Anty-rulesteller
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3237
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 60 times
- Kontakt:
Anty-rulesteller
Ostatnio mam jakiś słabszy okres w czasie tłumaczenia gier i oto 3 przypadki z ostatniego tygodnia:
1) "Rynek w Alturien" - zapomniałam dodać, że po ruchu złodziejem mamy dodatkowy ruch. wszyscy uznali, że to diametralnie zmienia sposób planowania w trakcie gry i jednak nie byłaby taka nudna jak podczas naszej rozgrywki
2) "Ra" - zapomniałam o odwracaniu zdobytych słońc i w kółko wygrywały licytację osoby, które rozpoczynały grę z najwyższymi numerami. po którymś z kolei komentarzu "ale kiszka, to bez sensu" coś mnie tknęło i zerknęłam w instrukcję
3) "Mare Nostrum"
- Alek, potasuj te karty surowców
(Alek mozolnie tasuje i tasuje)
- yyy, Michał, posegreguj surowce, ich sie jednak nie tasuje tylko rozkłada rodzajami...
1) "Rynek w Alturien" - zapomniałam dodać, że po ruchu złodziejem mamy dodatkowy ruch. wszyscy uznali, że to diametralnie zmienia sposób planowania w trakcie gry i jednak nie byłaby taka nudna jak podczas naszej rozgrywki
2) "Ra" - zapomniałam o odwracaniu zdobytych słońc i w kółko wygrywały licytację osoby, które rozpoczynały grę z najwyższymi numerami. po którymś z kolei komentarzu "ale kiszka, to bez sensu" coś mnie tknęło i zerknęłam w instrukcję
3) "Mare Nostrum"
- Alek, potasuj te karty surowców
(Alek mozolnie tasuje i tasuje)
- yyy, Michał, posegreguj surowce, ich sie jednak nie tasuje tylko rozkłada rodzajami...
Re: Anty-rulesteller
To jeszcze nic - ostatnio przy rozkladaniu FM padla dyspozycja: "potasuj pieniadze"
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
- Van
- Posty: 1062
- Rejestracja: 24 sie 2006, 19:10
- Lokalizacja: Rybnik
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 16 times
Re: Anty-rulesteller
Ja po pierwszym wytłumaczeniu Goa przez trzy rundy kombinowałem co mi tam tak zgrzyta. Dopiero w czwartej przypomniałem sobie, że przy wygraniu plantacji dostaje się ją obsianą to była hard_goa.
Van_Hoover
#Lista gier
#Lista gier
- macike
- Posty: 2308
- Rejestracja: 07 cze 2007, 18:24
- Lokalizacja: Wrocław
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: Anty-rulesteller
Steam: zapomniałem dodać, że towar jest konsumowany przez pierwsze miasto w swoim kolorze, przez które jest przewożony.
Si vis pacem, para bellum.
Gratislavia - wrocławski festiwal gier planszowych
Gratislavia - wrocławski festiwal gier planszowych
- Browarion
- Posty: 2374
- Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 2 times
Re: Anty-rulesteller
Ale się chwalicie, błeee
Przecież te nieliczne wpadki świadczą, że "czasem" dobrze wyjaśniacie zasady.
Za Laskowikiem przytoczę: TRZY dobre!!
jak ktoś nie wie o czym piszę to dać znać, zapoznam z traktorową klasyką
Ale poważniej - ja mam tyle wpadek, że nawet nie staram sie zapamiętać, wręcz odwrotnie: jak najszybciej zapomnieć
Temat sympatyczny
pozdrawiam
Przecież te nieliczne wpadki świadczą, że "czasem" dobrze wyjaśniacie zasady.
Za Laskowikiem przytoczę: TRZY dobre!!
jak ktoś nie wie o czym piszę to dać znać, zapoznam z traktorową klasyką
Ale poważniej - ja mam tyle wpadek, że nawet nie staram sie zapamiętać, wręcz odwrotnie: jak najszybciej zapomnieć
Temat sympatyczny
pozdrawiam
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
- Ink
- Administrator
- Posty: 2818
- Rejestracja: 17 gru 2007, 09:53
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 103 times
- Been thanked: 159 times
- Kontakt:
Re: Anty-rulesteller
Dzisiejsi Książęta Florencji - z polskiej instrukcji nie wywnioskowaliśmy, że karty na ręce również liczą się do wartości dzieła.
To były partie na poziomie trudności hard...
To były partie na poziomie trudności hard...
Games Fanatic -/- Gradanie -/- Za dużo gier
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
Re: Anty-rulesteller
Lol, miałem to samo... po pierwszej grze zastanawiałem się czy gra nie jest popsuta Ale wiedziałem że to nie możliwe, poszukałem w instrukcji i... bingo
Re: Anty-rulesteller
Ja do dzisiaj nie rozumiem mechanizmu przepływania statków w Vasco da Gama. Jak kończyliśmy grę to każdy z 4-rech graczy miał swoją teorie
Nigdy więcej karcianek kolekcjonerskich i pseudo kolekcjonerskich. [W trakcie infiltracji mafii Twilightowej ]
- macike
- Posty: 2308
- Rejestracja: 07 cze 2007, 18:24
- Lokalizacja: Wrocław
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: Anty-rulesteller
Ja tam 4 razy wystawiłem to samo dzieło zanim się współgracze zorientowali.folko pisze:Lol, miałem to samo... po pierwszej grze zastanawiałem się czy gra nie jest popsuta Ale wiedziałem że to nie możliwe, poszukałem w instrukcji i... bingo
Si vis pacem, para bellum.
Gratislavia - wrocławski festiwal gier planszowych
Gratislavia - wrocławski festiwal gier planszowych
- Browarion
- Posty: 2374
- Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 2 times
Re: Anty-rulesteller
ROTFLmacike pisze:Ja tam 4 razy wystawiłem to samo dzieło zanim się współgracze zorientowali.folko pisze:Lol, miałem to samo... po pierwszej grze zastanawiałem się czy gra nie jest popsuta Ale wiedziałem że to nie możliwe, poszukałem w instrukcji i... bingo
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
Re: Anty-rulesteller
Eeee ja tam tłumaczyłem Maniki i nie wytłumaczyłem graczom, że każdego zwrotu (karty) mogą użyć wielokrotnie, więc grali, że tylko raz mieli bardzo hard wersje
Posiadam kuku na muniu, poszukuje wspólnika z fiksum dyrdum ;)
-
- Posty: 1681
- Rejestracja: 13 paź 2007, 08:46
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 19 times
Re: Anty-rulesteller
w ostatnim czasie miałem sporą przerwę w graniu w pylosa i jakże wielka była moja radość kiedy mimo wszystko udało mi się pierwszemu wyłożyć na planszę wszystkie kulki;P
ale jak tak teraz o tym myślę to chyba musiałem być mocno śpiący;P
ale jak tak teraz o tym myślę to chyba musiałem być mocno śpiący;P
Re: Anty-rulesteller
Było kilka wpadek podczas tłumaczeń nie powiem:
W Giantas-ch zapomniałem dodać o kwintesencji tej gry: punktach (ilość Punktów Prestiżu wskazane przez dane Ahu pomnożoną przez rozmiar Maoi i dodaniu ilości Punktów Prestiżu za Nakrycia Głowy. Wspomniałem tylko o Rongo. To był dziwna partia. Każdy chciał mieć największe figurki bo przeczuwał, że warto.
W Taj Mahal podliczenia prowincji dokonywaliśmy nie na bieżąco ale na koniec gry . Najdziwniejszy Knizia w jakiego grałem.
Pierwsza rozgrywka w Airshipa nie uwzględniała punktu ze sterowca, zawsze brakowało tego jednego punkcika
W Tikalu można było wchodzić na dokładane heksy tylko od strony kamienia - gra zablokowała się na amen.
Były wpadki i zapewne jeszcze ich dużo będzie.
W Giantas-ch zapomniałem dodać o kwintesencji tej gry: punktach (ilość Punktów Prestiżu wskazane przez dane Ahu pomnożoną przez rozmiar Maoi i dodaniu ilości Punktów Prestiżu za Nakrycia Głowy. Wspomniałem tylko o Rongo. To był dziwna partia. Każdy chciał mieć największe figurki bo przeczuwał, że warto.
W Taj Mahal podliczenia prowincji dokonywaliśmy nie na bieżąco ale na koniec gry . Najdziwniejszy Knizia w jakiego grałem.
Pierwsza rozgrywka w Airshipa nie uwzględniała punktu ze sterowca, zawsze brakowało tego jednego punkcika
W Tikalu można było wchodzić na dokładane heksy tylko od strony kamienia - gra zablokowała się na amen.
Były wpadki i zapewne jeszcze ich dużo będzie.
Re: Anty-rulesteller
Kolega kupił Talizmana. Gdy tłumaczyłem mu, że ta gra wcale nie jest fajna (tak, jest sentyment ale to wszystko), to przyznał się, że gra z home rulesem. Mówi: "My gramy zawsze tak, że po rzucie można się ruszać po planszy w obie strony, a nie tylko w lewo, bo tak to jest zbyt ciężko."
- abadura
- Moderator
- Posty: 6536
- Rejestracja: 07 gru 2009, 10:22
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 28 times
- Been thanked: 9 times
- Kontakt:
Re: Anty-rulesteller
Ale on dobrze chyba grał.fluor pisze:Kolega kupił Talizmana. Gdy tłumaczyłem mu, że ta gra wcale nie jest fajna (tak, jest sentyment ale to wszystko), to przyznał się, że gra z home rulesem. Mówi: "My gramy zawsze tak, że po rzucie można się ruszać po planszy w obie strony, a nie tylko w lewo, bo tak to jest zbyt ciężko."
Posiadam w domu 4 poprawioną edycję Talismanu (tę wydaną przez FFG). Na stronie 9 w podrozdziale "Movement in the Outer and Middle Regions" czytamy co następuje:
Nie wiem jak było w starszych edycjach, w szczególności w naszej polskiej edycji, ale graliśmy tak zawsze, więc sądzę że zawsze tak było. Na chwilę obecną nie mam jednak dostępu do zasad starej polskiej edycji - nie mam więc jak sprawdzić.(...) The character then moves the full count of the die roll, either clockwise or counterclockwise at his discretion. Direction may not be reversed during a move except when passing between the Outer and Middle Ragions (...)
Ostatnio zmieniony 08 maja 2010, 11:38 przez abadura, łącznie zmieniany 1 raz.
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: Anty-rulesteller
Jak można nie pamiętać defektyzmu w kwestii tjaktoja?Browarion pisze:Za Laskowikiem przytoczę: TRZY dobre!!
jak ktoś nie wie o czym piszę to dać znać, zapoznam z traktorową klasyką
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.