18xx

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
trance-atlantic
Posty: 686
Rejestracja: 02 sty 2012, 11:41
Lokalizacja: Wlkp
Has thanked: 47 times
Been thanked: 225 times
Kontakt:

Re: 18xx

Post autor: trance-atlantic »

Do znawców tematu :)

Chodzi mi o Lilliputa jako wstęp do osiemnastek. Domyślam się, że to tylko namiastka w stosunku do "rasowych" tytułów, ale jako że:
a/ wcześniej nie grywałem w 18xx, choć rozumiem koncepcję i mnie ona nie odstrasza ;)
b/ moja ekipa też nie grywa a nie chcę ich rzucać od razu na głęboką wodę
c/ ma tryb solo
d/ cena jest przystępna

to mam w związku z powyższym następujące pytania:

Czy będzie to wystarczająco 'eurowate', żeby dało się w to pograć z sympatykami tego typu gier?

Druga sprawa, stock market - czy 50% udział dyrektorski nie spowoduje, że te ruchy na giełdzie będą raczej pozorne, co może być odebrane jako zwykły mechanizm w grze, który nie jest ani interesujący, ani do końca zrozumiały?

No i kwestia najważniejsza, gdy jednak nie będzie z kim grać, to czy chociaż warto wziąć ją dla rozgrywek solowych? :)
Around The Board - videoinstrukcje i przykładowe rozgrywki :)

Planszostrefa - 10%, Planszomania - 10%, 3trolle - 7%.|
Awatar użytkownika
Koziełło
Posty: 905
Rejestracja: 13 cze 2018, 13:11
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 234 times
Been thanked: 315 times

Re: 18xx

Post autor: Koziełło »

Znawcą tematu nie jestem. Ot tak czasem pyknę w jakieś 18xx. Na szczęście współgracze są tolerancyjni i raz na jakiś czas pozwalają wygrać.
Jeśli szukasz czegoś europodobnego to będzie ciężko. W typowej grze euro dostajesz kawałek swojego podwórka, który starasz się rozwinąć do aglomeracji. W 18xx masz ogólnie gdzieś czy to będzie aglomeracja czy slumsy. Ważne żeby wyciągnąć z tego podwórka jak najwięcej kasy i najlepiej jakby bez kasy wcisnąć z uśmiechem przeciwnikowi. Niech się martwi 😉
Długo uczyłem się że nie należy przywiązywać się do firmy z którą zaczynamy grę. Dalej się tego uczę.
Ale jeśli szukasz czegoś w miarę europodobnego spójrz na Steam Over Holland. Ma sporo z gier euro. Na przykład sztywną ilość rund.
Awatar użytkownika
trance-atlantic
Posty: 686
Rejestracja: 02 sty 2012, 11:41
Lokalizacja: Wlkp
Has thanked: 47 times
Been thanked: 225 times
Kontakt:

Re: 18xx

Post autor: trance-atlantic »

Że niby euro to sztywna ilość rund? To chyba trzeba z listy wykreślić Wysokie Napięcie. ;)

Koncepcję osiemnastek znam, stąd moja chęć poszerzenia swojej kolekcji o grę utrzymaną w tej konwencji. Największa różnica między nimi a "typowym" euro jest taka, że w przypadku tych drugich mamy najczęściej wyraźnie oddzielone zasoby od punktów zwycięstwa. Z kolei w 18xx nasze "pezetki" to nic innego jak pieniądze, którymi cały czas obracamy podczas gry. Nie chodzi więc o to, że zasady są ciężkie do ogarnięcia dla "przeciętnego eurogracza", że nie gra zielonym/niebieskim/czerwonym, że nie buduje swojego poletka itp. Moim zdaniem dużo trudniejsza jest kwestia ewaluacji swoich poczynań pod kątem końcowego wyniku (jakkolwiek by to nie zabrzmiało, w osiemnastki także gra się o zwycięstwo).

Nie szukam pod kątem podobieństw do euro, bo rynek tych gier jest tak obszerny, że czasu nie wystarczy aby wszystko porządnie ograć. Bardziej zależy mi na tym, aby znaleźć tytuł, który w sposób nieinwazyjny oswoi graczy ze specyficznym podejściem do zarządzania swoimi zasobami oraz tym, że żeby zarobić tysiąc dolców (tj. 1000 PZ), trzeba ich najpierw wydać pięćset (tj. 500 PZ). :)
Around The Board - videoinstrukcje i przykładowe rozgrywki :)

Planszostrefa - 10%, Planszomania - 10%, 3trolle - 7%.|
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2335
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 575 times
Been thanked: 932 times

Re: 18xx

Post autor: Galatolol »

Osiemnastki z określoną liczbą rund rzeczywiście są w odczuciu troszkę bardziej eurowate.

O 18Lilliput już było trochę pisane w tym wątku. Ja nie lubię w ogóle, Piton lubi jako grę samą w sobie, ale ogólnie wszyscy się zgadzają, że to nie jest żadne wprowadzenie do 18xx.
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3419
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1166 times
Been thanked: 627 times
Kontakt:

Re: 18xx

Post autor: piton »

Lilliput jako gra jest dla mnie super. Ma tam jakieś mechanizmy z 18xx, ale wprowadzenie to nie jest i nie będzie. Da się grać brzydko, robić innym kuku. Mi się bardzo podoba i nie wydaje się powtarzalny. Fajnie działa na 2-4 osoby, solo nie grałem.

Jeśli chodzi o takie powiedzmy eurowate 18xx to warto się zainteresować 1846. Wartka akcja, bardzo duża zmienność, dobrze działa na 2-5 graczy. Tylko znowu jest to tytuł na tyle inny niż gry z rodziny 1830 - operacyjny ze szczyptą kombinacji na giełdzie - i można mieć potem zniekształcony obraz gałęzi 18xx. GMT robi dodruk 1846, warto się zainteresować.
Podobnie 1824 albo 18CZ - operacyjne gry, firmami się praktycznie nie żongluje, giełda raczej statyczna, ale przyjemność z grania jest. 18CZ ma zamkniętą liczbę rund i też mi pachnie mocno eurowato i chodzi tam bardziej o fuzje firemek niż przekręty na giełdzie. Jako ekonomia z pociągami 18CZ jest dla mnie ciekawą grą. Te gry są też dostępne albo zaraz będą jak wyjdzie wiedeńskie 1840 (polecam Planszostrefę).
w necie są gejmpleje można looknać ;) Szczególnie fajnie tłumaczą i widać "co i jak" w filmikach Heavy Cardboard
Probe9
Posty: 2462
Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 154 times
Been thanked: 651 times

Re: 18xx

Post autor: Probe9 »

Wczoraj zagrałem pierwszy raz w 1846, pomimo, że 1830 dużo bardziej mi odpowiada to spodobało mi się rozwiązanie pozwalające spółce na wpuszczanie na rynek akcji celem zebrania kapitału (a potem możliwość odkupienia ich), niby mała rzecz, a cieszy :)

Nie wiem czy to kwestia tej konkretnej rozgrywki ale wydawała mi się dość płaska ta gra. Nikt nie odpalił 2 spółki (gra na 4 osoby), no i chyba bardziej istotny niż w 1830 był wybór firm i spółki. Generalnie sporo mniej interakcji (a co za tym idzie emocji) niż w 1830.
Rabaty: Rebel = 10%, 3trolle = 7%, planszomania = 10%, planszostrefa = 11%.

Moje gry
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3419
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1166 times
Been thanked: 627 times
Kontakt:

Re: 18xx

Post autor: piton »

Probe9 pisze: 26 wrz 2020, 11:54 Nie wiem czy to kwestia tej konkretnej rozgrywki ale wydawała mi się dość płaska ta gra. Nikt nie odpalił 2 spółki (gra na 4 osoby), no i chyba bardziej istotny niż w 1830 był wybór firm i spółki. Generalnie sporo mniej interakcji (a co za tym idzie emocji) niż w 1830.
akcja dzieje się na mapie głównie albo w rundach giełdowych z manipulowaniem komu dać, a komu nie ;) w sensie zakupu jego akcji i dofinansowania firmy.
ja grałem dwadzieścia kilka razy i żadna gra nie wyglądała tak samo, ale dopiero po kilku grach widać co można robić i potem nowe rzeczy i nowe... Ostatnio grałem z jakimiś typami na 18xx.games, szybka partyjka w 90 minut na 4. Jeden koleś był ostatni i zrobił cuda i wygrał. Założył drugą firmę co wydawało mi się totalnie złym pomysłem i na tym resztę odstrzelił (początkujący to oni nie byli). Emitowanie akcji i dobre blokowanie na mapie to klucz.

Naprawdę tam jest potężna regrywalność i wielka interakcja. Zależy od poziomu ogrania ludzi - zresztą w każdej grze. Warto zagrać z ogranymi ludźmi i zobaczyć co się da zrobić. Podobne odczucia nudy są przy każdej 18xx, szczególnie 1830, jak grają początkujący i jedną dwójeczką zbijają fortunę heh
Oczywiście nie każdemu taki typ gry - operacyjny - odpowiada, ale spróbować można. Szczególnie, że jest na 18xx. games.
Eric i Joe z BGG grali w to kilkaset razy i im się nie nudzi, wiec pewnie coś fajnego w tej grze jest. Mi szybkie granie i prawdziwy wyścig o zajęcie dobrych miejsc na mapie się podoba. Ja mam czasem odczucia jak z gier area cntrol ;)
Awatar użytkownika
trance-atlantic
Posty: 686
Rejestracja: 02 sty 2012, 11:41
Lokalizacja: Wlkp
Has thanked: 47 times
Been thanked: 225 times
Kontakt:

Re: 18xx

Post autor: trance-atlantic »

Może z tą eurowatością się nie do końca precyzyjnie wyraziłem. Różnice między typowym euro a grami 18xx są mi znane i prawdopodobnie bez większego problemu wyjaśniłbym zasady osiemnastek osobom, które nie miały z nimi do tej pory styczności (dla mnie ekonomia tychże gier jest... noo, że tak powiem, normalna ;) ). Przejrzałem z ciekawości rulebook na stronie GMT do 1846 i tam nie ma nic, co wykraczałoby poza moje zdolności percepcji. :)

Chodzi mi bardziej o typ rozgrywki a nie przynależność do konkretnego gatunku. W osiemnastkach, w określonej kolejności, gracze wykonują ustalone akcje. W wielu worker placementach mamy dostępną całą planszę i robimy co chcemy, dostosowując się do bieżącej sytuacji bądź grając pod konkretne cele.

18xx kładzie nacisk na to JAK wykonujemy daną akcję a nie CO mamy teraz zrobić. Nie jest dla mnie istotne, czy spółkę można odkupić, czy nie, czy wypuścić akcje, czy coś tam jeszcze. To jest kwestia techniczna, wpisana w schemat rozgrywki, czyli kolejność wykonywanych w niej akcji oraz możliwości, jakie dali nam autorzy gry. Np. teraz mamy Stock Round. Można zrobić to, to albo to. Ale nie wolno zrobić tego i tamtego. I tyle.

Dlatego właśnie zapytałem o Lilliputa; nie w kontekście tych kilkuset osiemnastek, które już się ukazały, żeby pokazać, że tu jest fajna giełda a tam kręcimy swój własny biznes. Nie chodzi też o to, że w euro ma być worker placement a w 18xx broń Boże, albo że gramy pięć, dziesięć albo nieskończoną liczbę rund. Przede wszystkim chodzi mi o przestawienie myślenia z pozycji "zrób akcję jaką chcesz i sprawdź co ugrałeś" na "wykorzystaj jak najlepiej to, co w danej chwili możesz zrobić", używając do tego gry z szeroko rozumianego obszaru 18xx. Na większą rozkminę przyjdzie jeszcze czas. :)
Around The Board - videoinstrukcje i przykładowe rozgrywki :)

Planszostrefa - 10%, Planszomania - 10%, 3trolle - 7%.|
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2335
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 575 times
Been thanked: 932 times

Re: 18xx

Post autor: Galatolol »

Odpowiedziałbyś sobie na to pytanie, zaglądając do instrukcji Liliputa :) To JEST coś w rodzaju worker placement. Dlatego nie jest żadnym wprowadzeniem do 18xx.

Zagrajcie po prostu w normalną osiemnastkę i tyle. Łatwiej będzie też stwierdzić, komu to pasuje, a komu nie.
pasza_sadyka
Posty: 194
Rejestracja: 11 lis 2017, 19:52
Lokalizacja: Ùlëniô
Has thanked: 55 times
Been thanked: 65 times

Re: 18xx

Post autor: pasza_sadyka »

Galatolol pisze: 26 wrz 2020, 13:32 (...)

Zagrajcie po prostu w normalną osiemnastkę i tyle. Łatwiej będzie też stwierdzić, komu to pasuje, a komu nie.
1876 Trynidad? :P :D
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2335
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 575 times
Been thanked: 932 times

Re: 18xx

Post autor: Galatolol »

pasza_sadyka pisze: 26 wrz 2020, 14:32
Galatolol pisze: 26 wrz 2020, 13:32 Zagrajcie po prostu w normalną osiemnastkę i tyle. Łatwiej będzie też stwierdzić, komu to pasuje, a komu nie.
1876 Trynidad? :P :D
Pewnie jedyna sytuacja, kiedy jest sens zagrać w tę grę :lol:
Awatar użytkownika
cezner
Posty: 3079
Rejestracja: 30 wrz 2005, 20:26
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 8 times
Been thanked: 90 times

Re: 18xx

Post autor: cezner »

Pograliśmy trochę w 18MS na kompie.
Myślę, że to jest najlepsza 18-stka dla eurograczy na początek. Dlaczego?:
1. Stała liczba rund. Nie ma sytuacji jak w innych grach kiedy wchodzą pociągi permanentne, wszyscy je mają, a do końca gry jeszcze daleko i zaczyna wiać nudą...
2. Dokładnie wiadomo kiedy spadną pociągi. To powoduje, że gra staje się bardziej przewidywalna, przeliczalna. Tu wiesz, że jak kupisz trzy pociągi 2, to one na pewno pojeżdżą 3 OR. Dla jednych to będzie wadą ale dla innych zaletą.
3. Gra jest szybka. Da się zagrać w 60 minut.
4. Mimo tych zmian to 18xx a nie jakaś podpierdółka w rodzaju Lilliputa.
Awatar użytkownika
trance-atlantic
Posty: 686
Rejestracja: 02 sty 2012, 11:41
Lokalizacja: Wlkp
Has thanked: 47 times
Been thanked: 225 times
Kontakt:

Re: 18xx

Post autor: trance-atlantic »

Galatolol pisze: 26 wrz 2020, 13:32 Odpowiedziałbyś sobie na to pytanie, zaglądając do instrukcji Liliputa :) To JEST coś w rodzaju worker placement. Dlatego nie jest żadnym wprowadzeniem do 18xx.

Zagrajcie po prostu w normalną osiemnastkę i tyle. Łatwiej będzie też stwierdzić, komu to pasuje, a komu nie.
A żebyś wiedział, że zajrzałem. ;)

Znów to podkreślę, worker placement to rozwiązanie techniczne i zupełnie nie w tym rzecz. Bardziej mi chodziło o to, na ile - powiedzmy - decyzyjność w Lillipucie jest chociaż w jakimś stopniu namiastką normalnej osiemnastki, bo gra posiada jej elementy (faza giełdowa, operacyjna etc.), choć inaczej rozwiązane mechanicznie. Z samej lektury zasad nie zawsze da się to wyczuć, zwłaszcza że moja wiedza na temat 18xx to niestety tylko gameplay'e a nie "żywa" rozgrywka.

Co do opcji zagrania w osiemnastkę. Wiadomo, byłoby to najlepsze rozwiązanie, ale primo po pierwsze - najpierw musiałbym się na taką grę szarpnąć, primo po drugie - jestem na 99% przekonany, że normalna gra z tego gatunku nie spotkałaby się z pozytywnym odzewem, stąd też moje zapytanie, czy Lilliput byłby jakimś tam substytutem, choćby marnym, ale zawsze.

Skoro jednak nie da się go wykorzystać do celów, że tak to ujmę, edukacyjnych, to po prostu go dołączę do kolekcji jako kolejne euro a rasowe 18xx poczeka na swoją kolej, nomen omen. ;)

ps. co do propozycji z posta powyżej - wezmę ją po uwagę. :) O to zresztą, poniekąd, mi chodziło, że eurogracze to nie osoby, które grają w gry lekkie, a osiemnastkowicze to jacyś hardkorowi wymiatacze. Ci pierwsi mają po prostu inną percepcję (bo tej z 18xx jeszcze poznać nie zdążyli ;) ) i dla nich każdy ruch w grze ma być w jakimś stopniu policzalny i opłacalny. W osiemnastkach, jeśli na początku gry kupujemy udziały w jakiejś spółce, to nie mamy kompletnie żadnego pojęcia o tym, jaki będzie ostateczny zwrot z naszej inwestycji. Eurogracze chcą znać "ultimate goal" i do niego po swojemu dążyć, z kolei wspomniane udziały, które dla nich oznaczałyby jakiś tam zysk punktowy na koniec, mogą w ostateczności nie być nic warte (o ile dobrze zrozumiałem, spółka closed po prostu wypada z gry). Dlatego wprowadzanie zacząć chciałem od pokazania konceptu gry a nie od razu wywracania ich świata do góry nogami. Jeśli jednak jest to kwestia zero-jedynkowa, to z proponowaniem osiemnastek się jeszcze wstrzymam, ale dziękuję za zaangażowanie i chętnie sam kiedyś zasiądę do takiej rozgrywki z zawodowcami. :)
Around The Board - videoinstrukcje i przykładowe rozgrywki :)

Planszostrefa - 10%, Planszomania - 10%, 3trolle - 7%.|
Palmer
Posty: 1270
Rejestracja: 13 mar 2010, 15:24
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 120 times
Been thanked: 193 times

Re: 18xx

Post autor: Palmer »

trance-atlantic pisze: 27 wrz 2020, 11:33 W osiemnastkach, jeśli na początku gry kupujemy udziały w jakiejś spółce, to nie mamy kompletnie żadnego pojęcia o tym, jaki będzie ostateczny zwrot z naszej inwestycji.
Tutaj niektórzy są w stanie z grubsza podać przebieg gry po licytacji prywatnych, co dopiero prognozy zwrotu z udziałów danej spółki :mrgreen:
Probe9
Posty: 2462
Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 154 times
Been thanked: 651 times

Re: 18xx

Post autor: Probe9 »

Jest jakaś 18-stka, w której spółki mogą kupować akcje innych spółek ? :)
Rabaty: Rebel = 10%, 3trolle = 7%, planszomania = 10%, planszostrefa = 11%.

Moje gry
Awatar użytkownika
Xenir
Posty: 354
Rejestracja: 07 cze 2018, 13:42
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 150 times
Been thanked: 304 times

Re: 18xx

Post autor: Xenir »

Probe9 pisze: 27 wrz 2020, 16:05 Jest jakaś 18-stka, w której spółki mogą kupować akcje innych spółek ? :)
1841, ale nie polecam próbować bez zagrania kilkadziesiąt razy w inne tytuły
Probe9
Posty: 2462
Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 154 times
Been thanked: 651 times

Re: 18xx

Post autor: Probe9 »

Przez ostatnie dwa tygodnie dość intensywnie ogrywałem różne osiemnastki, była to moja pierwsza styczność z tymi grami, więc pewnie wszystko się jeszcze pozmienia :)

1830 - 2 gry
Póki co podeszła mi najbardziej. Rozbudowany wątek giełdowy, do tego wciąż sporo różnych opcji jeżeli chodzi o kładzenie torów. To co mnie trochę uwiera to lekkie przegięcie firmy prywanej C&A. No i wydaje mi się, że jednak spółki na wschodzie są wyraźnie mocniejsze :) Więc początek sprowadza się do walki o NY. Ale liczę na sprostowanie w tym zakresie od bardziej doświadczonych graczy, może po prostu źle gramy i nie umiemy wykorzystać potencjału pozostałych (wiem np. o możliwości wykorzystanie ERIE jako walizeczki na hajs, ale jakoś nie do końca to do mnie przemawia).

18chesapeake - 6 gier
Dość podobna do 1830, mniejsza głebia, ale za to chyba lepiej zbalansowane zarówno firmy prywatne jak i spółki. Rzeczywiście fajna na początek, bo niby prosta ale jednak dająca więcej możliwości niż np. 18MS, o której za chwilę :)

18MS - 2 gry
Najmniej złożona spośrod tych, które do tej pory próbowałem. Bardzo uproszczona mechanika pociągów, wszystko jest dość jasne i raczej nie ma mowy o niespodziankach. Więc generalnie na taki absolutny start z tego typu grami to chyba ta byłaby najbardziej odpowiednia (18Chesapeake to jednak oczko wyżej jeżeli chodzi o złożoność). Tu na najmocniejszą spółkę wygląda mi GMO i póki co w obu grach pozostali gracze grali trochę razem przeciwko tej spółce. Ciekawy jest też pomysł z możliwością dofinansowania zakupu pociągu przez prezesa - jak ktoś zaczyna przygodę z 18-stkami to odpada istotny dylemat podziału środków własnych/spółki.

1846 - 3 gry
Bardzo podoba mi się mechanizm wypływania spółek. To, że każdy zakup akcji ze skarbca zasila konto spółki dokładnie taką kwotą. Potem spółka może decydować czy chce sama wypuścić kolejne akcje dokapitalizując się. Wydaje mi się to bardziej tematyczne.
Rabaty: Rebel = 10%, 3trolle = 7%, planszomania = 10%, planszostrefa = 11%.

Moje gry
Awatar użytkownika
Xenir
Posty: 354
Rejestracja: 07 cze 2018, 13:42
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 150 times
Been thanked: 304 times

Re: 18xx

Post autor: Xenir »

Probe9 pisze: 29 wrz 2020, 23:48
1830 - 2 gry
Póki co podeszła mi najbardziej. Rozbudowany wątek giełdowy, do tego wciąż sporo różnych opcji jeżeli chodzi o kładzenie torów. To co mnie trochę uwiera to lekkie przegięcie firmy prywanej C&A. No i wydaje mi się, że jednak spółki na wschodzie są wyraźnie mocniejsze :) Więc początek sprowadza się do walki o NY. Ale liczę na sprostowanie w tym zakresie od bardziej doświadczonych graczy, może po prostu źle gramy i nie umiemy wykorzystać potencjału pozostałych (wiem np. o możliwości wykorzystanie ERIE jako walizeczki na hajs, ale jakoś nie do końca to do mnie przemawia).
Firmy "nie-wschodnie": CO i CPR potrafią sobie całkiem nieźle poradzić we wczesnej fazie gry, posiadając ze 3 wczesne pociągi (nie będę psuł zabawy w jaki sposób dokładnie ;)). Potem CO może być całkiem dobre, jeśli dobije się na wschód, np. wstawiając stację w H16 (miasto przed OO) i jednocześnie utrudniając życie PRR/BO (którekolwiek nie ma tam stacji). Z CPR bywa różnie, zależy od właściciela P2 (CStL) - można budować na południe, zachód lub w ogóle. Erie potrzebuje sporo "punktów" budowy, więc najlepiej jak mu ktoś inny pomoże.

CA (P5) - po ile mniej więcej licytujecie za nią? Skoro uważasz, że jest za mocna, to może za tanio ją oddajecie?
Probe9
Posty: 2462
Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 154 times
Been thanked: 651 times

Re: 18xx

Post autor: Probe9 »

Xenir pisze: 30 wrz 2020, 00:34 CA (P5) - po ile mniej więcej licytujecie za nią? Skoro uważasz, że jest za mocna, to może za tanio ją oddajecie?
Powyżej 200 chodzi zawsze.
Rabaty: Rebel = 10%, 3trolle = 7%, planszomania = 10%, planszostrefa = 11%.

Moje gry
Awatar użytkownika
Xenir
Posty: 354
Rejestracja: 07 cze 2018, 13:42
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 150 times
Been thanked: 304 times

Re: 18xx

Post autor: Xenir »

Kwestia ceny za P5 jest mocno zależna od ilości graczy - im więcej graczy, tym z reguły mniej warta. Po prostu ciężej otworzyć samemu firmę, żeby móc sprzedać do niej prywatną. Raczej nikt nie powinien osobie z P5 pomóc jej otworzyć firmy, jeśli sama nie ma wystarczająco funduszy. Średnio wychodziło nam w okolicach $240 +/- $10 w grach na 4 osoby. Trochę mniej na 5 osób, a na 6 schodziło na ok. $200 +/- $15-20. Na 3 osoby dawno nie grałem, więc ciężko powiedzieć jaka by była "uczciwa" cena za nią. To nie są oczywiście reguły typu "taka jest minimalna cena, w innym przypadku dajecie wygraną osobie, która wygra P5".
Poza samą ceną warto uważać na to gdzie wyląduje priorytet po aukcji - pozwolenie otworzenia PRR graczowi z C&A w SR1 może okazać się gwoździem do trumny (pozostałych graczy). Wspominam akurat o PRR, ponieważ potrzeba kupić tylko 5 udziałów, by ją otworzyć (min. $335). Jeśli właściciel C&A ma wystarczająco dużo pieniędzy na otwarcie PRR, to może warte jest uniemożliwienie mu tego przez otwarcie PRR samemu (ktoś w kolejce przed nim ją otwiera). PRR jest słabe wcześnie (może być kluczowe później), ale może być użyte z sukcesem w celu wyciągnięcia $320 do własnej kieszeni, co daje znaczną sumę do zainwestowania w kolejnym SRze. Wprawdzie trzeba będzie prawdopodobnie potem za to zapłacić (dokupić pociąg z własnych funduszy) lub chociaż wspomóc PRR finansami ze świeżo otwartej firmy, ale o 1830 można powiedzieć, że pieniądze "już" są lepsze od pieniędzy "później". Więcej środków do zainwestowania => więcej udziałów => wyższy dochód => więcej środków do inwestycji => ...
MrQubek
Posty: 3
Rejestracja: 18 sty 2020, 19:50
Been thanked: 3 times

Re: 18xx

Post autor: MrQubek »

Witam, witam :) Jestem początkujący w temacie 18XX i mam pytanie natury technicznej: w trakcie rundy giełdowej, w jaki sposób oznaczacie gracza który sprzedał udziały w firmie? Oznaczacie danego gracza w jakiś sposób czy po prostu staracie się zapamiętać, że dany gracz nie może kupić udziałów w firmie ? Pytam tutaj w kontekście gry 1830 którą zamierzam zrobić jako PnP i martwię się, że przy 8 otwartych spółkach nie będzie sposobu aby zapamiętać kto co sprzedał i nie może już kupować udziałów danej firmy w trakcie bieżącej rundy giełdowej. Pozdrawiam :D
Awatar użytkownika
Koziełło
Posty: 905
Rejestracja: 13 cze 2018, 13:11
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 234 times
Been thanked: 315 times

Re: 18xx

Post autor: Koziełło »

MrQubek pisze: 01 paź 2020, 15:13 Witam, witam :) Jestem początkujący w temacie 18XX i mam pytanie natury technicznej: w trakcie rundy giełdowej, w jaki sposób oznaczacie gracza który sprzedał udziały w firmie? Oznaczacie danego gracza w jakiś sposób czy po prostu staracie się zapamiętać, że dany gracz nie może kupić udziałów w firmie ? Pytam tutaj w kontekście gry 1830 którą zamierzam zrobić jako PnP i martwię się, że przy 8 otwartych spółkach nie będzie sposobu aby zapamiętać kto co sprzedał i nie może już kupować udziałów danej firmy w trakcie bieżącej rundy giełdowej. Pozdrawiam :D
Nie przypominam sobie byśmy to jakkolwiek oznaczali. Pamięć wystarczy. Przy założeniu, że gramy uczciwie i sami pamiętamy co sprzedawaliśmy nie stanowi to problemu :D
Awatar użytkownika
Xenir
Posty: 354
Rejestracja: 07 cze 2018, 13:42
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 150 times
Been thanked: 304 times

Re: 18xx

Post autor: Xenir »

W większości przypadków wystarczy zapamiętać kto co sprzedawał (zazwyczaj dość łatwe do odtworzenia). W 1830 nie pamiętam jeszcze, żeby się komuś to pomyliło (8 firm to jeszcze nie tak dużo, poza tym raczej nie ma opcji żeby ktoś sprzedał w jednej rundzie udziały wszystkich firm). Do śledzenia sprzedaży chyba najbardziej uniwersalne będą zestawy kolorowych kostek (każdy gracz ma swój). Wtedy przy sprzedaży udziału umieszcza na nim swoją kostkę (albo na udziale w IPO jeśli sprzedany udział został kupiony, ew. na planszy firmy).
Bardziej natomiast przydaje się śledzenie czy wypłat z poszczególnych udziałów - tutaj zwykle wystarczają pieniądze (żetony). Wystarczy przy każdej wypłacie kłaść na udziałach zarobione pieniądze. Tutaj są dwie opcje - (1) umieszczanie pełnych kwot i "kolorowanie" na koniec ORa / ostatniego ORa w zestawie; (2) dokładanie wypłat na bieżąco do stosiku gotówki i zaznaczanie pojedynczymi żetonami (dowolne, ale chyba najlepiej jakieś drobne - $1) wypłacające udziały. W drugiej opcji można je też zastąpić kolorowymi kostkami.
buhaj
Posty: 1048
Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
Lokalizacja: chrzanów
Has thanked: 869 times
Been thanked: 516 times

Re: 18xx

Post autor: buhaj »

Moim zdaniem dobrze oznaczać znacznikami. Każdy gracz ma kosteczki w jakims kolorze i oznacza akcje które sprzedał oraz swoje akcje które przyniosły dochód podczas wypłaty dywidend. Kolega nawet zastanawia się nad zrobieniem tabelki w której będzie się zaznaczac kto sprzedawał konkretne akcje w rundzie
Probe9
Posty: 2462
Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 154 times
Been thanked: 651 times

Re: 18xx

Post autor: Probe9 »

Jeżeli wciąż posiada jakieś certyfikaty to może je ułożyć do góry nogami. Jeżeli sprzedał ostatni udział to raczej każdy i tak będzie o tym pamiętał :)
Rabaty: Rebel = 10%, 3trolle = 7%, planszomania = 10%, planszostrefa = 11%.

Moje gry
ODPOWIEDZ