić to kupujesz jakiś dodatek, który wydłuża partię.