gry które ogrywacie do starcia kart/żetonów
-
- Posty: 769
- Rejestracja: 08 gru 2014, 17:06
- Lokalizacja: Zabrze
- Has thanked: 197 times
- Been thanked: 22 times
gry które ogrywacie do starcia kart/żetonów
Hejka geekowe świry. Po wrzuceniu tutaj innego topicu dot. poszukiwania świętego grała, dotarło do mnie po przejrzeniu propozycji że wcale nie szukam gier o określonej ciężkości.
Szukam gier w która jak się zanurze to zostanie w kolekcji na lata. Wiem że to trochę jak szukanie igły w stogu siana ale chciałbym poznać wasze propozycje.
Przeglądając półkę mogę wymienić pare takich ulubionych które nigdy nie myślałem o wyrzuceniu a licznik partii jest już grubo powyżej 100 przez ponad 8 lat.
Kolejno to azul 1, piec klanów, zamki Burgundii, splendor, scrabble. Przy większej ilości graczy ttr Europa, welcome to las Vegas od Dorna.
Co mamy i częściowo spełniło wymagania ale się znudziło po kilkunastu partiach? Capital, żelazna kurtyna, spór o bor, najemnicy, origami, solar city + dużo tytułów których już się pozbyłem na przestrzeni tych paru lat.
Zaczalem się zastanawiać co łączy te gry. I nic nie wymyśliłem
Dlatego chciałbym się dowiedzieć jakie wy macie gry w które realnie zagraliście bardzo dużą ilość partii i nie wyleciały z kolekcji (nie wyleciały bo w nie gracie dużo, a nie bo boli serduszko kolekcjonera)?
Szukam gier w która jak się zanurze to zostanie w kolekcji na lata. Wiem że to trochę jak szukanie igły w stogu siana ale chciałbym poznać wasze propozycje.
Przeglądając półkę mogę wymienić pare takich ulubionych które nigdy nie myślałem o wyrzuceniu a licznik partii jest już grubo powyżej 100 przez ponad 8 lat.
Kolejno to azul 1, piec klanów, zamki Burgundii, splendor, scrabble. Przy większej ilości graczy ttr Europa, welcome to las Vegas od Dorna.
Co mamy i częściowo spełniło wymagania ale się znudziło po kilkunastu partiach? Capital, żelazna kurtyna, spór o bor, najemnicy, origami, solar city + dużo tytułów których już się pozbyłem na przestrzeni tych paru lat.
Zaczalem się zastanawiać co łączy te gry. I nic nie wymyśliłem
Dlatego chciałbym się dowiedzieć jakie wy macie gry w które realnie zagraliście bardzo dużą ilość partii i nie wyleciały z kolekcji (nie wyleciały bo w nie gracie dużo, a nie bo boli serduszko kolekcjonera)?
Re: gry które ogrywacie do starcia kart/żetonów
U mnie są dwie takie gry:
Z żoną jesteśmy chyba uzależnieni od Terraformacji Marsa, ciężko powiedzieć ile partii rozegraliśmy, na pewno ponad 300 ale możliwe że zbliżamy się do 500. Tylko od 20 kwietnia 2022 r. rozegraliśmy 59 razy.
A gdy gramy rodzinnie w większym gronie to 1/3 rozgrywek jest w CATANA, ta gra jest chyba nieśmiertelna.
Z żoną jesteśmy chyba uzależnieni od Terraformacji Marsa, ciężko powiedzieć ile partii rozegraliśmy, na pewno ponad 300 ale możliwe że zbliżamy się do 500. Tylko od 20 kwietnia 2022 r. rozegraliśmy 59 razy.
A gdy gramy rodzinnie w większym gronie to 1/3 rozgrywek jest w CATANA, ta gra jest chyba nieśmiertelna.
- Gromb
- Posty: 2889
- Rejestracja: 08 paź 2015, 19:09
- Lokalizacja: Katowice
- Has thanked: 874 times
- Been thanked: 384 times
Re: gry które ogrywacie do starcia kart/żetonów
U mnie do tej pory tylko dwie gry spełniają to założenie.
Znak Starszych Bogów - za klimat i kości i przyjemność z turlania
Sentinels of the Multiverse - uwielbiam te potyczki ze złolami w różnych teamach bohaterów i w różnych środowiskach. Każda gra to inny rodzaj doświadczenia, inny poziom rozkminy. Dodatkowo universum siadło mi od razu. Można powiedzieć, że była to miłość od pierwszego wejrzenia
Znak Starszych Bogów - za klimat i kości i przyjemność z turlania
Sentinels of the Multiverse - uwielbiam te potyczki ze złolami w różnych teamach bohaterów i w różnych środowiskach. Każda gra to inny rodzaj doświadczenia, inny poziom rozkminy. Dodatkowo universum siadło mi od razu. Można powiedzieć, że była to miłość od pierwszego wejrzenia
Ostatnio zmieniony 06 lip 2022, 14:00 przez Gromb, łącznie zmieniany 1 raz.
The Corps Is Mother, the Corps Is Father
-
- Posty: 952
- Rejestracja: 04 gru 2018, 09:48
- Lokalizacja: Wielkie Cesarstwo Północy Gdańsk
- Has thanked: 159 times
- Been thanked: 246 times
Re: gry które ogrywacie do starcia kart/żetonów
U mnie zdecydowanie pod względem ilości rozgrywek dominuje Terraformacja Marsa i Mage Knight. Ale karty się nie ścierają bo wszystko zakoszulkowane:)
Aczkolwiek lubię zdecydowaną większość gier jakie posiadam a to że mniej w nie gram wynika tylko i wyłącznie z powodu czasu lub ekipy.
Aczkolwiek lubię zdecydowaną większość gier jakie posiadam a to że mniej w nie gram wynika tylko i wyłącznie z powodu czasu lub ekipy.
Re: gry które ogrywacie do starcia kart/żetonów
Terraformacja Marsa (1500+)
Terra Mystica (600)
Agricola (350)
Tych trzech gier nie odmawiam NIGDY i gdybym miał do wyboru wziąć na bezludną wyspę telefon satelitarny, albo te 3 gry i 3 kolegów, to skazałbym trzy osoby na dietę kokosową.
Każda z nich to ciężkie euro na 30 minut tłumaczenia zasad i 2h+ rozgrywki, jednocześnie na tyle różne od siebie i regrywalne, że nie widzę możliwości, by kiedykolwiek miały by mi się znudzić.
Terra Mystica (600)
Agricola (350)
Tych trzech gier nie odmawiam NIGDY i gdybym miał do wyboru wziąć na bezludną wyspę telefon satelitarny, albo te 3 gry i 3 kolegów, to skazałbym trzy osoby na dietę kokosową.
Każda z nich to ciężkie euro na 30 minut tłumaczenia zasad i 2h+ rozgrywki, jednocześnie na tyle różne od siebie i regrywalne, że nie widzę możliwości, by kiedykolwiek miały by mi się znudzić.
Re: gry które ogrywacie do starcia kart/żetonów
cylady
bloodbowl manager drużyny
DC pojedynek super bohaterów
spartacus
gdybym nie koszulkował tych gier to karty wyglądały by jak te którymi mój dziadek grał z sąsiadami w latach 90'
a płytki bogów z cyklad są tak starte ze mysle czy nie kupic nowego egzemplarza ;p
bloodbowl manager drużyny
DC pojedynek super bohaterów
spartacus
gdybym nie koszulkował tych gier to karty wyglądały by jak te którymi mój dziadek grał z sąsiadami w latach 90'
a płytki bogów z cyklad są tak starte ze mysle czy nie kupic nowego egzemplarza ;p
Re: gry które ogrywacie do starcia kart/żetonów
Hejka wariacie, słyszałem że partię w Scrabble wygrałeś słowem eń! A na poważnie, z Twojej listy za taką grę mam Pięć Klanów. No a dalej też od lat regularnie na stół wjeżdżają Zamki Burgundii i co jakiś czas Scrabble. Przede wszystkim z żoną jednak setki partyjek w 6 notesów z serii Ganz Schon Clever oraz w 3 wersje Welcome to (standard, zombie, ice cream).
A na mieście:
Eclipse - od chyba 9 lat, żetony byłyby zdarte gdyby nie przesiadka na drugą edycję. A ta użyta mało razy bo dłuugo nie było z kim grać.
Gaja Projekt - około 300 szpili.
Pax Pamir - z 10-15 partii rozegrałem, apetyt mam na kilkaset.
Hansa Teutonica - minimalna ilość zasad, maksymalna interakcja i regrywalność, planszówka idealna. Tak lubię, że za nieobecne w BigBoxie dodatkowe 3 małe żetony zapłaciłem 150 ziko.
Te cztery wyczerpały u mnie chęć kupowania innych gier, więc moja kolekcja zatrzymała się na około 25 tytułach i trzydziestki raczej już nigdy nie przekroczy. No w tych 25 jeszcze - mam nadzieję - na wiele partii czeka urocza Civilization Terra Incognita.
Wychodzę z założenia, że jak kupuję grę to tylko po to żeby rozegrać w nią minimum kilkadziesiąt partii, i dokupować dodatki, w przeciwnym razie (jeśli gra jest nędzna jak większość planszówek, czyli wieje nudą po 15 partiach) należy jak najszybciej i jak najtaniej wystawić na portal aukcyjny żeby barachło nie zasłaniało sobą widoku na pustą ścianę. Inna sprawa, że gdyby powszechnie ludzie mieli takie podejście jak wyżej, to ta branża zwijałaby żagle, więc szanuje i podziwiam wszystkich kolekcjonerów.
Grosz coś? grej tukej: https://www.facebook.com/groups/heks.mi ... lanszowych
- Gizmoo
- Posty: 4207
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 2847 times
- Been thanked: 2759 times
Re: gry które ogrywacie do starcia kart/żetonów
Kilka gier, które dość mocno ograłem (np. Century, Capital, 7 Cudów Świata) wyleciały z kolekcji, bo niestety każda rozgrywka wyglądała niemal tak samo. Żadnego zaskoczenia, każda partia wyglądała niemal identycznie. Każda prosta gra ma ten problem, że w pewnym momencie widziało się wszystko, gra niczym nie zaskakuje, a jeżeli do tego nie generuje żadnych emocji i dyskusji nad stołem - to wylatuje z kolekcji. Nie mam tutaj sentymentów. Jak coś mnie nie bawi, nie kręci i nie bardzo mam ochotę na powrót, to żegnam się bez żalu.
Z takich gier, naprawdę mocno ogranych, zostały mi trzy:
Scrabble - Mam swój egzemplarz od prawie 25 lat. Kiedyś, na samym początku, miałem dobre sto partii rozegranych rocznie, no ale wtedy był to okres, gdy w zasadzie nie było innych planszówek, więc grywaliśmy w Scrabble do absolutnego porzygu. Obecnie grywam rzadko, ale zwykle wpadają 2-4 partie rocznie (głównie na święta). Komponenty nadal w stanie niemal idealnym, ale pudełko już ledwo zipie.
Kakao - Jak wyżej. W momencie wydania gry, grałem w nią bardzo dużo. Na liczniku, od samego początku, to jest od 2015 roku, spokojnie uzbierało się te 100+ partii. To gra, która niby nie zaskakuje niczym, ale nadal chce się w nią grać. Ostatnio wreszcie odpaliłem moduły z Czekolady i gra z impetem wróciła na stół i znowu będzie ogrywana. Trochę martwi mnie stan kafelków, nawet zastanawiałem się, czy jakoś ich nie zakoszulkować i nie wiem, czy wkrótce tego nie zrobię.
Wyspa Skye - Tutaj partii zdecydowanie mniej, od tytułów powyżej, ale to i tak jest totalny top w kolekcji. Uwielbiam i nigdy się nie nudzi, a grę mocno odświeżają dodatki. Klasyk.
No i oczywiście imprezówki, gdzie tutaj partii jest całe mnóstwo (i pewnie najwięcej w kolekcji) - Tajniacy, Dixit, Jednym Słowem, Imago, The Mind.
Mam jeszcze kilka gier, w które gram często, no ale tutaj raczej partie sięgają w porywach do kilkudziesięciu (Terraformacja Marsa, Zamki Szalonego Króla Ludwika, Wodny Szlak, Stone Age, Marco Polo), więc ciężko mówić o "starciu żetonów". Wszystkie karty trzymam w koszulkach od samego rozpakowania gry, więc nie ma szans, żeby cokolwiek się zużyło. Zresztą wiele partii rozgrywałem nie na swoich egzemplarzach.
Generalnie lubię różnorodność i ostatnio wszystkie nowe gry, nie mają takich wyników. Już 5 partii na koncie to jest całkiem sporo.
Z takich gier, naprawdę mocno ogranych, zostały mi trzy:
Scrabble - Mam swój egzemplarz od prawie 25 lat. Kiedyś, na samym początku, miałem dobre sto partii rozegranych rocznie, no ale wtedy był to okres, gdy w zasadzie nie było innych planszówek, więc grywaliśmy w Scrabble do absolutnego porzygu. Obecnie grywam rzadko, ale zwykle wpadają 2-4 partie rocznie (głównie na święta). Komponenty nadal w stanie niemal idealnym, ale pudełko już ledwo zipie.
Kakao - Jak wyżej. W momencie wydania gry, grałem w nią bardzo dużo. Na liczniku, od samego początku, to jest od 2015 roku, spokojnie uzbierało się te 100+ partii. To gra, która niby nie zaskakuje niczym, ale nadal chce się w nią grać. Ostatnio wreszcie odpaliłem moduły z Czekolady i gra z impetem wróciła na stół i znowu będzie ogrywana. Trochę martwi mnie stan kafelków, nawet zastanawiałem się, czy jakoś ich nie zakoszulkować i nie wiem, czy wkrótce tego nie zrobię.
Wyspa Skye - Tutaj partii zdecydowanie mniej, od tytułów powyżej, ale to i tak jest totalny top w kolekcji. Uwielbiam i nigdy się nie nudzi, a grę mocno odświeżają dodatki. Klasyk.
No i oczywiście imprezówki, gdzie tutaj partii jest całe mnóstwo (i pewnie najwięcej w kolekcji) - Tajniacy, Dixit, Jednym Słowem, Imago, The Mind.
Mam jeszcze kilka gier, w które gram często, no ale tutaj raczej partie sięgają w porywach do kilkudziesięciu (Terraformacja Marsa, Zamki Szalonego Króla Ludwika, Wodny Szlak, Stone Age, Marco Polo), więc ciężko mówić o "starciu żetonów". Wszystkie karty trzymam w koszulkach od samego rozpakowania gry, więc nie ma szans, żeby cokolwiek się zużyło. Zresztą wiele partii rozgrywałem nie na swoich egzemplarzach.
Generalnie lubię różnorodność i ostatnio wszystkie nowe gry, nie mają takich wyników. Już 5 partii na koncie to jest całkiem sporo.
Re: gry które ogrywacie do starcia kart/żetonów
Tak naprawdę to mimo 50+ partii żadna gra mi się nie zniszczyła. Jedynie koszulki wymieniałem już kilka razy w GWT czy Brass.
Jednak Twilight imperium 4 ma już zjechane kafle rozkazów po 14 partiach.
Jednak Twilight imperium 4 ma już zjechane kafle rozkazów po 14 partiach.
-
- Posty: 2349
- Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
- Has thanked: 1653 times
- Been thanked: 992 times
Re: gry które ogrywacie do starcia kart/żetonów
Nie mam gier z aż taką liczbą partii (za dużo gier i za dużo innych dystraktorów), ale mam na pewno trzy, w które zagram zawsze i nie pozbędę się ich z kolekcji raczej nigdy:
- Tash-Kalar
- Duke
- Tyrants of the Underdark
Mam też takie, w które pogrywam dla relaksu:
- Kartografowie (w wersji Heroes, ale w zasadzie dowolne)
- Mur Hadriana (pomimo dużej wady, jaką jest losowość kart w pierwszych dwóch rundach)
I takie, w które grywam z drugą połówką, i one także z kolekcji raczej nie wywędrują:
- Reef
- Dreamscape (Pracownia snów)
- Carcassone
- Land vs Sea
Natomiast co do zużycia, to akurat karty są zakoszulkowane (Reef jest wyjątkiem), więc zużyć to się mogą co najwyżej kafelki. No i skończyć arkusze w roll & write'ach
- Tash-Kalar
- Duke
- Tyrants of the Underdark
Mam też takie, w które pogrywam dla relaksu:
- Kartografowie (w wersji Heroes, ale w zasadzie dowolne)
- Mur Hadriana (pomimo dużej wady, jaką jest losowość kart w pierwszych dwóch rundach)
I takie, w które grywam z drugą połówką, i one także z kolekcji raczej nie wywędrują:
- Reef
- Dreamscape (Pracownia snów)
- Carcassone
- Land vs Sea
Natomiast co do zużycia, to akurat karty są zakoszulkowane (Reef jest wyjątkiem), więc zużyć to się mogą co najwyżej kafelki. No i skończyć arkusze w roll & write'ach
- Mr_Fisq
- Administrator
- Posty: 5160
- Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1433 times
- Been thanked: 1645 times
Re: gry które ogrywacie do starcia kart/żetonów
Agricola grana już od nastu lat.
Prawie łapie się Star Realms który ogrywałem długo i intensywnie (widać po kartach i rozpadającym się pudełku), aż do zakupu dodatków...
Do tego jedna gra marketowa: Rummikub (prosty klasyk do zagrania z każdym).
Prawie łapie się Star Realms który ogrywałem długo i intensywnie (widać po kartach i rozpadającym się pudełku), aż do zakupu dodatków...
Do tego jedna gra marketowa: Rummikub (prosty klasyk do zagrania z każdym).
Re: gry które ogrywacie do starcia kart/żetonów
Twoja Agricola też jest niezniszczalna? Moje karty wyglądają jak nowe. Tylko pudełko mam już chyba 3 razy klejone.
- Mr_Fisq
- Administrator
- Posty: 5160
- Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1433 times
- Been thanked: 1645 times
Re: gry które ogrywacie do starcia kart/żetonów
Po kartach widać że swoje przeszła - pudełko się trzyma. Teraz mam wersję dla graczy w koszulkach (pierwsza wersja została na pamiątkę).
- Ardel12
- Posty: 3594
- Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
- Lokalizacja: Milicz/Wrocław
- Has thanked: 1152 times
- Been thanked: 2365 times
Re: gry które ogrywacie do starcia kart/żetonów
Do takiego zniszczenia to doprowadziłem List Miłosny grany w przeróżnych miejscach i z różnymi ludźmi. Spokojnie setka partii i więcej.
Drugim tytułem z setką i więcej partii jest Legendary Marvel. Tam jednak wszystko w koszulkach od nowości, więc wygląda jak nówka(pudełko z podstawki zamieniłem na to z Villains by pomieścić się).
Blisko setki ugrałem w Ghost Stories. Sprzedałem tą grę dwa razy i finalnie ponownie zakupiłem, więc gra wygląda wciąż świetnie.
W mojej kolekcji na taką licbę partii doczeka się mam nadzieję KDM, TMB oraz FCM. Może MC i AH również, jak wpadają na stół to długo na nim siedzą.
Drugim tytułem z setką i więcej partii jest Legendary Marvel. Tam jednak wszystko w koszulkach od nowości, więc wygląda jak nówka(pudełko z podstawki zamieniłem na to z Villains by pomieścić się).
Blisko setki ugrałem w Ghost Stories. Sprzedałem tą grę dwa razy i finalnie ponownie zakupiłem, więc gra wygląda wciąż świetnie.
W mojej kolekcji na taką licbę partii doczeka się mam nadzieję KDM, TMB oraz FCM. Może MC i AH również, jak wpadają na stół to długo na nim siedzą.
- PytonZCatanu
- Posty: 4799
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 1858 times
- Been thanked: 2303 times
Re: gry które ogrywacie do starcia kart/żetonów
Gry, które noszą ślady mocnego użytkowania, ale się tym nie przejmuje, bo i tak ich nie sprzedam:
Gaia Project
Praga Caput Regni
Imperial 2030
The Godfather: Corleone's Empire
Brzdęk w kosmosie
Catan
Modern Art
7 Cudów Pojedynek
Wyprawa do Eldorado
Zamek
Schotten Totten
For Sale
Dixit
Nie ma co ukrywać, czynnikiem decydującym o dużej liczbie partii w daną grę jest fakt czy moja żona ją lubi
Gaia Project
Praga Caput Regni
Imperial 2030
The Godfather: Corleone's Empire
Brzdęk w kosmosie
Catan
Modern Art
7 Cudów Pojedynek
Wyprawa do Eldorado
Zamek
Schotten Totten
For Sale
Dixit
Nie ma co ukrywać, czynnikiem decydującym o dużej liczbie partii w daną grę jest fakt czy moja żona ją lubi
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 1.01.2024
-
- Posty: 536
- Rejestracja: 01 sty 2019, 17:25
- Lokalizacja: Zagranica
- Has thanked: 233 times
- Been thanked: 448 times
Re: gry które ogrywacie do starcia kart/żetonów
Taką grą nieodmiennie jest u mnie Star Realms. Nie dość, że zgrana, to jeszcze z historią.
Karty przeżyły już chyba wszystko - od zalania, do pogryzienia przez psa, a ciągle są w użytku najczęściej z wszystkich naszych gier. Ostatnio podkolorowałam im brzegi, bo zaczęły być już nieprzyzwoicie białe.
Pewne ślady użytkowania ma też Terraformacja, której pudełko zaczęło się ścierać od częstego otwierania.
Z moich nowszych gier szansę na zużycie ma Res Arcana i Azul. Pozostałe muszą odcierpieć chroniczny brak czasu.
Karty przeżyły już chyba wszystko - od zalania, do pogryzienia przez psa, a ciągle są w użytku najczęściej z wszystkich naszych gier. Ostatnio podkolorowałam im brzegi, bo zaczęły być już nieprzyzwoicie białe.
Pewne ślady użytkowania ma też Terraformacja, której pudełko zaczęło się ścierać od częstego otwierania.
Z moich nowszych gier szansę na zużycie ma Res Arcana i Azul. Pozostałe muszą odcierpieć chroniczny brak czasu.
- Abizaas
- Posty: 1055
- Rejestracja: 13 wrz 2020, 14:03
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 631 times
- Been thanked: 776 times
Re: gry które ogrywacie do starcia kart/żetonów
Projekt Gaja, Uczta dla Odyna i On Mars mają już trochę powycierany karton ale tragedii nie ma. Zauważyłem, że większość gier zaczyna mieć zauważalne ślady zużycia dopiero po około 15-20 rozgrywkach, zakładając czas gry około 1,5h na partię.
- PytonZCatanu
- Posty: 4799
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 1858 times
- Been thanked: 2303 times
Re: gry które ogrywacie do starcia kart/żetonów
Tak, mam podobne odczucia. Do 10 partii gra wygląda jak nowa. Ślady użytkowania zaczynają się gdzieś pomiędzy 10-20 partią. Mówię oczywiście o dużych grach na 1h+.
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 1.01.2024
- upadly_bankowiec
- Posty: 257
- Rejestracja: 11 lis 2018, 13:48
- Has thanked: 63 times
- Been thanked: 125 times
Re: gry które ogrywacie do starcia kart/żetonów
Warhammer Inwazja, grany już od kilkunastu lat. Żetony obrażeń tak się starły że prawie czaszek nie widać.
Mój kanał na youtube na którym możesz poznać/przypomnieć sobie zasady gier.
-
- Posty: 788
- Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 537 times
- Been thanked: 484 times
Re: gry które ogrywacie do starcia kart/żetonów
Dla mnie jest to tylko jedna gra - Too Many Bones, prawie 100 partii i nie mam dość. Przy czym karty są niezniszczalne, pewnie prędzej żetony lub kości się delikatnie zetrą.
-
- Posty: 146
- Rejestracja: 20 sty 2017, 09:29
- Lokalizacja: Cieszyn
- Has thanked: 20 times
- Been thanked: 12 times
Re: gry które ogrywacie do starcia kart/żetonów
U mnie taką grą są Osadnicy: narodziny imperium. Nie jest to moja ulubiona gra, ale od 2017 roku w kolekcji i od tego czasu ląduje średnio 40 razy w roku na stole. Ale ostatnio tylko wariant podstawowy, podstawowe frakcje, podstawowe karty. I chyba tak już zostanie, i choć gra sądzę, że będzie coraz rzadziej się pojawiać na stole, to sprzedawać nie planuję i myślę, że w kolekcji zostanie na zawsze
No i nie jest w koszulkach, więc karty są już lekko pościerane
No i nie jest w koszulkach, więc karty są już lekko pościerane
- Gab
- Posty: 642
- Rejestracja: 15 maja 2013, 00:39
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 112 times
- Been thanked: 92 times
Re: gry które ogrywacie do starcia kart/żetonów
Marvel United ze względu na dzieci. Mimo, że gra nie jest wiekowa to spokojnie mamy 100+ partii i ta liczba wciąż rośnie. Żetony cywilów/łotrów niestety na bokach są już mocno poprzecierane - zapas koszulek zawsze jest pod ręką, bo te od zużycia mają w zwyczaju pękać.
- arturmarek
- Posty: 1520
- Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
- Has thanked: 263 times
- Been thanked: 744 times
Re: gry które ogrywacie do starcia kart/żetonów
Nie wiem czy pytanie jest dosłownie o "zajechane" gry, czy takie, w które można grać "w nieskończoność".
Ja wymieniłem podstawkę Terraformacji Marsa po ponad 50 partiach, teraz mam wszystko zakoszulkowane. Wymieniłem też Kartografów po 100 rozgrywkach. W obu przypadkach na kartach było sporo przetarć, dało się jeszcze grać, ale wiedząc, że ciągle chce w to grać kupiłem nowe egzemplarze.
Jeśli chodzi o gry, w które będę grał w nieskończoność, to nie wiem czy są takie gry. Nie chodzi o to, że nie ma gier z nieskończoną regrywalnością, ale jest tyle gier, że każda gra w pewnym momencie znajduje zastępstwo.
Ja wymieniłem podstawkę Terraformacji Marsa po ponad 50 partiach, teraz mam wszystko zakoszulkowane. Wymieniłem też Kartografów po 100 rozgrywkach. W obu przypadkach na kartach było sporo przetarć, dało się jeszcze grać, ale wiedząc, że ciągle chce w to grać kupiłem nowe egzemplarze.
Jeśli chodzi o gry, w które będę grał w nieskończoność, to nie wiem czy są takie gry. Nie chodzi o to, że nie ma gier z nieskończoną regrywalnością, ale jest tyle gier, że każda gra w pewnym momencie znajduje zastępstwo.
Serio zagrałeś 1500+ partii w Terraformację? Czy liczysz tutaj jakieś elektroniczne implementacje?Niewodnik pisze: ↑06 lip 2022, 09:58 Terraformacja Marsa (1500+)
Terra Mystica (600)
Agricola (350)
Tych trzech gier nie odmawiam NIGDY i gdybym miał do wyboru wziąć na bezludną wyspę telefon satelitarny, albo te 3 gry i 3 kolegów, to skazałbym trzy osoby na dietę kokosową.
Każda z nich to ciężkie euro na 30 minut tłumaczenia zasad i 2h+ rozgrywki, jednocześnie na tyle różne od siebie i regrywalne, że nie widzę możliwości, by kiedykolwiek miały by mi się znudzić.
Re: gry które ogrywacie do starcia kart/żetonów
Fakt, może temat trochę niefortunny do wliczania rozgrywek online, ale na żywo mam jakieś 500 partii.arturmarek pisze: ↑14 lip 2022, 15:47 Nie wiem czy pytanie jest dosłownie o "zajechane" gry, czy takie, w które można grać "w nieskończoność".
Ja wymieniłem podstawkę Terraformacji Marsa po ponad 50 partiach, teraz mam wszystko zakoszulkowane. Wymieniłem też Kartografów po 100 rozgrywkach. W obu przypadkach na kartach było sporo przetarć, dało się jeszcze grać, ale wiedząc, że ciągle chce w to grać kupiłem nowe egzemplarze.
Jeśli chodzi o gry, w które będę grał w nieskończoność, to nie wiem czy są takie gry. Nie chodzi o to, że nie ma gier z nieskończoną regrywalnością, ale jest tyle gier, że każda gra w pewnym momencie znajduje zastępstwo.
Serio zagrałeś 1500+ partii w Terraformację? Czy liczysz tutaj jakieś elektroniczne implementacje?Niewodnik pisze: ↑06 lip 2022, 09:58 Terraformacja Marsa (1500+)
Terra Mystica (600)
Agricola (350)
Tych trzech gier nie odmawiam NIGDY i gdybym miał do wyboru wziąć na bezludną wyspę telefon satelitarny, albo te 3 gry i 3 kolegów, to skazałbym trzy osoby na dietę kokosową.
Każda z nich to ciężkie euro na 30 minut tłumaczenia zasad i 2h+ rozgrywki, jednocześnie na tyle różne od siebie i regrywalne, że nie widzę możliwości, by kiedykolwiek miały by mi się znudzić.