(Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

[mnowaczy]

Jednak mnie jutro nie będzie

[sirafin]

Jak to Ojciec Chrzestny spotkań polufkowych się nie pojawi? Świat staje na głowie.

[mnowaczy]

Ojców było dwóch Drugi się pojawi.

[hrust]

Witam,
jest ktos chetny na cywilizacje sida meiersa? przyszlibysmy we 2 i przydalyby sie kolejne 2 osoby. Trzebaby zaczac przed 18, zeby miec pewnosc, ze do 23-24 skonczymy.

[sirafin]

Jak wspominałem kilka postów wcześniej, na forum zagląda ledwie kilka osób, a na spotkaniu przewija się ostatnio koło 30. Trzeba przybyć i na miejscu agitować na dany tytuł

[anatolina]

Ja też się nie pojawię.
Najgorsze jest, że się wyprowadzam i najbliższy raz gdy będę w Polufce, to październik, o ile w ogóle spotkania będą kontynuowane

[mnowaczy]

Ja też się nie pojawię.
Najgorsze jest, że się wyprowadzam i najbliższy raz gdy będę w Polufce, to październik, o ile w ogóle spotkania będą kontynuowane

No chyba wpadniesz do nas w wakacje?
Co do kontynuacji spotkań to nie powinnaś mieć wątpliwości.

[mnowaczy]

Tym razem byłem tylko chwilę i mocno zaniżyłem średnią wieku uczestników przyprowadzając córkę. Nowością były gry z gamesroomu Rebela przyniesione przez Nataniela (dobrze kojarzę?) Czyn to chwalebny i mam nadzieję że nie jednorazowy

Fotoreportaż z bardzo krótkiej wizyty:

Udziału w partii 7 cudów musiałem niestety odmówić, ale dzięki za zaproszenie


Horror w Argham pożarł całe 2 stoły!


BattleStar poleciał po raz drugi


Frekwencja cały czas dopisuje


Rodzinka się wkręciła


King of Tokyo nadal rządzi


Nie bójcie się grać z Sadkiem, nawet 5 latka jest w stanie go ograć


Fluxx nie wszystkim ostatnio podszedł, a niektórym wręcz przeciwnie

[Nataniel]

Tym razem byłem tylko chwilę i mocno zaniżyłem średnią wieku uczestników przyprowadzając córkę. Nowością były gry z gamesroomu Rebela przyniesione przez Nataniela (dobrze kojarzę?) Czyn to chwalebny i mam nadzieję że nie jednorazowy

Też mam nadzieję, że nie jednorazowy. Jakoś wcześniej nie udawało mi się zawitać do Polufki - wczoraj w końcu się udało i bardzo się cieszę, było super. Fajnie, że dopisuje frekwencja, fajnie że grane są zarówno proste gry imprezowe jak i spore kobyły (Arkham, Battlestar). Szkoda, że nie udało mi się nikogo namówić na Cywilizację

Do zobaczenia za tydzień (mam nadzieję)!

[sirafin]

Było sporo śmiechu W Arkham jak zwykle rachunek prawdopodobieństwa stawał na głowie i mieliśmy sytuacje typu rzut 8 kośćmi i ani jednego sukcesu, badacz tracący w wyniku spotkań 4 tury pod rząd, czy akcenty komiczne w stylu głuchej, kulawej piosenkarki z gruźlicą (tak prezentowała się postać jednego badacza na koniec rozgrywki). Później miałem okazję przysiąść się na końcówkę lotu Galacticą, gdzie wcieliłem się w rolę admirała alkoholika. Rozgrywka wybitnie kiepska dla ludzi, gdy dołączyłem było już wiadomym, że Cylonem jest doktor Baltar, a dowódca pilotów zdradził i sympatyzuje z wrogiem. Sytuacja z katastrofalnej, zmieniła się szybko w beznadziejną i razem z prezydentem Helo mogliśmy tylko patrzeć jak załoga poddaje się Cylonom w skutek złamanego morale. Ale super, że jest już kilku graczy, którzy znają zasady, za tydzień przyniosę swój egzemplarz, może uda się skompletować 5 osób do gry Poza tym zagrałem jeszcze w "Quarto!", które wcale nie było ulepszoną wersją "Trio" lecz takim "kółko i krzyżyk" do potęgi. Końcówka wieczoru to były już lekkie imprezówki w postaci Dobble i Fluxa.

[Mikołaj]

pozostali panszówkowicze by się odzywali wcześniej, gdyby inni nie opowiadali całej imprezy.

zaskoczył mnie Dobble. super gra.
a za tydzień może poznam battlestara.

[anatolina]

King of Tokyo nadal rządzi

Sadek był mną!

Michale raczej nie zawitam w wakacje.
Musiałyby wiać naprawdę pomyślne wiatry

[mnowaczy]

[/quote]
Michale raczej nie zawitam w wakacje.
Musiałyby wiać naprawdę pomyślne wiatry [/quote]
Wiatrów ci u nas dostatek, a za pomyślność wypijemy w przyszły wtorek

[mnowaczy]

Polecam uwadze w kontekście zbliżających się zakupów:
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 34&t=18921

Ktoś może grał w Ad Astra? Jedyną dużą wadą gry wedle recenzji była cena, która to wada właśnie zniknęła.

ps Markus, czy ja nie widziałem ostatnio w twoich rękach Warrior Knights?

[Markus]

Tak , kupiłem "Warrior Knights" , AD ASTRA także skusiła mnie swoją ceną, żal nie wypróbować takiego tytułu w cenie niewiele większej niż battle pack do Warhammera Inwazji
jak przebrnę przez zasady to przyniosę do Polufki

[mnowaczy]

No to piknie, czekamy
Kusi mnie cena ale z rodziną to chyba w to nie zagram a w Polufce można zagrać w twoją kopię.

ps. należy Ci się nagana zakupowa!

[Nataniel]

Postaram się być jutro. Najchętniej zagrałbym w Cywilizację: Poprzez Wieki albo w Kupców i Korsarzy. Jacyś chętni?

[mnowaczy]

Ja nie wiem czy w ogóle będę

[Gilmour]

Bardzo chętnie zagrałbym i w Cywilizację i w Korsarzy, dlatego w przyszłym tygodniu liczę na rozgrywkę (: . W tym niestety pracuję.

[sirafin]

@Mickey
Miejmy nadzieję, że sprawdzi ci się tak jak tydzień temu

@Nataniel
Jeśli plądrowanie i abordaże nie są planowane przed 20, to wstępnie masz dwie osoby, które chętnie pożeglują po Karaibach.



Mam nadzieję, że tym razem uda się skompletować 5 osób chętnych do zabawy w Mafię w klimatach SF i w oparach paranoi i podejrzeń będziemy rzucać oskarżeniami, usiłując wykryć zdradzieckie maszyny, podszywające się pod członków załogi. Od tego zależy przetrwanie ludzkości, więc nie ma się co patyczkować!
Oczywiście mowa o tym tytule, gdyby jakimś cudem ktoś nie kojarzył: http://www.youtube.com/watch?v=Wg7jOLbwDVQ

W plecaku będę miał:
Battlestar Galactica (podstawka+oba dodatki, wszystko PL)
Chaos w Starym Świecie (podstawka)
Dixit (+Dixit2)
The Stars Are Right

Poza tym możliwe, że zabiorę Claustrophobię, kojarzę że parę osób chciało wypróbować, więc będzie szansa.

[mnowaczy]

Trwa kolejne głosowanie na nową grę w Polufce:
https://www.facebook.com/questions/4802 ... ?qa_ref=qd

[Olgierdd]

Ktoś może grał w Ad Astra?

Gra wg. mnie ma 2 wady:
- zbyt mała interakcja; w niewielkim uroszczeniu wygląda jak w Race for the galaxy, czyli głównie trzeba przewidywać co (i kiedy) zagrają przeciwnicy i podpinać się pod ich akcje
- pierwsza połowa gry potwornie się ciągnie (połowa w sensie wymaganej punktacji do zwycięstwa), następnie gra nabiera olbrzymiego tempa, przez co może się skończyć dość niespodziewanie.

IMO to taka bardziej rozbudowana wersja Osadników, zdecydowanie mniej losowa, ale z uboższym handlem. Niemniej gra się całkiem przyjemnie, szczególnie po którejś z kolei rozgywce, gdy wie się co należy robić.

[Nataniel]

Wczoraj był dobry dzień - zagrałem w Cywilizację (przy okazji ewangelizując dwóch nowych graczy) oraz w Kupców i Korsarzy (arrr, ale spieprzyłem walkę z Okrętem Liniowym).

[sirafin]

Frekwencja dopisuje nadal, znów było mnóstwo ludzi, niestety Mickey faktycznie nie dał rady dotrzeć więc zdjęć też nie będzie Claustrophobia faktycznie wzbudziła zainteresowanie, trafiała na stół dwukrotnie i w obu przypadkach otrzymała po rozgrywce pozytywne komentarze (póki co 2:0 dla demonów). Pewnie jeszcze ją przyniosę, jeśli przed spotkaniem dostanę cynk, że ktoś będzie chciał zagrać. Ponadto po raz kolejny zostałem złojony w King of Tokyo, ale za to udało mi się zwyciężyć na niebezpiecznych wodach Karaibów. Swoją drogą ostatnia gra wieczoru powinna mieć tytuł "Kupiec, Korsarze i Płetwonurek", w kluczowym momencie kości obraziły się na Nataniela i miał takiego pecha, że zatonął aż trzy razy. Śmiechu było mnóstwo, rozgrywka naprawdę klimaciarska, było czuć słone morskie powietrze i zapach prochu, zdecydowanie tytuł wart wciągnięcia na listę zakupową.

[mnowaczy]

Uwaga ogłoszenie
W związku z rozgrywkami Euro przewidujemy znaczne utrudnienia w spokojnych rozgrywkach. W następny wtorek gra nasza nieszczęsna reprezentacja więc przekładamy spotkanie na środę. Kolejna środa to pierwszy dzień bez meczy więc także w nią celujemy.
Podsumowując; następne 2 spotkania odbędą się w środę, potem wracamy do wtorku. Taki jest plan, Sadek jeszcze dziś potwierdzi terminy w Polufce.