Pomóżcie przy opracowaniu koncepcji planszy do gry

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
ravajas
Posty: 7
Rejestracja: 02 sty 2007, 13:54
Lokalizacja: Lublin

Pomóżcie przy opracowaniu koncepcji planszy do gry

Post autor: ravajas »

Witam ponownie.

Mam do zrobienia grę planszową o tematyce ekonomicznej. W kwestii planszy mam dwie opcje. chciałbym poznac Wasze za i przeciw (chodzi o Wasze doświadczenia w tym temacie) co do konkretnego rozwiązania. A moze ktoś z Was akurat bedzie miał jakiś trzeci pomysł, wart wdrożenia. Do sedna:

Wariant 1:
pole jest kształtu oktagonalnego (osmiokąt). z kadego pola mozna pójśc w ośmiu kierunkach ( z wyjątkiem pól na skraju planszy), a więc dokładnie tam, gdzie chce się pójść. w obrębie danego pola jest 8 pól, kazde innego typu. gracz sam wybiera gdzie chce pójść. w grze przy poruszaniu nie uzywa się kostki; jedna kolejka to ruch o jedno pole: w dowolnym kierunku rzecz jasna.

Wariant 2:
pola ułozone sa kolejno po sobie, jeden ruch to jedno pole, wszyscy poruszają się w wytyczonym kierunku (tak jak prowadzą pola kolejno po sobie - np tak jak w eurobiznes)

Teraz dodatkowe założenia: W grze bardzo WAZNY jest upływ czasu. Wariant 2 go spełnia bo np co któreś pole mozna dac pole zakończenia okresu czasu (tak jak w eurobiznes jest np pole start, za któego przejście dostaje się kase itp). W wariancie 1 do precyzyjnego odmierzania czasu potrzebna byłaby oddzielna plansza na której osoba, która rozpoczyna każdą kolejkę przesuwa pionek o jedno pole do przodu, w ten sposób wyznaczając upływ czasu. wymaga to koncentracji i pamietania o tym ruchu.
Problem polega na tym, ze: w Wariancie 1 jest trudniej upilnowac czas (wymaga to dodaktowego obowiązku pilnowania przesuwania pionka na planszy czasu), ale Gracz ma swobode w poruszaniu sie po własciwej planszy (idzie tam, gdzie chce, a nie na pole które następuje po polu na którym stoi, mimo, ze wolałby się w danej chwili znaleźć gdzie indziej). W wariancie drugim czas "sam się pilnuje", ale umiejscowienie pionka gracza jest wymuszone przez kolejność pól.

który wariant Waszym zdaniem lepiej wcielic? a może macie inny pomysł na połączenie tych opcji? prosze o pomoc

pozdrawia:
Rafał Borowski
Awatar użytkownika
Nataniel
Administrator
Posty: 5293
Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
Lokalizacja: Gdańsk Osowa
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Post autor: Nataniel »

Nie mam pojecia jak w ogole mozna dyskutowac o grze bez jakichkolwiek informacji o czym bedzie gra (bo "gra ekonomiczna" to zbyt szerokie okreslenie).

Nie rozumiem tez Wariantu 1 - pola 8-katne i kazde pole ma w sobie 8 pol? Nie widze tego zupelnie...

Jaki sens ma z kolei Wariant 2 w jakiejkolwiek grze? Kto to widzial, zeby czlowiek chodzil w kolko po ustalonych polach :> I co? rzutem kostka sie porusza? To chyba klon Monopoly by sie nazywalo :>

Jest mnostwo mechanik umozliwiajacych jednoczesnie zliczanie uplywu czasu jak i danie graczom wielu mozliwosci. Najprostszy jaki mi przychodzi do glowy - za kazda akcje gracz musi "zaplacic" zetonami czasu (np. przejscie na sasiednie pole to 2 zetony, wykonanie jakiejs czynnosci to 1 zeton, wykonanie czasochlonnej czynnosci to 5 zetonow, itp.), zetonow tych ma 24 (na przyklad) i gdy sie skoncza - masz koniec dnia... Zetony sa poreczniejsze niz odznaczanie tego na jakiejs osobnej planszy, a jezeli przy kazdej akcji bedzie jej wyraznie zaznaczony koszt - to nie bedzie problemu z zapominaniem.

No ale to taka dyskusja ze slepym o kolorach.
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9469
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 508 times
Been thanked: 1447 times
Kontakt:

Post autor: MichalStajszczak »

Nataniel ma rację. Jak mozna dyskutować o tym, po jakiej planszy mają chodzic pionki, jeżeli nie wiadomo po co one po tej planszy chodzą
Awatar użytkownika
Nataniel
Administrator
Posty: 5293
Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
Lokalizacja: Gdańsk Osowa
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Post autor: Nataniel »

Swoja droga - w ogole idea poruszania sie po planszy pionkem w grze innej niz gra przygodowa - jest w wiekszosci przypadkow staroswieckim przezytkiem. Jezeli ma to byc gra EKONOMICZNA (a wiec zwykle o procesach ekonomicznych jakiegos biznesu), to co ma do rzeczy w ogole lokalizacja jakiegos pionka? Chyba, ze to gra, w ktorej chodzi o niejaka symulacje zycia pojedynczego czlowieka...

Plansza z lokacjami, po ktorych sie poruszamy, potrzebna jest tylko wtedy, gdy wazne jest miejsce pionka - poniewaz na przyklad wazne sa odleglosci, wazne sa miejsca i mozliwosci spotkan z innymi pionkami.
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
ravajas
Posty: 7
Rejestracja: 02 sty 2007, 13:54
Lokalizacja: Lublin

Post autor: ravajas »

no cóż, może ja powtórzę, gdyby ktoś znów miał nie zrozumieć:

Proszę Was Szanowni Użytkowicy Forum o pomoc i własne koncepcje.

Aha... bym zapomniał: gdyby ktoś potrzebował podpowiedzi, prosze śmiało pytać :)

pozdrawia:
Rafał Borowski
Cers
Posty: 31
Rejestracja: 18 gru 2004, 23:10
Lokalizacja: Białystok(ta wioska pod choroszcza[;)

Post autor: Cers »

Za to, to się niestety, płaci. Za koncepcje oczywiście. I to czasami słono. Moja koncepcja jest taka - wywal pionki. ;>
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9469
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 508 times
Been thanked: 1447 times
Kontakt:

Post autor: MichalStajszczak »

Ravajas - napisz, o co właściwie chodzi? Co to znaczy:
Mam do zrobienia grę planszową o tematyce ekonomicznej.
Czy to ma być praca na zaliczenie jakiegoś przedmiotu czy działalność komercyjna?
ravajas
Posty: 7
Rejestracja: 02 sty 2007, 13:54
Lokalizacja: Lublin

Post autor: ravajas »

pierwowzorem tej gry jest gra cashflow. dokonałem jednak wielu zmian co do oryginału:
1) sztywne ramy czasowe rozgrywanych sytuacji, tj. podejmowanie działań w ściśle okreslonych ramach czasowych, np podejmowanie nauki trwającej określony okres czasu; rozwijanie inwestycji, lokaty bankowe, kredyty, roczne rozliczenia podatkowe itp.

2) brak udziału kostki, ponieważ miejsce, w którym gracz znajdzie się w danym momencie nie może wynikac z przypadku (ilości oczek na kostce). Chcę, aby gracz był tam, gdzie chce. Aby sam kierował swoim losem i podejmował decyzje świadomie, a nie w oparciu o wynik rzutu kostką lub o nastepstwo pól po sobie.

Ad pkt 1). Jesli np ktoś bierze kredyt na 3 lata, to muszę wiedzieć kiedy ten kreyt sie kończy. jesli ktoś podejmuje inwestycje 5-letnią to muszę wiedzieć kiedy inwestycja zacznie prosperować, jesli ktoś zaczyna naukę w szkole 2-letniej, to muszę wiedzieć kiedy tę nauke kończy itp. dlatego potrzebuję odmierzacza czasu. Upływ czasu również ma znaczenie w określaniu długości życia graczy. Np grę zaczynamy mając po 20 lat.

Ad pkt 2). osobiście skłaniam się do tego, aby pola były w kształcie osmiokąta i z każdego pola (wyjąwszy pola skrajne) mozna było iśc w ośmiu kierunkach, na pole, na które akurat chce się pójść. Ale w takim przypadku jesli ktoś np podejmie naukę, to powinien np okresloną liczbę razy "meldowac sie" na polu "edukacja" (nazwy i typy pól jeszcze do końca nie są sprecyzowane, ale pole edukacja lub pokrewne będzie na pewno).

Gra polegac ma z grubsza na tym, że po otrzymaniu Kart Charakteru, gracze dostają okresloną liczbę pieniędzy na start. potem już tylko od ich decyzji i działań zależeć będzie co ze swoim zyciem zrobią. Cel gry równiez nie jest jeszcze sprecyzowany. scenariusze moga być dowolne, np
- kto pierwszy zdobędzie majątek wart 10 milionów złotych, lub
- kto bedzie miał wiekszy majątek w wieku 65 lat, itp.
Cele mogą sobie gracze wyznaczać sami.

Dodam tylko, że jesli ktoś jest zaciekawiony naszkicowanym przeze mnie zarysem gry i np chciałby włączyć się w jej tworzenie, chętnie podpisze umowę okreslająca udział w przedsięwzięciu.

Nie jest moim zamiarem komercyjne wykorzystanie tej gry, ale jednoczesnie - poprzez wspomniana umowę - gwarantuję współautorstwo w przypadku, gdyby jednak okazało sie, że grę mozna wydac i sprzedać.

jesli jeszcze jakieś pytania, to proszę.

pozdrawia:
Rafał Borowski
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9469
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 508 times
Been thanked: 1447 times
Kontakt:

Post autor: MichalStajszczak »

Ravajas napisał:
Nie jest moim zamiarem komercyjne wykorzystanie tej gry
Jakie więc jest jej przeznaczenie?
Jeżeli to ma być gra oparta na idei Cashflow, to chyba nie masz co liczyć na to, że ktoś z tego forum będzie chciał w tym partycypować.
ravajas
Posty: 7
Rejestracja: 02 sty 2007, 13:54
Lokalizacja: Lublin

Post autor: ravajas »

dlaczego?

cashflow jest tylko punktem wyjścia. potem już nie ma punktów stycznych
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9469
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 508 times
Been thanked: 1447 times
Kontakt:

Post autor: MichalStajszczak »

ravajas napisał:
cashflow jest tylko punktem wyjścia
Obawiam się, że taki punkt wyjścia może być kulą u nogi
Awatar użytkownika
bazik
Posty: 2407
Rejestracja: 16 mar 2006, 22:03
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Post autor: bazik »

MichalStajszczak pisze:ravajas napisał:
cashflow jest tylko punktem wyjścia
Obawiam się, że taki punkt wyjścia może być kulą u nogi
z drugiej strony praktycznie niemozliwe jest zeby koncowy produkt byl gorszy niz punkt wyjscia
Jarzynek
Posty: 179
Rejestracja: 26 lip 2005, 00:41
Lokalizacja: Częstochowa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Post autor: Jarzynek »

osobiście skłaniam się do tego, aby pola były w kształcie osmiokąta i z każdego pola (wyjąwszy pola skrajne) mozna było iśc w ośmiu kierunkach, na pole, na które akurat chce się pójść.
Pola ośmiokątne nie będą się ze sobą stykać, proponowałbym mapę z czworoboków, taką jak w szachach, lub typu point-to-point - wtedy sam dowolnie będziesz mógł określić "sąsiedztwo"

Niedawno na forum była "stoczona" dyskusja na temat gry wzorowanej na ekonomicznym superhicie
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewtopic.php?t=2544
Polecam lekturę i skorzystanie z dawanych tam rad.
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ