No, to zaraz wychodzę z roboty.mbork pisze:To samo...Gambit pisze:Paczka czeka w Paczkomacie. A ja jeszcze w pracy muszę siedzieć
Zamki Szalonego Króla Ludwika (Ted Alspach)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Zamki szalonego króla Ludwika
- Grzdyll
- Posty: 819
- Rejestracja: 14 lip 2013, 22:06
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 74 times
- Been thanked: 298 times
- Kontakt:
Re: Zamki szalonego króla Ludwika
Odebrałem, zobaczyłem. Nic odkrywczego nie napiszę ale chyba wypada podsumować - fakt że to my wsparliśmy, fakt że była mega obsuwa, fakt że na ostatniej prostej mało profesjonalnie wygląda to dosztukowywanie komnat i pakowanie na szybko. Ale. Na końcu jest po prostu przepiękna (i wierzę że świetna) gra. Moim zdaniem - zdecydowanie warto było
-
- Posty: 1270
- Rejestracja: 13 mar 2010, 15:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 120 times
- Been thanked: 193 times
Re: Zamki szalonego króla Ludwika
Osoby zamawiające z Suburbią gdzie miały dodany woreczek z dodatkami i zamiennikami ?
Gratuluje pomysłu doklejenia woreczka z nalepką na pion pierwszego gracza na list przewozowy z inpostu...zapomniało się to trzeba było rozpakować, zwłaszcza że pozostałych elementów zamiennych nie ma
Gratuluje pomysłu doklejenia woreczka z nalepką na pion pierwszego gracza na list przewozowy z inpostu...zapomniało się to trzeba było rozpakować, zwłaszcza że pozostałych elementów zamiennych nie ma
Re: Zamki szalonego króla Ludwika
Dostałem, rozpakowałem. Może uda się dziś zagrać.
Kafelki wymiatają. Najżońsza nie mogła wstać z fotela - siedziała i siedziała i patrzyła na pudełko i na kafle.
Dzięki!!!
Kafelki wymiatają. Najżońsza nie mogła wstać z fotela - siedziała i siedziała i patrzyła na pudełko i na kafle.
Dzięki!!!
- Wspieram.to
- Posty: 675
- Rejestracja: 07 lut 2013, 12:00
- Lokalizacja: Szczecin
- Been thanked: 16 times
- Kontakt:
Re: Zamki szalonego króla Ludwika
No to jestem po odbiorze z paczkomatu i 2 rozgrywkach.
Czy tylko mi tak bardzo podoba się samo pudełko? Sposób wykonania, kolorystyka, grafika. Robi wrażenie. Po otwarciu otrzymujemy list od planszóweczki z wyjaśnieniem o konieczności podmianie chyba z 8 kafelków, które w oryginale na rewersie mają kwotę 450 zamiast 250 i doklejenie 2 naklejek na jednym kafelku - proste. Różnice w grafice? Dla mnie nie są aż tak widoczne i chyba tylko przy porównywaniu kafelek oryginalnych z podmienionymi możemy je zauważyć. Szkoda tylko, że rewers dodatków jest jakby "pognieciony" (lub sprawia takie wrażenie) nie wiem skąd to wynika, ale to jedyna "wada" tego wydanie wg mnie - resztę miażdży, ale tak naprawdę wciska w fotel - to co wykonała Anez to małe arcydzieło. Módlmy się aby Ted nie cofnął licencji planszóweczce na dodatek
Sama rozgrywka? Dla zielonych 10 minut, dla forum 1 minuta na poznanie zasad. Graliśmy dwie partie 2 osobowe. W jednej około 60 minut, w drugiej zwiększyliśmy ilość kart kafelków do 33 (tak jak dla 3 graczy) i wg mnie jest to najbardziej optymalna ilość, ta partia zajęła nam koło 90 minut. Rozgrywka bardzo mi się podobała, nie ma np tego efektu jak w osadnikach NI, gdzie pod koniec tury licząc budynki przeciwnika wiemy czy wygra czy nie. Po pierwszych turach wg mnie rządzą karty bonusowe, w drugiej rozgrywce dziewczyna kupowała ciągle ogrody, które nie są mocno punktowane za postawienie, ale pod koniec gry okazało się, że miała kartą bonusową +2/3 punkty za każdy kafelek z ogrodem - takich smaczków jest więcej. Cele główne dla graczy wydają się być w całej rozgrywce mało punktowane np pierwszy gracz który będzie miał najwięcej kafli użytkowych otrzymuje 8 punktów, to naprawdę mało biorąc pod uwagę, że średnio zdobywaliśmy po 70 punktów - ale to być może tylko moje odczucie.
Warto było czekać na nowe grafiki, dodają one takiej "bajkowości" gry i z przyjemnością się je ogląda podczas czekania na swój ruch. Oryginalne grafiki sprawiają wrażenie żartu ze strony producenta . Świetna robota planszóweczka!. Czekam na dodatek.
Czy tylko mi tak bardzo podoba się samo pudełko? Sposób wykonania, kolorystyka, grafika. Robi wrażenie. Po otwarciu otrzymujemy list od planszóweczki z wyjaśnieniem o konieczności podmianie chyba z 8 kafelków, które w oryginale na rewersie mają kwotę 450 zamiast 250 i doklejenie 2 naklejek na jednym kafelku - proste. Różnice w grafice? Dla mnie nie są aż tak widoczne i chyba tylko przy porównywaniu kafelek oryginalnych z podmienionymi możemy je zauważyć. Szkoda tylko, że rewers dodatków jest jakby "pognieciony" (lub sprawia takie wrażenie) nie wiem skąd to wynika, ale to jedyna "wada" tego wydanie wg mnie - resztę miażdży, ale tak naprawdę wciska w fotel - to co wykonała Anez to małe arcydzieło. Módlmy się aby Ted nie cofnął licencji planszóweczce na dodatek
Sama rozgrywka? Dla zielonych 10 minut, dla forum 1 minuta na poznanie zasad. Graliśmy dwie partie 2 osobowe. W jednej około 60 minut, w drugiej zwiększyliśmy ilość kart kafelków do 33 (tak jak dla 3 graczy) i wg mnie jest to najbardziej optymalna ilość, ta partia zajęła nam koło 90 minut. Rozgrywka bardzo mi się podobała, nie ma np tego efektu jak w osadnikach NI, gdzie pod koniec tury licząc budynki przeciwnika wiemy czy wygra czy nie. Po pierwszych turach wg mnie rządzą karty bonusowe, w drugiej rozgrywce dziewczyna kupowała ciągle ogrody, które nie są mocno punktowane za postawienie, ale pod koniec gry okazało się, że miała kartą bonusową +2/3 punkty za każdy kafelek z ogrodem - takich smaczków jest więcej. Cele główne dla graczy wydają się być w całej rozgrywce mało punktowane np pierwszy gracz który będzie miał najwięcej kafli użytkowych otrzymuje 8 punktów, to naprawdę mało biorąc pod uwagę, że średnio zdobywaliśmy po 70 punktów - ale to być może tylko moje odczucie.
Warto było czekać na nowe grafiki, dodają one takiej "bajkowości" gry i z przyjemnością się je ogląda podczas czekania na swój ruch. Oryginalne grafiki sprawiają wrażenie żartu ze strony producenta . Świetna robota planszóweczka!. Czekam na dodatek.
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Zamki szalonego króla Ludwika
Pytanie do tych którzy już zagrali. A jak czytelność w polskiej wersji? Symbole nie zlewają się z tłem? Widać od razu jakiego koloru kafle ma przeciwnik? itp?
- AkitaInu
- Posty: 4054
- Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 23 times
Re: Zamki szalonego króla Ludwika
Hej,Bea pisze:Pytanie do tych którzy już zagrali. A jak czytelność w polskiej wersji? Symbole nie zlewają się z tłem? Widać od razu jakiego koloru kafle ma przeciwnik? itp?
Symbole co prawda są dość niewielkie ale nie zauważyłem takiego problemu da się zauważyć za co przeciwnik dostaje bonusy i wrzucić mu ten kafelek za 15 tysięcy
Re: Zamki szalonego króla Ludwika
Raczej problemu nie ma. Choć jak patrzę na fotki wersji angielskiej to mimo, że brzydka, to czytelna jest bardziej. No, coś za coś. Choć z czytelnościa wersji naszej tez kłopotu nie ma.Bea pisze:Pytanie do tych którzy już zagrali. A jak czytelność w polskiej wersji? Symbole nie zlewają się z tłem? Widać od razu jakiego koloru kafle ma przeciwnik? itp?
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: Zamki szalonego króla Ludwika
Myślę że ten obrazek dobrze pokazuje czytelność starej i nowej wersji:
https://www.boardgamegeek.com/image/271 ... size=large
Czytelność polskiej wersji jest zerowa.
https://www.boardgamegeek.com/image/271 ... size=large
Czytelność polskiej wersji jest zerowa.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Re: Zamki szalonego króla Ludwika
Angielska jest faktycznie bardziej czytelna. Po kilku rozgrywkach złapałam się już na tym, że niektóre niebieskie kafelki mylą mi się z czarnymi po wyjściu na stół. Szczególnie te w ciemniejszej kolorystyce. Dopiero po przyjrzeniu się widzę, że to nie piwnica a sypialnia ^^'
Re: Zamki szalonego króla Ludwika
Ja myślę, że wręcz przeciwnie, dosyć kiepsko pokazuje. Gołym okiem widać, że na zdjęciu polskich kafelków balans bieli jest spaczony (ewentualnie źle ustawiony przez autora zdjęcia) i przez to wyszły zakłamane kolory.jax pisze:Myślę że ten obrazek dobrze pokazuje czytelność starej i nowej wersji:
https://www.boardgamegeek.com/image/271 ... size=large
Czytelność polskiej wersji jest zerowa.
- Wspieram.to
- Posty: 675
- Rejestracja: 07 lut 2013, 12:00
- Lokalizacja: Szczecin
- Been thanked: 16 times
- Kontakt:
Re: Zamki szalonego króla Ludwika
Też miałem na początku problem z czytelnością, wraz z grą jest coraz bardziej przejrzysta. Wydaje mi się ze po paru partiach "oko" przyzwyczai się do kafelek i wyłapię kolory, choć dla każdego nowego w tej grze będzie to raczej problem i będzie musiał się ograć.
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Zamki szalonego króla Ludwika
To zdjęcie jest fatalne, ale i tak się obawiam o czytelność. Zwróćcie uwagę na przykład na tę żółta tarczę na górze. Prawie jej nie widać. A pomarańczowe pomieszczenia są prawie takie same jak brązowe. Kolory w tej grze są ważne, bo po nich rozróżniamy typy pomieszczeń. No cóż, zobaczymy w trakcie gry. Chętnie zobaczyłabym jakieś dobrze zrobione zdjęcie porównawcze.jax pisze:Myślę że ten obrazek dobrze pokazuje czytelność starej i nowej wersji:
https://www.boardgamegeek.com/image/271 ... size=large
Czytelność polskiej wersji jest zerowa.
Racja. Bez urazy, ale to zdjęcie to lepiej byłoby usunąć z BGG. Robi polskiej wersji złą reklamę.Jelithe pisze:Ja myślę, że wręcz przeciwnie, dosyć kiepsko pokazuje. Gołym okiem widać, że na zdjęciu polskich kafelków balans bieli jest spaczony (ewentualnie źle ustawiony przez autora zdjęcia) i przez to wyszły zakłamane kolory.jax pisze:Myślę że ten obrazek dobrze pokazuje czytelność starej i nowej wersji:
https://www.boardgamegeek.com/image/271 ... size=large
Czytelność polskiej wersji jest zerowa.
- BartP
- Administrator
- Posty: 4721
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 384 times
- Been thanked: 886 times
Re: Zamki szalonego króla Ludwika
A ja myślę, że Jacek przesadza, bo w ten sposób racjonalizuje sobie posiadanie angielskiej wersji .jax pisze:Myślę że ten obrazek dobrze pokazuje czytelność starej i nowej wersji:
https://www.boardgamegeek.com/image/271 ... size=large
Czytelność polskiej wersji jest zerowa.
Sprzedam nic
- Trolliszcze
- Posty: 4779
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1039 times
Re: Zamki szalonego króla Ludwika
Bea, zagraj, to będziesz wiedzieć. Rozumiem obawy, ale co Ci przyjdzie z wypytywania? Sprzedasz grę, jeśli inni stwierdzą, że jest mnie czytelna?
On już tak ma, to chyba wynika z trudności w posługiwaniu się językiem polskim. Czytelność jest "zerowa", a opóźnione premiery Portalu są "skandaliczne". Mam wrażenie, że Jax to człowiek, dla którego nie istnieją stany pośrednie. Taki radykał, w sensie.BartP pisze:A ja myślę, że Jacek przesadza, bo w ten sposób racjonalizuje sobie posiadanie angielskiej wersji .
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Zamki szalonego króla Ludwika
Tak. Jeśli większość głosów na forum byłaby na nie, to wymieniłabym na angielską wersję lub sprzedałabym grę jeszcze przed otwarciem. Jeśli jednak większość osób stwierdzi, że gra się dobrze, to oczywiście otworzę i ocenię sama. Dziś mam nadzieję gra dotrze do mnie .Trolliszcze pisze:Bea, zagraj, to będziesz wiedzieć. Rozumiem obawy, ale co Ci przyjdzie z wypytywania? Sprzedasz grę, jeśli inni stwierdzą, że jest mnie czytelna?
Re: Zamki szalonego króla Ludwika
Gra się dobrze Mi pomarańczowe nie mylą się z brązowymi, które jednak mają dużo innych oznaczeń niż reszta kafelków plus czerwone ściany. Kolorystycznie też widać że brązowy to brązowy a pomarańczowy pomarańczowy. Jedynie z tymi niebieskimi mam chwilę wahania czasami, ale jak się zna kafelki, to nie ma problemu
- AkitaInu
- Posty: 4054
- Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 23 times
Re: Zamki szalonego króla Ludwika
A grałeś w polską wersję?jax pisze:Myślę że ten obrazek dobrze pokazuje czytelność starej i nowej wersji:
https://www.boardgamegeek.com/image/271 ... size=large
Czytelność polskiej wersji jest zerowa.
- Trolliszcze
- Posty: 4779
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1039 times
Re: Zamki szalonego króla Ludwika
Spodziewaj się mniej więcej tego, co widzisz na zdjęciu, przynajmniej jeśli chodzi o "natłok" szczegółów. Balans kolorów jest zepsuty, już o tym pisałem, ale kafle są szczegółowe i tych szczegółów w magiczny sposób nie ubędzie. Poza tym wersja polska JEST ciemniejsza, z dwóch powodów: wykorzystuje efekt cieni (czego nie ma w oryginale), a przejścia są czarne. Moim zdaniem wygląda to klimatycznie. Ale tak jak na BGG pisze MisterC, wybudowany w grze zamek tak nie wygląda, bo między pokojami jest więcej przestrzeni. Po prostu.Bea pisze:Tak. Jeśli większość głosów na forum byłaby na nie, to wymieniłabym na angielską wersję lub sprzedałabym grę jeszcze przed otwarciem. Jeśli jednak większość osób stwierdzi, że gra się dobrze, to oczywiście otworzę i ocenię sama. Dziś mam nadzieję gra dotrze do mnie .Trolliszcze pisze:Bea, zagraj, to będziesz wiedzieć. Rozumiem obawy, ale co Ci przyjdzie z wypytywania? Sprzedasz grę, jeśli inni stwierdzą, że jest mnie czytelna?
A czy dla Ciebie przejrzystość jest do zaakceptowania czy nie, to i tak dowiesz się dopiero po zagraniu. Natomiast ze sprzedażą nie będziesz mieć żadnych kłopotów, nadal mnóstwo ludzi chciałoby mieć u siebie wersję polską.
- detrytusek
- Posty: 7340
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1114 times
Re: Zamki szalonego króla Ludwika
No tylko otwarta sprzeda się taniej także z jednej strony dopytywanie się rozumiem. Nie rozumiem natomiast po co w ciemno w takim razie wspierać.Trolliszcze pisze:A czy dla Ciebie przejrzystość jest do zaakceptowania czy nie, to i tak dowiesz się dopiero po zagraniu. Natomiast ze sprzedażą nie będziesz mieć żadnych kłopotów, nadal mnóstwo ludzi chciałoby mieć u siebie wersję polską.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
- Trolliszcze
- Posty: 4779
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1039 times
Re: Zamki szalonego króla Ludwika
Można zawsze rozfoliować, obejrzeć wypraski i zafoliować. Albo jeszcze lepiej: można rozfoliować, zeskanować wypraski, wydrukować na drukarce (oczywiście zachowując odpowiednią jakość), nakleić na jakiś substytut żetonów, zagrać i wtedy zdecydować. Żeby nie daj Boże nie stracić paru złotych.detrytusek pisze:No tylko otwarta sprzeda się taniej także z jednej strony dopytywanie się rozumiem. Nie rozumiem natomiast po co w ciemno w takim razie wspierać.Trolliszcze pisze:A czy dla Ciebie przejrzystość jest do zaakceptowania czy nie, to i tak dowiesz się dopiero po zagraniu. Natomiast ze sprzedażą nie będziesz mieć żadnych kłopotów, nadal mnóstwo ludzi chciałoby mieć u siebie wersję polską.
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Zamki szalonego króla Ludwika
Nie wspierałam zupełnie w ciemno, bo grę znam, grałam w nią i mi się podoba. Nie grałam tylko z nowymi kaflami. Poza tym, zawsze można grę sprzedać, jak się nie spodoba, nawet wspierając w ciemno.detrytusek pisze: Nie rozumiem natomiast po co w ciemno w takim razie wspierać.
A tak z ciekawości zapytam, ty zawsze grasz w grę przez zakupem? Nigdy nie kupujesz w ciemno?
Daruj sobie złośliwość. Zupełnie zbędny komentarz. Ale widać nudzi ci się.Trolliszcze pisze: Można zawsze rozfoliować, obejrzeć wypraski i zafoliować. Albo jeszcze lepiej: można rozfoliować, zeskanować wypraski, wydrukować na drukarce (oczywiście zachowując odpowiednią jakość), nakleić na jakiś substytut żetonów, zagrać i wtedy zdecydować. Żeby nie daj Boże nie stracić paru złotych.
Choć dla wielu 30 - 40 zł to sporo. Szczególnie jak się kupuje i sprzedaje po kilka gier.
- Trolliszcze
- Posty: 4779
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1039 times
Re: Zamki szalonego króla Ludwika
Nie nudzi mi się, uważam wkurzanie ludzi za fascynujące.Bea pisze:Daruj sobie złośliwość. Zupełnie zbędny komentarz. Ale widać nudzi ci się.
Choć dla wielu 40 zł to sporo. Szczególnie jak się kupuje i sprzedaje po kilka gier.
A tak serio, to irytują mnie czasem problemy pierwszego świata.
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Zamki szalonego króla Ludwika
No to masz problem.Trolliszcze pisze: A tak serio, to irytują mnie czasem problemy pierwszego świata.
I nie odbieraj krytyki gry ani zdjęcia tak osobiście. Bez urazy.
- Trolliszcze
- Posty: 4779
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1039 times
Re: Zamki szalonego króla Ludwika
Wreszcie ktoś mnie rozumie!Bea pisze:No to masz problem.Trolliszcze pisze: A tak serio, to irytują mnie czasem problemy pierwszego świata.
Dobra, kończę ten offtop. Cmok, cmok i przytulaski na zgodę.