bardzo początkujący

[Scott]

Ostatnio zaczęliśmy grać w planszówki, jednak problem jest w tym, że jesteśmy bardzo początkujący w te klocki. Czy możecie polecić coś dla osób, które mają za sobą grę w Kolejkę (IPN), Monopoly, Scrabble (osoby bardzo początkujące) i Carcassonne (ostatnio im pokazałem, bardzo się spodobała)? Zazwyczaj gramy w 4 osoby, ale chciałbym, by były grywalne od 2 do 6 osób. Czasami gram tylko z siostrą, a od następnego razu będzie nas 5-6. Czas rozgrywki nie gra roli, no może nie powinno to trwać krócej niż 45min-1h.

Posiadam:
- Carcassonne podstawka + Karczmy i Katedry
- Osadnicy z Catanu podstawka
- Osadnicy z Catanu szybka gra karciana
- kilka innych tytułów nienadających się na nasze spotkania

bardziej imprezowe:
- Tabu
- Twister
i kilka karcianek jak Skib-Bo czy Uno. Moja kolekcja jest bardzo skromna, dopiero zaczynam

Za jakiś tydzień kupuję:
- 5 dużych dodatków do Carcassonne + 6 mini
- Wsiąść do pociągu: USA (myślałem nad Europą, ale jednak wole im pokazać coś łatwiejszego)

Myślę też nad zakupem:
- Listu Miłosnego
- Draculi
- CV (jak zdążą wydać, będę w PL tylko przez tydzień)
- Alternatywy 4 (także jak zdążą wydać)

Z następującymi tytułami się zastanawiam, czy nie będą za trudne (oczywiście po kilku rozgrywkach w tytuły powyższe, by nie rzucać ich od razu na głęboką wodę):
- Puerto Rico (choć instrukcja wydaje się nieco zagmatwana)
- Ora Et Labora
- Agricola (chyba najtrudniejsza z tych trzech, lecz rozumiem więcej z instrukcji niż przy PR)

Czy warto jest kupować wszystkie trzy tytuły, jeśli ma się już choć jedno z nich (nie będę kupował wszystkich od razu)?

Powtórzę, że jesteśmy początkujący w te klocki i spotykamy się by pograć na luzie, odstresować się i odłączyć od otaczającego nas świata choć na te kilka godzin.


Scott

[janekb]

Za jakiś tydzień kupuję:
- 5 dużych dodatków do Carcassonne + 6 mini
- Wsiąść do pociągu: USA (myślałem nad Europą, ale jednak wole im pokazać coś łatwiejszego)

Po co Ci tyle dodatków do Carcassonne? Moim zdaniem lepiej wybrać 1-2 dodatki, zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na coś innego. Wsiąść do pociągu znam tylko z gry w sieci i w sumie Europa mi się chyba bardziej podobała, chociaż USA też się przyjemnie grało. Myślę, że dla początkujących to dobry tytuł.

List Miłosny jest na tyle tani, że jako chwiler warto kupić.
OeL dla mnie super, zasady nie są bardzo skomplikowane, ale jest dużo kombinowania, myślenia itp. jednak ważne tu jest, żeby gracze znali karty, które będą się pojawiały w grze. Nowi gracze mogą odstawać od tych, którzy grę poznali wcześniej właśnie z powodu nieznajomości kart.

Poszukaj Cytadeli.
Polecę też K2 - proste zasady, szybkie tłumaczenie i przyjemne granie.
Wysokie Napięcie - też bardzo proste zasady, ale sama rozgrywka bardzo pochłaniająca. Dużo liczenia, myślenia, do tego licytacja. Warto.
Dominion - znów łatwe tłumaczenie zasad i szybko łapie się o co chodzi, podstawka jednak tylko dla max. 4 graczy.
Dziedzictwo - może nie jako gra do wprowadzania ludzi w planszówki, ale też nie jest zbyt skomplikowana, natomiast znów dla max. 4, ale warto
Zamiast Draculi ja bym wziął Horror w Arkham.
A może Fasolki jeszcze?

[adam_k27]

Jak dla początkujacych to polecam Epokę Kamienia
.

[Pixa]

- Wsiąść do pociągu: USA (myślałem nad Europą, ale jednak wole im pokazać coś łatwiejszego)

Wsiasc do pociagu: Europa jest gra banalnie prosta jesli chodzi o reguly. Naprawde nawet zupelnie zielony gracz nie bedzie mial z nia problemow, a instrukcja to cale 4 strony z ilustracjami.

Jezeli szukasz gier, ktore dobrze dzialaja od 2-6 graczy to jednak Wsiasc do pociagu nie jest najlepszym wyborem - gra jest super, ale przynajmniej od 4 osob.

Gra prosta, ale dajaca duzo frajdy i dzialajaca super na kazda ilosc osob od 2-4 jest np. Suburbia - tez ekonomiczno-budowlana a na poczatek na pewno lepsza niz np. Agricola.

[RUNner]

Za jakiś tydzień kupuję:
- 5 dużych dodatków do Carcassonne + 6 mini

Zdecydowanie warto kupić dodatki Karczmy i Katedry oraz Kupcy i Budowniczowie. Pozostałe dodatki są bardzo dyskusyjne, często niepotrzebnie komplikując tę prostą gierkę.

Z następującymi tytułami się zastanawiam, czy nie będą za trudne (oczywiście po kilku rozgrywkach w tytuły powyższe, by nie rzucać ich od razu na głęboką wodę):
- Puerto Rico (choć instrukcja wydaje się nieco zagmatwana)

PR to pierwsza gra w szeroko rozumianych klimatach ekonomicznych którą warto nabyć. Rozgrywka jest prosta, ale nie prostacka. Losowość ograniczona do minimum, wiele dróg do zwycięstwa, mało agresywna interakcja, czyli gra bezkonfliktowa. Nie pali zwojów mózgowych, a mimo to daje poczucie tworzenia ekonomii i sporej kontroli swoich poczynań.

[charlie]

Z dość prostych gier na 2-6 graczy działa Alhambra, Carcassonne z pierwszym lub drugim dodatkiem, King of Tokio, Cytadela, Verflixxt (That's Life - bardzo prosta), Metro, Sabotażysta z dodatkiem, Fasolki z dodatkiem, 6. bierze, Maskarada. Oczywiście nie wszystkie tak samo w każdym składzie, ale generalnie można w nie grać od 2-6 osób.

[schizofretka]

Article 27 jest łatwe i świetnie działa na 5-6 osób.

[Scott]

Po co Ci tyle dodatków do Carcassonne? Moim zdaniem lepiej wybrać 1-2 dodatki, zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na coś innego.

W Carcassonne uwielbiam grać solo, a z dodatków nie interesują mnie tyle zamieszania w regułach, co nowe kafelki. Jak graliśmy ostatnio w 4 osoby, było ich stanowczo za mało.

Jezeli szukasz gier, ktore dobrze dzialaja od 2-6 graczy to jednak Wsiasc do pociagu nie jest najlepszym wyborem - gra jest super, ale przynajmniej od 4 osob.

O Wsiąść do pociągu myślałem właśnie o 4 graczach

Zdecydowanie warto kupić dodatki Karczmy i Katedry oraz Kupcy i Budowniczowie. Pozostałe dodatki są bardzo dyskusyjne, często niepotrzebnie komplikując tę prostą gierkę.

Tak jak wyżej, dodatki są mi potrzebne dla kafelek. Czasami jednak będę wdrażał jeden czy dwa dodatki, by gra nie stała się nudna.

Wszystkie wymienione tytuły przejrzę i na pewno coś z tego wybiorę. Mam jeszcze spory budżet na nowe gry. Dzięki za odpowiedzi i zapraszam innych do dyskusji, bowiem ile osób tyle opinii

[janekb]

W Carcassonne uwielbiam grać solo, a z dodatków nie interesują mnie tyle zamieszania w regułach, co nowe kafelki. Jak graliśmy ostatnio w 4 osoby, było ich stanowczo za mało.

Hmm solo ciekawa koncepcja a to, że kafelki się kończą no to przecież o to ma chodzić, żeby ich brakowało, i żeby przeciwnik nie skończył swojego miasta/drogi/klasztoru.

[Scott]

Doszedłem do wniosku, że zamiast PR czy Agricoli kupię coś łatwiejszego i tańszego. Myślę nad Dixitem i Suburbią. Będą dobre? Zastanawiam się też nad Small World, tylko nie wiem, czy to niezbyt dziecinna gra. Ciekawa wydaje się również Ostatnia Wola. Nie jest zbyt złożona?

Jestem zdecydowany kupić List Miłosny (nawet jak się nie przyjmie, drogi nie jest) oraz Maskaradę (dzięki charlie). CV także chcę kupić, ale to zależy od daty premiery. Zamiast Draculi wolałbym Listy z Whitechapel, ale ogólnie chcę mieć te dwa tytuły, choć nie jestem jeszcze pewny, czy ten pierwszy tytuł kupię teraz. Czytałem o Dominionie i mi by podchodziła ta gra, niestety nie mam pojęcia czy inni także byliby tak entuzjastycznie do tego nastawieni, muszę popytać.

[Brylantino]

Small Worlda w życiu bym nie nazwał dziecinnym. Owszem, grafiki są dość kolorowe, zasady w miarę łatwe, ale jest to po prostu solidna i prosta strategia z ogromną regrywalnością. IMO to jedna z tych pozycji pokroju Catanu, TTR itp które po prostu trzeba mieć

[Pixa]

Doszedłem do wniosku, że zamiast PR czy Agricoli kupię coś łatwiejszego i tańszego. Myślę nad Dixitem i Suburbią. Będą dobre?

U nas Suburbia od daty premiery bardzo czesto gosci na stole. Sprawdza sie zarowno na 2 jak i wiecej osob. Przyjemna rozgrywka, trzeba poglowkowac, ale tez nie jest mega mozgozerna. Generalnie polecam - dla poczatkujacego jak znalazl.

[Rocy7]

Lords of Waterdeep jest szybki (do godziny) dość prosty (jedna mechanika worker placement) gra jednak jest po angielsku (jest pełne tłumaczenie na BBG) i niestety tylko do 5 graczy tajne tożsamości losowe ułożenie budynków oraz misji dodają trochę regrywalności.

Myślisz nad Draculą? - kilka uwag o ile mechanizm grania łowcami jest prosty o tyle Draculą raz że nim gra się trudniej a dwa iż początkowo miałem problemy ze zrozumieniem mechanizmu ukrytego ruchu. Polecam najpierw lekturę instrukcji. Gra jako taka jest niezła, lecz najlepiej się sprawdza w pełnym 5 osobowym składzie (na BGG jest dodatek na 6) dodatkowo najwięcej frajdy ma Dracula i mimo pewnych możliwości (zależy jak gra Dracula) każda sesja będzie podobna.

[Edmund Czarna Szyja]

W Draculę trzy osoby to optimum. Gra doskonała, instrukcja jak to zwykle u FFG fatalna i motająca prostą grę w węzeł gordyjski. Powodzenia w tłumaczeniu czegokolwiek innym na jej podstawie. Tak czy siak gdybym miał kupić jedną grę wymienioną w temacie to byłaby to właśnie ta ale warto przed zakupem spróbować ogarnąć o co chodzi i czym się to różni od Szkotland Jard.

[Rocy7]

Powodzenia w tłumaczeniu czegokolwiek innym na jej podstawie.

w kwestii Draculi akurat się całkowicie zgodzę, instrukcja jest na tyle zagmatwana że łatwo zapomnieć o jakieś zasadzie (co w naszym przypadku znacznie pomogło łowcom).

[Scott]

jestem już po lekturze instrukcji i nie wydaje się być taka trudna. Choć to oczywiście trzeba sprawdzić grając, a to mogę uczynić po nabyciu gry (niestety nikt ze znajomych nie posiada). Zastanawiam się właśnie nad Draculą, ale jestem chyba jedyny z naszej paczki, który lubi takie klimaty, więc pewnie sobie odpuszczę (na razie )

[xel4]

Listy z Whitechapel jest grą słabą w mojej opini. Plansza jest nieczytelna, skrobanie na kartce dostarcza mało emocji... Tak jak przedmówcy uważam, że aż tyle dodatków do Carcassone nie jest Ci potrzebnych. Zwykłe marnotrastwo pieniędzy.

Pisałeś o zamiarze kupienia Love letter i Mascarade obie te gry są bardzo do siebie podobne, nie widze sensu mieć obu. W mojej opini Love Letter wypada o wiele lepiej niż Masacarde - jest szybszy, intulicyjniejszy, i lepiej się skaluje.

Smallworld wcale ,a wcale nie jest grą dziecinną:) dużo strategi i interakcji między graczami. Polecam gorąco.

Ja bym podrzucił Ci Bang gra o dzikim zachodzie, z ukrytymi tożsamościami + strzelanie we współgraczy daje dużo frajdy:). Puerto Rico to bardzo dobry wybór:) i spróbujcie Mall of Horror albo City of Horror - powinno wam podpasować z czego Mall of Horror ma ładniejszych Zombie;D