(Warszawa) Agresor - Piątek WIBHiIŚ PW
- jenny70
- Administrator
- Posty: 170
- Rejestracja: 19 kwie 2012, 21:32
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 3 times
- Kontakt:
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
Jeśli można, to chętnie przysiądę się do L&CGeko pisze:Wstępnie zapowiadam swoją obecność w najbliższy piątek. Zamierzam wziąć Lewisa i Clarka (czas zapoznać gre). Chętnych zapraszam, ale jedno miejsce już zajęte (pozostają dwa wolne)! Start o 17.00, omówienie zasad w pakiecie.
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
No to mamy komplet. Wybornie
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
W piątek ok. 17 planuje pojawić się z Relic Runners. Oprócz tego mogę mieć jeszcze np. Bora Bora, Takenoko, Tikala 2, Lords of Wateredep. Ale to już zależy od ewentualnych chętnych.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
Na Relic Runners bym się chętnie pisał
Jednak mam też pytanie: Jakąś grę z zombie ktoś ma?
A jeśli tak, to czy mógłby przynieść?
Jednak mam też pytanie: Jakąś grę z zombie ktoś ma?
A jeśli tak, to czy mógłby przynieść?
- nahar
- Posty: 1348
- Rejestracja: 24 sty 2005, 21:11
- Lokalizacja: Warszawa....teraz
- Has thanked: 125 times
- Been thanked: 86 times
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
Jeśli będzie czas po grze w L&C to chętnie zagram w te tytuły. Sam przyniosę Pupile Podziemi.jingowawa pisze: Oprócz tego mogę mieć jeszcze np. Bora Bora, Lords of Wateredep. Ale to już zależy od ewentualnych chętnych.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
Pewnie skończycie po 19, więc może Bora da jeszcze radę, a jak nie, to Lordowie na pewno;)nahar pisze:Jeśli będzie czas po grze w L&C to chętnie zagram w te tytuły. Sam przyniosę Pupile Podziemi.jingowawa pisze: Oprócz tego mogę mieć jeszcze np. Bora Bora, Lords of Wateredep. Ale to już zależy od ewentualnych chętnych.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
Cześć, jestem chętny na Bora Bora.
Niech garby waszych wielbłądów będą zawsze tłuste!
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
Prosty jasny przekaz
Niech garby waszych wielbłądów będą zawsze tłuste!
- jenny70
- Administrator
- Posty: 170
- Rejestracja: 19 kwie 2012, 21:32
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 3 times
- Kontakt:
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
Dziękuję za Lewis & Clark. Ta gra jest naprawdę super - właśnie wskoczyła na pierwsze miejsce w moim prywatnym rankingu
- nahar
- Posty: 1348
- Rejestracja: 24 sty 2005, 21:11
- Lokalizacja: Warszawa....teraz
- Has thanked: 125 times
- Been thanked: 86 times
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
W moim też - mimo, że tylko obserwowałem Waszą grę.
I dzięki za pokazanie Shinobi - może jednak zostanie w domu mój egzemplarz.
I dzięki za pokazanie Shinobi - może jednak zostanie w domu mój egzemplarz.
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
Mnie też nie daje spokoju. Jak się pojawienie niedługo to pewnie przyniosejenny70 pisze:Dziękuję za Lewis & Clark. Ta gra jest naprawdę super - właśnie wskoczyła na pierwsze miejsce w moim prywatnym rankingu
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
- nahar
- Posty: 1348
- Rejestracja: 24 sty 2005, 21:11
- Lokalizacja: Warszawa....teraz
- Has thanked: 125 times
- Been thanked: 86 times
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
Geko - od razu może mnie uwzględniać jako gracza w L&C.
Być może do tego czasu będę miał swój egzemplarz.
Być może do tego czasu będę miał swój egzemplarz.
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
Jutro wezmę Battle at Kemble's Cascade (świetny prekursor gatunku shoot'em'up ). No i będzie już Uranopolis - mam nadzieję że znajdą się hexomaniacy chętni do testow.
Będę krótko przed 17:00.
Będę krótko przed 17:00.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
Ja bym chętnie stateczkiem polatał, ale będę po 17 dopiero.jax pisze:Jutro wezmę Battle at Kemble's Cascade (świetny prekursor gatunku shoot'em'up ). No i będzie już Uranopolis - mam nadzieję że znajdą się hexomaniacy chętni do testow.
Będę krótko przed 17:00.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
Teoria brzmi ciekawie. Szkoda że jutro akurat nie będę mógł się zjawić by zweryfikować w praktyce.jax pisze:Jutro wezmę Battle at Kemble's Cascade (świetny prekursor gatunku shoot'em'up ).
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
Zanim rozłożę minie parę minut. Jest duża szansa na zgranie się.jingowawa pisze:Ja bym chętnie stateczkiem polatał, ale będę po 17 dopiero.jax pisze:Jutro wezmę Battle at Kemble's Cascade (świetny prekursor gatunku shoot'em'up ). No i będzie już Uranopolis - mam nadzieję że znajdą się hexomaniacy chętni do testow.
Będę krótko przed 17:00.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- GrzeL
- Administrator
- Posty: 1140
- Rejestracja: 24 paź 2011, 15:13
- Lokalizacja: okolica Warszawy
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 56 times
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
Przed lub po czymś większym, chętnie zagram.jax pisze:[...]No i będzie już Uranopolis - mam nadzieję że znajdą się hexomaniacy chętni do testow.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
Super, to poczekacjcie na mnie. Mój tel w razie czego masz, prawda?jax pisze:Zanim rozłożę minie parę minut. Jest duża szansa na zgranie się.jingowawa pisze:Ja bym chętnie stateczkiem polatał, ale będę po 17 dopiero.jax pisze:Jutro wezmę Battle at Kemble's Cascade (świetny prekursor gatunku shoot'em'up ). No i będzie już Uranopolis - mam nadzieję że znajdą się hexomaniacy chętni do testow.
Będę krótko przed 17:00.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
Z tym świetnym, to bym nie przesadzał. Gra ma fajny pomysł i oprawę, ale przez gigantyczne downtime'y odechciewa się grać. Niby nie była zła ta gra, ale żal tych 3 godzin trochę. Strach pomyśleć, co by było, gdybyśmy grali na 4 - pewnie byśmy się nie wyrobili. To pudełkowe 75-90, nawet przy graczach znających grę wydaje się dość mocno optymistyczne. Ciesze się, że zagrałem, ale więcej już nie chcę.jax pisze:Jutro wezmę Battle at Kemble's Cascade (świetny prekursor gatunku shoot'em'up ).
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
Ech, jingo jingo, niestety nie zmierzasz w kierunku konsera win (znaczy się gier) delektującego się każdym łykiem, ale w kierunku miłośnika szybko wypijanych szemranych trunków (oby szybko i jak najwięcej)jingowawa pisze:Z tym świetnym, to bym nie przesadzał. Gra ma fajny pomysł i oprawę, ale przez gigantyczne downtime'y odechciewa się grać. Niby nie była zła ta gra, ale żal tych 3 godzin trochę. Strach pomyśleć, co by było, gdybyśmy grali na 4 - pewnie byśmy się nie wyrobili. To pudełkowe 75-90, nawet przy graczach znających grę wydaje się dość mocno optymistyczne. Ciesze się, że zagrałem, ale więcej już nie chcę.jax pisze:Jutro wezmę Battle at Kemble's Cascade (świetny prekursor gatunku shoot'em'up ).
Edit: ilość rund jest łatwo regulowalna, graliśmy 4+9+2 bossowe, można odjąć karty przestrzeni kosmicznej (każde 3 karty mniej to 1 tura mniej) i będzie krócej. Oczywiście bez przesady z krótkością, bo jakiś rozwój sytuacji i statku musi być.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- sillue
- Posty: 468
- Rejestracja: 18 kwie 2012, 14:23
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 1 time
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
widocznie jestem dziwny, mnie się nie dłużyło czekanie...jingowawa pisze:Z tym świetnym, to bym nie przesadzał. Gra ma fajny pomysł i oprawę, ale przez gigantyczne downtime'y odechciewa się grać. Niby nie była zła ta gra, ale żal tych 3 godzin trochę. Strach pomyśleć, co by było, gdybyśmy grali na 4 - pewnie byśmy się nie wyrobili. To pudełkowe 75-90, nawet przy graczach znających grę wydaje się dość mocno optymistyczne. Ciesze się, że zagrałem, ale więcej już nie chcę.jax pisze:Jutro wezmę Battle at Kemble's Cascade (świetny prekursor gatunku shoot'em'up ).
a może rozwalenie Bossa przy pomocy full-power-plasma headszota trochę pomogło...
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
Udane spotkanie w Agresorze.
Jedyny minus to niska frekwencja i z tego co widziałem parę osób musiało odejść z kwitkiem...
Na początku - skoro powolne jednostki Uranopolis nie dotarły jeszcze na pole bitwy - rozegrałem z GrzeLem pojedynek Moloch vs Smart, z którego Moloch wyszedł zwycięsko. W sztabie Smarta chyba poleciały głowy za jeden krytyczny błąd podczas starcia. Nie wiem - ja siedziałem w sztabie Molocha
Potem wraz z sillue i jingo udałem do w kosmiczną podróż do Kemble's Cascade. Podróż najeżona była obcymi, meteorytami, anomaliami, wormholami, tajemniczymi labiryntami etc. Każdy zginął kilka razy, ale moduł ratunkowy zawsze działał i pozwalał się się odrodzić Każdy z dzielnych pilotów miał jakieś niespodziewane tricki w rękawie - ja wykonałem Crazy Ivana gdy do mnie strzelał sillue, z kolei sillue w krytycznym momencie - podczas starcia z super-bossem - wykonał przeciążenie swych broni pozwalające na podwójną moc uderzeniową. W rezultacie 3 części bossa się rozpadły. Zwrotów akcji nie brakowało. Ze rywalizacji o VPki - zdobywane na różnych płaszczyznach: destrukcje współgraczy, niszczenie przeciwników, powiedzmy, 'komputerowych', eksploracje obiektów obcych, misje, achievementy, power upy etc) zwycięsko wyszedł sillue.
[@sillue - miałeś 2VP mniej, w rozpisce elementów ( i tylko tam) jest informacja że bronie to nie 'mods'].
Na koniec zająłem się handlem szlachetnymi kamieniami w Splendorze. Grę, której nienawdziłem, zacząłem nienawdzić odrobinę mniej. Pojawił się element realnego wyścigu i rywalizacji. Sillue dosłownie o ruch ubiegł mnie i zniweczył moje zwycięstwo na tie-breakerze A Jingo znów nie rzucał się w oczy
Dzięki za spotkanie i miejmy nadzieję, że będzie lepsza frekwencja następnym razem
Jedyny minus to niska frekwencja i z tego co widziałem parę osób musiało odejść z kwitkiem...
Na początku - skoro powolne jednostki Uranopolis nie dotarły jeszcze na pole bitwy - rozegrałem z GrzeLem pojedynek Moloch vs Smart, z którego Moloch wyszedł zwycięsko. W sztabie Smarta chyba poleciały głowy za jeden krytyczny błąd podczas starcia. Nie wiem - ja siedziałem w sztabie Molocha
Potem wraz z sillue i jingo udałem do w kosmiczną podróż do Kemble's Cascade. Podróż najeżona była obcymi, meteorytami, anomaliami, wormholami, tajemniczymi labiryntami etc. Każdy zginął kilka razy, ale moduł ratunkowy zawsze działał i pozwalał się się odrodzić Każdy z dzielnych pilotów miał jakieś niespodziewane tricki w rękawie - ja wykonałem Crazy Ivana gdy do mnie strzelał sillue, z kolei sillue w krytycznym momencie - podczas starcia z super-bossem - wykonał przeciążenie swych broni pozwalające na podwójną moc uderzeniową. W rezultacie 3 części bossa się rozpadły. Zwrotów akcji nie brakowało. Ze rywalizacji o VPki - zdobywane na różnych płaszczyznach: destrukcje współgraczy, niszczenie przeciwników, powiedzmy, 'komputerowych', eksploracje obiektów obcych, misje, achievementy, power upy etc) zwycięsko wyszedł sillue.
[@sillue - miałeś 2VP mniej, w rozpisce elementów ( i tylko tam) jest informacja że bronie to nie 'mods'].
Na koniec zająłem się handlem szlachetnymi kamieniami w Splendorze. Grę, której nienawdziłem, zacząłem nienawdzić odrobinę mniej. Pojawił się element realnego wyścigu i rywalizacji. Sillue dosłownie o ruch ubiegł mnie i zniweczył moje zwycięstwo na tie-breakerze A Jingo znów nie rzucał się w oczy
Dzięki za spotkanie i miejmy nadzieję, że będzie lepsza frekwencja następnym razem
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw