Re: Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)
: 01 cze 2020, 09:54
ringsdb.com
Fascynaci planszówek - łączcie się!
https://www.gry-planszowe.pl/
https://ringsdb.com/decklists/searchAdmirał Thrawn pisze: ↑01 cze 2020, 10:00Są tu jakieś filtry, z których dodatków/ kart chce korzystać tworząc deck.
Dzięki. Właśnie o to mi chodziło.Szewa pisze: ↑01 cze 2020, 10:02https://ringsdb.com/decklists/searchAdmirał Thrawn pisze: ↑01 cze 2020, 10:00Są tu jakieś filtry, z których dodatków/ kart chce korzystać tworząc deck.
Masz parę filtrów np. jakie karty, startowy poziom zagrożenia, ile Core setów, a nawet pod przyciskiem search jest opcja jakie dodatki deck może zawierać![]()
Masz i filtry i możesz sobie ustawić w My Collection jakie zestawy posiadasz i będziesz widział w spisie tylko te karty, które fizycznie masz.Admirał Thrawn pisze: ↑01 cze 2020, 10:00Są tu jakieś filtry, z których dodatków/ kart chce korzystać tworząc deck.
Nie tyle był za mocny z silvanami, co dało się z nim złamać grę
My men!Admirał Thrawn pisze: ↑01 cze 2020, 19:13 Próbowałem dzisiaj gry z nowo złożonymi taliami, z motywami przewodnimi: Gondor i Rohan, Krasnoludy, Elfy leśne i Noldorowie.
I nie jest to styl gry dla mnie.
Ja w tej grze zawsze lubiłem trzymanie się podziały na frakcję i unikatowy charakter każdej z frakcji. I chyba tego się będę trzymał.
Ja gram praktycznie tylko mono deckami i niestety w normalnych wyprawach taktyką trudno coś ugrać (gram solo). Głównym tego powodem jest problem z przepchaniem wyprawy siłą woli. W chwili, w której wejdą dwa obszary z wyższym albo nawet średnim poziomem zagrożenia, to blokują całą grę i możemy już liczyć tylko na Legolasa.donmakaron pisze: ↑24 cze 2020, 09:25 Przymierzam się do gry na dwa w pełni czerwone decki. Ktoś ma jakieś doświadczenia z monotaktyką? Może być z gry solo, nie tylko multi. Obawiać się braku leczenia? Może poziomu zagrożenia? Z Theodenem i Eowiną da się w ogóle pchać wyprawę do przodu, czy trzeba się ratować Arodem i Ostrzami Gondolinu? Są jakieś super przydatne czerwone karty z dwóch trzech ostatnich cykli albo sagi, w które warto się zaopatrzyć? Nie mam pełnej puli kart, ale coś tam mogę doproxować jak trzeba.
Planuję grać Theoden, Eowina i Legolas plus Quickbeam, Mablung, Beregond. Theoden i Eowina mam nadzieję zorganizują wyprawę, Legolas ze wsparciem orłów pomoże dopchnąć brakujące żetony postępu czy zrobić aktywny obszar w razie utknięcia, Mablung zadba o dodatkowe zasoby, Beregond ogarnie obrony, a Quickbeam co tam będzie trzeba. O tego ostatniego trochę się boję, bo nie ma jak go leczyć za bardzo.
Wydaje mi się, że w przypadku taktyki powinieneś pójść nie tyle w leczenie, co w "damage prevention" albo pokrewne efekty, jak np:donmakaron pisze: ↑24 cze 2020, 09:25 Przymierzam się do gry na dwa w pełni czerwone decki. Ktoś ma jakieś doświadczenia z monotaktyką? Może być z gry solo, nie tylko multi. Obawiać się braku leczenia? Może poziomu zagrożenia? Z Theodenem i Eowiną da się w ogóle pchać wyprawę do przodu, czy trzeba się ratować Arodem i Ostrzami Gondolinu? Są jakieś super przydatne czerwone karty z dwóch trzech ostatnich cykli albo sagi, w które warto się zaopatrzyć? Nie mam pełnej puli kart, ale coś tam mogę doproxować jak trzeba.
Planuję grać Theoden, Eowina i Legolas plus Quickbeam, Mablung, Beregond. Theoden i Eowina mam nadzieję zorganizują wyprawę, Legolas ze wsparciem orłów pomoże dopchnąć brakujące żetony postępu czy zrobić aktywny obszar w razie utknięcia, Mablung zadba o dodatkowe zasoby, Beregond ogarnie obrony, a Quickbeam co tam będzie trzeba. O tego ostatniego trochę się boję, bo nie ma jak go leczyć za bardzo.
To jest nieodzowna karta:Może poziomu zagrożenia?
Do LOTR lcg podchodziłem dwa razy, pierwszy raz było to jakieś 4 lata temu, kupiłem podstawkę + pierwsze dodatki z pierwszego cyklu, Droga mrocznieje + Zdradę Sarumana. Po paru partach solo jak i z bratem stwierdziliśmy, że średnia, klimat słaby i jakoś tak nie ogarniam tych wszystkich akcji. Sprzedałem i kupiłem Zombicide Black Plague.Stephan pisze: ↑30 cze 2020, 11:59A ja z ciekawości zapytam: co wywindowało LOTR LCG tak wysoko? Osobiście przed laty miałem z nią pewien kontakt, zakupiłem podstawkę przedpremierowo, ale szybko się jej pozbyłem. Dla mnie, tolkienowskiego purysty, Denethor noszący po Mrocznej Puszczy listy dla Thranduila, gdy jego ziom Gimli zostaje namiestnikiem Gondoru, to było ciut za wieleJestem ciekaw tym bardziej, że WoTR jest dla mnie najlepszą adaptacją dzieł Tolkiena w ogóle (wliczywszy gry wideo czy filmy) a na Twojej liście jest za LCG. Ciekawym argumentów
![]()
To nie trzeba budować samemu talii na drugi scenariusz z podstawki? Spróbowaliśmy starter deckami i baty straszne...Szewa pisze: ↑05 cze 2020, 19:03 Podstawka: 2 pierwsze scenariusze (one są trochę tutariolowe), następnie pierwszy cykl Mirkwood. Potem KhazadDum. Czyli tak jak było to wydawane, sage polecam jak już będziesz miał x partii na koncie i będziesz się bawił budowaniem talii
Co do ciągłości historii to tylko saga.