Strona 3 z 3

Re: Bolidy / Downforce (R. Daviau, J. D. Jacobson, W. Kramer)

: 19 lip 2020, 11:08
autor: Fojtu
E2MD pisze: 19 lip 2020, 09:25 Z trzema planszami + rampy -> jak to wszystko zmieścić do jednego pudełka? Jakieś pomysły?
Z tego co czytałem to wszystko się chyba mieści do pudełka. Rampy chyba najlepiej jednak rozłożyć, uniknie się zgniecenia przez przypadek.

Re: Bolidy / Downforce (R. Daviau, J. D. Jacobson, W. Kramer)

: 19 lip 2020, 14:32
autor: Rigidigi
Fojtu pisze: 19 lip 2020, 09:09 Sam się zastanawiam nad kupnem i pewnie kupię, bo wygląda bardzo fajnie.
Tak jak wspomniałem wyżej, obstawiam że nie będziesz zawiedziony
Fojtu pisze:Dla mnie zasadniczym problemem z bolidami jest słaby balans dodatkowych powerów autek. Część z nich wydaje się niemalże bezużytecznych, a część wyciąga gracza mocno do przodu. Można argumentować, że jest licytacja i za lepszy power ktoś więcej zapłaci, ale to i tak nie zmienia wrażenia z gry i rozczarowania z tego, że w zasadzie czasem tego poweru się prawie nie używa.
Trochę masz rację, ale ostatnio rozegraliśmy 6 wyścigów i nie zabijaliśmy się o konkretne umiejki. Ważniejsze było dobranie koloru bolidów do posiadanych kart. Poza tym sytuacja w wyścigu często ma nieprzewidywalny przebieg, więc te umiejki są bardziej dodatkiem do taktyki, niż realnym czynnikiem decydującym o końcowym zwycięstwie.
E2MD pisze: 19 lip 2020, 09:25 Z trzema planszami + rampy -> jak to wszystko zmieścić do jednego pudełka? Jakieś pomysły?
Wchodzi wszystko bez najmniejszego problemu. Nie trzeba rozkładać ramp.

Re: Bolidy / Downforce (R. Daviau, J. D. Jacobson, W. Kramer)

: 30 mar 2024, 13:38
autor: charlie
Odświeżę trochę temat. Bolidy to jedna z moich ulubionych ścigałek i gram w nią już regularnie kilka lat. Sprawdza się zarówno z dziećmi (gramy bez licytacji, każdy wybiera sobie bolid lub dwa i mamy po 6 kart, dobierając nową za każdą zagraną), rodzinnie (zwykłe zasady) jak i w gronie, które ceni negatywną interakcję. Jedynie co nie działa u nas to obstawianie - każdy i tak obstawia swój bolid, bo innych się nie opłaca. Też tak jest u Was? Często gramy nawet bez obstawiania i też świetnie się bawimy (zaczyna ten, który jest na ostatnim polu startowym - to bardziej balansuje grę).

Re: Bolidy / Downforce (R. Daviau, J. D. Jacobson, W. Kramer)

: 30 mar 2024, 15:59
autor: Bart Henry
charlie pisze: 30 mar 2024, 13:38 Jedynie co nie działa u nas to obstawianie - każdy i tak obstawia swój bolid, bo innych się nie opłaca. Też tak jest u Was?
Działa, aczkolwiek typy są zazwyczaj podobne u każdego z graczy. O zwycięstwie często decydują detale w obstawianiu lub dobre miejsca na mecie dla swoich bolidów. Różnice czasem robią bardzo przestrzelone licytacje bolidów, ale zazwyczaj trendy cenowe są podobne i bez postawienia 5-6 kasy nie zdobędziesz bolidu... chyba że zostaniesz bez bolidu do czasu ostatniej licytacji. Rzadko jest tak, że ktoś się bardzo wyłamuje z tego, co widać na planszy, podejmując takie decyzje w obstawianiu na podstawie kart, które ma na ręce.

Re: Bolidy / Downforce (R. Daviau, J. D. Jacobson, W. Kramer)

: 31 mar 2024, 18:41
autor: Rigidigi
charlie pisze: 30 mar 2024, 13:38 Odświeżę trochę temat. Bolidy to jedna z moich ulubionych ścigałek i gram w nią już regularnie kilka lat. Sprawdza się zarówno z dziećmi (gramy bez licytacji, każdy wybiera sobie bolid lub dwa i mamy po 6 kart, dobierając nową za każdą zagraną), rodzinnie (zwykłe zasady) jak i w gronie, które ceni negatywną interakcję. Jedynie co nie działa u nas to obstawianie - każdy i tak obstawia swój bolid, bo innych się nie opłaca. Też tak jest u Was? Często gramy nawet bez obstawiania i też świetnie się bawimy (zaczyna ten, który jest na ostatnim polu startowym - to bardziej balansuje grę).
U nas podobnie. Gra regularnie wraca na stół. Szczególnie że można w to zagrać że wszystkimi. I z 6 latką i że "starymi koniami" na zakończenie planszowkowego wieczoru.

Jeśli chodzi o modyfikacje, to ja polecam wyścigi jadąc w przeciwna stronę. Wtedy mamy łącznie 12 tras 😜

Re: Bolidy / Downforce (R. Daviau, J. D. Jacobson, W. Kramer)

: 17 kwie 2024, 10:20
autor: ENDryu
charlie pisze: 30 mar 2024, 13:38 Odświeżę trochę temat. Bolidy to jedna z moich ulubionych ścigałek i gram w nią już regularnie kilka lat. Sprawdza się zarówno z dziećmi (gramy bez licytacji, każdy wybiera sobie bolid lub dwa i mamy po 6 kart, dobierając nową za każdą zagraną), rodzinnie (zwykłe zasady) jak i w gronie, które ceni negatywną interakcję. Jedynie co nie działa u nas to obstawianie - każdy i tak obstawia swój bolid, bo innych się nie opłaca. Też tak jest u Was? Często gramy nawet bez obstawiania i też świetnie się bawimy (zaczyna ten, który jest na ostatnim polu startowym - to bardziej balansuje grę).
A masz dodatki z innymi mapami? Tam sa fajne dodatkowe mechaniki spowalniające lidera i pomagające dogonić.

Re: Bolidy / Downforce (R. Daviau, J. D. Jacobson, W. Kramer)

: 17 kwie 2024, 21:34
autor: charlie
Bart Henry pisze: 30 mar 2024, 15:59
charlie pisze: 30 mar 2024, 13:38 Jedynie co nie działa u nas to obstawianie - każdy i tak obstawia swój bolid, bo innych się nie opłaca. Też tak jest u Was?
Działa, aczkolwiek typy są zazwyczaj podobne u każdego z graczy. O zwycięstwie często decydują detale w obstawianiu lub dobre miejsca na mecie dla swoich bolidów. Różnice czasem robią bardzo przestrzelone licytacje bolidów, ale zazwyczaj trendy cenowe są podobne i bez postawienia 5-6 kasy nie zdobędziesz bolidu... chyba że zostaniesz bez bolidu do czasu ostatniej licytacji. Rzadko jest tak, że ktoś się bardzo wyłamuje z tego, co widać na planszy, podejmując takie decyzje w obstawianiu na podstawie kart, które ma na ręce.
Właśnie u nas jest zazwyczaj zupełnie inaczej, rzadko kto daje 5-6, bo wszyscy wiedzą, że to przepłacanie. Chyba, że masz ewidentnie rękę na tylko jeden bolid, a reszta beznadzieja, ale w związku z tym, że gramy raczej 4-6 osób, rzadko się to zdarza. Statystycznie 2-3 kolory Ci pasują, dajesz max 4 i liczysz, że zdobędziesz. Jeśli nie, następny pasujący Ci kolor. Szczególnie, że coraz mniej ludzi bierze udział w licytacji.
ENDryu pisze: 17 kwie 2024, 10:20 A masz dodatki z innymi mapami? Tam sa fajne dodatkowe mechaniki spowalniające lidera i pomagające dogonić.
Tak, mam oba dodatki. Ulubioną planszą na negatywną interakcje jest dla nas plansza, na której przeszkadzają i stopniowo przemieszczają się zwierzęta (słonie, antylopy i wąż). Druga z rampami (ten sam dodatek - Szalona Jazda).
Rigidigi pisze: 31 mar 2024, 18:41 Jeśli chodzi o modyfikacje, to ja polecam wyścigi jadąc w przeciwna stronę. Wtedy mamy łącznie 12 tras 😜
Dobry pomysł, dzięki, sprawdzimy.