Zakazane Gwiazdy / Forbidden Stars (Samuel Bailey, James Kniffen, Corey Konieczka)

[sqb1978]

Podobnie było z kartami w Chaosie w Starym Świecie czy Grze o Tron.
Być może trzeba grać pod swoje karty, a czy są zbalansowane to się okaże raczej po większej ilości gier.

[balif]

Podobnie było z kartami w Chaosie w Starym Świecie czy Grze o Tron.
Być może trzeba grać pod swoje karty, a czy są zbalansowane to się okaże raczej po większej ilości gier.

Dokładnie, balans to częsty problem gier FFG.

[sqb1978]

Nie miałem na myśli tego, że to problem gry, ale raczej sposobu grania. Jeśli ktoś uważa, że karty są słabe to powinien zmienić strategię, aby lepiej je wykorzystać. A tego się raczej nie zrobi po pierwszej rozgrywce.

Na pierwszy rzut oka brak balansu może być problemem w każdej niesymetrycznej grze, ale przy odpowiedniej elastyczności wcale nie musi
Główną cechą najlepszych strategów była właśnie elastyczność i dopasowanie sytuacji do swoich silnych i słabych stron.

[Rocy7]

W kazdym razie to tez problem gry, jesli ja by uzyc moich kart ulepszen rozkazow musze "grac pod nie" a przeciwnikowi duzo łatwiej użyć swoich, bo nie musi sobie do tego stwarzac specjalnej sytuacji na planszy. Moja karta i jego kosztuje dokładnie tyle samo i tak samo je sie zdobywa.

Swoja droga jesli gra faktycznie wymusza granie pod karty, czy to strategii, czy to ulepszeń rozkazow, źle to wplynie na jej regrywalność.

Zgodze sie jednak z Toba, iz moze tak byc, ze niektorymi frakcjami gra sie łatwiej jednak wtedy te trudniejsze zdolnosci do zagrania powinny miec mocniejszy efekt a to da sie ocenic po paru partiach.

[Ash]

Eh Rocy....zabrałeś się za grę Eldarami mającymi najpotężniejsza flotę ( masa statków i 3 kości ataku na fregacie i połowa upgradów z kart) - a potem napisałeś, że walki w kosmosie nie odgrywają większej roli. Zarzuciłeś grze brak klimatu, teraz własnie odkryłeś gdzie ten klimat leży. Ale zamiast wykrzyknąć "Eureka! Eldarzy mają silną flotę, wysoką mobilność, a Ulramarinsów ciężko złamać w bitwie", to zdecydowałeś, że jest to "problem gry". Zamiast cieszyć się z asymetrii stron, co nie tylko odpowiada klimatowi 40k, ale czyni rozgrywkę każda stroną wyjątkową, ty już na zapas martwisz się, że będziesz grał 'pod karty ulepszeń'. Przecież wszyscy widzą w jakie ulepszenia się pakujesz i czym to pachnie i częścią gry jest kontrowanie poczynań innych też poza planszą.

Jak dla mnie jesteś jak ten koleś z opowieści z komputerowego "Wiedźmina 2" co to wszystko robił na opak:-)

[Rocy7]

Flota nie pozwala wygrac gry, nie da sie w ten sposob zdobyc zetonow zwyciestwa, zbytnie pojscie we flote byloby marnowaniem srodkow, podczas gdy przeciwnicy spokojnie zbieraliby zetony wygranej. Jesli flota jest az tak istotna czemu ani Warp gate ani specjalna zdolnosc Eldarow nie dziala na ich okrety?

Podtrzymuje moje stanowisko, co do braku klimatu, zagraj z kims kto nie zna świata WH 40 000 i dla niego w grze zadnego klimatu nie bedzie. Gra nie opisuje "uniwersum" nie ma fluf.

I nie tylko ja mam watpliwosci co do balansu zdolnosci poszczegolnych frakcji, graly 4 osoby i kazda miala jakies uwagi w tej kwestii.

Na marginesie ta gra bardzo mi sie podoba, po prostu jak kazda gra nie jest idealna.

A teraz pochwal sie ile gier juz rozegrales czy znowu wylacznie "teoretyzujesz"?

[Dellas]

Jeśli chodzi o dyskusję na temat zbalansowania frakcji, to wydaje mi się, że trudno cokolwiek powiedzieć na podstawie 1-2 rozegranych gier. Teraz warto zbierać wszelkie uwagi, wyciągać wnioski i grać różnorodnie w poszukiwaniu optymalnych taktyk.
Z drugiej strony gra posiadająca niesymetryczne frakcje powinna dawać wachlarz co najmniej kilku dróg do zwycięstwa. Wierze, że tak jest w przypadku FS.

[Rocy7]

Jeśli chodzi o dyskusję na temat zbalansowania frakcji, to wydaje mi się, że trudno cokolwiek powiedzieć na podstawie 1-2 rozegranych gier. Teraz warto zbierać wszelkie uwagi, wyciągać wnioski i grać różnorodnie w poszukiwaniu optymalnych taktyk.
Z drugiej strony gra posiadająca niesymetryczne frakcje powinna dawać wachlarz co najmniej kilku dróg do zwycięstwa. Wierze, że tak jest w przypadku FS.

Nie twierdze, ze tak nie jest jedynie przedstawiam swoje watpliwosci / uwagi do dyskusji, z czasem bys moze zmienie zdanie.

Moze jest taktyka pozwalajaca dobrze uzyc ulepszen rozkazow Eldarow. Licze, ze ktos ja przedstawi;)

(Chyba, ze karty pozwalajacej na atak orbitalny mozna jednak uzyc niezaleznie od ataku zwyklego, ale raczej tutaj dobrze gralismy, ze musisz najpierw zaatakowac na planecie by ta zdolnosc sie odpalila.)

Dla mnie Eldarzy maja 2 swietne schematy [warp gate, overmanevre], ale za to maja mniej przydatne ulepszenia rozkazow. Byc moze jest tu "coś za coś".

W nastepnym tygodniu beda kolejne gry zobaczymy co ludzie wykombinuja;)

[AkitaInu]

U nas wczorajsza partia skończyła się w 6 rundzie. Chaos vs Marine - wygrał Chaos. Chyba dlatego że miałem więcej upgrade rozkazów plus jednostki z command level 2.

Chociaż zdolność marine do zamiany scouta w marina i dalej marine w czołg jest masakryczna

Generalnie było dosć wyrównanie. Dzisiaj gramy na 3 i dorzucamy Eldarów do puli. Aż jestem ciekaw jak to będzie wyglądać

[Rocy7]

Ja sie gralo na 2?;)

[AkitaInu]

Ja sie gralo na 2?;)

Przyjemnie Bardzo ciasno, trzeba być skupionym na maxa i widzieć praktycznie każdą możliwość "wjechania" na nasze tereny przez przeciwnika.

Dodatkowo warp stormy odgrywają dużą rolę w takiej małej planszy. Można kogoś dość dobrze odciąć (czy warp storm może być na brzegu mapy ?)

Wydaje mi się że w 3 osoby mimo wszystko będzie się lepiej grało, najlepie już jak gracze będą znali frakcję i karty walki, wtedy downtime jest spokojnie do przeżycia, przy walkach

Dodatkowo, graliśmy na mapie podstawowej, bez budowania. Myślę z tym budowaniem mapy będzie jeszcze lepiej

[Rocy7]

Dodatkowo, graliśmy na mapie podstawowej, bez budowania. Myślę z tym budowaniem mapy będzie jeszcze lepiej

Tez tak sadze;)

[Ash]

A teraz pochwal sie ile gier juz rozegrales czy znowu wylacznie "teoretyzujesz"?

Po minimum razie każdą frakcją. To chyba kapkę więcej od ciebie. I nie rozumiem tego 'teoretyzowania'. Na obecnym etapie wydaje mi się, że frakcje zbilansowano dosyć dobrze (chociaż nie idzie mi ultramarinsami), zobaczymy co będzie dalej.

Moze jest taktyka pozwalajaca dobrze uzyc ulepszen rozkazow Eldarow. Licze, ze ktos ja przedstawi;)

Proponuję żebyś nie grał Eldarami, bo to frakcja nie dla ciebie.

Flota nie pozwala wygrac gry,

Znakomity dowcip. Flota +warpstormy to kontrola planszy. Bez niej twoje siły to g...o siedzące do końca gry pod parasolem na odizolowanych światach.
Już nie wspominam o takich podstawowych akcjach jak wjazd flotą na trzy-planetarny system startowy przeciwnika.

[Ash]

Nie wiem czy ktoś już dawał link: http://www.rockpapershotgun.com/2015/05 ... rs-review/

Serwis znany głównie graczom komputerowym, ale recenzja niezła.

[hadrian]

Dodatkowo warp stormy odgrywają dużą rolę w takiej małej planszy. Można kogoś dość dobrze odciąć (czy warp storm może być na brzegu mapy ?)

Zgadzam się Warp stormy mogą być przesunięte na brzeg mapy.

[balif]

... Na obecnym etapie wydaje mi się, że frakcje zbilansowano dosyć dobrze (chociaż nie idzie mi ultramarinsami), zobaczymy co będzie dalej.

Wydaje mi się że trudność gry ultramarines może wynikać z ich małej mobilności. Event i drop pod pozwalają jedynie na uzupełnienie sił.

W kwestii małego znaczenia floty. Uważam że siły naziemne jak i flota są równie istotne, jedynie specyficzne ustawienie mapy może nieco ograniczyć udział floty w grze. Ale to już eldarzy mogą wyeliminować odpowiednio budując pole gry

Czy w sektorach 3 planetarnych jedna (ta w rogu) planeta jest bezpieczna od bombardowań orbitalnych? Tak wynikało by z zasad ale strasznie sztucznie to wygląda ;/

[AkitaInu]

Tak, jest bezpieczna

_____________________________
Wysłane z telefonu, przepraszam za błędy

[Ash]

Tak, jest bezpieczna

_____________________________
Wysłane z telefonu, przepraszam za błędy

Tyle, że blokując jedno pole voida uniemożliwiasz przeciwnikowi produkcję statków i uziemniasz go, chyba że postawił już fabrykę w innym sektorze.

Wydaje mi się że trudność gry ultramarines może wynikać z ich małej mobilności. Event i drop pod pozwalają jedynie na uzupełnienie sił.

Ja myślę, że grając Ultra wpadłem w pułapkę zakładając, że nie potrzebuję miast skoro mam zdolność specjalną do upgradu scout->marine>raider. Potem nie mogłem wystawić tylu jednostek ile chciałem, bo wszystkie jednostki niskiego poziomu miałem już na planszy.

[Rocy7]

Flota +warpstormy to kontrola planszy. Bez niej twoje siły to g...o siedzące do końca gry pod parasolem na odizolowanych światach.

nie w sytuacji, gdy 1 graczy może ignorować warpy przy każdej akcji ruchu (mroczni from the warp, through the wars) drugi Void (orkowie - ork rocks), a jeden ma teleportacje (Eldarzy Warp Gate).

By wygrać muszę zdobyć cele żaden cel nie jest w kosmosie, tylko na planetach, co mi z super ulepszonej floty, jeśli na planetach moje siły nie dadzą rady wygrać. Nigdy nie twierdziłem, że flota jest nie przydatna kompletnie, tylko, że mniej istotna.

Proponuję żebyś nie grał Eldarami, bo to frakcja nie dla ciebie.

Proponuje, byś zaczął prowadzić merytoryczną dyskusje, czekam na konkretny opis praktycznego wykorzystania kart ulepszeń rozkazów Eldarów a nie lanie wody na zasadzie "znam super taktykę, ale nie powiem" .

Corsair Raid w porównaniu z Ork Rocks lub from the wapr jest po prostu słaby, Farseers zaś mało użyteczny, co mi z tego, że rozkaz odpali się nawet wtedy jak nie będę miał jednostek, równie dobrze mogę po prostu położyć Strategize jako kolejny rozkaz w strefie, którą mam lepiej bronioną. Proszę o konkretne przykłady użycia tych rozkazów, które nie wymagają sporego kombinowania - bo ulepszenia rozkazów orków, czy chaosu łatwiej wykorzystać praktycznie.

karty ulepszeń rozkazów Eldarów


Orkowie


Co mogą Eldarzy?
1) zbudować 2 budynki na 1 planecie
2) zbombardować wroga w systemie, o ile rozegrała tam się bitwa (bardzo sytuacyjne)
3) rozpatrzeć strategize nawet jeśli stracili jednostki w systemie

Co mogą Orkowie?
1) przechodzić przez void
2) budować najpierw budynki a potem jednostki, co biorąc pod uwagę, że normalnie trzeba by na to poświęcić 2 akcje (najpierw buduje się jednostki, potem struktury) przyśpiesza natarcie
3) rozpatrzeć strategize jako dowolny inny rozkaz

Nie twierdze, że gra nie jest zbalansowana, nie twierdze nawet, że frakcje nie są zbalansowane (Eldarzy mają lipne ulepszenia rozkazów, ale nadrabiają taktyką i schematami) twierdzę jedynie, że karty ulepszeń rozkazów Eldarów trudniej wykorzystać taktycznie.

W kwestii małego znaczenia floty. Uważam że siły naziemne jak i flota są równie istotne, jedynie specyficzne ustawienie mapy może nieco ograniczyć udział floty w grze. Ale to już eldarzy mogą wyeliminować odpowiednio budując pole gry

oki tu się zgodzę, ale sama dominacja w kosmosie nie da wygranej.

[Alwirin]

A ja mam pytanie z innej beczki do posiadaczy gry: jaki jest rozkład wyników na kościach walki? 2-2-2 czy jakiś niesymetryczny?

[Toudi]

Chyba 3-2-1 bolter-def-morale?

[AkitaInu]

Hmm ktora karta pozwala orkom przechodzić przez warpy? Możecie zacytować?

_____________________________
Wysłane z telefonu, przepraszam za błędy

[Rocy7]

Hmm ktora karta pozwala orkom przechodzić przez warpy? Możecie zacytować?

mój błąd karta orków pozwala poruszać się przez Void, ale i tak jest lepsza od tego co mają Eldarzy w tej kwestii.

[Kpt. Bomba]

Hmm ktora karta pozwala orkom przechodzić przez warpy? Możecie zacytować?

mój błąd karta orków pozwala poruszać się przez Void, ale i tak jest lepsza od tego co mają Eldarzy w tej kwestii.

Ale tylko przez uncontrolled void. I tutaj właśnie flota ma znaczenie.
Zresztą nie tylko tutaj. Kafle są tak skonstruowane, że w każdym systemie jest min. jeden świat na który da się wejść tylko przez void'a. A wiec flota ma zastosowanie zarówno ofensywne jak i defensywne.

[Curiosity]

Chyba 3-2-1 bolter-def-morale?

Dokładnie tak.