Strona 29 z 40

Re: Battlestar Galactica

: 08 kwie 2014, 16:34
autor: kwiatosz
Exodus przede wszystkim daje nagle dużo zajęcia pilotom - bo w podstawce faktycznie w kosmosie jest nudno, bo jest hasło "kto nie skacze, robi tosty". A z Exodusem - pilot sobie polata, dużo więcej postrzela, coś odeskortuje - generalnie moim zdaniem Exodus robi masę dobrej roboty na kilku płaszczyznach i zgadzam się z przedpiszcą ;)

Re: Battlestar Galactica

: 08 kwie 2014, 16:42
autor: Curiosity
Dziękuję Wam Kwiatosz, w w uznaniu waszych zasług możecie dobrać dwie dodatkowe karty ze swoich kolorów ;D

Re: Battlestar Galactica

: 08 kwie 2014, 16:48
autor: kwiatosz
Dobieram treachery, ale tylko dlatego że mam zdolność odrzucania jednej karty za dwie. Jestem poza wszelkim podejrzeniem.

Re: Battlestar Galactica

: 08 kwie 2014, 16:56
autor: Cyberpuncur
No i w podstawce są papierowe Baseshipy... papierowe... To może zniechęcić.

Swego czasu się zagrywaliśmy w podstawkę, bywało, że graliśmy przez całą noc
jakieś 4-5 partii pod rząd. Teraz w sumie bez dodatków sobie gry nie wyobrażam.
Za dużo w nich dobra.

Re: Battlestar Galactica

: 08 kwie 2014, 17:00
autor: Curiosity
Podstawkę, Exodusa i Pegasusa należy właściwie traktować jako jedną całość. Kto nie ma tych trzech pudełek, ten ma niepełną wersję.

Re: Battlestar Galactica

: 08 kwie 2014, 17:03
autor: sqb1978
A ile Wam taka 5-6 osobowa gra zajmuje?

U nas 4-5h, głownie z powodu mów oskarżycielskich, powoływania świadków oraz mów obrońców - oczywiście w kwestiach Cylońskich :)
Może w tym tkwi problem?

Re: Battlestar Galactica

: 08 kwie 2014, 17:05
autor: kwiatosz
Powiem tak - odkąd pierwszy i ostatni raz zagrałem na 7 osób to na 6 ta gra jest szybciutka ;) Generalnie 3-4h nam to zajmuje na 6 osób.
Podstawkę, pół Exodusa i pól Pegasusa ;) Dlatego odpuściłem kupowanie dodatków i kupię drugą edycję ;)

Re: Battlestar Galactica

: 08 kwie 2014, 17:11
autor: Larry
Kwiatosz, ma wyjść druga edycja czy tylko tak sobie mówisz :) ?

Re: Battlestar Galactica

: 08 kwie 2014, 17:14
autor: kwiatosz
Na razie mówię, niemniej jestem gotów się o to zakładać :)

Re: Battlestar Galactica

: 08 kwie 2014, 17:14
autor: Curiosity
Trzy godziny to bardzo realny czas gry i tyle nam zwykle schodzi. Z tym, że u nas po czwartym skoku jest przerwa na fajkę.

Dużo zależy od wielkości skoków. Jeśli szybko zostaną wylosowane dwie "3", to raczej pozamiatane i ludzie szybko wygrywają.

Re: Battlestar Galactica

: 08 kwie 2014, 17:27
autor: Atamán
sqb1978 pisze:- niektórzy narzekają na to, że w grze nie ma za wiele "grania" albo, że ich główną robotą jest rzut kością raz na jakiś czas (głównie piloci)
Też odniosłem takie wrażenie przy graniu w podstawkę. By urozmaicić grę pilotom polecam dodatek Exodus. Zawarty w niej wariant pościgu cylońskiej floty daje pilotom więcej frajdy (więcej walk w kosmosie, dodatkowa akcja dla pilotów w przestrzeni: eskortowanie cywilnych).
sqb1978 pisze:- ujawnieni Cyloni narzekają na długi downtime i nudę po ujawnieniu (szczególnie kiedy ludzie kombinują między sobą a ujawnił się tylko jeden Cylon to nudzi się on niemiłosiernie)
Tu też muszę się zgodzić i wg mnie dużo tutaj zaradzić się nie da. :( Karty zdrady (z Pegasusa lub Świtu) oraz nowa lokacja mostek (z Exodusa) trochę pomagają się nie nudzić, ale to nie jest duża zmiana. Najlepsze zalecenie jakie na to mam, to nie ujawniać się za szybko jako Cylon. :(
sqb1978 pisze:- Sympatyk jest chyba najbardziej nudnym elementem gry - osoba po zagraniu nim powiedziała, że nie bardzo ma ochotę na granie kolejny raz w BSG
Zapomnij o sympatyku, wyrzuć lub schowaj tę kartę. Nawet bez zakupu dodatku można zagrać w oficjalny wariant bez sympatyka. Zmiany w zasadach są do pobrania ze strony FFG lub Galakty (http://galakta.pl/download/BSG_warianty.pdf). Jeszcze lepszą opcją, by sobie poradzić z parzystą liczbą graczy jest wariant z buntownikiem z dodatku Świt.
sqb1978 pisze:- jednostajność kart kryzysów i umiejętności
Zgodzę się, tak niestety jest, ale to akurat łatwo sobie urozmaicić dowolnym dodatkiem, bo każdy dodaje po 2 nowe typy umiejętności do każdej talii i nowe kryzysy. Powtarzające się karty umiejętności to czasami zaleta gry w samą podstawkę, gdyż łatwiej wg mnie wprowadzić nowe osoby do gry, ale gdy każdy ma już jakąś grę za sobą, to warto wprowadzić nowe karty i urozmaicić grę.
sqb1978 pisze:- jeśli Cylonem jest admirał lub prezydent to dla ludzi jest praktycznie pozamiatane
Oj, nie zgodziłbym się z tym stwierdzeniem. Gdy obie te role są w rękach Cylonów, to bywa trudno, ale nie powiedziałbym, że jest pozamiatane. A gdy tylko jedna z tych ról jest cylońska, to tragedii nie ma. :wink:
sqb1978 pisze:- niestety charakter gry wykurzył z rozgrywki wszystkie kobiety :( jako to określiły: atmosfera wzajemnych oskarżeń jest nie do zniesienia...
Na to nie ma rady, to już kwestia osobowości. W mojej ekipie nie zauważyłem takiego problemu i zazwyczaj proporcje płciowe są zbliżone do proporcji ludzie/cyloni. :twisted:
sqb1978 pisze:Myślicie, że jakiś dodatek coś zmieni? który najlepiej wybrać jako pierwszy?
Na powrót dziewczyn do gry nie liczę, ale może przynajmniej nie będzie trzeba gry sprzedawać :)
Dowolny dodatek zaradzi na większość problemów, ale na pierwszy ogień zalecałbym Exodus, bo daje dodatkowe zadania pilotom, dodatkowe opcje ujawnionemu Cylonowi oraz ciekawe nowe karty umiejętności (każda talia dostaje po 3 karty umiejętności testowych oraz po 1 karcie o sile 6 i super-zdolności).

Odradzam jednak na początku korzystanie z wariantu mgławicy jońskiej (ja bardzo lubię, ale wydłuża i komplikuje grę - zalecam tylko w gronie megaentuzjastów) oraz z wariantu konfliktu lojalności (jest ciekawy, ale jest jednoznacznie procyloński, więc utrudnia grę ludziom - ciężko sobie z tym poradzić, gdy ekipa nie jest zaawansowana).

tl;dr kup EXODUS jak najszybciej zanim wszystkich do tej gry zniechęcisz

Re: Battlestar Galactica

: 08 kwie 2014, 17:36
autor: sqb1978
Dzięki za odpowiedzi i opinie.
W międzyczasie poczytałem ten wątek i wychodzi na to, że przynajmniej tego Exodusa trzeba mieć - czyli jest nadzieja że malowanie flot nie poszło na marne :)

Re: Battlestar Galactica

: 08 kwie 2014, 17:42
autor: Cyberpuncur
Ja się zastanawiam, czemu FFG nie wydało jeszcze 'Hero Pack'ów' z figurkami postaci.
Jakby to zrobili przed boomem na Descenta to pewnie by im zeszło szybko.

Re: Battlestar Galactica

: 09 kwie 2014, 19:41
autor: grymir
O figurasy postaci to by było coś. :)

Re: Battlestar Galactica

: 27 kwie 2014, 17:03
autor: Curiosity
W zeszły czwartek miałem wyjątkowo ciekawą rozgrywkę.

Graliśmy w 5 osób.
Naszym celem była Ziemia
I teraz - UWAGA - w siódmej turze mieliśmy już "na liczniku" skok o siedem odległości! :) Jak to możliwe?

Grę zacząłem ja, grając Heleną. W pierwszym rozdaniu dostałem fioletową kartę, która zagrana przed testem umiejętności, pozwalała dobrać aktywnemu graczowi Żeton Cudu (jeśli nie miał żadnego), pod warunkiem zdania testu z przebiciem o 4.

Pierwsza akcja w grze, a ja robię Blind Jump :) Losuję jedną kartę i fuks - 3. Z dwóch zniszczonych cywili, padł jeden pusty i drugi z jedną populacją.

Gramy dalej i co Kryzys to przygotowanie do skoku. Będąc na -3, gracz grający Feliksem Gaetą poszedł do FTL-a, skok... bez strat :) Skoczyliśmy o kolejne dwie odległości. Za chwilę moja kolejka, dobrałem dość łatwy kryzys i wyprosiłem od graczy Komisję Śledczą. Zdajemy z dwukrotnym przebiciem, zabieram Żeton Cudu, a od kolejnej osoby dostaję w następnej turze Rozkaz Prezydencki. Ponownie Blind Jump, losowanie.. fuks, 2! Losujemy cywile, wylosowaliśmy 2x 1 populacja. Zasoby w większości na przyzwoitym poziomie, wszystko pięknie się układa.

Następny w kolejności gracz się ujawnił i wręczył mi swoją drugą kartę Lojalności - okazało się, że miał 2 karty Cylonów. W takim momencie! Myślałem, że wstanę i nakopię mu do d**y :>

Cylonom ostatecznie udało się wygrać (kolejny fuks?), ale osobiście jestem cholernie dumny z podwójnego Blind Jumpa i szczęśliwych losowań. Gdybyśmy lecieli na Kobol, byłoby już pozamiatane. A partia trwała REKORDOWE 75-80 minut.

Re: Battlestar Galactica

: 27 kwie 2014, 18:40
autor: 13thcaesar
Który dodatek/warianty gry polecacie na 3 graczy? Tak zeby szala zwyciestwa nie przechylila sie drastycznie na jedną stronę?
Który wariant "końcowy" (Caprica, Poszukiwanie Ziemi, Iona Nebula) najbardziej nadaje się na 3 graczy?

Posiadam tylko podstawke i mamy mozliwosc gry tylko na 3 graczy.

Re: Battlestar Galactica

: 27 kwie 2014, 18:52
autor: Curiosity
13thcaesar pisze:Który dodatek/warianty gry polecacie na 3 graczy? Tak zeby szala zwyciestwa nie przechylila sie drastycznie na jedną stronę?
Który wariant "końcowy" (Caprica, Poszukiwanie Ziemi, Iona Nebula) najbardziej nadaje się na 3 graczy?

Posiadam tylko podstawke i mamy mozliwosc gry tylko na 3 graczy.
Kilka postów wyżej:
Curiosity pisze:
sqb1978 pisze:Myślicie, że jakiś dodatek coś zmieni? który najlepiej wybrać jako pierwszy?
Na początek polecam Eksodus. Dodaje obszar Cylońskiej Floty, co daje większy fun z gry dla graczy-Cylonów.
kwiatosz pisze:Exodus przede wszystkim daje nagle dużo zajęcia pilotom - bo w podstawce faktycznie w kosmosie jest nudno, bo jest hasło "kto nie skacze, robi tosty". A z Exodusem - pilot sobie polata, dużo więcej postrzela, coś odeskortuje - generalnie moim zdaniem Exodus robi masę dobrej roboty na kilku płaszczyznach i zgadzam się z przedpiszcą ;)
Atamán pisze:EXODUS jak najszybciej zanim wszystkich do tej gry zniechęcisz
Ale trzech graczy to za mało. Grałem tak tylko raz, byłem Cylonem i robiłem co chciałem. Odradzam.

Re: Battlestar Galactica

: 30 kwie 2014, 00:05
autor: Atamán
Curiosity pisze:Następny w kolejności gracz się ujawnił i wręczył mi swoją drugą kartę Lojalności - okazało się, że miał 2 karty Cylonów. W takim momencie! Myślałem, że wstanę i nakopię mu do d**y :>
Ha! Też bym tak zrobił na jego miejscu :lol:

Wiem, że to może mało klimatyczne, ale ja gram tak, że w pierwszej fazie gry staram się nie grać za bardzo pro-ludzko nie wiedząc, czy przypadkiem nie okaże się, że jestem Cylonem, tylko jeszcze o tym nie wiem. :wink:
13thcaesar pisze:Który dodatek/warianty gry polecacie na 3 graczy? Tak zeby szala zwyciestwa nie przechylila sie drastycznie na jedną stronę?
Który wariant "końcowy" (Caprica, Poszukiwanie Ziemi, Iona Nebula) najbardziej nadaje się na 3 graczy?

Posiadam tylko podstawke i mamy mozliwosc gry tylko na 3 graczy.
Oj, nie wiem, nie wiem. Ja bym tej gry absolutnie nie polecał w wariancie 3-osobowym i wydaje mi się, że dodatki niczego tutaj nie są w stanie uratować.

Re: Battlestar Galactica

: 30 kwie 2014, 07:58
autor: Cyberpuncur
W sumie im więcej dodatków, tym mniejszy sens grania poniżej 5 osób.

Re: Battlestar Galactica

: 14 lip 2014, 12:04
autor: utrapienie
Cześć, wiem, że temat już się pojawił przy modyfikacjach. Znam również wariant 2-osobowy ze strony galakty, ale może komuś bardziej otrzaskanemu w BSG udało się w większym stopniu oswoić grę w opcji dla 2-osób. Wiem, że klimat kuleje itp, ale nie mamy ostatnio za bardzo okazji pograć w większym towarzystwie, a Claustrophobia i Ghost Stories powoli nam wychodzą bokiem :lol:

Re: Battlestar Galactica

: 14 lip 2014, 12:34
autor: sirafin
Wychodzę z założenia, że nic na siłę, a próby siadania w BSG w dwie osoby, to już robienie czegoś na siłę. Lepiej poszukać czegoś, co "zostało uszyte" na dwie osoby, niż kombinować, jak ubrać się w namiot ;)

Re: Battlestar Galactica

: 14 lip 2014, 12:45
autor: Dellas
Podchodziłem raz do zarówno wariantu jedno jak i dwuosobowego BSG. Niestety jak to stwierdził przedmówca to jest opcja uszyta na siłę. W BSG najważniejsi są ludzie. Czym więcej ich gra (sensownie od 5 w górę) tym lepiej. Cały klimat psychozy i paranoi siada jak gra się w solo czy we dwoje.

Re: Battlestar Galactica

: 14 lip 2014, 12:47
autor: Assaultmarine
BSG poniżej 4 graczy daj sobie spokój lepiej warcaby w pojedynkę mniej więcej tyle funu - żeby nie było wątpliwości nie próbowałem
ani 1 ani 2 opcji ale odkąd po usłyszeniu 2130129038091280 razy zagraj w Agricole, a zobaczysz, że nie masz racji, a gra jest OK i zagrałem
w nią 3 partie wiem, że nie muszę podchodzić do wściekłego psa, żeby sprawdzić czy ugryzie.

P.S.
Ugryzie :)

Re: Battlestar Galactica

: 14 lip 2014, 13:11
autor: romeck
Assaultmarine pisze:BSG poniżej 4 graczy daj sobie spokój lepiej warcaby w pojedynkę mniej więcej tyle funu - żeby nie było wątpliwości nie próbowałem
ani 1 ani 2 opcji ale odkąd po usłyszeniu 2130129038091280 razy zagraj w Agricole, a zobaczysz, że nie masz racji, a gra jest OK i zagrałem
w nią 3 partie wiem, że nie muszę podchodzić do wściekłego psa, żeby sprawdzić czy ugryzie.
Czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć o co chodzi w tym długaśnym i niestarannym zdaniu, a zwłaszcza w tej części dotyczącej Agricoli?

Re: Battlestar Galactica

: 14 lip 2014, 13:25
autor: Assaultmarine
Służę:

a) BSG na mniej niż 4 (w zasadzie 5 ale opcja minimum 4) graczy ssie
b) conajmniej jak Agricola - luźny i przypadkowy flame i nie chciałbym iść w to dalej tutaj bo nie miejsce