Diuna: Sekrety Rodu / Dune: House Secrets (J. Poczęty, P. Rymer, I. Trzewiczek, W. Spyra)

[pcyzm]

Dune: House Secrets / Diuna: Sekrety Rodu

Opis:
DIUNA: SEKRETY RODU to kooperacyjna gra narracyjna, w której dołączacie do ruchu oporu walczącego z rodem Harkonnenów i poznajecie Rozdziały historii osadzonej w świecie Diuny. Każdy Rozdział rozgrywacie poprzez rozpatrywanie serii Spotkań, starając się wypełnić wskazane Cele. Możliwość odbywania Spotkań jest ograniczona Czasem, dlatego nie ma możliwości, aby doświadczyć każdego z nich. Limit ten oznacza, że wiele tajemnic tej historii będziecie musieli wydedukować sami.

Pod koniec każdego Rozdziału będziecie musieli złożyć Raport, składający się z pozyskanych przez was informacji oraz propozycji dalszych działań. Raporty te mają wpływ na ogólny kierunek, w jakim będzie zmierzała wasza historia.

Nie ma wygranych, ani przegranych. Zamiast tego, wasze doświadczenia i decyzje tworzą jedyną w swoim rodzaju opowieść!




Atuty:

- Oryginalne, immersyjne doświadczenie osadzone w świecie Diuny
- Łatwe wprowadzenie do gry dzięki Prologowi, który przystępnie uczy zasad rozgrywki
- 3 Rozdziały pełne unikatowych spotkań i zaskakujących zwrotów akcji
- Udział w tajnych misjach rebelii
- Możliwość rozwoju postaci dzięki zebranym punktom doświadczenia
- Mechanika rozgrywki oparta na wielokrotnie nagradzanej grze Detektyw
- Możliwość rozwoju postaci dzięki zebranym punktom doświadczenia
- Mechanika rozgrywki oparta na wielokrotnie nagradzanej grze Detektyw

BONUSY W PRZEDSPRZEDAŻY w sklepie Portalu (aktualizacja: już zamknięta) (Uwaga: Kampania przedsprzedażowa zaplanowana jest na okres od 12 do 26 lipca lub do wyczerpania zapasów.)
Zamów Diunę: Sekrety Rodu w przedsprzedaży, aby zdobyć limitowaną edycję gry. Wydrukujemy tylko 500 indywidualnie ponumerowanych egzemplarzy gry zawierających unikatowe bonusy przedsprzedażowe, które nie będą później dostępne w zwykłym wydaniu gry.

Unikatowe bonusy:

Bonus #1 :Historie postaci
Bonus #2: Tajne wiadomości dla każdej z postaci
Bonus #3: 5 Pocztówek z Tel Gezer
Bonus #4: Duża mapa Arrakis
Bonus #5: Tematyczny Woreczek i Drewniane Żetony



BGG: https://boardgamegeek.com/boardgame/329 ... se-secrets
strona www: https://www.dune.portalgames.pl/
instrukcja: https://portalgames.blob.core.windows.n ... ook_PL.pdf

Przewidywana data oficjalnej premiery gry: IV kw. 2021, data premiery gry łączona jest z filmem Diuna reż. Denisa Villeneuve. Według aktualnych danych: "Film na ekranach kin ma zadebiutować 15 października 2021 (data premiery w Polsce), 22 października 2021 (data wydania w USA)."

[pcyzm]

Premiera niezagrożona, właśnie dostałem potwierdzenie, że mój egzemplarz już do mnie zmierza. Oczywiście i tak Antares będzie odpalony bodaj 15 października, ale ja planuję najpierw film obejrzeć w tym samym gronie co będzie grane

[pcyzm]

Na mój kanał wjechał film o grze "Diuna: Sekrety Rodu". Oczywiście nie ma spoilerów
https://youtu.be/fZ4jXx6UVMQ

Ja właśnie odebrałem grę z paczkomatu i kurczę nie żałuję tych kilku złotych więcej na wersję 'kolekcjonerską' (szczególnie duży format tych "widokówek" mnie pozytywnie zaskoczył).

No a jak mówisz po rozegraniu 2 scenariuszy, że jest dobrze to tym bardziej nie mogę się doczekać pierwszej rozgrywki

[Frozenwar]

Też czekam, jestem ciekaw w którą stronę rozwija się seria detektyw.

[tommyray]

Pytanie jakie mi się nasuwa po doświadczeniu z Wiedeńskim - czy jest w tej iteracji systemu gra w tej grze, czy w ogóle można przegrać, jakie są warunki przegranej, jaka jest trudność? Byłem bardzo na tak na Diunę, ale Wiedeński mnie ostudził. Czy więc jest tu gra czy tylko paragrafowka "always forward"?

[pcyzm]

Pytanie jakie mi się nasuwa po doświadczeniu z Wiedeńskim - czy jest w tej iteracji systemu gra w tej grze, czy w ogóle można przegrać, jakie są warunki przegranej, jaka jest trudność? Byłem bardzo na tak na Diunę, ale Wiedeński mnie ostudził. Czy więc jest tu gra czy tylko paragrafowka "always forward"?

Poszczególne scenariusze Detektywa i dodatków do niego przechodzi się zero jedynkowo, czyli albo w odpowiedziach zebrało się minimalną liczbę punktów albo nie. W Wiedeńskim bodaj dopiero w ostatnim scenariuszu można przegrać (albo po prostu mieć mniej szczęśliwe zakończenie), natomiast on jest zdecydowanie mniej restrykcyjny i tym samym nie ma za bardzo powodów by powtarzać misję.

Instrukcja wskazuje, że pod tym względem Diunie bliżej do Wiedeńskiego niż oryginalnego Detektywa:

"Pamiętajcie, że nie ma zwycięzców ani przegranych.
Gra polega na ukańczaniu i wpływaniu na fabułę
kolejnych Rozdziałów poprzez składanie Raportów
w siedzibie rebelii. Raport składa się z serii działań, które rekomendujecie swojemu dowództwu. Dla każdej z akcji wybieracie jedną z sugestii, która ma określony wpływ na kolejne Rozdziały. Ich efekty zostaną przedstawione, gdy
zakończycie już Raport."

[tommyray]

Czyli wielka smuta dla mnie. Pass.

[VivoBrezo]

Przyszla mi dzisiaj do poczakomatu. Mam ogromne obawy, że będzie to taka dziwna paragrafowka, jak Wiedeński.
Detektywa uwielbiam, właśnie za ten gamerski sznyt. Zobaczymy, co tu się podziało. Dam znać

[pcyzm]

Też jakoś bardziej mi odpowiada to podejście 0/1, powiedzmy bardziej gamerskie, ale potrafię wyobrazić taka sytuację, że jak komuś udałoby się zebrać ekipę, pograć te 2-3 godzinki w scenariusz i na końcu miałby info 'sorry, przegraliście, zagrajcie jeszcze raz' to byłby taki smuteczek

Ja na całą serię Detektywa przegrałem jedną sprawę, ale nie robiłem potem całej od początku, tylko szybko wbiłem do tego etapu gdzie był znowu test. Po prostu też nie chciało mi się wszystkiego jeszcze raz przechodzić. Tutaj o ile będzie na końcu mniej lub bardziej 'szczęśliwe' zakończenie do którego można dotrzeć to będzie ok zakładając, że fabuła wciągnie no i ten rozwój postaci będzie wprowadzał jakieś urozmaicenie.

[Hazegiant]

No to ja jako głosy z drugiej strony barykady - bardzo mnie cieszy, że idą bardziej w wiedeński łącznik niż detektywa. Czekam na moją kopię bo wiedeńskiego zjadłem w 2 wieczory i było super. W detektywie po 2 scenariuszach, nie chce mi się do niego wracać, ostatni raz grałem w lipcu i pewnie gra pójdzie na sell. Dla mnie konstrukcja raportu końcowego w detektywie to porażka, preferuje większą dosłowność wiedeńskiego niż przedstawianie hipotez jako faktów w raporcie detektywa.

[VivoBrezo]

No to ja jako głosy z drugiej strony barykady - bardzo mnie cieszy, że idą bardziej w wiedeński łącznik niż detektywa. Czekam na moją kopię bo wiedeńskiego zjadłem w 2 wieczory i było super. W detektywie po 2 scenariuszach, nie chce mi się do niego wracać, ostatni raz grałem w lipcu i pewnie gra pójdzie na sell. Dla mnie konstrukcja raportu końcowego w detektywie to porażka, preferuje większą dosłowność wiedeńskiego niż przedstawianie hipotez jako faktów w raporcie detektywa.

A widzisz, u mnie jest odwrotnie. Dużo bardziej podobało mi się, że muszę zbierać te okruszki chleba i dedukowac prawidłową odpowiedź, niż dostawać wprost rozwiązania jak w Wiedeńskim. Jeden woli las, a drugi...

[Propi]

Jeśli jeszcze nie wiecie, czy Diuna: Sekrety Rodu to gra dla Was, staram się pomóc recenzją:

https://www.gamesfanatic.pl/2021/10/10/ ... i-pustyni/

[pcyzm]

GeekFactor też wypuścił dzisiaj recenzję. Na 2 rzeczy bym zwrócił uwagę (bez spoilerów) : czas gry na całą kampanię i poziom trudności. Abstrahując od tego ogólnie pozytywnego odbioru Diuny, to obie te rzeczy wskazują, że tej grze jest bliżej do Sezonu 1 niż oryginalnego Detektywa. Czyli potwierdza się, że jest to bardziej takie massmarketowe wcielenie. Nie mówię, że to źle, natomiast trzeba wziąć na to poprawkę przed zakupem.

Po drugie, tutaj będę w kontrze do minusa GF gdzie mówi o 'natłoku' informacji o świecie na początku. To jest naturalne, że gra jest w dużej mierze adresowana do graczy, którzy znają to uniwersum od dawna (głównie z książek) lub przynajmniej poznali z najnowszego filmu. No trudno żeby do gry było dodawane takie streszczenie całej fabuły

Jeśli jeszcze nie wiecie, czy Diuna: Sekrety Rodu to gra dla Was, staram się pomóc recenzją:

https://www.gamesfanatic.pl/2021/10/10/ ... i-pustyni/

Tam jest taki minus: "jakość wydania mogłaby być lepsza".

Co tu miałeś na myśli? Bo jak na jednorazówkę to jakość premium. Powiem szczerze, że nie bardzo rozumiem czepiania się jakości karty AKURAT w takich grach gdzie są względnie mało zużywane (o ile nie ma przesady w drugą stronę).

[Propi]

Tam jest taki minus: "jakość wydania mogłaby być lepsza".

Co tu miałeś na myśli? Bo jak na jednorazówkę to jakość premium. Powiem szczerze, że nie bardzo rozumiem czepiania się jakości karty AKURAT w takich grach gdzie są względnie mało zużywane (o ile nie ma przesady w drugą stronę).

Na moje chłopskie wyczucie, gra o SCD 120zł, która de facto składa się z niezbyt grubej talii kart i kilku świstków - tor czasu, dwie mapki, cztery kartki misji i cztery pół-planszetki graczy - powinna być wydrukowana na naprawdę topowym, fajnym papierze. Planszetki graczy są pokryte dwoma lakierami, co robi wrażenie, ale są też bardzo cienkie, podobnie jak mapki i misje, drukowane na kredowym i matowym papierze - nie ma tu prawdziwego kartonu czy grubego brystolu. Karty mają tendencję do strzępienia się i zaginania na krawędziach. Czuć po prostu w rękach, że w porównaniu do chociażby Viticulture czy Mandali to papier jest o klasę czy dwie niżej, a tu przecież nie ma żadnych innych komponentów, więc można chyba oczekiwać, że same karty będą pro i premium

Miałem wrażenie, że gdyby wydawnictwo nie szło w "efekt dużego kartonu" i wydało to w uczciwym, mieszczącym wszystko pudełku typu Carcassonne czy nawet wspomniana wcześniej Mandala, to cena byłaby adekwatnie niższa albo komponenty wyższej jakości, a nic by to nie odebrało samej grze. No chyba, że ktoś ją kupuje dla portretu przystojnego Timothy'ego na okładce, wtedy "the bigger the better"

Oczywiście masz rację, gra jest jednorazowa, mało więc jest mielenia, tasowania wcale, a całą talię przegląda się na dobrą sprawę kilka razy i karty potem leżą bezpiecznie na stole, raczej nie są wciąż oglądane i przekładane. Moje wrażenie bierze się po prostu z tego, że jest to premium IP, sama gra jest dość krótka i stosunek ceny do jakości wydania jest tu niezbyt korzystny. Nie wiem jaki jest przeskok w cenie produkcji jeśli chcemy podskoczyć z papieru kredowego na papier płótnowany, albo z lekkiej kartki na gruby brystol, ale można było tym łatwym ruchem podnieść grę o poziom wyżej. W obecnym wydaniu jest okej, ale bez szaleństwa - do fetyszyzacji komponentów jest tu daleko

Odniosę się jeszcze do natłoku - na początku nas (laików diunowych) nie przytłaczało nic, bo kompletnie nie wiedzieliśmy w jaką stronę pójdzie gra. Natomiast przy którejś z rzędu karcie, gdzie padają po dwa-trzy nowe nazwiska, byliśmy już nieco mniej entuzjastyczni. Nie prowadziliśmy jednak szczegółowej rozpiski i genealogii - może jeśli ktoś uczciwie notuje wszystkie konotacje i powiązania to złapie pewne rzeczy szybciej. Jakoś się finalnie połapaliśmy, ale było kilka momentów gdzie musieliśmy się cofać i sprawdzać "a ten koleś to był od czego?"

[pcyzm]

Dzięki za rzeczową odpowiedź.

Jeśli chodzi o samą cenę to ponieważ ogrywam różne gry detektywistyczne (np.Kryminalne Zagadki od FoxGames, Sherlocki, Crime Zoom niebawem) to takie pudełeczka z 1 sprawą na ok. 1h kosztują gdzieś ok. 30 zł (a z reguły w małym pudełku są same karty, bez nawet planszy). No to tutaj przeliczając na godziny rozgrywki nie jest wbrew pozorom tak źle tym bardziej, że są również inne komponenty.

[Propi]

Mam na półce Wiedeńskiego Łącznika i tak na szybko to widzę, że różnica w cenie między nim a Diuną to w większości sklepów 5zł na niekorzyść Łącznika.

Pudełko WŁ ważny na oko dwa razy tyle, co Diuna. Kart jest mniej więcej tyle samo, ale są większe i w dotyku klasę lepiej wykonane. Do tego jest gruba teczka z papierzyskami A4 drukowanymi na matowym papierze (też niezbyt grubym), jakieś koperty, bloczek wyników, kilkanaście drewnianych elementów. Powiedziałbym, że to jest już dla mnie pełniejsza i lepiej wydana gra, sprawiająca solidniejsze wrażenie. W środku są cztery scenariusze, które chyba zajmują ciut więcej czasu, niż Diuna - ale różnica nie jest wielka.

Nie licząc IP powiedziałbym, że Wiedeński Łącznik to sensowniejsza opcja.

[pcyzm]

Pudełko WŁ ważny na oko dwa razy tyle, co Diuna. Kart jest mniej więcej tyle samo, ale są większe i w dotyku klasę lepiej wykonane. Do tego jest gruba teczka z papierzyskami A4 drukowanymi na matowym papierze (też niezbyt grubym), jakieś koperty, bloczek wyników, kilkanaście drewnianych elementów. Powiedziałbym, że to jest już dla mnie pełniejsza i lepiej wydana gra, sprawiająca solidniejsze wrażenie.

No ja mam kolekcjonerską edycję i tam jest taka dodatkową teczka jeszcze, więc jak na grę 5-6h wygląda to w moich oczach syto Ale powiem tak, nawet taki przelicznik do końca nie jest miarodajny bo i tak najważniejsza będzie frajda z gry. Lubię serię Foxów "Kryminalne zagadki", ale ostatnia sprawa zajęła mi pół godziny i była taka typowa. Dodatek do Detektywa w podobnej cenie "Drugie Dno" był zdecydowanie bardziej treściwy i zajął bodaj 2,5h.

Co do Wiedeńskiego, tam rzeczywiście jest sporo w pudełku, ale współgra to z dobrą historią.

Edit: uwaga, jak ktoś chcę 'zhakować' elementy legacy i zachować po przejściu kampanii pełny egzemplarz z naklejkami to na BGG można znaleźć na to fajny sposób: https://boardgamegeek.com/thread/273819 ... ker-averse

[VivoBrezo]

Czy przypadkiem nie przesuneło się coś Portalowi?
Z tego co pamiętam, wpisana była premiera na 15 października, a teraz jest data 21.
Myślałem, że w ten weekend sobie zagram, a tu klops...

https://sklep.portalgames.pl/diuna-sekrety-rodu

[Jools]

Edit: uwaga, jak ktoś chcę 'zhakować' elementy legacy i zachować po przejściu kampanii pełny egzemplarz z naklejkami to na BGG można znaleźć na to fajny sposób: https://boardgamegeek.com/thread/273819 ... ker-averse

Przydatne.
Niestety Trzewiczek ma politykę że gry jednorazowe mają być jednorazowe, i nie powinniśmy odsprzedawać, bo rynek wtórny psuje rynek pierwotny (na podstawie jego wypowiedzi z jednego z podcastów). Stąd naklejki by gra nie nadawała się do ponownego użytku.
Srał pies, że może gracz by chciał ponownie przejść ją kiedyś, lub dać córce, lub pożyczyć koledze itd.

A pamiętacie żałosną historię z "Tajnym kodem" w instrukcji dodatku do pierwszego Detektywa? Miało to odblokować tajną jednorazową zawartość w nagrodę za zakup z rynku pierwotnego.
Tajnej zawartości nie doczekaliśmy się...

Co do uruchomienia portalu do gry Diuna, to słabo z tym... Brak informacji gdzie mamy się zalogować, lub/i kiedy będzie ten portal online.
W instrukcji jest jedynie:
" Zalogujcie się na stronie dune.playdetective.online, wybierzcie
Rozdział, w który chcecie zagrać i obejrzyjcie film wprowadzający"

Wchodząc na stronkę widzimy że nie działa, bo nic tam nie ma. I też brak info kiedy będzie coś.

[pcyzm]

Czy przypadkiem nie przesuneło się coś Portalowi?
Z tego co pamiętam, wpisana była premiera na 15 października, a teraz jest data 21.
Myślałem, że w ten weekend sobie zagram, a tu klops...

https://sklep.portalgames.pl/diuna-sekrety-rodu

Na pewno wchodzisz na właściwy adres?
https://playdetective.online/

Edit: właśnie skończyłem prolog więc na pewno działa

A pamiętacie żałosną historię z "Tajnym kodem" w instrukcji dodatku do pierwszego Detektywa? Miało to odblokować tajną jednorazową zawartość w nagrodę za zakup z rynku pierwotnego.
Tajnej zawartości nie doczekaliśmy się...

Otóż to chyba nie chodziło o Detektywa tylko dodatek do niego: LA. I najlepsze jest to, że właśnie ten kod dał dostęp do bonusowej sprawy (nr 4 w LA). Nawet karty do niego drukowałem i mam w pudełku

[Frozenwar]

Edit: uwaga, jak ktoś chcę 'zhakować' elementy legacy i zachować po przejściu kampanii pełny egzemplarz z naklejkami to na BGG można znaleźć na to fajny sposób: https://boardgamegeek.com/thread/273819 ... ker-averse

A pamiętacie żałosną historię z "Tajnym kodem" w instrukcji dodatku do pierwszego Detektywa? Miało to odblokować tajną jednorazową zawartość w nagrodę za zakup z rynku pierwotnego.
Tajnej zawartości nie doczekaliśmy się...

Potwierdzam, ten kod finalnie zadziałał, z tego co pamiętam był jednorazowy.a sprawa była trudna.

[Jools]

I jak pierwsze wrażenia?

[pcyzm]

I jak pierwsze wrażenia?

Ja po samym prologu mogę powiedzieć, że CHCĘ poznać co było dalej (dzisiaj kontynuacja). Wybrałem jedną ze ścieżek, nie wiem czy najlepszą, ale sama fabuła mnie wciągnęła.

Na duży plus to, fakt że jak przy podstawowym Detektywie nie wyobrażałem sobie grać bez kompa, tak tutaj Antares można spokojnie odpalić na mobilce (jest po prostu mniej wpisywania i wyszukiwania).

[Frozenwar]

Ile zajmuje rozejście prologu ?

[pcyzm]

Ile zajmuje rozejście prologu ?

Sam prolog ok 50-60 minut, ale trzeba doliczyć jeszcze zapoznanie się z krótką instrukcją, rejestracja w Antares, odpalenie soundtrack'a z filmu no ale to max. dodatkowo 20 minut