Strona 92 z 109

Re: Gloomhaven (Isaac Childres)

: 01 cze 2020, 10:41
autor: Admirał Thrawn
pawianlsm pisze: 01 cze 2020, 10:22
Spoiler:
W jaki sposób mogę pomóc? Kivu z chęcią popracuje nad polską aplikacja 😉. Mam polska wersję i pracowałem przy polskim Gloomhaven 😉.
Miło by było zobaczyć tą aplikację w języku polskim, ale przymusu nie ma. Szczególnie jeśli kosztowałoby to kogoś dużo pracy.

Re: Gloomhaven (Isaac Childres)

: 01 cze 2020, 13:08
autor: kivu
pawianlsm pisze: 01 cze 2020, 10:22
Spoiler:
W jaki sposób mogę pomóc? Kivu z chęcią popracuje nad polską aplikacja 😉. Mam polska wersję i pracowałem przy polskim Gloomhaven 😉.
W skrócie to wygląda to tak, że dane z gry mam w plikach JSON, które trzeba by przetłumaczyć, + kilka małych plików z nazwami UI (ale to bym spokojnie sam zrobił) + problemem moga być grafiki - teraz np dodałem opcje losowania i pokazywania kart eventów w ENG, więc żeby to było po polsku potrzebowałbym grafik z tymi kartami oraz grafic z kartami ataku dla potworów - o takie rzeczy już chyba trzebaby by pytać wydawcę

Re: Gloomhaven (Isaac Childres)

: 02 cze 2020, 00:12
autor: gnysek
kivu pisze: 01 cze 2020, 13:08 o takie rzeczy już chyba trzebaby by pytać wydawcę
A nałożenie napisów (nawet innym fontem, z czarnym tłem), żeby dać polskie napisy? Czy angielska wersja też niekoniecznie ma licencję na skan kart?

Re: Gloomhaven (Isaac Childres)

: 02 cze 2020, 07:50
autor: kivu
gnysek pisze: 02 cze 2020, 00:12
kivu pisze: 01 cze 2020, 13:08 o takie rzeczy już chyba trzebaby by pytać wydawcę
A nałożenie napisów (nawet innym fontem, z czarnym tłem), żeby dać polskie napisy? Czy angielska wersja też niekoniecznie ma licencję na skan kart?
Angielskie grafiki są ogólno dostepne w internecie i z tego co rozmawiałem z Isaakiem to można ich bezproblemowow używać w darmowych projektach

Re: Gloomhaven (Isaac Childres)

: 02 cze 2020, 09:12
autor: pawianlsm
Napisałem do Rysława (głównego autora spolszczenia) zobaczymy co odpowie :). Raczej Albi w tych sprawach jest decyzyjne, ale może coś z tego będzie :).

Re: Gloomhaven (Isaac Childres)

: 02 cze 2020, 19:33
autor: gnysek
Ja wiem co Albi odpowie, dlatego właśnie łatwiej z grafikami angielskimi może być.

Re: Gloomhaven (Isaac Childres)

: 05 cze 2020, 14:41
autor: donmakaron
Pograłem odrobinę solo z ciekawości i muszę przyznać, że z tym zwiększonym poziomem trudności mającym równoważyć otwartość informacji to rzeczywiście jest pieruńsko trudno. Jak w trzy osoby idziemy jak burza, tak sam na dwie ręce miałem spore problemy prawie od samego początku. +1 scenario level robi dużą różnicę i już rozumiem w pełni skargi Admiała Thrawna ;)
W tej chwili aż odechciało mi się grać solo (a ochotę miałem nawet sporą po niedosycie gry w trójkę), ale jeśli miałbym kontynuować, to raczej odpuszczę ten zwiększony poziom trudności, przynajmniej na razie. Ta jawna informacja odnośnie inicjatywy aż tak dużo nie daje, nie we wszystkich turach, nie przy wszystkich bohaterach.

Re: Gloomhaven (Isaac Childres)

: 05 cze 2020, 15:22
autor: gnysek
Tak, jeśli wykładasz karty przeciwników jak instrukcja przykazała, a zatem po wybraniu swoich, to nawet jak się obniży poziom trudności do minimum na solo (czyli normalny na kilku graczy) nie jest lekko.

Gdyby najpierw wyciągać karty przeciwników i znać ich inicjatywę i dopiero dobierać swoje to można jeszcze sporo ugrać, ale nie o to przecież chodzi.

Mimo, że w grze nie ma kości, to w sumie akcje przeciwników są ich odpowiednikiem i dają podobną losowość (zwłaszcza dzięki znacznikowi ponownego tasowania). Pamiętam jak w jakimś scenariuszu (jakiś z pierwszych) jeden z elitarnych przeciwników przy którymś już podejściu dwa razy z rzędu nie miał ruchu i nie mógł mnie zaatakować i dzięki temu zamiast zginąć w połowie zabawy, w końcu przeszedłem scenariusz, chociaż to raptem były dwa ataki mniej, a przedłużyły mi grę o 4-5 tur. Być może więc wcześniej miałem złą strategię i trzeba było wykonywać więcej akcji ruchu i wygrałbym bez względu na wylosowane karty. Ta gra jest po prostu równie trudna jak szachy z kimś doświadczonym i trzeba wszystko dobrze przemyśleć. Mimo tego przegrywania i tak mi się podoba gra solo, jakoś tam powoli idę do przodu, wyciągając kolejne wnioski i opracowując kolejne strategie.

Re: Gloomhaven (Isaac Childres)

: 05 cze 2020, 16:58
autor: Admirał Thrawn
donmakaron pisze: 05 cze 2020, 14:41 Pograłem odrobinę solo z ciekawości i muszę przyznać, że z tym zwiększonym poziomem trudności mającym równoważyć otwartość informacji to rzeczywiście jest pieruńsko trudno. Jak w trzy osoby idziemy jak burza, tak sam na dwie ręce miałem spore problemy prawie od samego początku. +1 scenario level robi dużą różnicę i już rozumiem w pełni skargi Admiała Thrawna ;)
W tej chwili aż odechciało mi się grać solo (a ochotę miałem nawet sporą po niedosycie gry w trójkę), ale jeśli miałbym kontynuować, to raczej odpuszczę ten zwiększony poziom trudności, przynajmniej na razie. Ta jawna informacja odnośnie inicjatywy aż tak dużo nie daje, nie we wszystkich turach, nie przy wszystkich bohaterach.
Dzięki, nareszcie ktoś mnie rozumie.
Już zaczynałem myśleć, że to ze mną jest coś nie tak, bo mi w tą grę nie idzie :) .

Re: Gloomhaven (Isaac Childres)

: 06 cze 2020, 22:41
autor: Admirał Thrawn
Dziś zagraliśmy pierwszą naszą grę Gloomhaven w 3 osoby. I świetnie nam się grało. Gra jest dość trudna, ale to jest nic w porównaniu do solo, gra się niesamowicie z innymi i cieszę się, że nareszcie mi się udało. Teraz dopiero odkrywam prawdziwy potencjał tej gry i rozumiem, dlaczego jest tak dobra i doceniana. :D

Re: Gloomhaven (Isaac Childres)

: 08 cze 2020, 11:17
autor: kivu
gnysek pisze: 02 cze 2020, 19:33 Ja wiem co Albi odpowie, dlatego właśnie łatwiej z grafikami angielskimi może być.
Ciekawostka tutaj - napisałem do Albi i przysłali mi przetłumaczone pliki o które prosiłem, także, jak już ja przygotuję do użycia w aplikacji to zacznę robić polskie tłumaczenie - jeśli ktoś by miał czas i chęci aby pomóc w przetłumaczeniu elementów z gry to zapraszam do kontaktu na maila - empathystudiodev@gmail.com (najlepiej osoby, które posiadają Polską wersje gry :) )

Re: Gloomhaven (Isaac Childres)

: 08 cze 2020, 15:16
autor: Admirał Thrawn
Mam takie trochę dziwne pytanie.
Jak odbieracie grę w Gloomhaven na 2 graczy?
Pytam, bo do rozgrywki solo nieco się zraziłem, a w 3 osoby nie będziemy mogli zbyt często grać.
Więc, czy rozgrywka nie traci zbyt wiele we dwoje, czy zdecydowanie bardziej opłaca się grać mniej i rzadziej, ale w więcej osób?

Re: Gloomhaven (Isaac Childres)

: 08 cze 2020, 15:24
autor: pawianlsm
Admirał Thrawn pisze: 08 cze 2020, 15:16 Mam takie trochę dziwne pytanie.
Jak odbieracie grę w Gloomhaven na 2 graczy?
Pytam, bo do rozgrywki solo nieco się zraziłem, a w 3 osoby nie będziemy mogli zbyt często grać.
Więc, czy rozgrywka nie traci zbyt wiele we dwoje, czy zdecydowanie bardziej opłaca się grać mniej i rzadziej, ale w więcej osób?
Na pewno nie jest to komfortowa gra do gry solo. Dla mnie optymalny skład to 3 osoby, aczkolwiek w 2 też Gloomhaven daje sporo radości i ciekawej rozgrywki głównie przez karty celów na dany scenariusz i kombinowania jak zrobić żeby dany scenariusz przejść :). Jak masz grać częściej w 2 osoby to tak graj :D.

Re: Gloomhaven (Isaac Childres)

: 08 cze 2020, 17:39
autor: Ardel12
Admirał Thrawn pisze: 08 cze 2020, 15:16 Mam takie trochę dziwne pytanie.
Jak odbieracie grę w Gloomhaven na 2 graczy?
Pytam, bo do rozgrywki solo nieco się zraziłem, a w 3 osoby nie będziemy mogli zbyt często grać.
Więc, czy rozgrywka nie traci zbyt wiele we dwoje, czy zdecydowanie bardziej opłaca się grać mniej i rzadziej, ale w więcej osób?
Ja przeszedłem wszystko w 2 os. W 4 rozegrałem z 5 scenariuszy. W obu bawiłem się bardzo dobrze. Gra ma problemy ze skalowaniem, więc czasem w 2 jest łatwiej niż w 3-4 a czasem odwrotnie. Kiedy grasz większą ekipą to masz szansę zaobserwować czasem świetne połączenia/synergie między klasami, które w mniejszej ekipie mogą się nie wydarzyć. Granie w większym gronie postawiłbym ponad 2 osobowe partie, ale na pewno nie odrzucałbym przez to grania w mniejszym składzie.

Jak dla mnie to po pierwsze możesz prowadzić dwie kampanie(w jednej graj na prawych bohaterów a w drugiej na typowych złoli, dzięki czemu sprawdzisz znacznie więcej scenariuszy jak i wyników z wydarzeń) dla obu grup. W przypadku, gdy Ci się średnio to widzi, to zawsze trzeci gracz może dołączać co n-ty scenariusz(przed sesją streść tylko co się działo, możesz nawet przydzielać mu średnią ilość expa, by lvl razem z paczką - uwaga jest to wyłącznie moja rada, nie oficjalne zasady). GH jest bardzo plastyczny w tym aspekcie, więc warto próbować.

Re: Gloomhaven (Isaac Childres)

: 09 cze 2020, 19:59
autor: Matek173
Ja również zastanawiam się nad tym. W tym momencie gram w 4-osobowej ekipie na egzemplarzu kolegi i gra jest świetna, po prostu 10/10.

Więc myślę o kupnie swojego, ale wtedy miałbym do gry na 100% tylko 2 osoby (czasami dołączałaby 3, jeszcze rzadziej 4) i zastanawiam się czy jest sens kupować, czy gra nie straci wiele ze swojego klimatu i balansu. Niektóre buildy typowo pod support lub ataki obszarowe mogą nie działać tak fajnie.

Re: Gloomhaven (Isaac Childres)

: 09 cze 2020, 21:02
autor: elayeth
Matek173 pisze: 09 cze 2020, 19:59 Ja również zastanawiam się nad tym. W tym momencie gram w 4-osobowej ekipie na egzemplarzu kolegi i gra jest świetna, po prostu 10/10.

Więc myślę o kupnie swojego, ale wtedy miałbym do gry na 100% tylko 2 osoby (czasami dołączałaby 3, jeszcze rzadziej 4) i zastanawiam się czy jest sens kupować, czy gra nie straci wiele ze swojego klimatu i balansu. Niektóre buildy typowo pod support lub ataki obszarowe mogą nie działać tak fajnie.
Przeszedłem kampanie. Grałem 80% w 3 osoby, 10% w 4 osoby i 10% w 2 osoby. Zdarzały się sytuacje, że ktoś grał z nami tylko 2 razy i tyle... gra bez problemu sobie z tym radzi...
Moim zdaniem GH to gra w której eksplorujesz tonę „buildów” i one często się zmieniają, wraz z awansem i emeryturą. Myślę, że nie ma co przywiązywać się aż tak bardzo do składu w kontekście całej kampanii, a nawet potraktować zmiany jako wyzwanie i testowanie nowych „buildów”. :)

Re: Gloomhaven (Isaac Childres)

: 09 cze 2020, 21:54
autor: Admirał Thrawn
elayeth pisze: 09 cze 2020, 21:02
Matek173 pisze: 09 cze 2020, 19:59 Ja również zastanawiam się nad tym. W tym momencie gram w 4-osobowej ekipie na egzemplarzu kolegi i gra jest świetna, po prostu 10/10.

Więc myślę o kupnie swojego, ale wtedy miałbym do gry na 100% tylko 2 osoby (czasami dołączałaby 3, jeszcze rzadziej 4) i zastanawiam się czy jest sens kupować, czy gra nie straci wiele ze swojego klimatu i balansu. Niektóre buildy typowo pod support lub ataki obszarowe mogą nie działać tak fajnie.
Przeszedłem kampanie. Grałem 80% w 3 osoby, 10% w 4 osoby i 10% w 2 osoby. Zdarzały się sytuacje, że ktoś grał z nami tylko 2 razy i tyle... gra bez problemu sobie z tym radzi...
Moim zdaniem GH to gra w której eksplorujesz tonę „buildów” i one często się zmieniają, wraz z awansem i emeryturą. Myślę, że nie ma co przywiązywać się aż tak bardzo do składu w kontekście całej kampanii, a nawet potraktować zmiany jako wyzwanie i testowanie nowych „buildów”. :)
Ja tu widzę problem w czymś innym. Wiem, że gra się dobrze skaluje na różne ilości graczy i można równie dobrze dodawać, jak usuwać postacie, ale jest jeden problem.
Jak gra się ze stałą ekipą, to każdy zdobywa doświadczenie, złoto, robi postępy, poznaje fabułę. I można do tego dodać nową osobę bez problemu (na poziomie miasta lub graczy na zasadach dodawana postaci). Tak dodana postać może pozostać z drużyną, ale może też równie dobrze odejść, nie ma to większego znaczenia. Tak samo przy usuwaniu postaci, odchodzi i koniec.
Niestety ja mam problem z graczem, który nie byłby w stanie grać tak często jak reszta grupy. I możemy go bez problemu dodać, czy usunąć, ALE jeśli nie będzie grał kilka gier, to będzie znacznie słabszy od reszty, a nie widzi mi się jakoś sztuczne podbijanie poziomu, tym bardziej, że postać już istnieje jest grana, grała i grać będzie.
I co w takim wypadku?
Nie usuniesz takiej postaci na stałe, ale też nie będzie grała na tyle często, żeby dorównać reszcie drużyny.

Re: Gloomhaven (Isaac Childres)

: 09 cze 2020, 22:21
autor: elayeth
Admirał Thrawn pisze: Niestety ja mam problem z graczem, który nie byłby w stanie grać tak często jak reszta grupy. I możemy go bez problemu dodać, czy usunąć, ALE jeśli nie będzie grał kilka gier, to będzie znacznie słabszy od reszty, a nie widzi mi się jakoś sztuczne podbijanie poziomu, tym bardziej, że postać już istnieje jest grana, grała i grać będzie.
I co w takim wypadku?
Nie usuniesz takiej postaci na stałe, ale też nie będzie grała na tyle często, żeby dorównać reszcie drużyny.
Gra skaluje się pod średni poziom graczy. Więc z uwagi na niższy poziom kolegi będzie najpewniej niższy poziom scenariusza niż bez niego.

Chyba, że problem leży w czymś innym, kolega nie będzie czuł się dobrze mając słabszą postać? U mnie to nie był problem, choć dla jednego kolegi musiałem sztucznie podnieś poziom ponad poziom prosperity (ale od razu z uwagi na jego nastawienie, tj. nie mogę być słabszy... zrozumiałem, że nie ma sensu z nim grać ;) ).
Pamiętaj też, że może zdarzyć się taka sytuacja: Gracie we trójkę, poziom prosperity 1, postacie lvl1. Wy awansujecie na poziom 3. Kolega na poziome 2, bo gra rzadziej. Prosperity nadal 1. Jedna postać idzie na emeryture. Nowy scenariusz. Wy macie postacie 1 i 3... a kolega, który nie grał 2... Nagle okazuje się, że nie ten miałbyć najsłabszy. ;) Także w praktyce nie jest to często problem... Chyba, że długo go nie ma i prosperity wzrośnie. Ale wtedy może (zgonie z zasadami) stworzyć tę samą postać (nową) na poziomie aktualnego prosperity. Jedyny minus: reset przedmiotów i golda.

Re: Gloomhaven (Isaac Childres)

: 24 cze 2020, 20:45
autor: Munchhausen
"Gloomhaven" odpuściłem, bo wiedziałem, że nie znajdę współgraczy do tak długiej kampanii, ale wygląda na to, że "Jaws of the Lion" rozwiązuje wszystkie moje problemy z grą. Nie dość, że nowa kampania jest krótka i intensywna, to na dodatek rozłożenie gry zajmuje teraz tylko chwilę, bo wszystkie mapy są w książce ze scenariuszami. Ciekawe tylko, czy doczekamy się polskiej edycji.

Re: Gloomhaven (Isaac Childres)

: 24 cze 2020, 20:50
autor: Admirał Thrawn
Munchhausen pisze: 24 cze 2020, 20:45 rozłożenie gry zajmuje teraz tylko chwilę, bo wszystkie mapy są w książce ze scenariuszami.
Rozwiązuje to mój największy problem odnośnie podstawowego Gloomhaven :wink: .
Właśnie czegoś takiego było mi trzeba. Szkoda tylko, że w podstawce o tym nie pomyśleli :( .

Re: Gloomhaven (Isaac Childres)

: 24 cze 2020, 23:02
autor: shuji
Munchhausen pisze: 24 cze 2020, 20:45 "Gloomhaven" odpuściłem, bo wiedziałem, że nie znajdę współgraczy do tak długiej kampanii, ale wygląda na to, że "Jaws of the Lion" rozwiązuje wszystkie moje problemy z grą. Nie dość, że nowa kampania jest krótka i intensywna, to na dodatek rozłożenie gry zajmuje teraz tylko chwilę, bo wszystkie mapy są w książce ze scenariuszami. Ciekawe tylko, czy doczekamy się polskiej edycji.
To samo u mnie. Dodatkowo on table twierdzi, że jest świetne i będzie z tego hit. Pytałem Albi i powiedzieli że nie mają planu tego wydawać. Trochę dziwne, że gloom i to z dodatkiem oraz Frost wydają a coś co wydaje się mieć szerszy target już nie. No ale może zmienią zdanie. Ja chętnie bym to kupił na start żeby zobaczyć czy fajne, bo z tymi dużymi nie będę ryzykował :)

Re: Gloomhaven (Isaac Childres)

: 25 cze 2020, 08:08
autor: Matek173
Kurczę też myślałem o kupnie Jaws of the Lion zeby przetestować czy kupno podstawki ma sens, więc jestem bardzo zawiedziony. Nie mam problemów z językiem angielskim, ale jeśli chodzi o planszówki to zdecydowanie preferuję przetłumaczone tytuły.

Re: Gloomhaven (Isaac Childres)

: 25 cze 2020, 08:48
autor: Aadaan
Sądzę, że jest duże prawdopodobieństwo na polskie wydanie. Rysław napisał na FB: „Obstawiam, że polska będzie, ale na razie wieści dodatkowych brak”
Pytanie tylko kiedy? IMHO najwcześniej koniec 2021.

Re: Gloomhaven (Isaac Childres)

: 25 cze 2020, 08:55
autor: japanczyk
Ryslaw w podcascie powiedzial za tłumaczy i prawdopodobnie będzie przed frost

Re: Gloomhaven (Isaac Childres)

: 25 cze 2020, 08:56
autor: Szklo
Zrobiłem szybki research i okazuje się że gra wciąż jest dostępna w większości sklepów internetowych (Dragoneye, Rebel, AlePlanszówki, 3Trolle, Mepel, Planszomania, Planszóweczka, Basanti). Może to zbyt daleko idące wnioski, ale wydaje mi się że Gloomhaven jednak nie sprzedał się najlepiej, a przynajmniej nie był takim hitem jak się spodziewano po grze od dawna okupującej 1 miejsce na liście BGG. Okupującej z zawrotną oceną 8,57 na dziś.
Może wydawca obawia się że ci którzy mogli być Gloomhaven zainteresowani grę już nabyli a więcej tego samego w postaci Jaws of the Lion ich nie skusi?