Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
lacki2000
Posty: 4065
Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 279 times
Been thanked: 165 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: lacki2000 »

Bardias pisze: Gdyby wszyscy mieli to tak ochoczo gdzieś, to możliwe, że nadal trzymalibyśmy Murzynów w klatkach.
Słuszna uwaga, teraz jest większy wybór: chów klatkowy, wolny wybieg, ekologiczny... :]
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
Awatar użytkownika
Neoberger
Posty: 190
Rejestracja: 09 lis 2009, 17:35
Been thanked: 1 time

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: Neoberger »

Bardias - drobna uwaga. Nikt nigdy nie trzymał Murzynów w klatkach. :oops:

Z obszaru gier komputerowych - polityczna poprawność została zastosowana przez słynnego Sida Meier'a w grze Ace Patrol. Połowa pilotów (parytet) to były kobiety.
Rozpętała się burza, że skąd te kobiety. Sid próbował wmawiać, że było mnóstwo kobiet pilotów i trzeba to uszanować. Wykazano mu zupełną niewiedzę historyczną (było ich chyba z 5).
W kolejnej grze Ace Patrol:Pacific Skies w opcjach można już było wyłączyć tę polityczną poprawność.

To pokazuje jak łatwo przekroczyć granice ahistoryczności w walce o jakieś wymyślone racje. Bo przecież coś jest w większości graczy, że jak grają w grę o Rzymie to nie chcieliby uzbrojonych w karabiny żołnierzy. :)
Awatar użytkownika
Bardias
Posty: 303
Rejestracja: 19 sty 2014, 04:07
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 1 time

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: Bardias »

Neoberger pisze:Bardias - drobna uwaga. Nikt nigdy nie trzymał Murzynów w klatkach. :oops:
Obrazek
Zdjęcie z USA.
NTomasz
Posty: 646
Rejestracja: 04 maja 2012, 14:22
Lokalizacja: Warszawa

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: NTomasz »

nadal trzyma się czarnych w klatkach - nazywa się to system więzienny :)
Awatar użytkownika
Neoberger
Posty: 190
Rejestracja: 09 lis 2009, 17:35
Been thanked: 1 time

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: Neoberger »

Bardias - dlaczego wprowadzasz ludzi w błąd?
To co jest na zdjęciu to przymusowy obóz pracy dla więźniów w Georgii.
Od 1865 r. istniały obozy pracy przymusowej, w których wypożyczano ludzi (skazanych za drobne przestępstwa) do pracy w rolnictwie (po wojnie secesyjnej nie było komu pracować na południu).
To co pokazujesz na zdjęciu to są po prostu domki więzienne. Stąd siatki bardziej niż kraty na oknach i strażnicy.
http://en.wikipedia.org/wiki/Convict_lease

Właśnie mamy przykład kłamania z przyczyn ideologicznych. :(
Smutne.
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: schizofretka »

NTomasz pisze:nadal trzyma się czarnych w klatkach - nazywa się to system więzienny :)
Szczerze mówiąc korci mnie, by wrzucić link google translate'a do tego tematu na BGG i zobaczyć jak ludzie zareagują :evil:


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Awatar użytkownika
Bardias
Posty: 303
Rejestracja: 19 sty 2014, 04:07
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 1 time

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: Bardias »

Neoberger pisze:Bardias - dlaczego wprowadzasz ludzi w błąd?
To co jest na zdjęciu to przymusowy obóz pracy dla więźniów w Georgii.
Może tak być, wpisałem po prostu "slavery cages" w google grafika. Spieranie się o semantykę jest znaczącym odbiegnięciem od tematu, bo wiadomo, że "trzymanie Murzynów w klatkach" było - może niefortunnym, bo historykiem nie jestem - sformułowaniem zastępującym "niewolnictwo Czarnych".
Neoberger pisze: Właśnie mamy przykład kłamania z przyczyn ideologicznych. :(
Smutne.
Kłamania? :D Jak już mamy się o słówka czepiać, to: napisałeś, "Bardias - drobna uwaga. Nikt nigdy nie trzymał Murzynów w klatkach.", na zdjęciu są Murzyni w klatkach :)
NTomasz
Posty: 646
Rejestracja: 04 maja 2012, 14:22
Lokalizacja: Warszawa

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: NTomasz »

schizofretka pisze:
NTomasz pisze:nadal trzyma się czarnych w klatkach - nazywa się to system więzienny :)
Szczerze mówiąc korci mnie, by wrzucić link google translate'a do tego tematu na BGG i zobaczyć jak ludzie zareagują :evil:


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
nie wiem o co chodzi. tak samo białych i każdych innych trzyma się w klatkach - był to koment miedzy innymi do zdjęcia wklejonego powyżej oraz do wypowiedzi z cytatu.
a jak sobie poczytasz statystyki z takiej demokracji usa gdzie nie można czarnego nazwać czarnym bo to rasizm... to zobaczysz ile jest w statystykach "afroamerykan" w porównaniu do innych...
tak wiem na bgg by mnie nazwali najgorszym odpadem i rasistą... ale... prawda jest taka że jak o polaku mówią że pijak to spoko... a jak o murzynie że jest czarny to źle :)
no ale.. podstawowy błąd - wypowiadanie się w tym temacie. więc już nie będę

EDIT: do postu poniżej... jest różnica w nazwaniu polaka pijakiem ponieważ widziało się pijacych polaków... jest to nie poparte wtedy żadnymi danymi itp. Ja sam też nie nazywam murzyna złodziejem... mówie tylko że w takich stanach najcześciej goszczą w więzieniach właśnie murzyni - dane statystyczne oraz prace naukowe. a JESZCZE co innego jest nazwać murzyna - czarnym... nie nazywam nikogo "czarnuchem, asfaltem winylem, bambusem..... i 100 innych obraźliwych słów tu jeszcze można wpisac". Dla mnie jak ktoś ma czarną skórę to jest czarny tak samo jak każdy biały jest biały... i nie jest to nic złego... Jak białego nazwie się białym to nie krzyczy "Ty rasisto jestem Europejczykiem bla bla bla bla" Jak czarnego nazwie się czarnym to budzi to takie emocje jakby to było kłamstwo albo coś czego ma się on wstydzić.
i na koniec już "białe jest białe a czarne jest czarne" - nie oznacza to że któreś jest gorsze albo lepsze... ale niektóre przekonania i zachowania wyglądają tak jakby "białe jest białe a to 2gie jest takie samo ale inne jednak nie waż się mówić jakiego koloru bo to będzie już złe!"
Ostatnio zmieniony 18 sty 2015, 16:32 przez NTomasz, łącznie zmieniany 1 raz.
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: schizofretka »

No i co, lubisz polak=złodziej? Jak pojedziesz sobie gdzieś i inni, nie wiedząc, że jesteś polakiem kładą znak równości? A statystycznie smutna prawda.


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Awatar użytkownika
Neoberger
Posty: 190
Rejestracja: 09 lis 2009, 17:35
Been thanked: 1 time

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: Neoberger »

Bardias - a to przepraszam, skoro potraktowałeś temat dosłownie. Inna rzecz, że ci Murzyni na zdjęciu to więźniowie. Nie są w klatkach za to, że są Murzynami, ale drobnymi przestępcami. Nota bene po wojnie secesyjnej w tego typu obozach często siedzieli byli żołnierze Konfederacji. Na pewno nie Murzyni.

NTomasz - uważaj, dałeś się wciągnąć w rozmowę z trollem. Teraz ci już nie odpuści i będzie zapychał forum postami. :(
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: schizofretka »

Ale to co uprawiasz to baaardzo kiepski strawman - jak zresztą chyba wszystkie posty siewców normalności. Czy ktoś mówi, że nie można murzyna nazwać czarnym? Rasizm to troszkę bardziej skomplikowane zjawisko. Rasizmem jawnym są stwierdzenia jakie padały tutaj, że jak się czarnemu nie podoba, że mi się nie podoba, to wypad z mojego kraju. I raczej w grach planszowych nie spotkamy go w tak niewyszukanym wariancie jak czarny złodziej o najniższej statystyce 'wiedza'. Interesowały mnie trochę subtelniejsze, prawdopodobnie częściowo nieświadome przypadki.

I skąd się myślisz biorą w tych więzieniach? Start mają taki sam jak biali, rodzice dają pieniążki na studia i tylko ich ręce świeżbią z genetyki? W regionach/dzielnicach tradycyjnie czarnych, które zyskały dofinansowanie pozwalające podnieść status ze slumsów (w edukację, sport) - zazwyczaj w ramach lokalnego patriotyzmu kogoś, kto się dorobił - obserwowano drastyczny spadek przestępczości na przestrzeni kilkunastu lat. Na to też są prace i statystyki. I to właśnie jest rasizm: widzenie w więzieniu murzynów, i zakładanie, że ich rasa ma wpływ na to, że się tam znaleźli. Ja widzę przestępców, a przestępców tworzą w większości warunki społeczne (zobacz szwecję).

A co do polak=złodziej. Mieszkam w tym kraju 34 lata z przerwami i to wystarczy, by mieć pewność, że zniknie tu wszystko co nie przybite gwoździami.

Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Ostatnio zmieniony 18 sty 2015, 19:26 przez schizofretka, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Awatar użytkownika
Neoberger
Posty: 190
Rejestracja: 09 lis 2009, 17:35
Been thanked: 1 time

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: Neoberger »

NTomasz - ostrzegałem. I teraz będziemy musieli znosić lewicowe pseudo prawdy tego trolla. Eeeech. :(
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: schizofretka »

Neoberger pisze:NTomasz - ostrzegałem. I teraz będziemy musieli znosić lewicowe pseudo prawdy tego trolla. Eeeech. :(
Ja też cię kocham. Cieszę się, że sama moja obecność najwyraźniej powoduje zanik jakiejkolwiek możliwości myślenia i artykułowanej wypowiedzi na skutek krwi odpływającej od mózgu. Buziaki.


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
NTomasz
Posty: 646
Rejestracja: 04 maja 2012, 14:22
Lokalizacja: Warszawa

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: NTomasz »

.
Ostatnio zmieniony 18 sty 2021, 23:17 przez NTomasz, łącznie zmieniany 4 razy.
Awatar użytkownika
Maxxx76
Posty: 4007
Rejestracja: 22 lip 2013, 00:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Odp: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowy

Post autor: Maxxx76 »

Bardias pisze: Po pierwsze - nie jest bezsensowne, powiedziałbym, że nawet na swój sposób koniecznie. Po drugie - sam fakt nie przekonania nikogo w dyskusji do czegoś, nie przekreśla zasadności jej podjęcia i jest to zdanie prawdziwe niezależnie od kontekstu.

Są to tematy ważne, a społeczeństwo musi się nauczyć w końcu je podejmować, bo potem dziczeje i przy każdej sposobności reaguje agresją na inność. Może gdyby jeden z drugim mieli okazję porozmawiać o rasizmie, seksizmie i religii z rodziną, przyjaciółmi, czy panią z warzywniaka, to dużo więcej empatii okazywali by w internecie, bo wyzywając od debili kogoś o innym podejściu, przypominaliby sobie podobne argumenty padające z ust ich kolegów, matek i kochanek.

Społeczeństwa potrafią ewoluować i zmieniać się w zaskakująco szybkim tempie.
+1
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: schizofretka »

NTomasz pisze:widzę że prowadzenie z Tobą jakiejkolwiek rozmowy mija się z celem...
w USA nie można nazwac murzyna czarnym... bo nie i już. bo to rasizm.
mało wyszukany ale ogólnie potwierdzony... nazwij mnie rasistą ale skoro czarni jako rasa są we wszystkich negatywnych statystykach na czele a w pozytywnych na dole - to jednak jest z tym coś nie tak :) - ale oczywiście są pokrzywdzeni na każdym kroku...
no ale... podam Ci przykładzik - bobry na drodze ewolucji nauczyły się budować podwodne miasta tamy i całe wielopokoleniowe systemy umożliwiające im lepsze życie... w tym samym czasie ta pokrzywdzona przez wszystkich rasa w afryce nadal zyje w domkach z błota i krowiego gówna. Więc nie wyskakuj tutaj z pokrzywdzeniem.. CYA
Wydaje mi się, że większość moich postów jest rzeczowa i otwarta na dyskusję (hint: to nie to samo co zbycie jako lewicowe pseudoprawdy (pisze się razem) trolla).

Dziękuję za wreszcie stuprocentowo jasne pokazanie wszystkim, kim jesteś.


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Ostatnio zmieniony 18 sty 2015, 20:18 przez schizofretka, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
NTomasz
Posty: 646
Rejestracja: 04 maja 2012, 14:22
Lokalizacja: Warszawa

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: NTomasz »

.
Ostatnio zmieniony 18 sty 2021, 23:18 przez NTomasz, łącznie zmieniany 1 raz.
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: schizofretka »

No jeśli sugerowanie, że bobry są wyżej w rozwoju ewolucyjnym niż murzyni nie jest rasistowskie, to ja nie chciałbym spotkać kogoś, kogo uważasz za rasistę...


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Awatar użytkownika
Neoberger
Posty: 190
Rejestracja: 09 lis 2009, 17:35
Been thanked: 1 time

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: Neoberger »

NTomasz - skończ dyskusję z tym trollem. :(
To troll. On czyha na każdym z wątków żeby coś napisać. Jak się znajdzie poważny człowiek z poglądami to ciągnie po nim swoimi pustymi wypowiedziami, aż go doprowadzi do pasji. To go pewnie napędza. Szkoda zdrowia.
Awatar użytkownika
costi
Posty: 3416
Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 7 times
Been thanked: 3 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: costi »

NTomasz pisze:widzę że prowadzenie z Tobą jakiejkolwiek rozmowy mija się z celem...
w USA nie można nazwac murzyna czarnym... bo nie i już. bo to rasizm.
mało wyszukany ale ogólnie potwierdzony... nazwij mnie rasistą ale skoro czarni jako rasa są we wszystkich negatywnych statystykach na czele a w pozytywnych na dole - to jednak jest z tym coś nie tak :) - ale oczywiście są pokrzywdzeni na każdym kroku...
no ale... podam Ci przykładzik - bobry na drodze ewolucji nauczyły się budować podwodne miasta tamy i całe wielopokoleniowe systemy umożliwiające im lepsze życie... w tym samym czasie ta pokrzywdzona przez wszystkich rasa w afryce nadal zyje w domkach z błota i krowiego gówna. Więc nie wyskakuj tutaj z pokrzywdzeniem.. CYA
rozumiem ze to też przez przesladowania oni tak żyją nawet jak nie widzą żadnego białego coby mógł ich dręczyć...
Jak mnie mierzi argument o domkach z błota i krowiego gówna... stary, a nie przeszło ci przez mózg, że budują z tego, co jest łatwo dostępne? I że plemiona na sawannie nieustannie wędrują w miarę cyklu pór deszczowych i suchych i marnowanie surowca i energii na coś bardziej trwałego jest bez sensu?
Ciekawe, jaki ty byłbyś kozak i co byś pobudował, gdybyś po wodę musiał zasuwać dwa dni i jeszcze się do niej dokopać.

Równie dobrze można by się przypieprzać, że tradycyjne ludy Mongolii i dalekiego wschodu nadal w jurtach mieszkają. To działa, pasuje do warunków lokalnych i do ich trybu życia, więc po co na siłę udowadniać, że są gorsi? Bo nie żyją tak, jak my?
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
NTomasz
Posty: 646
Rejestracja: 04 maja 2012, 14:22
Lokalizacja: Warszawa

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: NTomasz »

.
Ostatnio zmieniony 18 sty 2021, 23:19 przez NTomasz, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
costi
Posty: 3416
Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 7 times
Been thanked: 3 times

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: costi »

NTomasz pisze:nie napisałem nigdzie ze są wyżej ewolucyjnie - tylko że na drodze ewolucji posiadły całą gamę niezbędnych właściwości oraz umiejętności aby konstruować coś takiego. jako przykład że nie wyzyskiwani pozostali na takim etapie jak widać... nie uważam że wszyscy murzyni są tacy... ale jak ktoś tkwi w miejscu i nijak się nie rozwija - to widząc postęp innych naturalnie też zaczyna twierdzic ze to wyzysk nietolerancja... człowiek ma taka naturę że raczej obwini innych niż powie że sam przegrał w stosunku do innych i tyle.
Ale zaraz, o co chodzi z tym rozwojem? Skoro stosowane rozwiązanie działa i sprawdza się dobrze, to po co je na siłę zmieniać? Warunki naturalne się nie zmieniły, a że ewolucja i pomysłowość ludzka dąży raczej do optymalizacji, to nie mieści ci się w głowie, że w danych warunkach lokalnych domki z błota to rozwiązanie optymalne?
Jest takie angielskie powiedzenie "why fix something that isn't broken?", które doskonale obrazuje tę kwestię.
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Awatar użytkownika
aplegat
Posty: 131
Rejestracja: 26 lis 2010, 01:25
Lokalizacja: Warszawa, obecnie

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: aplegat »

NTomasz pisze:człowiek ma taka naturę że raczej obwini innych niż powie że sam przegrał w stosunku do innych i tyle.
Czy to jest komentarz odnośnie wypowiedzi twoich i (zwłaszcza) Neobergera w tym wątku? :lol:
Awatar użytkownika
Neoberger
Posty: 190
Rejestracja: 09 lis 2009, 17:35
Been thanked: 1 time

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: Neoberger »

costi - to świetnie, że takie mistrzostwo osiągnęli z tymi domkami z błota. I Mongołowie z jurtami.
Cytując cię: a nie przeszło ci przez mózg, że gdybyśmy byli tak tępi i zacofani jak ludy Afryki to byśmy mieszkali w domkach z drewnianych bali i hodowali kozy. Po co byłoby to zmieniać w terenie pokrytym w 3/4 lasami? Chłodno, ciepło - w zależności od potrzeb... Przyjemnie itp.
Mongołowie przynajmniej, ci którym się coś chciało udawali się w gościnę do Chin. Czyli jednak wiedzieli, że na pustkowiach wiele nie zdziałają i chcieli to zmienić.

A co można zrobić w klimacie afrykańskim, więcej niż robili Murzyni pokazali muzułmanie gdy dotarli do różnych rejonów Afryki. Przy pomocy tego samego błota pobudowali wspaniałe miasta, fortyfikacje, meczety itp.

Ale lepiej usprawiedliwiać leni z południa USA i opowiadać jak im ciężko leżeć na werandzie gdy socjal taki mały. Próbowano ich aktywizować w latach 70, 80, 90 tych. I co? Punkty za pochodzenie, ułatwienia na studiach. Hę? I jak?
Ostatnio zmieniony 18 sty 2015, 20:47 przez Neoberger, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Neoberger
Posty: 190
Rejestracja: 09 lis 2009, 17:35
Been thanked: 1 time

Re: Seksizm, rasizm i inne ciemne strony gier planszowych

Post autor: Neoberger »

aplegat - Ale jakie moje wypowiedzi? O trollu czy o polit poprawności amerykańskiej Sida? Błysnąłeś uwagą. Brawo. Daj dzienniczek to pochwalisz się przed Panią po feriach. :twisted:
ODPOWIEDZ