Strona 1 z 1

Space Hulk: Anioł Śmierci

: 10 lip 2014, 23:53
autor: SaszaPL
"W naszej furii poznają imię Imperatora! Naprzód, za Sanguiniusa i Czerwonego Graala!"

Okrzyk zadudnił wewnątrz śluzy próżniowej zmieszanymi głosami sześciu braci, by po chwili zginąć wśród ryku genokradów i umierających ludzi.

Najpierw padł Brat Exanimare, chyba najbardziej zaskoczony niespodziewanym pojawieniem się samotnego łowcy tuż przed jego twarzą.

Chwilę później zginęli Hephaestus i Raphean, ramię w ramię, rozszarpani przez hordę obcych.

Reszta rzuciła się w kierunku niedalekich drzwi, lecz na drugą stronę przedostał się tylko jeden. Jericho i Sierżant Zaltys stali się posiłkiem dla rosnącej fali obrzydliwych kreatur z piekła rodem...

Nie miał czasu zablokować drzwi, bo przed nim, tuż obok dziwnie wyglądającego zbiornika, stały 4 genokrady. Przyłożył celownik, i już pociągając za spust wiedział że chybił - jego cel spiął się do skoku schodząc z linii strzału...

Samotne kaszlnięcie szturmowego boltera utonęło w nagłym wybuchu. Konsyliarz Nestor zdążył jeszcze poczuć szpony i ostrza rozrywające tył taktycznego pancerza, zanim wszystko pochłonął błysk wybuchu i oczyszczający płomień.

***

Tak zakończyła się tragiczna misja oddziału Skrzydła Śmierci w porzuconym wraku gdzieś na peryferiach galaktyki.

***

:) 3 rozgrywka w Space Hulka, win rate 33%, do tej pory udało mi się grać tylko solo, chociaż mam nadzieję, że znajdę okazję na wypróbowanie wersji kooperacyjnej... Jeśli mój styl się Wam spodoba i jeszcze kiedyś rozegrana gra będzie równie dramatyczna lub po prostu ciekawa, to z chęcią będę je opisywał. Powyższa partia trwała zawrotne 3 rundy (bez fazy wydarzeń w 3)...

Polecam tą grę wszystkim, którzy mają problem ze znalezieniem grupy/czasem na granie. Świetnie się sprawdza!

Re: Space Hulk: Anioł Śmierci

: 11 lip 2014, 00:08
autor: Maxxx76
Zamierzam w weekend przetestować :-)

Re: Space Hulk: Anioł Śmierci

: 11 lip 2014, 00:22
autor: SaszaPL
Po zapoznaniu się z zasadami, polecam przejrzeć ten pliczek: http://boardgamegeek.com/filepage/10115 ... lete-guide

Ktoś narzekał na zbyt łatwą rozgrywkę więc inny ktoś postanowił opisać co ludzie robią źle. I polecam ewentualne niepewności najpierw rozpatrywać na korzyść gry, później ewentualnie sprawdzać. Temperatura rośnie...

Re: Space Hulk: Anioł Śmierci

: 11 lip 2014, 07:26
autor: Maxxx76
120 stron...? Dżizus Krajst, ałer lord!!!

Re: Space Hulk: Anioł Śmierci

: 16 lip 2014, 11:29
autor: Czuki
SaszaPL pisze:Ktoś narzekał na zbyt łatwą rozgrywkę więc inny ktoś postanowił opisać co ludzie robią źle. I polecam ewentualne niepewności najpierw rozpatrywać na korzyść gry, później ewentualnie sprawdzać. Temperatura rośnie...
Zdecydowanie jeśli idzie łatwo, to znaczy, że coś źle gracze robią. Kiedy zaczęliśmy grać prawidłowo, gra dosyć szybko się zaczęła się kończyć, ale nie dlatego, że terminatorzy wykonali swoją misję...

Re: Space Hulk: Anioł Śmierci

: 16 lip 2014, 12:31
autor: Maxxx76
Nie zawsze... Ostatnio grałem solo i tylko jednego marines straciłem :-)
W następnej partii za to wszystkich jeszcze w drugim pomieszczeniu:-)

Re: Space Hulk: Anioł Śmierci

: 16 lip 2014, 23:57
autor: SaszaPL
Mam za sobą w sumie 5 rozgrywek solo... win rate 20%... :)