Gra Miesiąca - Wrzesień 2022

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
scraber
Posty: 324
Rejestracja: 06 mar 2022, 18:27
Lokalizacja: Toruń
Has thanked: 229 times
Been thanked: 98 times

Re: Gra Miesiąca - Wrzesień 2022

Post autor: scraber »

Atk pisze: 15 paź 2022, 12:41
Reku_ pisze: 15 paź 2022, 00:01
Losiek pisze: 14 paź 2022, 20:44 Raczej tableau builder a nie deck builder.
Zdecydowanie tableau builder. Podobnie jak Terraformacja i Na skrzydłąch. I żadnej z nich osobiście nie lubię specjalnie. Hmm Chyba nie lubię tej mechaniki.
Zostały Podwodne Miasta do sprawdzenia! Nie dziękuj Hf!
Oraz ONI/51 stan
Atk
Posty: 1401
Rejestracja: 01 kwie 2020, 16:33
Has thanked: 498 times
Been thanked: 286 times

Re: Gra Miesiąca - Wrzesień 2022

Post autor: Atk »

scraber pisze: 15 paź 2022, 19:55
Atk pisze: 15 paź 2022, 12:41
Reku_ pisze: 15 paź 2022, 00:01

Zdecydowanie tableau builder. Podobnie jak Terraformacja i Na skrzydłąch. I żadnej z nich osobiście nie lubię specjalnie. Hmm Chyba nie lubię tej mechaniki.
Zostały Podwodne Miasta do sprawdzenia! Nie dziękuj Hf!
Oraz ONI/51 stan
Racja!
Awatar użytkownika
Reku_
Posty: 331
Rejestracja: 04 paź 2020, 12:23
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 44 times
Been thanked: 85 times

Re: Gra Miesiąca - Wrzesień 2022

Post autor: Reku_ »

Dzięki, będę wiedział czego się wystrzegać ;)
SoAmazinglyBad
Posty: 257
Rejestracja: 14 mar 2017, 20:23
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 169 times
Been thanked: 44 times

Re: Gra Miesiąca - Wrzesień 2022

Post autor: SoAmazinglyBad »

Wrzesień znowu średni, ale byłem 2 razy pograć na poza domem (na turnieju Zaginionej Wyspy Arnak, zorganizowanym przez Urząd Bemowo (polecam) i na turnieju Wyspy Tukana organizowanym przez Fanów Gier w Galerii Młociny – 16 partie w 10 gier. 5 nowości. Jeden lider rozgrywek. Dodatkowo sporo partii online jak co miesiąc :)

Założenia w zeszłym tygodniu były z dupy :D Całkowicie co innego grałem (no może poza tym, że poznałem Zaginioną Wyspę Arnak solo)

Lista rozegranych partii
Spoiler:
Nowości:

Ry-Bitwa (1/5) – Bule w wersji planszowej, Dużo drogich elementów(neopren, żetony) a gry jest tu nie dużo. Mogłem sobie porzucać z synkiem (gra z poczty planszówkowej na szczęście). Nie jestem fanem tego typu gier, a szczerze mówiąc gra w bule jest ciekawsza niż to...

San Francisco (1,5/5) – Ojej niezbyt mi się to podobało... niezbyt ciekawa rozgrywka (albo dokładasz kartę albo bierzesz). Niezbyt ciekawe wykonanie. Nie mam w ogóle ochoty kiedykolwiek w to grać jeszcze raz... Grane na kopii z Planszomanii po turnieju w Urzędzie Bemowo (na szczęście)

LamaLand (4/5) - To jest dobra gierka. Wyglądała mi na kolejną dość prostą gierkę od Phila Walker-Harding, ale przez wielopoziomowość układania kafelków to był naprawdę mózgotrzep w prostych zasadach. Jak będę miał okazję to kupić kiedyś to pewnie to kupię.

Adventure Land (3/5) - kiedyś widziałem to u Toma Vasela i bardzo mi się podobała prostota rozgrywki i chciałem to mieć. Była w miarę tanio z wysyłką z UK i kupiłem (głównie dzięki sprzedaży masy figurek do bitewnego Władcy Pierścienia, w którego od lat nie grałem i już nie zagram). Grało się przyjemnie (graliśmy 2 z 3 modułów). Bardzo przyjemny "core" rozgrywki. Instrukcja po angielsku niestety ma dupne tłumaczenie (źle są przetłumaczone możliwości gracza w swojej turze... a to było kurde kilka zdań...). Jedynym zgrzytem są kości i losowość w zabijaniu potworków... Odrobinę przez to się zawiodłem, ale i tak to będzie przyjemna gierka na niezobowiązujące granie.

Wyspa Tukana (3/5) - kolejna gierka, która bardzo chciałem (bo lubię te norweskie duo), ale zagrałem na dwóch wyjściach (w Urzędzie Bemowo i w Galerii Młociny) i mi przeszło. Jest w porządku, ale tutaj nie ma żadnego mechanizmu "catch up", gra jest dość powtarzalna. Mogę zagrać, ale są lepsze wykreślanki (Welcome To, Kartografowie, Silver&Gold na pewno stoi u mnie wyżej)

Powroty:

Zaginiona Wyspa Arnak (4,5) - 1 Partia, gra dalej super ;) Mimo, iż przegrałem.

Ark Nova (4,5) - Grało się przyjemnie, łącznie 11 partii w 2 miesiące. Teraz chwilka przerwy, ale na pewno pogramy jeszcze w tym roku.

Marvel Champions (5/5) – Hulk to dramat :) tylko 2 gry, który mnie troszkę zmęczyły - grałem duo Hulk agresja i Doctor Strange leadership. Gry były mega słabe (Doctor sam robił wszystko, a Hulk przeszkadzał mu odrobinę albo Doctor nie nie zrobił wszystkiego sam, a Hulk mu za bardzo przeszkodził). Nie będę już w takiej kombinacji grał - w październiku pogram jeszcze Hulkiem solo na Justice, ale raczej daruję sobie go do momentu 3 fali lub 4 fali, bo na razie gra jest nim nie jest przyjemna. To moja podstawa, jeżeli chodzi o grę solo.

Star Realms(2,5/5) – kiedyś uwielbiałem tą grę, ale mnie teraz bardzo męczy i nie daje satysfakcji ( w tej grze czułem, że przegram przez połowę rozgrywki, ale jako, że miałem dużo heala i baz to trwało to za długooo). Dalej w połowie skali, bo to krótki deckbuilding ( i grałem w gorsze deckbuildingi jak Fort czy Dolina Kupców)

Point Salad (3,3/5) - po prostu lekki fillerek, w który zawsze mi się miło gra.

Nowe dodatki:

Nic

Dodatkowo przez Internet pograłem sobie w (4 nowości - My Shelfie, HERD, Sea, Salt & Paper, 7 Wonders Architects):

Zaginiona Wyspa Arnak (Liga + dodatkowe partie) - gra jest bardzo dobra jw.
Draftosaurus - a taki o draft. Czasem sobie pogram ;) - [3/5]
Next Station: London - dalej mi się podoba
Azul- miałem ochotę to włączyłem. Osobiście wolę Witraże Sintry, a w resztę Azuli jeszcze nie grałem
My Shelfie- jako implementacja na BGA - mega. Prosta, szybka. Nie ma dużo myślenia, aby móc sobie jako tako pograć, ale jak chcesz wygrywać to jest rozkminianie w stylu Azula (wezmę to, to on weźmie to etc.). W grze boli brak balansu w mapkach (czasem cel na kartach dostępnych dla wszystkich zupełnie nie gra z układem kolorów w ukrytym celu i przegrywa się z automatu - szczególnie przy celu z rogami i planszą z 2 rogami w innych kolorach w ukrytym celu i przy dużej ilości wymagań w dolnych rejonach przy celach zgrupowanych (grupy po 2, grupy po 4)) Mimo to, grałem tyle, że kilka dni przed zakończeniem sezonu byłem na 1 miejscu w obu rankingach (a później włączyłem za dużo asynchronów i gry mi się mieszały i spadłem ;D) - [4/5]
HERD - strata czasu - abstrakt, w którym wszystko zależy od rzutu kością. [0/5]
Sea, Salt & Paper - w porządku, ale graficznie mieszały mi się ryby z rekinami :D - może jeszcze pogram, ale są ciekawsze małe gierki niż to... [2,5/5]
7 Wonders: Architects - w porządku, losowe, ale krótkie i przyjemne. Gradanie ma dobrą recenzje tego (po niej zagrałem). [3/5]
Grałem jeszcze w Wingspana, Park Niedźwiedzi, 7 cudów świata pojedynek, Welcome To, Race For the Galaxy - to u mnie standardowe gry na BGA teraz, które co jakiś czas też odpalam.

Wyróżnienia:
Nowość miesiąca: LamaLand - mała konkurencja
Gra miesiąca: Ark Nova
Rozczarowanie miesiąca: mógłbym jeszcze jakieś większe gierki ogrywać. Z nowości niczego nie oczekiwałem wielkiego, ale San Francisco chyba było najgorsze ;)
Morgon
Posty: 624
Rejestracja: 13 lis 2006, 15:57
Lokalizacja: Nowa Sól, Lubuskie
Has thanked: 31 times
Been thanked: 56 times

Re: Gra Miesiąca - Wrzesień 2022

Post autor: Morgon »

We wrześniu tylko trzy rozgrywki w Clash of Cultures. Gra nie taka straszna jak piszą. Na początku liczba dostępnych rozwinięć przytłacza, ale po tych trzech grach jest już wszystko jasne.
Największa trudność to pamiętać o wszystkich pasywkach i dodatkowych akcjach, mogli dać jakieś dodatkowe kolory w opisach tych rozwinięć dla większej przejrzystości. Na 3 osoby schodzą nam 4 godziny z rozłożeniem/złożeniem gry więc dość przyzwoicie jak na tak rozbudowaną grę. Osobiście polecam jak ktoś lubi gry cywillizacyjne. Nigdy nie ignorujcie obecności barbarzyńców, ostatnio przegrałem przez nich grę, zabrali mi miasto w ostatniej turze gry. Cywilizacje i liderzy wyznaczają trochę kierunek rozwoju co jest plusem bo nie gramy za każdym razem tak samo. Zrobiliśmy home rule - dobieramy po 3 cywilizacje i wybieramy jedną - dzięki temu unikamy grania tą samą dwa razy pod rząd albo taką, która jest trudniejsza w obsłudze na tym etapie znajomości tytułu (Hunowie, Celtowie). Zmienność mapy również bardzo na plus. Wydarzenia czasami bolą, ale na większość można się przygotować/obronić, a te przed którymi nie można bolą wszystkich podobnie. Część jest pozytywna, część sytuacyjna, ogólnie ok. Czuję, że jeszcze sporo w tej grze nie widziałem i czekam na kolejne okazje by zagrać 🙂
Awatar użytkownika
sqb1978
Posty: 2622
Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 41 times
Been thanked: 139 times

Re: Gra Miesiąca - Wrzesień 2022

Post autor: sqb1978 »

Gra miesiąca:
Barrage - piękna mechanika. Ma wszystko co lubię w grach euro - nieskomplikowane zasady, proste flow gry, odpowiednią dawkę niebanalnej mózgożerności (easy to learn hard to master) no i interakcję między graczami. Graficznie mogłaby być ładniejsza, ale przynajmniej jest spójna stylistycznie. Na razie wszystkie rozgrywki grałem w 2 osoby. Możliwe, że będzie to moja ulubiona gra euro, na razie skutecznie zastąpiła różne tytuły Lacerdy, które prezentowały zbytnie poszatkowaną sałatkę punktową.

Powrót miesiąca:
Wojna o Pierścień + Panowie Śródziemia + Los Ereboru (nowość) - fajny dodatek wprowadzający ciekawą zmianę na północy Śródziemia. Do tej pory sporo się działo na południu, tym razem ciężar rozgrywki przesunął sie nieco na północ. Razem z wariantem "Rozłam Drużyny Pierścienia" można ciekawie ustawić początkowy setup.

Kontynuacja:
Władca Pierścieni LCG - mój stały bywalec. Moje najlepsza gra solo jak do tej pory.
- scenariusz "Starcie u stóp Samotnej Skały" - bardzo klimatyczny. Więcej opisuję na blogu.
- scenariusz "Podróż do Rhosgobel" - ciekawy i póki co chyba największe wyzwanie ze wszystkich, które do tej pory grałem (przynajmniej talią Taktyka + Duch)
Awatar użytkownika
preshiq
Posty: 268
Rejestracja: 16 gru 2012, 13:36
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Has thanked: 271 times
Been thanked: 112 times

Re: Gra Miesiąca - Wrzesień 2022

Post autor: preshiq »

sqb1978 pisze: 16 paź 2022, 13:22
Władca Pierścieni LCG - mój stały bywalec. Moje najlepsza gra solo jak do tej pory.
- scenariusz "Starcie u stóp Samotnej Skały" - bardzo klimatyczny. Więcej opisuję na blogu.
- scenariusz "Podróż do Rhosgobel" - ciekawy i póki co chyba największe wyzwanie ze wszystkich, które do tej pory grałem (przynajmniej talią Taktyka + Duch)
Fajny pomysł na bloga. Mocno kibicuję, bo sam co jakiś czas wracam do tej gry solo.
Awatar użytkownika
JollyRoger90
Posty: 482
Rejestracja: 28 lut 2020, 20:33
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 858 times
Been thanked: 204 times

Re: Gra Miesiąca - Wrzesień 2022

Post autor: JollyRoger90 »

Losiek pisze: 14 paź 2022, 20:44 Raczej tableau builder a nie deck builder.
Bezapelacyjnie masz rację. Myślałem o jednym, napisałem drugie.
Poprawione.
Awatar użytkownika
Bart Henry
Posty: 974
Rejestracja: 15 sie 2013, 19:59
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 134 times
Been thanked: 683 times

Re: Gra Miesiąca - Wrzesień 2022

Post autor: Bart Henry »

Mawiają, że lepiej późno, niż później.

Wrzesień u mnie to 34 rozgrywki w 10 dni. Tendencja zwyżkowa, najlepszy miesiąc w tym roku pod względem liczby rozgrywek i czasu poświęconego na grę (>40h). Szczegóły w spoilerze.
Spoiler:


Powrót miesiąca
Dużo dobrych gier wróciło na stół - Arnak, Stockpile, Acquire, Kaskadia, Niepożądani Goście. Najmilej jednak wspominam wyjątkowy Super Fantasy Brawl. Kilka intensywnych pojedynków przypomniało mi dlaczego tak lubię tę grę. Ostatnio zagrałem też online i spróbuję swoich sił w forumowym turnieju.

Debiut miesiąca
We wrześniu poznałem Ark Novę. Chciałbym przyznać jej honorowy tytuł debiutu miesiąca. To skomplikowane, bo już jej nie mam w kolekcji, ale znajomy kupił swój egzemplarz po pierwszej rozgrywce. Ja zawsze chętnie zagram, ale w mojej kolekcji nie miała szans na regularne wychodzenie na stół - dziewczyna okazała się nie być kompatybilna z nią, choć muszę przyznać, że podjęła kilka prób. Rzadki przypadek wysoko ocenianej przeze mnie gry, której nie mam w kolekcji. Mam jednak łatwy dostęp do niej, więc nie ma sensu by sztucznie zajmowała miejsce na mojej półce.

Rozczarowanie miesiąca
Powrót do Wyspy Skye przypomniał mi czemu kiedyś nie zapałałem do niej miłością. Gra przyzwoita, i tyle.

Gra miesiąca
Drugim fajnym debiutem, i zarazem grą miesiąca, był Botanik. Uwielbiam sprytne mechanicznie gry i tutaj ewidentnie siadło. Co prawda widzimy pewną losowość dociągu kafli, jednak ciekawe gry na mniej niż 30 minut to rzadkość. Polecam spróbować jeżeli szukacie niedługiej dwuosobówki. :)

TL;DR:
Spoiler:
Awatar użytkownika
charlie
Posty: 1000
Rejestracja: 14 wrz 2011, 13:05
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 59 times
Been thanked: 52 times

Re: Gra Miesiąca - Wrzesień 2022

Post autor: charlie »

Wrzesień 2022 roku: 71 partii w 27 tytułów, w tym 6 nowości. 30 partii online.

Nowości: Inbetween, Shark Chase, Fabryka czekolady, Burgle Bros., Sea Salt and Paper, Shifting Stones.
Powroty: Teby, King of Tokyo, Kroniki zamku Avel, Pory Roku, Bolidy, Tu i Tam, Splendor, Tucano, Draftozaur, L.A.M.A., Czy wiesz, który zwierz...?, Martian Dice.
Stałe tytuły: Lamaland, Tajemnicze Domostwo, Ślimaki to mięczaki, Noah, Bandido, Allegro: Czego szukasz, Chakra, Piraten Kapern, Baby Dinosaur Rescue.
Najwięcej Partii: Sea Salt and Paper(9).
Powrót miesiąca: Teby.
Chwiler miesiąca: Sea Salt and Paper.
Rozczarowanie miesiąca: Shark Chase - szybko się znudziło, nawet dzieciakom.
Zaskoczenie miesiąca: Burgle Bros. - grałem tylko solo, fajna łamigłówka.
Nowość miesiąca: Sea Salt and Paper - prosty i wciągający, ładny push your luck.
Pozostałe nowości:
Na umiarkowany plus: Fabryka czekolady, Shifting Stones
Inbetween - za mało grałem jeszcze.
Gra miesiąca: Sea Salt and Paper.
ODPOWIEDZ