Powstaje więc pytanie, w co by tu można na 5?
Graliśmy już w poniższe tytuły:
- 7 cudów (bardzo lubię i uważam, że dopiero od 5 osób zaczyna się naprawdę fajna gra - m.in. ze względu na bardziej ograniczony dostęp do surowców)
- Cytadela (przekonałem się do niej dosyć niedawno, ale ciągle potrafią się zdarzyć zarówno ciekawe jak i nudnawe partie)
- Manila (może być, bez szału)
- Carcassonne (5 osób to trochę za dużo na tę grę)
- Fasolki (jeżeli spotykam się w grającym towarzystwie wolę wybrać co innego, a fasolki zostawić dla na co dzień nie grających)
- Battlestar Galactica (bardzo dobra, ale w moich warunkach trzeba organizować spotkanie specjalnie na BSG)
Do zagrania mamy jeszcze (grane wcześniej na 4 osoby)
- Genua
- TTR Europa
Mam jeszcze Kolejkę, którą trochę przypadkowo dostałem, ale jakoś bardzo mnie do niej nie ciągnie (i pewnie potraktuję ją jak Fasolki).
Z tych czterosobowych, które nam się podobają tłuczemy sporo m.in. w Dominiona, też w RFTG czy Świat Dysku.
Co możecie polecić?
Może być nieco bardziej zaawansowane, choć nie jest to wymóg.
Dobrze by było gdyby przy pięciu osobach downtime nie wzrastał jakoś dramatycznie.
Widzę, że Agricola jest też na 5 osób, ale jakoś temat gry mnie zupełnie nie zachęca.
Może być euro, może być ameritrash.
Za abstrakcyjne logiczne raczej dziękuję.
Chyba tyle
A z euro: Książęta Florencji (trochę suche, ale jedna z moich ulubionych gier) lub bardziej klimatyczne Yedo, a skoro lubicie negocjacje, to Article 27.
