Thurn and Taxis versus Ticket to Ride:Europe

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
dewodaa
Posty: 356
Rejestracja: 12 lis 2006, 10:30
Lokalizacja: Piotrków Tryb.
Has thanked: 1 time

Thurn and Taxis versus Ticket to Ride:Europe

Post autor: dewodaa »

Jak w temacie zamierzam nabyć którąś z tych dwóch gier. Najlepiej jeżeli wypowie się ktoś kto grał w obydwie i powie, która lepsza do gry z rodziną, która z kumplami, która lepsza dla nowicjuszy etc.
Awatar użytkownika
Pat_Garret
Posty: 205
Rejestracja: 20 kwie 2006, 21:01
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Pat_Garret »

Grałem w obydwa te tytuły i zarówno TuT jak i TtR:E są świetne i zawsze chętnie do nich usiądę. Gdybym miał jednak wybrać co zabrać do kumpli czy rodziców to napewno wziąłbym TtR. Jakoś wydaje mi się ciekawsza i bardziej imprezowa niż TuT. Poza tym była to moja pierwsza planszówka z prawdziwego zdarzenia, która zaraziła mnie tym hobby i dalej zaraża ale moich znajomych :wink:.
"Over the hills and far away..."
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Thurn and Taxis versus Ticket to Ride:Europe

Post autor: Geko »

dewodaa pisze:Jak w temacie zamierzam nabyć którąś z tych dwóch gier. Najlepiej jeżeli wypowie się ktoś kto grał w obydwie i powie, która lepsza do gry z rodziną, która z kumplami, która lepsza dla nowicjuszy etc.
...która lepsza dla samotnych, która dla długowłosych, która dla hip-hopowców, która dla dziewczyn z liceum.... :twisted:
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Stormbringer
Posty: 15
Rejestracja: 10 gru 2006, 12:27

Re: Thurn and Taxis versus Ticket to Ride:Europe

Post autor: Stormbringer »

dewodaa pisze:Najlepiej jeżeli wypowie się ktoś kto grał w obydwie i powie, która lepsza do gry z rodziną, która z kumplami, która lepsza dla nowicjuszy etc.
Niestety grałem tylko w TtR, więc wybacz niepełny punkt widzenia, ale z tej perspektywy chciałbym powiedzieć, że "Pociągi" są dobre na wszystko. ;)
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9473
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 508 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Post autor: MichalStajszczak »

dewodaa, podałeś za mało informacji o osobach, z którymi chcesz grać. Musisz dla każdej z nich sporządzić portret psychologiczny, opisać jej wykształcenie, zawód, zainteresowania, poglądy polityczne etc. etc. Być może wtedy ktoś pokusi się o to, żeby doradzić w tej sprawie :lol:
Awatar użytkownika
Rathi
Posty: 883
Rejestracja: 04 cze 2004, 10:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Rathi »

Gralem w obie gry, jak rowniez w T2R (zwykly).
Gdybym mial wybierac miedzy TuT a T2R:E, to na pewno wybralbym TuT.
T2R:E po prostu mi sie nie podoba.
Natomiast przy wyborze miedzy T2R a TuT mialbym troche wiekszy problem. Wybralbym jednak TuT, aczkolwiek przede wszystkim dlatego, ze w T2R gralem juz ponad 100 razy, a w TuT tylko kilka.
Zeby nie bylo watpliwosci, to jest moja subiektywna opinia. Dyskusja nie ma sensu : )
Robert Jaskuła
Dragonus - gry planszowe, sklep i wypożyczalnia
http://dragonus.pl/
Awatar użytkownika
maluman
Posty: 445
Rejestracja: 20 gru 2005, 10:25
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: maluman »

Grałem w obie gry i uważam, że jak już ktoś napisał T2R:Europe jest dobry na wszystko. Świetnie się sprawdza jako 'wciągacz' do naszego hobby, zawsze przyjemnie się gra i jest to jedna z planszówek do której zawsze będę miał sentyment.
Thurn und Taxis to gra, która lepiej się sprawdza wśród osób, które już wiedzą co to planszówki i jest grą bardziej wymagającą (jest wiele strategii prowadzących do zwycięstwa i więcej elementów wpływa na sytuację w grze).
Obie gry są świetne i ciężko między nimi wybrać, kieruj się tym czy to gra dla laików, czy dla planszówkowców. W pierwszym przypadku T2R:E, w drugim TuT.

Pozdrawiam, m.
PS: W T2R:E o wiele chętniej grają kobiety!
bb.bartosz
Posty: 217
Rejestracja: 17 cze 2006, 10:31
Lokalizacja: Łódź

Post autor: bb.bartosz »

mam ticket marklin, który uchodzi za najbardziej strategiczną część
ticket jest naprawdę dobry dla nowicjuszy, do niezobowiązującej gry w szerokim gronie,aczkolwiek przy dłuższym graniu znudził sie i wciągnęły mnie bardziej zaawansowane tytuły
TuT nie znam, w recenzjach uchodzi za nieco bardziej strategiczne;
decyzje stojące przed graczem w Ticket (moim zdaniem) tak naprawdę są dość jednostronne i sporo(większość?) tur mija mechanicznie- dociągam karty by zbudować się tu i tu, buduję, ciągnę bilety, patrze gdzie sie zbudować, buduję
gdybym teraz wybierał, kupiłbym TuT
Awatar użytkownika
AvantaR
Posty: 1071
Rejestracja: 11 sty 2006, 14:27
Lokalizacja: Łaziska Górne
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: AvantaR »

T2R: Europe srednio mi sie podobal. Ale gralem tylko raz ...

TuT jakos taki dziwny mi sie wydawal, ale tez gralem tylko raz wiec moge sie mylic ...

Natomiast w T2R (pierwsza edycje z mape USA) gralem duzooo razy i uwazam, ze to naprawde tytul na kazda okazje :)
Gór mi mało i trzeba mi więcej
Dani
Posty: 329
Rejestracja: 19 mar 2006, 19:27

Post autor: Dani »

Thurn Und Taxis mocno mnie zainteresował przez fajny temat i kilka ciekawych pomysłów. Niestety nie grałem, ale zapowiada się całkiem interesująco i czeka na liście zakupów. Ticket To Ride: Europe mam od ponad roku, uwielbiam, grałem spokojnie koło 100 partii i absolutnie mi się nie nudzi. Gra jest zarówno dobra dla tych co nie mają pojęcia o grach i dla tych co siedzą w nich od dawna. Tak naprawde obie gry są totalnie inne, jedyne co jest podobne to element zbierania kart i zajmowania tras.

Polecam obejrzeć wideo Scotta gdzie obie gry były przez niego zrecenzowane.
Awatar użytkownika
dewodaa
Posty: 356
Rejestracja: 12 lis 2006, 10:30
Lokalizacja: Piotrków Tryb.
Has thanked: 1 time

Post autor: dewodaa »

kurde a w recenzji Scotta wydały się jednak troche podobne :) . Która z tych gier będzie lepsza dla fanów Roma a która dla fanów Guild Wars? :D
btw, od recenzji Scotta zaczalem :)
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Post autor: Geko »

dewodaa pisze: Która z tych gier będzie lepsza dla fanów Roma a która dla fanów Guild Wars? :D
Dla fanów Roma to trzeba poczekać aż wydadzą Tictet to Ride: The Roman Empire. Co pewnie w ciągu najbliższych lat nastąpi :wink: A to, że wtedy nie było kolei... czy to ważne?
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
Herr JoJoss
Posty: 181
Rejestracja: 03 mar 2005, 15:30
Lokalizacja: Manchester, Warszawa

Post autor: Herr JoJoss »

Thurn Und Taxis oraz T2R (wszystkie edycję) to bradzo dobre gry , wybór jest niezywkle trudny. W obie dry grałem w miare dużo i moim zdaniem troche lepsze jest TuT. Dlaczego??
T2R jest powtarzalny - bilety jednak sie powtarzaja, gra za gra moze wygladac podobnie. w TuT nie ma takiej powtarzalnosci. karty miast dochodza wiec trzaba je ukladac a nie czeka na najbardziej odpowiednie.
w tut mamy dotkowe umijetnosci kolesi na górze planszy, ktore sa elementem dajacym poczucie wiekszego wpływu na rozgrywkę.
POlecam obie gry z lekka przewaga TUt, wykoanie obywdu jest na najwyższym poziomie. T2R jest na najwyższym poziomie amerykańskim, a TUT niemieckim.
"Miecz jest duszą samuraja;
Jeżeli ktoś o nim zapomni lub go utraci
nie będzie mu to odpuszczone"
- fragment testamentu szoguna Ieyasu Tokugawa
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Post autor: Don Simon »

Tylko TuT.

Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Post autor: Geko »

Ja polecam także TuTa. Tickety za bardzo mnie nie ciągną. TuT ma proste ale nie prostackie zasady. Jest sporo możliwości dążenia do wygranej i utrudniania tego innym. No i ta mechanika - mniam.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
morciba
Posty: 381
Rejestracja: 15 lut 2006, 12:57
Lokalizacja: Kraków

Post autor: morciba »

Trudno Ci doradzić bo te gry NIE są do siebie podobne.

Z rodziną i nowicjuszami na pewno lepiej będzie grać na początku w T2R. Łatwe zasady, piękne wykonanie - gra czaruje :) Gwarantuje, że każdy z przyjemnością rozegra kilka partii. Później może być różnie. Odnoszę wrażenie, że ta gra ma sens w dwóch przypadkach:
1. Grasz z wyjadaczami i sam jesteś wyjadaczem. Znasz na pamięć bilety (albo większość z nich), po ruchach graczy próbujesz zorientować się jakie mają misje, przeszkadzacie sobie nawzajem. W tym przypadku musisz mieć stałą ekipę ,z którą grasz w tą grę namiętnie.
2. Gra na niedzielne popołudnie z nowicjuszami, gdzie głównym celem jest wspólne spędzenie czasu, a T2R jest środkiem, który to umożliwia.
Ja zagrałem w T2R z 20 razy i podziękowałem. Nie mam stałej ekipy zakochanej w tej grze, a rozgrywki z nowicjuszami już mi się znudziły bo zawsze wyglądają tak samo.

TuT natomiast jest grą przyjemną, ale trudniejszą w opanowaniu. Na pewno będziesz potrzebował ludzi już trochę obytych w planszówkach. Zasady są trudniejsze i nie jest taka ładna jak T2R. Mnie na kolana TuT nie rzucił, ale zazwyczaj chętnie w niego gram.

Zaznaczam, że są to moje subiektywne odczucia a NAJLEPIEJ gdybyś zagrał w obydwie gry przed zakupem. W TuT-a można chyba nawet online.
Awatar użytkownika
maluman
Posty: 445
Rejestracja: 20 gru 2005, 10:25
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: maluman »

morciba pisze:W TuT-a można chyba nawet online.
W obie gry można online.
W TuTa tutaj:
http://www.brettspielwelt.de (aby zakładać grę/brać udział nie trzeba płacić, nie trzeba również sie rejestrować aby dołączać do gry)
a w Ticket to Ride: Europe tutaj:
http://www.ticket2ridegame.com/ (aby zakładać grę trzeba mieć opłacone konto, aby dołączyć do gry należy się bezpłatnie zarejestrować, po zarejestrowaniu powinien być też dostęp do animowanego samouczka).

pozdrawiam, m.
Awatar użytkownika
dasilwa
Posty: 1128
Rejestracja: 18 maja 2005, 18:33
Lokalizacja: Stolica
Been thanked: 1 time

Post autor: dasilwa »

Myśle, że co byś nie wybrał na pewno będzie dobrze. Obie gry są dobre, ale zarówno TuT i TtR:E może się komuś niespodobać poprostu zanim ktoś nie zagra to się nie przekona. Ciężko jest komuś polecić gre bo każdy lubi to lub tamto zresztą sam widzisz ile różnych opinii już dostałeś na temat obu gier. Jeśli kupisz którąś z gier i nie spodoba się zawsze możesz wymienić się na inną lub sprzedać. Na pewno za wiele nie straci na wartości. A najlepiej jak masz możliwość to poproś kogoś w swoim mieście o spotkanie kto ma już tą gre i zagraj to jest najlepszy sposób.
UTUHENGAL
Posty: 14
Rejestracja: 08 mar 2005, 11:19
Lokalizacja: Świebodzin - Lubuskie

Post autor: UTUHENGAL »

To i ja dodam swoje trzy grosze. Na początek zaznaczę, że mam obie gry. Moja rada brzmi tak: najpierw kup TTR a potem jak się spodoba to TuT. Dlaczego tak a nie inaczej ? TTR jest grą przełomową i rewolucyjną a TuT jest grą bardzo dobrą. Zasady TTR wytłumaczysz każdemu w kilka minut i każdy je chwyci od razu i każdy bedzie się dobrze bawił. Jeśli się mu nie spodoba to oznacza, że nie spodoba mu się już żadna planszówka i jest stracony - to jest dowiedzone na tysiącach przykładów i nie ma co dyskutować (chyba, że twój znajomy jest ewenementem ponad wszelką wątpliwość). TuT, może i jest grą znakomitą ale na 100% pierwsze wrażenie jake wywże na graczach (podczas objaśniania reguł), będzie gorsze niż TTR. Zasady TuT nie są tak tak proste, nie są tak intuicyjne, nowe osoby mogą czuć sie zagubione, o co w tym wszystkim chodzi, jak to wszystko spamiętać i jak się przy tym bawić ? Tu przewaga TTR jest miażdząca. Naprawdę wszyscy chwycą w lot o co chodzi, szybko pojmą strategie rządzące grą i szybko zaczną bawić się tą grą na całego.
Awatar użytkownika
Lim-Dul
Administrator
Posty: 1711
Rejestracja: 11 gru 2006, 17:12
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Lim-Dul »

TTR jest grą przełomową i rewolucyjną
Eh? Pod jakim względem? Bardzo nie lubię jak ludzie rzucają takie stwierdzenia na wiatr. =)
Jeśli się mu nie spodoba to oznacza, że nie spodoba mu się już żadna planszówka i jest stracony - to jest dowiedzone na tysiącach przykładów i nie ma co dyskutować
A takich uogólnień to w ogóle nie lubię - szczególnie takich skwitowań "nie ma co dyskutować" poprzedzanych tymi rzekomymi badaniami. ;-)

Moje trzy grosze: kup to, co Ci się bardziej podoba "wizualnie" i "tematycznie" - wcale nie uważam, aby TuT było brzydsze od TTR. Te gry są bardzo do siebie podobne. Tak samo nie przesadzajmy z regułami. Reguły TuT mieszczą się na 4 stronach z mnóstwem grafiki i przykładów. Mnie się tam podoba jedna i druga, chociaż jako doświadczony gracz wolę TuT. To tyle. Aha - i jeżeli jedna gra Ci się spodoba, to wcale nie uważam, że musisz kupować drugą (w jakiejkolwiek kolejności). Po co mieć tyle "klonów" na półkach? Hasło na dzisiaj: różnorodność (której niestety czasami brakuje także w mojej kolekcji). =)
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
Awatar użytkownika
dewodaa
Posty: 356
Rejestracja: 12 lis 2006, 10:30
Lokalizacja: Piotrków Tryb.
Has thanked: 1 time

Post autor: dewodaa »

Więc postanowiłem nieco sprecyzować cel zakupu tej gry. Otóż ma to być gra do spędzania czasu z rodziną, na tyle interesująca ale i prosta żeby chciało się do niej wracać (nie mówię tu o sobie, jestem na etapie "każda gra z planszą jest dobra" :D ). Ma to być także gra którą będę mógł pokazać osobom niekumatym, niemającym nic wspólnego z planszówkami.

Zaznaczę tutaj że np Osadnicy przez pierwsze 5-10 gier zrobiły w mojej rodzinie furrorę a teraz nikt nie chce w nich grać (młodszemu bratu się znudziła i woli przy kompie siedziec a siostra nie chce grać bo cały czas przegrywa, przerastają ją możliwości taktyczne gry :) , zawsze popełnia na początku ten sam błąd rozstawiając osady...)
Dani
Posty: 329
Rejestracja: 19 mar 2006, 19:27

Post autor: Dani »

Lim-Dul pisze:Mnie się tam podoba jedna i druga, chociaż jako doświadczony gracz wolę TuT.
Czyli jak bardziej podoba Ci się Ticket to już nie jesteś doświadczonym graczem?
daewoda pisze:Otóż ma to być gra do spędzania czasu z rodziną, na tyle interesująca ale i prosta żeby chciało się do niej wracać (...) Ma to być także gra którą będę mógł pokazać osobom niekumatym, niemającym nic wspólnego z planszówkami.
Cóż, w takim razie jak najbardziej polecam Ticket, bo idealnie spełnia tą kwestię.
Awatar użytkownika
Pat_Garret
Posty: 205
Rejestracja: 20 kwie 2006, 21:01
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Pat_Garret »

dewoda pisze:Otóż ma to być gra do spędzania czasu z rodziną, na tyle interesująca ale i prosta żeby chciało się do niej wracać
Dla rodzinki? Bierz Ticketa, a nie pożałujesz :). Mam go ponad rok i nadal do niego wracam :wink:.
"Over the hills and far away..."
Awatar użytkownika
Lim-Dul
Administrator
Posty: 1711
Rejestracja: 11 gru 2006, 17:12
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Lim-Dul »

Czyli jak bardziej podoba Ci się Ticket to już nie jesteś doświadczonym graczem?
Jesus Christ - wszędzie widzicie te podteksty. Nie - mówię o sobie - generalizacja cechą ludzi małych - mów o sobie, będziesz wielki. =)

Czyli: TTR i TuT mogą się podobać dowolnym ludziom, ale mnie (i tylko mnie), a jestem doświadczonym graczem (więc BYĆ MOŻE innym bardziej doświadczonym graczom również będzie się podobał bardziej TuT), spodobało się bardziej TuT z powodu większej złożoności reguł. =)

Wyczułeś jeszcze gdzieś jakiś podtekst? ;-)

Tę implikację w obie strony to naprawdę przegiąłeś. :-P
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
Awatar użytkownika
Pat_Garret
Posty: 205
Rejestracja: 20 kwie 2006, 21:01
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Pat_Garret »

Lim-Dul pisze:Jesus Christ - wszędzie widzicie te podteksty[...]Wyczułeś jeszcze gdzieś jakiś podtekst? ;-)
I kto to mówi? :P
"Over the hills and far away..."
ODPOWIEDZ