Dobre gry "kościane".
Dobre gry "kościane".
Rośnie we mnie fantazja na jakąś grę z główną mechaniką opartą o rzucanie kośćmi. Byleby tylko miała jakieś wybory i nie była paraliżująco losowa. Myślałem głównie o Dice Town i Kingsburg. Macie jakieś rady?
Która z gier opartych o rzuty kośćmi jest wg. Was najmniej losowa?
Po recenzji Toma Vasela Dice Town brzmi dla mnie szczególnie atrakcyjnie (klimat westernu, dobra zabawa).
Która z gier opartych o rzuty kośćmi jest wg. Was najmniej losowa?
Po recenzji Toma Vasela Dice Town brzmi dla mnie szczególnie atrakcyjnie (klimat westernu, dobra zabawa).
Re: Dobre gry "kościane".
mi też Dice Town wygląda fajnie - ale jak się będzie grało to nie wiem. w Kinsburga nie grałem, ale jak dla mnie to fajne są Kości Kłamców (Liar's Dice - Blef), wprawdzie zagrałem tylko kilka razy ale jest fajnie
- yosz
- Posty: 6365
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 195 times
- Been thanked: 491 times
- Kontakt:
Re: Dobre gry "kościane".
Nie lubię gier kościanych więc jeżeli Alea Iacta Est mi się podobało to znaczy, że naprawdę musi być dobra. Kingsburg to nudy i dłużyzny. Um Krone und Kragen - rzuć koścmi a potem w zasadzie i tak dasz radę zrobić wszystko co Ci się spodoba - bleee.
Alea... polecam - na Games Fanatic jest recenzja Filipposa tej gry.
--edit--
No tak - Bluff jest świetny, ale to inny rodzaj gry niż np Alea Iacta Est - bardziej imprezowy.
Alea... polecam - na Games Fanatic jest recenzja Filipposa tej gry.
--edit--
No tak - Bluff jest świetny, ale to inny rodzaj gry niż np Alea Iacta Est - bardziej imprezowy.
Ostatnio zmieniony 15 lip 2009, 12:49 przez yosz, łącznie zmieniany 1 raz.
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Re: Dobre gry "kościane".
Mnie bardzo fajnie grało się w Alea Iacta Est, a kiedyś w Um Krone und Kragen (które teraz oceniam sporo niżej ze względu na iluzoryczność mnogości wyborów ).
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- yosz
- Posty: 6365
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 195 times
- Been thanked: 491 times
- Kontakt:
Re: Dobre gry "kościane".
dokładnie tak jest. Tak samo jak w Dominionie (dzisiaj mam ochotę na jakiegoś flame'a)mst pisze:a kiedyś w Um Krone und Kragen (które teraz oceniam sporo niżej ze względu na iluzoryczność mnogości wyborów ).
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Re: Dobre gry "kościane".
Ale w Dominionie (przynajmniej na razie ) nie ma kości.
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- yosz
- Posty: 6365
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 195 times
- Been thanked: 491 times
- Kontakt:
Re: Dobre gry "kościane".
ale jest iluzoryczność mnogości wyborówmst pisze:Ale w Dominionie (przynajmniej na razie ) nie ma kości.
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Re: Dobre gry "kościane".
Nawet jeśli ktoś uległ złudzeniu iluzoryczności mnogości wyborów dodatek Intryga powinien go z tego wyleczyć.
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- macike
- Posty: 2308
- Rejestracja: 07 cze 2007, 18:24
- Lokalizacja: Wrocław
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: Dobre gry "kościane".
Zgadzam się z przedmówcą. Od siebie dodałbym jeszcze Can't Stop.yosz pisze:Nie lubię gier kościanych więc jeżeli Alea Iacta Est mi się podobało to znaczy, że naprawdę musi być dobra.
[...]
No tak - Bluff jest świetny, ale to inny rodzaj gry niż np Alea Iacta Est - bardziej imprezowy.
Si vis pacem, para bellum.
Gratislavia - wrocławski festiwal gier planszowych
Gratislavia - wrocławski festiwal gier planszowych
- Filippos
- Posty: 2466
- Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
- Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))
Re: Dobre gry "kościane".
Przede wszystkim Stone Age, na drugim miejscu Alea Iacta Est, potem może jeszcze Airships - to tyle z eurogier kościanych. Z imprezowych popieram Liars Dice, są też fajne przygodówki z kośćmi, choćby Last Night on Earth.
Dice Town jest dość durne i całkiem losowe więc niekoniecznie chyba. Kingsburg to trochę przerost formy nad treścią, ale niektórym się podoba.
Dice Town jest dość durne i całkiem losowe więc niekoniecznie chyba. Kingsburg to trochę przerost formy nad treścią, ale niektórym się podoba.
- yosz
- Posty: 6365
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 195 times
- Been thanked: 491 times
- Kontakt:
Re: Dobre gry "kościane".
na razie grałem tylko na BSW - zdania nie zmieniam. Może po weekendziemst pisze:Nawet jeśli ktoś uległ złudzeniu iluzoryczności mnogości wyborów dodatek Intryga powinien go z tego wyleczyć.
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
- Odi
- Administrator
- Posty: 6597
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 687 times
- Been thanked: 1067 times
Re: Dobre gry "kościane".
Kingsburg to bardziej złożona sprawa. Swego czasu na BGG do tytułu 'artykuł roku-analiza strategiczna', kandydował ten tekst:
http://www.boardgamegeek.com/thread/285713
Z tego co widziałem, żadna inna polecana tu gra kościana (no, może z wyjątkiem Stone Age, jeśli ewentualnie zaliczyc ją do tej kategorii) takiej analizy sie nie doczekała.
Jeśli więc szukasz 'niegłupiej' gry kościanej, to Kingsburgiem warto się chyba zainteresować
http://www.boardgamegeek.com/thread/285713
Z tego co widziałem, żadna inna polecana tu gra kościana (no, może z wyjątkiem Stone Age, jeśli ewentualnie zaliczyc ją do tej kategorii) takiej analizy sie nie doczekała.
Jeśli więc szukasz 'niegłupiej' gry kościanej, to Kingsburgiem warto się chyba zainteresować
Re: Dobre gry "kościane".
Liar's Dice nie do kupienia jest, wydaje się. Można by poddać kontemplacji samoróbkę, ale te działają na mnie odpychająco.
Czy w Last Night O.E. są jakiekolwiek decyzje do podjęcia, cokolwiek co będzie wymagało myślenia? Mam złe doświadczenia z Zombies!!!, Doom i Tannahuserem.
Nasuwa mi się też pewna refleksja. Dodałem sobie na BGG parę bardziej znanych osób z polskiego środowiska planszowego jako GeekBuddies (np. ludzi z GamesFanatic) i używam czasami opcji Analyze, by rzucić okiem na ich opinie i oceny gier. Do szewskiej pasji doprowadza mnie fakt, że prawie co do każdej gry wyskakują skrajnie różne opinie. Nie ułatwia to wcale podjęcia decyzji co do zakupu gier.
Czy w Last Night O.E. są jakiekolwiek decyzje do podjęcia, cokolwiek co będzie wymagało myślenia? Mam złe doświadczenia z Zombies!!!, Doom i Tannahuserem.
Nasuwa mi się też pewna refleksja. Dodałem sobie na BGG parę bardziej znanych osób z polskiego środowiska planszowego jako GeekBuddies (np. ludzi z GamesFanatic) i używam czasami opcji Analyze, by rzucić okiem na ich opinie i oceny gier. Do szewskiej pasji doprowadza mnie fakt, że prawie co do każdej gry wyskakują skrajnie różne opinie. Nie ułatwia to wcale podjęcia decyzji co do zakupu gier.
- yosz
- Posty: 6365
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 195 times
- Been thanked: 491 times
- Kontakt:
Re: Dobre gry "kościane".
Jest, tylko pod tytułem Blef: http://www.planszomania.pl/inne/341/Blef.htmlG-B-C-h pisze:Liar's Dice nie do kupienia jest, wydaje się.
A co do GeekBuddies - jeżeli nie będziesz wiedział z kim z takich osób masz chociaż trochę zbieżne gusta, to taka analiza na nic się nie zda. Co do GamesFanatic to wiadomo:
Pancho - podoba się prawie wszystko
Bazik - ciężkie eurogry, a najlepiej to Age of Steam / 18xx
Ja_n - chyba ma najbardziej zrównoważone opinie, ale czasami też jest "dziwny" - TtA mu się nie podoba
Don Simon - jego to w ogóle nie ma co się słuchać
Mst - więszkość ocen jest jakaś dziwna - wystawione 0 i komentarz sealed
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Re: Dobre gry "kościane".
a ja sie upieram, ze liar's dice nie jest gra kosciana
to, ze sa tam kosci nie jest istota gry - to gra blefu, zgadywania i szacowania ryzyka.
w podobna gre gralismy kiedys ze znajomymi w pociagu - monetami
to, ze sa tam kosci nie jest istota gry - to gra blefu, zgadywania i szacowania ryzyka.
w podobna gre gralismy kiedys ze znajomymi w pociagu - monetami
Dice Hate Me :(
Re: Dobre gry "kościane".
Uuu.. Dzięki, Yosh.
No właśnie nie kieruję się głównie gustem dodając sobie ludzi jako GeekBuddies. Wybieram osoby głęboko zanurzone w hobby, wydające się znać na temacie, barwniejsze postacie z BGG i ludzi z moich okolic. Dodaję dużo rodaków, bo rynek polski różni się jednak od rynków zachodnich.
No właśnie nie kieruję się głównie gustem dodając sobie ludzi jako GeekBuddies. Wybieram osoby głęboko zanurzone w hobby, wydające się znać na temacie, barwniejsze postacie z BGG i ludzi z moich okolic. Dodaję dużo rodaków, bo rynek polski różni się jednak od rynków zachodnich.
- ja_n
- Recenzent
- Posty: 2303
- Rejestracja: 28 lip 2004, 10:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 1 time
Re: Dobre gry "kościane".
GeekBuddies możesz podzielić na grupy i do jednej z grup dodwać tych o podobnym guście (jak ich znaleźć? oto jest pytanie!). Przy Analyze możesz wybrać tylko określoną grupę GeekBuddies i oglądać ich oceny.
- yosz
- Posty: 6365
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 195 times
- Been thanked: 491 times
- Kontakt:
Re: Dobre gry "kościane".
Ja dodaję geekbudies mniej więcej tak samo ja ty, ale mam tę przewagę, że znam gusta tych osób (w większości) i wiem gdzie są zbieżne z moimi.
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Re: Dobre gry "kościane".
A siebie Yosh jak byś opisał ?yosz pisze:Jest, tylko pod tytułem Blef: http://www.planszomania.pl/inne/341/Blef.htmlG-B-C-h pisze:Liar's Dice nie do kupienia jest, wydaje się.
A co do GeekBuddies - jeżeli nie będziesz wiedział z kim z takich osób masz chociaż trochę zbieżne gusta, to taka analiza na nic się nie zda. Co do GamesFanatic to wiadomo:
Pancho - podoba się prawie wszystko
Bazik - ciężkie eurogry, a najlepiej to Age of Steam / 18xx
Ja_n - chyba ma najbardziej zrównoważone opinie, ale czasami też jest "dziwny" - TtA mu się nie podoba
Don Simon - jego to w ogóle nie ma co się słuchać
Mst - więszkość ocen jest jakaś dziwna - wystawione 0 i komentarz sealed
- ja_n
- Recenzent
- Posty: 2303
- Rejestracja: 28 lip 2004, 10:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 1 time
Re: Dobre gry "kościane".
Pewnie w pierwszej kolejności jako Yosz a nie Yosh...Andreus pisze:A siebie Yosh jak byś opisał ?
Re: Dobre gry "kościane".
Grałem w Zombies!!! - totalna losowka W Kingsburga raz - trzewik dosyć jechał tę gre w ŚGP, mnie się średnio podobala. Dice Town - nie grałem ale w coś podobnego można grać zwykłymi kościami, albo takimi za parę złotych z symbolami z kart, zamiast oczek : ) W wielu kioskach nawet można takie coś na wyjeździe jakimś kupić .
Ja polecam Stone Age - kości jest dużo : ) ładnie wykonane, + kubek, no i co najważniejsze wydaje się że kości nie determinują strategii , owszem prowadzą twojąstrategię ale jednak to ona jest ważniejsza ... no chcociaż wiadomo - kości jak to kości mogą figle płatać
Ja polecam Stone Age - kości jest dużo : ) ładnie wykonane, + kubek, no i co najważniejsze wydaje się że kości nie determinują strategii , owszem prowadzą twojąstrategię ale jednak to ona jest ważniejsza ... no chcociaż wiadomo - kości jak to kości mogą figle płatać
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: Dobre gry "kościane".
Ladnie sie pan przedstawil.yosz pisze: Don Simon - jego to w ogóle nie ma co się słuchać
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
- Deem
- Posty: 1250
- Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 464 times
- Been thanked: 320 times
Re: Dobre gry "kościane".
Z gier z kostką w mechanice zdecydowanie polecam Yspahan - kilka zrównoważonych sposobów na zdobywanie punktów zwycięstwa, dynamiczna rozgrywka i bardzo dobra skalowalność (zasady dla 2 osób do ściągnięcia ze strony wydawcy).
Natomiast odradzam Kingsburg. Może (a nawet na pewno)i jest tam miejsce na strategię, ale rzuty kośćmi powodują zdecydowanie zbyt małe zróżnicowanie sytuacji graczy. Byłem bardzo pozytywnie nastawiony do tego tytułu, a okazał się moim najgorszym zakupem.
Natomiast odradzam Kingsburg. Może (a nawet na pewno)i jest tam miejsce na strategię, ale rzuty kośćmi powodują zdecydowanie zbyt małe zróżnicowanie sytuacji graczy. Byłem bardzo pozytywnie nastawiony do tego tytułu, a okazał się moim najgorszym zakupem.
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
- yosz
- Posty: 6365
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 195 times
- Been thanked: 491 times
- Kontakt:
Re: Dobre gry "kościane".
ok ok, trochę pożartowałem z kolegów z g-f (na ja_n'a nie znalazłem nic mocniejszego niż 'nie lubi tta')
Jak ja bym się przedstawił? Nie lubiący gier kościanych, miłośnik raczej cięższych eurogier, z tendencją do gier kolejowych (ale przy 18xx wypadam - przynajmniej na razie). Oczywiście nie stronię od lżejszych gier rodzinnych - w sumie podoba mi się wszystko (przesadzam oczywiście)
Jak ja bym się przedstawił? Nie lubiący gier kościanych, miłośnik raczej cięższych eurogier, z tendencją do gier kolejowych (ale przy 18xx wypadam - przynajmniej na razie). Oczywiście nie stronię od lżejszych gier rodzinnych - w sumie podoba mi się wszystko (przesadzam oczywiście)
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --