Cywilizacja: Poprzez wieki (Vlaada Chvatil)

[mst]

50 punktów można nadrobić na samym wydarzeniu punktującym produkcję.

[ragozd]

albo dobrym lotem w kosmos Niezła wojna zaś da 2x tyle punktów albo po prostu przeciwnik zrezygnuje

[mat_eyo]

albo dobrym lotem w kosmos Niezła wojna zaś da 2x tyle punktów albo po prostu przeciwnik zrezygnuje

No nie, na to nie mogę sobie pozwolić - jeśli raz zmuszę ukochaną do poddania się to nagle się okaże, że jej ulubiona jak dotąd planszówka stała się głupia, nudna, a ja jej nie kocham i chcę jej dokuczyć

[cezner]

To chyba powinniście zrezygnować z wojen. Być może także z agresji...

[costi]

Czyli z TtA

[mat_eyo]

Czyli z TtA

No właśnie, a do tego nie dopuszczę, zbyt mocno pokochałem tą grę jak na razie agresje przechodzą ale na zasadzie "Jak mogłeś zabić mi lidera?! Kochanie ale Ty i tak wygrałaś i to z dużą przewagą. To co z tego, zabijanie lidera jest niemiłosne" Heh moja luba odbiła się już od kilku fajnych gier właśnie przez negatywną interakcję... Coż, od TtA odbić się jej nie pozwolę, jak będę musiał to ją przywiążę

[KubaP]

Proste rozwiązanie, grajcie w więcej osób i napadaj na innych

[kemotix]

http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... p?p=169111 - daj jej do przeczytania akapit o Kulturze Gry, szczególnie punkt 9.

Powiedz też, że dopóki sobie tego nie przyswoi, nie będzie czerpać pełnej radości z prawie żadnej gry.

[kwiatosz]

Akurat punkt 9 jest często bzdurny - wręcz sytuacyjnie nie jest. Ktoś mi w Formula de wjechał (zgodnie z regułami) w bolid przez co w połowie wyścigu (z 6h spokojnie to trwało w sumie) nie miałem żadnych szans wygrać. Mam po tym nie zmienić zdania o kimś?

Dyskutowanie o rozgrywce po grze jest ważną dla mnie częścią tego hobby, łącznie z solidnym wypominaniem zachowań irracjonalnych

To gry są dla ludzi, a nie ludzie dla gier. Ja w dwuosobówki, w których ktoś jednym posunięciem może mi zepsuć 3godzinną grę, zdecydowanie nie lubię grać i nie widzę powodu tłumaczyć, że tak się nie gra i trzeba się zwalczać. Ja z narzeczoną gram raczej Zaginione Miasta a nie szachy, bo ja nie lubię rywalizacji w nielosowych grach (bo wtedy nie odpoczywam, a z narzeczoną gram w ramach relaksu a nie współzawodnictwa).

Można sobie przyswoić "w grach chodzi też o łojenie wroga" - ale nie widzę w jaki sposób zwiększa to przyjemność czerpaną z gry, skoro dla kogoś radość daje budowanie a nie walka. Ja sobie mogę sobie przyswoić 78 razy a i tak nie zacznę lubić jak ktoś mnie z miejsca w Mafii ubija, "bo ja zawsze jestem w mafii"

[kemotix]

Jak najbardziej popieram! Też lubię podyskutować po rozgrywce, przeanalizować pewne zagrania i to nie tylko te dla mnie niekorzystne Chodziło mi właśnie o zdanie "To była tylko gra".

Jak jakaś planszówka nie pasuje, to po co się męczyć / okrawać ją o pewne zasady?
A jeżeli umożliwia, tak jak napisałeś, zniweczenie 3 godzinnego trudu jednym zagraniem to chyba nie warto do niej nawet siadać

[aplegat]

Gość ma rację - Monarchia konstytucyjna to bardzo wartościowy ustrój, dający fajną kombinację liczby akcji cywilnych i politycznych, dostępny wcześniej niż Demokracja i od niej tańszy, inwestycja w niego ma większą szansę się zwrócić .

Wiem, sprawa jest dość istotna, niemniej jednak - NMSP .

[Sandman]

Chyba nikt o tym tu nie pisał, a na BGG pojawiły się pliki z koreańskim i hiszpańskim dodatkiem (oficjalne karty, ale nie wiem czy aprobowane przez Vlaadę). Właśnie zaczałem się ślinić i już nie mogę się doczekać, aż dorwę się do drukarki. Jedyne co mnie smuci to to, że karty z dodatkowego egzemplarza, kupionego swego czasu wspólnie na forum w celu wydrukowania i naklejenia polskich oraz czeskich kart, zaczynaja się kończyć (po druku tych zostanie miejsce już tylko na jeden oficjalny dodatek, jeśli takowy się ukaże w jakimś kraju).

[sillue]

W sumie to jest jakaś myśl, może są chętni do złożenia się na egzemplarz do podziału w celu dorobienia kart czeskich, hiszpańskich, koreańskich itd...?

[manus]

Ja bylbym chetny - dla ustalenia uwagi: mowa o zakupie wersji ENG ?

[abadura]

Ja też wyrażam zainteresowanie. Ale czy realizacja kart we własnym zakresie? Bo nie wiem jak się za to zabrać...

[sillue]

Ja bylbym chetny - dla ustalenia uwagi: mowa o zakupie wersji ENG ?

wszystko jedno, skoro na karty idą naklejki...

[manus]

nie do konca wszystko jedno - karty sa troche inne ...

[sillue]

nie do konca wszystko jedno - karty sa troche inne ...

no to zwracam honor i dodatkowo trzeba rozgraniczyć, komu na jakiej wersji zależy,

osobiście mam polską...

co do ilości dodatek Czeski: A:2 I:2 II:2 III:2
Koreański: A:2 I:2 II:2 III:2
Hiszpański: A:- I:2 II:2 III:2 dodatkowo 3 militarne: II:2 III:1
i fanowski: A:4 I:4 II:4 III:4

suma: A:8 I:10 II:10 III:10 + militarne

wąskie gardło stanowią karty antyczne - 8 potrzebnych, a tylko 20 w grze... innych faz jest po 55, więc na 5 osób można egzemplarz liczyć i każdy dostanie 4 antyczne karty i sobie wybierze...

[abadura]

Ja nie mam żadnego dodatku poza polskimi. Więc potrzebuję dużo kart. Nie mówiąc o BGO 2 i 3.

[Pynio]

Witam wszystkich!!!

Szybkie pytanie, ponieważ wynikła o to dość duża afera przy stole. Mamy zagrany cud "Kopalnia soli w Wieliczce" i zagrywamy kartę - "rozwój ekonomiczny". Czy po zagraniu tej karty należy rozliczyć kopalnię? Zasadniczo pytanie kieruję też jeśli chodzi o Kolej transkont. Jednego wieczora zagraliśmy, że są doliczane, za drugim razem zagraliśmy, że te dobra nie są produkowane dodatkowo tylko wzięliśmy pod uwagę same kopalnie i farmy.

ps. gra jest kompletną rewelacją
ps2. niestety nie znalazłem na forum odpowiedzi na to nurtujące Nas pytanie.

[gafik]

Nie ten dział, ale TAK należy rozliczyć kopalnię - jeżeli jakaś kopalnia produkuje podwójnie dzięki cudom, to wydarzenia nakazujące kopalniom produkcję powodują, że kopalnia wyprodukuje podwójnie.

[Bruno555]

Witam
Rozegrałem kilka partii w Cywilizację i wydaje mi się że wszystko zrozumiałem, jednakże jednego nie mogę rozgryźć, a mianowicie:
czy jak wynajdujemy jakąś technologie to płacimy punktami nauki odejmując te jakie zapłaciliśmy za wynalezienie technologi o poziom niżej?
np. Czy wynajdując naukę satelity płacimy: 9(sat.) - 6(kartografia) = 3 do zapłaty (wartości nauk są przypadkowe).
Czy płacimy całą wartość czyli 9?
Wydaje mi się logiczne że powinno się odejmować, jednakże nie mogę tego nigdzie znaleźć w instrukcji.

[gafik]

Nie, za wynalezienie każdej nowej technologii trzeba zapłacić cały koszt żarówek na karcie.

[Pynio]

1. Jeśli jeden z moich ludzików stoi na torze (nie)zadowolenia i ktoś (nie ja, nie wiem czy to ważne) losuje kartę z antyku umożliwiającą przesunięcie wolnego robotnika na np. pole świątyń to czy może to zrobić (do czasu rozliczenia mojego dochodu pole (nie)zadowolenia jest puste)

2. Karta Biskupin pisze o braku dodania pkt. siły w przypadku agresji. Czy tylko brane pod uwagę są karty wydarzeń typu AGRESJA czy chodzi generalnie o agresję - w tym wypadku także WOJNĘ?

Przepraszam jeśli nie ten dział, ale zauważyłem, że tutaj toczy się głównie dyskusja na temat TTA odnośnie zasad.

[Nataniel]

1. możesz go przesunąć
2. skoro jest napisane Agresja, to właśnie chodzi o agresje nie chodzi ani o Wojny, ani o Wydarzenia ani o żadne inne nie wypisane tam typy kart