[Warszawa]Rzuć Kostką - czerwiec odwołany! Będzie lipiec!

[Geko]

Zgrzytt dzięki za info ale to musi być zawsze w pierwszym poście wątku. Skąd ludzie maja wiedzieć że podałeś to info na stronie nr 13?

Słuszna uwaga, Panie F. Dodałem info w 1. poście.

[Zgrzytt]

dużo osób planuje się pojawić w sobotę na turnieju w W:I czy raczej nie ?
I można się spokojnie umawiać na inne gry ?

Nie wiem ile osób się ma pojawić na tym turnieju, gdyż organizuje go SeeM, więc to pytanie i prośba o odpowiedź do niego:) Jak zawsze umawiajcie się, czego widać ślady na forum, na gry!!:)

[Zgrzytt]

Aktualna lista gier

303
2012 The Day of Fallout
51 State
Agricola
Airships
Architekton
Aton
Awanturnicy
Blokus
Carpe Astra
Chaos in the Old World
Civilization: The Boardgame
Cywilizacja poprzez Wieki
Dungeoneer: Powrót Króla Nieumarłych
Fasolki
Filary Ziemi
Fury of Dracula
Horror w Arkham
Horror w Arkham: Klątwa Czarnego Faraona
Kolejka
Kung Fu
Magnum Sal
Neuroshima Babel 13
Neuroshima Duel
Neuroshima Hex
Osadnicy z Catanu
Orzeł i Gwiazda
Piraci
Piraci: Córka Gubernatora
Podróż do wnętrza Ziemi
Pret a Porter
Race for the Galaxy
Rice Wars
Small World
Snow Tails
Space Hulk: Anioł Śmierci
Stronghold
Super Farmer
Szogun
Talisman
Twilight Imperium
Warhammer Inwazja
Wilki i Owce
Wings of War
Wolsung
Wysokie Napięcie
Zombiaki 1 i 2

[Zgrzytt]

przepraszam, nie śledziłem tematu od początku. czy będzie ew. możliwość zagrania w SmallWorld lub Cyklady?

Będzie

[fluor]

Do gier, które będą do pogrania można jeszcze doliczyć:

1655 - Habemus Papam
Dominion: Intrigue (EN)
Hej! To moja ryba!
In the Shadow of the Emperor
Jenga
Once Upon a Time (EN) + Once Upon a Time: Dark Tales (EN)
Pandemic (PL) + Pandemic: On the Brink
Wysokie Napięcie + New Power Plant Cards
Wings of War: Famous Aces + Wings of War: Watch Your Back!

[Keleno]

Podobnie jak na poprzednich edycjach, nie zabraknie również mnie i Sir-lothara Pojawimy się jakoś przed południem.

Już nie mogę się doczekać!

EDIT: Sir-lothara jednak prawdopodobnie zabraknie, bo mi właśnie powiedział że ma średnią ochotę się pojawić :/ No trudno, przyjdę sama w takim razie

[hewer]

Witam wszystkich

Jestem początkującym graczem i jak do tej pory nie przerobiłem wielu gier. Chętnie dołączyłbym się do jakiegoś cięższego eurotytułu. Ze swojej strony mogę przynieść Puerto Rico, ale nie ukrywam, że wolałbym spróbować czegoś nowego, bo w Puerto graliśmy już ze znajomymi wieeele razy.

O ile znajdzie się jakieś wolne miejsce przy stole to z radością przyjdę na swoją pierwszą kostkę

[Kostyr]

Tak jak wspominałem pojawię się w oba dni od rana, praktycznie na całą kostkę.

Ze sobą zabieram Merchants & Marauders, Chinatown, Battlestar Galactica + Pegasus + Exodus.
Każda z gier będzie dostępna dla chętnych.

I partia w Merchants & Marauders startuje w sobotę o 10:00, grają Kostyr, Inermis, Nahar, Nagmar.

[jax]

Wpadam w sobotę o 10:00 rano. Sam nie wiem co przyniosę i na co mam ochotę (choć z całą pewnością _nie_ na Mansions of Madness, Merchants&Marauders i Warhammer: Invasion ). Będę, mam nadzieję, do 21:00, więc coś powinno się znaleźć I mam nadzieję że uda się uniknąć gigantycznego paraliżu decyzyjnego z poprzedniej Kostki.. Ech..

W niedzielę mnie nie będzie (na 99%).

[Witold Janik]

Ja chętnie wpadnę.

Zagrałbym chętnie w coś w co normalnie nie mam czasu zagrać, czyli coś wojennego albo cięższą ekonomię.
Chętnie nauczę się grać (jak ktoś umie) w "Big City", "Conquest of the Empire", "Prussia's Defiant Stand", "Saratogę" czy "Tammany Hall"

Mogę przynieść coś z tego, mogę też przynieść jakiś swój prototyp (pewnie i tak jeden wezmę).

[adamns]

Ja chętnie wpadnę.

Zagrałbym chętnie w coś w co normalnie nie mam czasu zagrać, czyli coś wojennego albo cięższą ekonomię.
Chętnie nauczę się grać (jak ktoś umie) w "Big City", "Conquest of the Empire", "Prussia's Defiant Stand", "Saratogę" czy "Tammany Hall"

Mogę przynieść coś z tego, mogę też przynieść jakiś swój prototyp (pewnie i tak jeden wezmę).

W Conquest of the Empire też z chęcią bym zagrał w zasady zaawansowane kiedyś

jutro z rana mam partię w cywilizację a po niej jeszcze nie wiem może też w Civilizację

Jeśli by się udało zebrać chętnych na ConQuesta to z chęcią bym zagrał po Cywilizacji, gra jest bardzo prosta i ciekawa z Ogromną planszą

[Wasylus]

Ja chętnie wpadnę.

Zagrałbym chętnie w coś w co normalnie nie mam czasu zagrać, czyli coś wojennego albo cięższą ekonomię.
Chętnie nauczę się grać (jak ktoś umie) w "Big City", "Conquest of the Empire", "Prussia's Defiant Stand", "Saratogę" czy "Tammany Hall"

Mogę przynieść coś z tego, mogę też przynieść jakiś swój prototyp (pewnie i tak jeden wezmę).

O ktoś zaintersowany graniem w "coś wojennnego".
Prussia's Defiant Stand wygląda całkiem ciekawie (niestety nawet o tej grze nie słyszałem wczesniej).



Przyjdę jednak jutro - na coś "eurowatego" lub coś wojennego - zależnie od okazji i humoru. Przyniosę "Hellenes" na wszelki wypadek.

[Witold Janik]

Prussia's Defiant Stand wygląda całkiem ciekawie (niestety nawet o tej grze nie słyszałem wczesniej).

Ja przeczytałem instrukcję jakieś pół roku temu, nawet się przygotowywałem do gry

W sobotę to tak raczej bym był w porze poobiedniej, jeśli w ogóle (bo mam coś do roboty niestety i nie wiem ile mi to zajmie). Niedzielę mogę być całą.

[ragozd]

mozliwe ze bede w niedziele rowniez, ale nie do konca, to tez sie chetnie pod cos podczepie Troche swojego tez wezme

[berem]

Gramy w Kutuzova od rana to czy jak skończymy po południu ktos byłby chetny dosiąść się do First World WarPL - jedna osoba potrzebna (by zagrać na 4 graczy) i mogę tę gre wziąć?
Być może i do Kutuzova moglibyśmy kogoś przygarnąć bo choć zagramy we 4 osoby to 2 z nich mogłoby grać jako 1 gracz ale gracz rosyjski
A może około 15:00 kroi się jakaś inna rozgrywka w jakąć powazniejszą, najlepiej historyczną grę?

[seRrz]

W Conquest of the Empire też z chęcią bym zagrał w zasady zaawansowane kiedyś

Jeśli by się udało zebrać chętnych na ConQuesta to z chęcią bym zagrał po Cywilizacji, gra jest bardzo prosta i ciekawa z Ogromną planszą

Cóź, pewnie się pojawię jakoś po południu, a w Conquesta chętnie bym zagrał. Mam to w domu na stanie ale dawno nie grałem więc tłumaczenia bym się wolał nie podejmować.

[Jans]

w sobotę chętnie zagrałbym w jedną z cywilizacji i dominant species

[Geko]

Wielkie dzięki za poczekanie z Cywilizacją do FFG, wytłumaczenie i rozgrywkę. Wprawdzie gra ogólnie mnie nie zachwyciła (choć trudno powiedzieć, że jest zła), ale grało się bardzo przyjemnie.

[Nagmar]

Dzięki za grę, w naprawdę miłym gronie, tj. Inaris, Kostyr, Michałowi i Serge jeśli dobrze pamiętam.

W Merchants i Maruders grało się przednio. Gra jest klimatyczna i na pewno zapadnie mi w pamięci Brakowało większej interakcji, ale pewnie wynikało to ze zbyt małego ogrania z grą.


Vampire: Prince of the City
Gra jest bardzo absorbująca: licytacja, intrygi, walka o wpływy, obmyślanie strategii. Chętnie spróbuje jeszcze raz, bo mam duży niedosyt po tym jak potoczyła się moja gra

Na 80% będę jutro.

[jax]

Ehhh..fantastyczny dzień. Partyjki w same sprawdzone hity (Sylla, Mykerinos, Agricola+G deck), świetna atmosfera podczas rozgrywek , bardzo dobre rezultaty , poza tym prawdziwe tłumy na samej imprezie (w pewnym momencie złapałem już ostatni wolny stolik, choć fakt że nie zaglądałem do skrzydła z Warhammer Invasion, gdzie podobno były jeszcze wolne miejsca) - to moje bardzo pozytywne wrażenia z dziś.
Grr.. aż szkoda, że nie mogę wpaść jutro..

[nahar]

A ja dziękuję za grę w Kutuzowa. Bardziej wojenna niż Napoleonic Wars i chyba szybsza.
Natomiast na pewno bardziej skomplikowana, choć podstawowy silnik jest identyczny z resztą Nappy Series.
GMT udało się zrobić kolejną bardzo dobrą CDG. Odwzorowanie problemów z jakimi napotykał się Napoleon w Rosji naprawdę robi wrażenie.
AAR zamieściłem na strategie.net.pl, żeby nie zamęczać czytaniem osób mniej zainteresowanych grami wojennymi.

No i dziękuję za zorganizowanie Rzuć Kostką. To świetna inicjatywa, dzięki której może więcej osób przekona się do tej formy spędzania wolnego czasu. Od "zwykłych" spotkań klubowych różni się tym, że można pożyczać gry.

[Zgrzytt]

Bardzo się cieszę, że wszystkim podoba się inicjatywa (po cichu liczę na pochwalenie kocyka z napisem Rzuć Kostką, ale niech to wyjdzie od Was :):), a poważnie, Kostkę odwiedza coraz więcej ludzi, pojawiają się pomysły na lepsze jej zorganizowanie, mamy coraz więcej gier:) Dzięki, że wpadacie bo to dzięki Wam jest tak miło Do zobaczeni jutro !!!

[SeeM]

Co prawda jeszcze się nie skończyło, bo zwiałem przed czasem, ale dzięki wszystkim za gry: Inwazję, Runewars, 51 Stan, Fasolki i RftG. Dobrze, że nie usiadłem do BSG, bo partia okazała się mordercza. Dzięki też za relacje z CIvki.

[fluor]

Dzięki za grę, wszystkim, z którymi była okazja. Kostka była dość owocna, około 20h grania, w tym z tych ciekawszych:

Crockinole w systemie 2:2, czyli rozgrywka drużynowa, która wzbudza znacznie większe emocje niż czteroosobowy "deathmatch". Mimo wszystko fajnie trochę popstrykać i odpocząć w ten sposób w przerwie pomiędzy innymi grami.

Chaos in the Old World - w sposób, który zadziwił także mnie samego, udało się doprowadzić do podwójnego zwycięstwa Slaanesha, Prince of Pleasure - wynikającego zarówno z obrotów koła jak i przekroczenia bariery 50 pkt. Gra sprawia bardzo miłe wrażenie, ponieważ obie rozegrane na kostce partie były od siebie diametralnie różne.

Giganten alias Airships - przyjemna gra kościana, której największą wadą jest właśnie... zależność od kości. Przy pechowych rzutach można się zniechęcić, ale ogólnie - jest ok.

Rallyman - ciekawa wyścigowa gra kościana, w której ważniejsze niż dojechać pierwszym na metę jest mieć lepszy czas. Interesująca metoda pomiaru czasu i zupełnie odmienne w porównaniu z inną znaną mi wyścigówką - Snow Tails - wzbudza moje pozytywne emocje. Przejechaliśmy tylko 1 odcinek specjalny (około 40 minut z tłumaczeniem i przerwami na doczytanie instrukcji), tak więc bardziej stanowcze sądy wydam jak pogram trochę więcej. A na pewno będzie okazja w najbliższym czasie.

1655 - Habemus Papam - rozegrana w doliczonym czasie, już teoretycznie po zamknięciu Kostki. Czysta taktyka "pieniężna" dowiodła swojej skuteczności (zastanawiam się czy brak kardynałów z kasą w fazie czarnego dymu nie dyskwalifikuje gracza z walki o zwycięstwo).

Wings of War - ach, cóż to była za walka. Rafał "Czerwony Baron" w drużynie z moim pilotem angielskim niemieckiego pochodzenia przeciwko osi zła, reprezentowanej przez pilotów Carlosa i Piotrka. Dzielni piloci po całkiem udanym początku dostali się pod ostry ostrzał. I chociaż dzikim manewrom nie było końca, najpierw ogień strawił samolot Rafała, by później osłabić mój - zdecydowana postawa sił npla połączona z kartą obrażeń "5" dokończyły dzieła. Imperium zła zapanowało nad światem

Battlestar Galactica + Pegassus + Exodus - to była dziwna partia. W zasadzie wszyscy wiedzieli, że ludzie przegrają już na początku. 3 z 7 osób zasiadających do stołu grało wcześniej w najnowszy dodatek, toteż nowe karty, żetony i wydarzenia powodowały niemałe zamieszanie. Mimo wszystko ogólny obraz partii to Kostyr, dzierżący pozycję prezydenta, który we współpracy z liderem Cylonów próbuje ocalić ludzi od pewnej zagłady. Dzielny i zasłużony w bojach CAG, będący od początku Cylonem, swoim ujawnieniem bardziej niż grze zaszkodził chyba morale graczy, zwłaszcza tych, którzy mieli go za "pewniaka-człowieka". Drugim ciosem dla morale był fakt, że Kostyr jako prezydent dał kolejnemu po sobie graczowi (któremu jak zapewniał - nie ufał) rozkaz prezydencki. Nie wiem w jaki sposób Carlos go do tego nakłonił, ale karta "Jesteś Cylonem" w zasadzie była już gwoździem do trumny.
Przyznam, że miałem chwile wątpliwości, ponieważ Carlos podpadł popełniając 2 podejrzane akcje: jako admirał wybrał skok o 1, a później w teście umiejętności z komisją śledczą odrzucił 2 rozkazy prezydenckie (nominalnie niezbyt mocne). Na przyszłość nie będę miał wątpliwości, by za coś takiego robić egzekucję.

Pierwszy raz grałem z Exodusem i bardzo mi się podoba sam pomysł z cylońską flotą ścigającą ludzi oraz samą funkcją CAG. Nigdy nie przekonywały mnie karty zasadzek poukrywane w talii kryzysów - zwłaszcza gdy pewna partia skończyła się zanim wszyscy wykonali swój ruch - 3 niefortunnie ułożone karty zasadzek, pomimo tasowania, rozmiotły nas wtedy. Co do żetonów traumy, to właściwie nie miałem okazji widzieć ich w akcji - poza małym zonkiem: idę do doktorka a tu nagle plask, zabiłem go. O co chodzi, dlaczego go zabiłem? Może powinienem wobec tego iść do więzienia? To jakoś nie do końca jasne, ale ogólnie pomysł z NPC także mi się podoba.

Jeszcze raz dzięki za grę, wielkie brawa dla organizatorów imprezy i do zobaczenia za miesiąc.

Przyznacie, na kocykach gra się odrobinę lepiej niż bez?

[Roballo]

Przyznacie, na kocykach gra się odrobinę lepiej niż bez?

Na kocykach gra się super

Co prawda jeszcze się nie skończyło, bo zwiałem przed czasem, ale dzięki wszystkim za gry: Inwazję, Runewars, 51 Stan

Również dzięki! Chętnie bym jeszcze pograł w Runwarsa

Pozdrawiam tez ekipę od 7Cudów i Rejsa, liczę że na następnej kostce zagramy w Androida