Osdanicy z żeglarzami - 2 wetaranów VS 2 żółtodziobów

Relacje z pojedynczych gier, raporty z sesji oraz rozgrywki rpg na forum.
Awatar użytkownika
meham
Posty: 149
Rejestracja: 26 lis 2006, 15:06
Lokalizacja: Sanok

Osdanicy z żeglarzami - 2 wetaranów VS 2 żółtodziobów

Post autor: meham »

Witam!

Kilka słów o osadnikach (z żeglarzami), którzy wczoraj mocno mnie zaskoczyli. Po wcześniejszej wygranej (rekord - 36 minut przy 4 graczach) zasiedliśmy do gry (ze znajomymi - pierwsze spotkanie z Osadnikami) raczej z nastawieniem na fun niż jakąś rywalizację.
Powiem tak, że łatwe zasady sprawiają, że po 90 minutach wszyscy byli o krok od wygranej, nikt nie czuł się na straconej pozycji. Było planowanie, interakcja, fun i strategia. Bardzo miłe zaskoczenie.
Po dłuższej przerwie Osadnicy znów wracaj u nas na stół. Tak więc coś w niej siedzi, co pozwala wracać do niej wielokrotnie, wciągać nowych graczy i zawsze towarzyszą temu emocje :)

Raz jeszcze polecam grę (ciekawi mnie co wnoszą do gry Rycerze :) )

Pozdro

Meham
Awatar użytkownika
Rathi
Posty: 883
Rejestracja: 04 cze 2004, 10:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Osdanicy z żeglarzami - 2 wetaranów VS 2 żółtodziobów

Post autor: Rathi »

meham pisze:ciekawi mnie co wnoszą do gry Rycerze
Bardzo duzo. Nie gram juz inaczej jak z Rycerzami.
Robert Jaskuła
Dragonus - gry planszowe, sklep i wypożyczalnia
http://dragonus.pl/
Awatar użytkownika
meham
Posty: 149
Rejestracja: 26 lis 2006, 15:06
Lokalizacja: Sanok

Re: Osdanicy z żeglarzami - 2 wetaranów VS 2 żółtodziobów

Post autor: meham »

Witam!

Kuchnia i jak tu pogodzić wydatki z potrzebami :)

Chciałoby się pożyczyć na kilka partii tych rycerzy i ocenić czy warto kupić...bo cena...jak zawsze za wysoka :)

Meham
Awatar użytkownika
Rathi
Posty: 883
Rejestracja: 04 cze 2004, 10:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Osdanicy z żeglarzami - 2 wetaranów VS 2 żółtodziobów

Post autor: Rathi »

Jestem przekonany, ze w Poznaniu ktos ma i nawet jesli nie bedzie chcial pozyczyc do domu, to na pewno przyniesie do klubu : )
Robert Jaskuła
Dragonus - gry planszowe, sklep i wypożyczalnia
http://dragonus.pl/
Awatar użytkownika
Neurocide
Posty: 565
Rejestracja: 14 sie 2004, 11:19
Has thanked: 3 times
Been thanked: 5 times

Re: Osdanicy z żeglarzami - 2 wetaranów VS 2 żółtodziobów

Post autor: Neurocide »

Pierwsza partia w Rycerzy trwała u nas około 4 godzin. Wiec na bank wydłuża rozgrywkę myślę do jakichś 120 minut. Z wyjątkiem tej wady Rycerze maiją same zalety. Dużo w nich najlepszych smaczków z karcianej wersji.
Sprzedam: Arkham Horror - edycja PL - Cena: 130 pln
Awatar użytkownika
Tommy
Posty: 1739
Rejestracja: 25 lut 2008, 15:18
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 108 times
Been thanked: 27 times

Re: Osdanicy z żeglarzami - 2 wetaranów VS 2 żółtodziobów

Post autor: Tommy »

Rathi pisze:
meham pisze:ciekawi mnie co wnoszą do gry Rycerze
Bardzo duzo. Nie gram juz inaczej jak z Rycerzami.
Dokładnie ta jak ja :D (a zbieżność miast jest przypadkowa, ja nie grałem jeszcze z Rathi :D )

Generalnie jak się pozna rycerzy to sie już nie chce grac w podstawkę.
"I used to roll the dice
feel the fear in my enemy's eyes"
Lucf
Posty: 1346
Rejestracja: 09 lip 2008, 22:29
Been thanked: 1 time

Re: Osdanicy z żeglarzami - 2 wetaranów VS 2 żółtodziobów

Post autor: Lucf »

JA grałem tylko w posdtawkę , i gra trwała chyba ze 3 godziny! To dlatego, że u nad jest dużo dyskusji, handlu i etc :) Więc rycerze odpadają, ale żeglarze.... mam samoróbke więc musiałbym znowu kombinować :)
Awatar użytkownika
FaLqUa
Posty: 87
Rejestracja: 04 sie 2005, 11:28
Lokalizacja: Trójmiasto
Kontakt:

Re: Osdanicy z żeglarzami - 2 wetaranów VS 2 żółtodziobów

Post autor: FaLqUa »

Gra jest naprawdę świetna. U nas najczęściej trwa od 2 do 5 godzin (w zależności od planszy) i interakcji pomiędzy graczami.

Ja do osadników z żeglarzami dokupiłem jeszcze rybaków i nie ukrywam, że ten mały dodatek daje dużo dodatkowej zabawy.

Ostatnio 2 razy ograła nas 12 latka ;), która w jednej grze tak świetnie wszystkich przyblokowała, że zbudowała najdłuższą drogę z 25 klocków ( na 30 możliwych) :shock:
Awatar użytkownika
Aba
Posty: 1296
Rejestracja: 19 lis 2008, 22:02
Lokalizacja: Świętochłowice

Re: Osdanicy z żeglarzami - 2 wetaranów VS 2 żółtodziobów

Post autor: Aba »

Na wstępie napiszę że grałem w Osadników gdzieś ponad 50 razy albo nawet pod 100.
Głównie bez dodatków ale także z :
morze i oceany :P - bardzo fajny dodatek - wydłuża trochę rozgrywkę i jeśli tylko mamy trochę więcej czasu to zawsze gramy z tym dodatkiem
rycerze i miasta - tutaj mamy duże wątpliwości - osobiście wydaje mi się że jeszcze bardziej niż w "podstawce" osoba która zdobędzie przewagę na początku jest bardzo trudna do przegonienia w dalszej części gry, czemu? bo tutaj osoba która ma mniej szczęścia nie tylko zostaje w tyle ale także się cofa w rozwoju - nie mając wojska tracimy zamki a lider (liderzy) uciekają jeszcze bardziej - dla mnie trochę dziwny dodatek
rozszerzenie na 5-6 graczy - wiadomo ale korzystamy czasem także na 4 graczy i gramy np do 11 punktów zwycięstwa.
Awatar użytkownika
Neurocide
Posty: 565
Rejestracja: 14 sie 2004, 11:19
Has thanked: 3 times
Been thanked: 5 times

Re: Osdanicy z żeglarzami - 2 wetaranów VS 2 żółtodziobów

Post autor: Neurocide »

rycerze i miasta - tutaj mamy duże wątpliwości - osobiście wydaje mi się że jeszcze bardziej niż w "podstawce" osoba która zdobędzie przewagę na początku jest bardzo trudna do przegonienia w dalszej części gry, czemu? bo tutaj osoba która ma mniej szczęścia nie tylko zostaje w tyle ale także się cofa w rozwoju - nie mając wojska tracimy zamki a lider (liderzy) uciekają jeszcze bardziej - dla mnie trochę dziwny dodatek
Tylko też jest tak, że cała masa kart działa przeciwko pierwszemu graczowi. Sam pamiętam, jek dzięki kartom właśnie powstrzymano moje, jak mi się wydawało pewne zwycięstwo.
Sprzedam: Arkham Horror - edycja PL - Cena: 130 pln
Carol270
Posty: 11
Rejestracja: 06 lip 2009, 10:47

Re: Osdanicy z żeglarzami - 2 wetaranów VS 2 żółtodziobów

Post autor: Carol270 »

W osadników grałam już wiele razy. Na początku, ze 2 partie w wersję podstawową i teraz mogę powiedzieć o niej jedno: nuuuudaaa...

Potem z rycerzami i wtedy dopiero zaczyna się ciekawa gra....

No i z żeglarzami i rycerzami również, kilka scenariuszy, nie wszystkie.

Grałam w różnych zespołach i na dziś mogę powiedzieć, że najlepsza grą są osadnicy z rycerzami, żeglarze trochę zmieniają strategię, ale jest z nimi jeden zonk - w instrukcji nie uwzględniono wersji, że gra się w żeglarzy z rycerzami i na przykład nie ma podanych punktów dla poszczególnych scenariuszy. Punkty trzeba sobie ustalić samemu, bo rycerze pozwalają zdobyć ich więcej. No i raz ustaliliśmy taki limit, że myśleliśmy, ze gra się nie skończy do rana - to była najgorsza partia, pod koniec to już były takie dożynki.

W podstawową wersję zupełnie nie mam ochoty grać.
ODPOWIEDZ