(Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

[hancza123]

https://www.youtube.com/watch?v=hlQFryK1X68

Świeża recenzja U:N. Aż się stęskniłem bo dawno nie grałem w żadną z 2-ch.

[Jan_1980]

Kto ma zniżkę do https://planszostrefa.pl/ ??

[Wolf]

Kto ma zniżkę do https://planszostrefa.pl/ ??

Mam 11%

[Odi]

Policzmy szable na wtorek:

ja, Antek, Bartek, Markus, Baldar

Brutuss? Lacki? Hancza? Muad? Janek?

[Muad]

Nie będzie mnie w Trójmieście niestety

[Markus]

Ja też będę poza 3 citi

[hancza123]

Ja będę w ogóle poza granicami IVRP.

[lacki2000]

Ja będę wewnątrz granic, w 3mieście i może uda mi się dotrzeć, ale nie mam szabli, mogę wziąć szpadel.

[Odi]

[...] ale nie mam szabli, mogę wziąć szpadel.

Ze szpadlem na czołgi? No tego jeszcze nie było...

[lacki2000]

[...] ale nie mam szabli, mogę wziąć szpadel.

Ze szpadlem na czołgi? No tego jeszcze nie było...

Dobry saper ze szpadlem zagrożeniem dla całych kolumn pancernych :]

[hancza123]

Policzmy szable na wtorek:

ja, Antek, Bartek, Markus, Baldar

Brutuss? Lacki? Hancza? Muad? Janek?

Highlander przede wszyckim powiedziałbym, skoro całym frontem. To jakby Ludendorfa pominąć.

[Highlander]

Highlander przede wszyckim powiedziałbym, skoro całym frontem. To jakby Ludendorfa pominąć.

Highlander w taką pogodę jest w górach.

[Markus]

Miała być mobilizacja a wyszła masowa dezercja

[Odi]

Miała być mobilizacja a wyszła masowa dezercja

Bardzo to wojenne

[baldar]

W co gramy? W Duel Tank? Czy w coś innego?
Zapoznam się choć wstępnie z zasadami

[Odi]

Zobaczymy ilu będzie graczy.
Tank Duel jest na 4. Jeśli będzie nas więcej, to jakoś się podzielimy.

[brutusss]

Wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że jutro będę w stanie się pojawić

[PneumatiKPonton]

Hej Hej ! Potwierdzam ze bede jutro

[Markus]

Na Muve jest Lincoln w dobrej cenie - 79,99 pln (za tyle to grzech nie kupić)

https://muve.pl/sklep/gry-planszowe/pla ... wa,1185457

[baldar]

niestety jednak się nie załapię w ten wtorek:(na to moje spotkanie inauguracyjne
także oby do następnego

[Odi]

niestety jednak się nie załapię w ten wtorek:(na to moje spotkanie inauguracyjne
także oby do następnego

No trudno. Sami zjemy tort

[Odi]

Super spotkanie w gronie sześciu zawziętych pancerniaków
Tank Duel okazał się być na więcej niż 4 osoby, z czego skrzętnie skorzystaliśmy.

Bój spotkaniowy gdzieś w Rosji. Z jednej strony Ferdynand (Piotr), Pz IV (ja) i StuG (Lacki), z drugiej 2 x T-34 (Antek, Bartek) oraz IS-2 (Gryszaq).
Niemcy wykorzystali przewagę lepszej optyki i ostrzelali wysunięte radzieckie T-34. Potrzaskane pojazdy wykończył ogniem z daleka Ferdynand. W tym czasie IS-2 bezpiecznie schowany w chlewie, wreszcie spostrzegł okrytego zasłoną dymną mojego Pz IV. Czy to jednak za dużo samogonu łyknął celowniczy przed strzałem, czy to w fabryce pocisków postawili na ilość, zamiast na jakość, dość że pierwszy strzał z potężnego działa ISa wyłączył jedynie gąsienice, a drugi....zrykoszetował od pancerza. Cud. Gott mitt uns, zakrzyknęli niemieccy dowódcy i dalej ostrzeliwać radzieckie posiłki, nadciągające na pole bitwy. Ostatecznie dwa czołgi wyeliminowaliśmy, kolejny podpaliliśmy, a wszystko kosztem zerwanej gąsienicy w moim Pz IV.

To tak w dużym skrócie, bo działo się więcej.

Tank Duel nie jest może ósmym cudem świata, ale grało się bardzo przyjemnie. Jak na grę, która w sumie jest dość lekka, ma trochę za dużo zasad, znaczników, tabelek, modyfikatorów itp., no i zbyt długi setup. Ale gdy już się ją rozłoży i mniej więcej ogarnie co i jak działa, zamienia się w sympatyczną, nawet całkiem klimatyczną strzelankę, w nowatorskim pancernym ujęciu.
Może przy dwóch graczach denerwowałaby mnie losowość (ciągłe testy na trafienie i inne), ale przy 6ciu graczach nie przeszkadzało to w ogóle, a klimacik był. Fajna gierka, w którą pewnie jeszcze kiedyś zagramy.

Dzięki wszystkim za przybycie. Fajnie, że udało się spotkać w tak licznym gronie - oby tak częściej.

[lacki2000]

Jeszcze wcześniej był Blitzkrieg!, czyli taka dość abstrakcyjna szybka 2-osobówka w przepychanki na głównych teatrach wojennych świata. Wygrałem nieco oszukując, bo o dwa czity za dużo wyciągnąłem i potem graliśmy jeszcze testowo, co by było, gdyby. Jako fillerek z błyskawicznym setupem nadaje się na wojenny stół przed daniem głównym.

A w StuG-u, w kolejnej grze, siedziało mi się bardzo przyjemnie. Niemiecka taktyka na ostrożne uderzenie, zadanie strat i wycofanie okazała się bardzo skuteczna. Rosjanie parli całą naprzód w T-34, a "gruby" IS-2 przyczajał się za stodołą i był nie do ugryzienia. Dlatego siłą rzeczy ogień skupił się na T-34 i pociski fruwały jak szalone. Pierwsze strzały to było takie jakieś zupełnie nic, ale z czasem dochodziliśmy do takiej wprawy, że jeden strzał i T-34 w ogniu.
Co do struktury gry to faktycznie, żetonów tam sporo, setup przez to rozwlekły, ale ciężko to chyba bardziej skompresować, by gra nie stała się zbyt uproszczona, ucierpiałaby różnorodność czołgów, a to jednak jeden z filarów tej gry.
I patrząc na tabelki to jakoś nie odczuwałem potrzeby specjalnego ładowania pocisków APCR, które dawały +1, +2 do przebicia pancerza, względem standardowego około 7-10 w StuGu, skoro w kartach może wyskoczyć -4 nawet. To szkoda marnować na to swoją turę, lepiej strzelać :] Chyba.

[Highlander]

Fajnie porownac sobie trzy różne spojrzenia na jedną grę. Rozrzut od brejkowania po spoko wieloosobowkę

[Wolf]

Ja bym powiedział, że zdania są zaskakująco zbieżne. Kwestia skupienia się na konkretnych akcentach - to jest dość prosta gra, która może zapewnić trochę emocji podczas wymiany ognia pomiędzy czołgami, ale jednocześnie jest przerośnięta i błędnie zaprojektowana pod to co ma oferować (szczególnie jeżeli chodzi o komponenty). Ja się w większym stopniu skupiłem na wadach, które mogą tymczasowo wydać się nieistotne kiedy poczujemy wiatr we włosach od wybuchu i odłamki w klatce piersiowej, ale te wady tam są, pytanie na ile będą przeszkadzać. Mi przeszkadzały na tyle, że ciężko było mi skupić się na elementach pozytywnych, które też są. Co za tym idzie dla mnie gra jest skreślona jako tytuł do kolekcji (zresztą już ją sprzedałem), co nie oznacza, że nie można zagrać.