A to jakiś nowy sklep?
No właśnie tu jest taki myk, że z minimalną oceną bgg 7.6 to nie ma co się bubli spodziewać. Komuś może się gra zdublować, może subiektywnie nie podejść ale obiektywnie mamy praktycznie gwarant dobrej gry.
Kurcze, muszę to zapamiętać xdd
Tak z ciekawości sprawdziłem sobie, jak ta akcja wychodzi finansowo. Na przykładzie boxa premium.
Płacimy 500zł, 14 zł za paczkomat i rezerwujemy 17zł na ewentualny zwrot paczkomatem. 514/531 zł. Do tego dochodzą nam jakieś punkty lojalnościowe w tym sklepie - od razu odblokowujemy 2% stałego rabatu i jesteśmy złotówkę od 3%... a to cwaniaki xdd
A teraz gry - przeanalizowałem sobie kilka potencjalnych zestawów boxa premium z postów powyżej. Uwzględniałem ceny z allegro (bo smart) i ze sklepów poprzez planszeo (gdzie się dało kilka zamówień z jednego sklepu, żeby płacić raz za przesyłkę i by dany komplet gier wyszedł jak najtaniej). Gry z serii zachodnich królestw były jakieś dziwnie tanie - zestaw z taką dało się złożyć za już 620 zł. Na Brassa L w jednym sklepie była jakaś dziko duża promocja, i wtedy zestaw wyniósłby 618 zł. Ale poza tymi przypadkami wychodziło tak między 642-656 zł. Sprawdziłem też te tytuły na OLX (jakby ktoś chciał np 2 gry zostawić, a trzecią sprzedać). Na ogół dobrze trzymały ceny - nówki w cenach sklepowych, używki niewiele tańsze. Do czego zmierzam?
Płacąc 514 zł mamy okazję dorwać kilka fajnych gier, które faktycznie są warte ok. 650 zł (nie mamy tu już na wstępie zawyżonych gier jak w niektórych innych akcjach mystery box, dodatkowo z pewnym gwarantem jakości gier). Jesteśmy ponad 130zł do przodu. Jak nam się któraś nie spodoba, powinniśmy być ją w stanie dobrze sprzedać (ciężko przewidzieć jak bardzo po tej promocji ceny pójdą w dół, ale i tak powinniśmy wyjść na plus. Może nawet sprzedając wszystkie 3 pudła dalej nie bylibyśmy stratni). Oczywiście jest ryzyko - ale to ryzyko będzie nas kosztować co najwyżej ok. 30 zł, których nikt nam za wysyłkę nie zwróci. No chyba, że zakombinować tak jak w poście powyżej proponowano, na "uszkodzony karton" xdd ewentualnie jak dowiemy się z internetu co w paczce jest i jej nie odbierzemy z paczkomatu, to chyba za darmo sobie do nadawcy wróci.