Strona 39 z 43

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

: 02 gru 2022, 21:31
autor: KOSHI
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... 2&range=A1

Masa statystyk. Znajdziesz tam procent wygranych w zależności, kto był użyty co rzutuje jak dobry jest.

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

: 02 gru 2022, 23:43
autor: gogovsky
No i obiektywnie najlepsza postać ma winrate 56 % :D Chociaż parę rzeczy się zgadza jak Gonk czy Bert mocni.

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

: 03 gru 2022, 08:15
autor: Rigidigi
RUNner pisze: 02 gru 2022, 14:47 Zakupiłem 5 raz! :) Ta gra ma jakiś urok, któremu nie potrafię się oprzeć.
Chłopaki, jesteście niemożliwi...
Złamałem się i kupiłem swój egzemplarz. Na razie pierwszy raz... Haha..

Dopóki nie pomaluje figurek, to nie zagram ale już się cieszę, że dałem się złapać w macki.

Jeśli zebrałaby się ekipa do druku plansz na matach, to ja jestem zainteresowany.

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

: 03 gru 2022, 16:21
autor: garg
Rigidigi pisze: 03 gru 2022, 08:15
RUNner pisze: 02 gru 2022, 14:47 Zakupiłem 5 raz! :) Ta gra ma jakiś urok, któremu nie potrafię się oprzeć.
Chłopaki, jesteście niemożliwi...
Złamałem się i kupiłem swój egzemplarz. Na razie pierwszy raz... Haha..

Dopóki nie pomaluje figurek, to nie zagram ale już się cieszę, że dałem się złapać w macki.

Jeśli zebrałaby się ekipa do druku plansz na matach, to ja jestem zainteresowany.
Mnie cały czas te maty korcą, ale to chyba byłby nieziemski koszt :?

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

: 03 gru 2022, 16:43
autor: KOSHI
Maty będą w dodatku Wallet May Die... :mrgreen:

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

: 03 gru 2022, 20:31
autor: tomp
macie na myśli wydrukowanie kompletnych map per scenariusz, czy poszczególne części z których się buduję scenariusz ?

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

: 03 gru 2022, 20:47
autor: garg
tomp pisze: 03 gru 2022, 20:31 macie na myśli wydrukowanie kompletnych map per scenariusz, czy poszczególne części z których się buduję scenariusz ?
Nie mam pojęcia. Niby mata per scenariusz to koszt sześciu map do każdej części, więc 24 + scenariusze dodatkowe. To byłoby zabójcze dla portfela. Z drugiej strony zrobienie małych mat (każdy kafel osobno) może być kosztowniejsze, bo są niewymiarowe.

Ale nie znam się na technikaliach, więc nie potrafię powiedzieć.

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

: 03 gru 2022, 21:01
autor: RUNner
Sprawdzałem koszt dwustronnej mapy lateksowej o wymiarach 56x76cm i jest to 89zł. Czyli podstawka kosztowałaby około 300zł z dostawą. Są tylko dwie kwestie:
- czy ten rozmiar byłby wystarczający, żeby powiększyć konkretnie obszar gry? Nie mam jeszcze gry więc nie mogę tego ustalić.
- czy mata lateksowa nie będzie się ścierać? Jest mniej odporna niż gumowa ale za to znacznie tańsza.

Mata planszy to wg mnie super sprawa. Skraca setup, nie rozjedzie się pod wpływem jakichś nieprzewidzianych sytuacji. Jedyny minus to koszt i może przechowywanie.

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

: 03 gru 2022, 21:47
autor: Curiosity
RUNner pisze: 03 gru 2022, 21:01 - czy mata lateksowa nie będzie się ścierać? Jest mniej odporna niż gumowa ale za to znacznie tańsza.
Mata lateksowa to zło. Długo się prostuje po rozwinięciu, bo jest lekka i trzeba ją dociskać (ale to i tak trwa kilkadziesiąt minut). Do tego może się rysować od byle czego, np. od przesuwania po niej figurek. Natomiast druk może być nieco wyraźniejszy, ale nawet na gumowej nie ma tragedii.

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

: 03 gru 2022, 22:06
autor: KOSHI
RUNner pisze: 03 gru 2022, 21:01 - czy ten rozmiar byłby wystarczający, żeby powiększyć konkretnie obszar gry? Nie mam jeszcze gry więc nie mogę tego ustalić.
Ale jest plan powiększania mapy, żeby była pojemniejsza czy tylko o setup chodzi i funkcjonalność?

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

: 03 gru 2022, 22:07
autor: RUNner
Idealnie by było pogodzić obie sprawy. Można wziąć większy rozmiar ale tutaj koszty idą mocno w górę.

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

: 03 gru 2022, 22:21
autor: KOSHI
Ja bym przygarnął takie coś nawet na jakimś papierze lepszym o grubszej gramaturze wydrukowane z plotera i zalaminowanym bo nie wyobrażam sobie tego zwijać i prostować. Wkładasz takie coś na / za szafę i leży i czeka. Taki luźny pomysł. Maty pewnie są dużo wygodniejsze, ale cena zrobi swoje.

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

: 04 gru 2022, 04:57
autor: gogovsky
plansze na matach w skali 1-10 oceniam na abominacje lvl 9000. Myślałem, że już głupszych pomysłów od Halloweena nie przeczytam, a tu proszę poważnie dorośli ludzie taki zawód :(

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

: 04 gru 2022, 11:40
autor: RUNner
KOSHI pisze: 03 gru 2022, 22:21 Ja bym przygarnął takie coś nawet na jakimś papierze lepszym o grubszej gramaturze wydrukowane z plotera i zalaminowanym bo nie wyobrażam sobie tego zwijać i prostować. Wkładasz takie coś na / za szafę i leży i czeka. Taki luźny pomysł. Maty pewnie są dużo wygodniejsze, ale cena zrobi swoje.
Wcale nie głupi pomysł. Ja coś podobnego kiedyś zrobiłem do pierwszego scenariusza, tyle że nie nakleiłem na grubą tekturę. No i drukowałem we fragmentach na formacie A4, więc trochę tych połączeń było.

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

: 04 gru 2022, 13:15
autor: garg
RUNner pisze: 04 gru 2022, 11:40
KOSHI pisze: 03 gru 2022, 22:21 Ja bym przygarnął takie coś nawet na jakimś papierze lepszym o grubszej gramaturze wydrukowane z plotera i zalaminowanym bo nie wyobrażam sobie tego zwijać i prostować. Wkładasz takie coś na / za szafę i leży i czeka. Taki luźny pomysł. Maty pewnie są dużo wygodniejsze, ale cena zrobi swoje.
Wcale nie głupi pomysł. Ja coś podobnego kiedyś zrobiłem do pierwszego scenariusza, tyle że nie nakleiłem na grubą tekturę. No i drukowałem we fragmentach na formacie A4, więc trochę tych połączeń było.
Tylko nie da się za bardzo powiększyć mapy. Niektóre scenariusze po rozłożeniu na stole 90x180 zajmują na tyle dużo miejsca, że gdyby dodać im ze 20% powierzchni, to już byłby kłopot ze zmieszczeniem się. Choć z drugiej strony nawet te 20% ułatwiłoby granie.

Więc może faktycznie rozwiązaniem pojemności planszy byłoby powiększenie kafli o 20% i wydrukowanie ich w MBPrint. Ale nadal pozostaje kwestia żmudnego układania kafli, którą dałoby się rozwiązać tylko planszami na matach. Ech... Problemy pierwszego świata :mrgreen: .

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

: 04 gru 2022, 13:27
autor: RUNner
Dlatego chyba nie da się wykonać czegoś dużo większego, ale już sam fakt gotowej planszy dla mnie jest wart zachodu.

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

: 04 gru 2022, 14:19
autor: arian
garg pisze: 04 gru 2022, 13:15 Tylko nie da się za bardzo powiększyć mapy. Niektóre scenariusze po rozłożeniu na stole 90x180 zajmują na tyle dużo miejsca, że gdyby dodać im ze 20% powierzchni, to już byłby kłopot ze zmieszczeniem się. Choć z drugiej strony nawet te 20% ułatwiłoby granie.

Więc może faktycznie rozwiązaniem pojemności planszy byłoby powiększenie kafli o 20% i wydrukowanie ich w MBPrint. Ale nadal pozostaje kwestia żmudnego układania kafli, którą dałoby się rozwiązać tylko planszami na matach. Ech... Problemy pierwszego świata :mrgreen: .
Bo podchodzicie do tego od złej strony. Zamiast powiększać kafle trzeba pomniejszyć figurki. :D

Ale jak tak teraz sobie myślę, to figurki wielkości tych z Destinies i do tego księga scenariuszy jak ze Szczęk Lwa byłyby idealne. Wtedy każda mapa mogłaby być unikalna. ;) Problemem tych kafli dla mnie jest jeszcze to, że połączenia i pomieszczenia są kiepsko oznaczone. Te strzałki to nieporozumienie. Trzeba się naprawdę nieźle przyjrzeć, żeby zobaczyć, że to, co wydawało się jednym "pomieszczeniem" to w rzeczywistości dwa albo nawet trzy obszary.

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

: 04 gru 2022, 19:32
autor: KOSHI
Mniejsze figurki są nierealne. Można by rozważyć tokeny potworów, ale cały ten plastik okazuje się zbędny. Ewentualnie jakieś standy, ale sytuacja będzie jak wyżej. W Machina Arcana tak zrobili i słusznie, bo plansza by ich nie pomieściła i zeszli z kosztów. Chyba przyjdzie grać jak jest.

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

: 04 gru 2022, 22:01
autor: japanczyk
Propsuje ksiege scenariuszy jak ze Szczek Lwa
Trzeba uderzyc do Fulgrim a pomyslem :D

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

: 04 gru 2022, 23:55
autor: garg
japanczyk pisze: 04 gru 2022, 22:01 Propsuje ksiege scenariuszy jak ze Szczek Lwa
Trzeba uderzyc do Fulgrim a pomyslem :D
Ale żeby jak? Czyli zrobić taką wielką księgę w formacie A2 albo A1 z rozkładanymi mapami? Tak się da?

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

: 06 gru 2022, 11:16
autor: RUNner
KOSHI pisze: 04 gru 2022, 19:32 Mniejsze figurki są nierealne.
Trochę szkoda, że twórcy zrobili takie kolosy. Rozumiem skalę Przedwiecznych (choć kłopotliwą), ale Wampir Ognia, czy Cthonianin, mogliby być mniejsi.

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

: 09 gru 2022, 13:04
autor: adalony17
Hmm... A grał ktoś z przezroczystymi podstawkami? Planuje zmalować całą grę w przerwę świąteczną i zastanawiam się czy jest to gra warta świeczki? Przeglądałem trochę zdjęć (dla inspiracji :d) i stosunkowo często widywałem właśnie tak zrobione figurki do tej gry.

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

: 09 gru 2022, 13:22
autor: Yuri
Ja tak grałem i nie wyobrażam sobie grania ogólnie w crawlery z pięknie malowanymi kaflami w inny sposób jak z przebazowanymi na akryle figsami. Szczerze polecam.

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

: 09 gru 2022, 13:48
autor: RUNner
Yuri pisze: 09 gru 2022, 13:22 Ja tak grałem i nie wyobrażam sobie grania ogólnie w crawlery z pięknie malowanymi kaflami w inny sposób jak z przebazowanymi na akryle figsami. Szczerze polecam.
Nigdy nie robiłem podmiany podstawek. Dużo z tym zabawy?

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

: 09 gru 2022, 14:55
autor: Yuri
RUNner pisze: 09 gru 2022, 13:48 Nigdy nie robiłem podmiany podstawek. Dużo z tym zabawy?
Wg mnie nie, ale mam już spora wprawę. Zacząłem od MoMa, bo tam to zabieg konieczny. W kwestii Cdmd musisz uważać przy odcinaniu gadzin od podstawek, żeby nie aplikować za dużo dżuli na mm, bo po odcięciu figsa można się dziebnac. Spokojnie i z wyczuciem i nie ma problemu. No i zawsze "celuj" nożykiem w dno podstawki, nie w górę, żeby po ucięciu nie chlasnac paluszków jakiejś damie, albo innemu ghulowi :) To prosta praca, a wg mnie gra zyskuje na czytelności i immersji z takimi podstawkami. Jak pisałem, ja jestem fanem.