War Chest (Trevor Benjamin, David Thompson)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: War Chest (Trevor Benjamin, David Thompson)
Tego się obawiam... Pewnie rozsądniej będzie jak po prostu nie będę grał gwardzistą w tym "trybie", zaś z jego udziałem zgodnie z ang. instrukcją.
Oczywiście wcześniejszy wpis to tylko wolne przemyślenia do wypróbowania dla osób, którym wspominana "nieruchawość" pod koniec rozgrywki również będzie kolidować z oczekiwaniami Chociaż, rozumiem co masz na myśli przy "krótkim worku"... - trzeba by wporawdzić kolejne home-rule, że np. przynajmniej jeden żeton danej jednostki musi zostać w worku (co znowu wywala kolejne aspekty gry, a i zmienianie zasad bez końca traci sens...). Spróbujemy powojować jeszcze w obu opcjach i zobaczymy jak dalsze przemyślenia. Może po prostu nie jest to gra skorojna mechanicznie dla nas.
Co do FAQ brakowało mi nawet krótkiego potwierdzenia przy konfrontacji z Pikinierem - czy zarówno atakujący jak i obrońca zostają usunięci. Domyślałem się odpowiedzi (inaczej tylko łucznik/kusznik mogliby go zdjąć), ale chcąc być pewien (że rzeczywiście tak jest) straciłem następne kilanaście minut przy pierwszej rozgrywce. Powinni rozbudować tę część.
Oczywiście wcześniejszy wpis to tylko wolne przemyślenia do wypróbowania dla osób, którym wspominana "nieruchawość" pod koniec rozgrywki również będzie kolidować z oczekiwaniami Chociaż, rozumiem co masz na myśli przy "krótkim worku"... - trzeba by wporawdzić kolejne home-rule, że np. przynajmniej jeden żeton danej jednostki musi zostać w worku (co znowu wywala kolejne aspekty gry, a i zmienianie zasad bez końca traci sens...). Spróbujemy powojować jeszcze w obu opcjach i zobaczymy jak dalsze przemyślenia. Może po prostu nie jest to gra skorojna mechanicznie dla nas.
Co do FAQ brakowało mi nawet krótkiego potwierdzenia przy konfrontacji z Pikinierem - czy zarówno atakujący jak i obrońca zostają usunięci. Domyślałem się odpowiedzi (inaczej tylko łucznik/kusznik mogliby go zdjąć), ale chcąc być pewien (że rzeczywiście tak jest) straciłem następne kilanaście minut przy pierwszej rozgrywce. Powinni rozbudować tę część.
Re: War Chest (Trevor Benjamin, David Thompson)
Napisanie, że można tym sztonem robić akcje odkryte sugeruje, że jest to joker. Dopiero dokładne wczytanie się w poprzednie zasady, ogarnięcie, że do akcji odkrytych to musi być ten sam szton może naprowadzać na to, że jednak to nie jest joker. Natomiast wtedy człowiek zaczyna się zastanawiać jak wykonać jakiekolwiek inne akcje odkryte tym żetonem, poza wymienioną. CZY JEST TO JOKER, CZY NIE? I nie tylko ja się jak widać na to złapałem. A angielska instrukcja akurat w tym aspekcie jest bardzo jasna.DarkSide pisze: ↑28 kwie 2022, 12:02 Co do Berserkera to jakoś po lekturze instrukcji ANG nie miałem nigdy wątpliwości jak on działa. Dla mnie to było jedyne oczywiste i zgodne ze zdrowym rozsądkiem działanie.
Nie chcę wchodzić w buty adwokata diabła, ale z punktu widzenia logiki dołożenie tego "lub" z otwartym zagrywaniem sztonu królewskiego niczego nie zmienia. Zresztą jedyną akcję jaką możesz wykonać tym sztonem w wariancie odkrytym dotyczy Gwardzisty. Czy jest zagrane otwarcie? Jest. Zatem w czym problem? Ponadto otwiera to furtkę do ewentualnych dodatków w przyszłości i nowych jednostek, które też mogłyby wiązać swoją akcję z odkrytym zagraniem tego sztonu.
Nazywaniem tego jakimś megababolem w sytuacji gdy nie zmienia to absolutnie niczego jeśli chodzi o rozgrywkę, jest... lekko naciągane.
Raczej bym skrytykował brak porządnego FAQ dołączonego do pierwszego wydania ANG, które rozjaśniałoby wiele nietypowych sytuacji przy interakcji jednostek różnego typu, bo takie rzeczy ZAWSZE wychodzą na testach (o ile są porządnie przeprowadzone) zwłaszcza gdy mamy tak wiele unikatowych jednostek o różnych zdolnościach (tak samo jest z Neuroshimą Hex). Tych kilka pytań i odpowiedzi dołączonych do instrukcji to ździebko za mało.
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2022, 16:18 przez Błysk, łącznie zmieniany 2 razy.
- warlock
- Posty: 4829
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1144 times
- Been thanked: 2179 times
Re: War Chest (Trevor Benjamin, David Thompson)
Swoją drogą zastanawiałem się, czy Królewski Gwardzista będzie w polskiej wersji w zmienionej formie, ale jak rozumiem został oryginał?
oficjalna sugestia zmiany: https://boardgamegeek.com/thread/228004 ... oyal-guard
oficjalna sugestia zmiany: https://boardgamegeek.com/thread/228004 ... oyal-guard
-
- Posty: 3474
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 571 times
- Been thanked: 1355 times
Re: War Chest (Trevor Benjamin, David Thompson)
Trochę słabo, że tego nie zmienili. Ogólnie w starej wersji ta jednostka jest delikatnie mówiąc "dość mocna".
- Odi
- Administrator
- Posty: 6597
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 687 times
- Been thanked: 1067 times
Re: War Chest (Trevor Benjamin, David Thompson)
Szkoda, że karta nie została update'owana w polskiej wersji. Mam nadzieję, że w dodatku będzie nowa wersja (orginalnie jest chyba w Nobility).
Mi osobiście przeszkadza niekonsekwencja w nadawaniu nazw kartom. Z jednej strony mamy nazwy formacji/oddziałów: lekka jazda, kawaleria; z drugiej pojedynczych wojowników: kopijnik, gwardzista. To detal, ale trochę mieszamy konwencje, bo gdyby gra miala mieć trochę bardziej zacięcie wojenne, to powinny być nazwy formacji/oddziałów: łucznicy, kusznicy, kopijnicy itp. Dla tych, którzy szukają szczątków klimatu w WarChest byloby to ważne. Skoro zresztą sam autor stara się nadać taki sznyt swojej grze (patrz scenariusze historyczne), to konsekwentnie powinno się odpowiednio nazywać karty.
Jeśli jednak ważniejsza była tu konwencja szachowa (kopijnik, gwardzista jak hetman, goniec itp), to również powinna być zachowana konsekwencja nazewnictwa (pojedynczy wojownicy).
Nie podoba mi się też pojęcie "piechur", bo raczej nie występuje ono w literaturze w odniesieniu do okresu historycznego odwzorowanego w grze. Raczej nazywano wojowników od rodzaju przenoszonego uzbrojenia (topornik, włócznik, tarczownik itp).
Ja bym chętnie z War Chesta wycisnął tyle klimatu średniowiecznej bitwy ile to możliwe, a powyższe trochę mi to utrudnia.
Tak czy inaczej gra świetnie trafiła w moje zapotrzebowanie. Jest prosta, ale nie prostacka. Do tego stosunkowo szybki setup, odpowiednia regrywalność, wariant drużynowy... Mnóstwo zabawy i fajnie, że gra wyszła po polsku. Oby dodatki ukazały się jak najszybciej.
EDIT: Oczywiście jestem świadom, że "piechur" bazuje na oryginalnym "footmanie". Tylko chyba w angielskim ten termin faktycznie występuje w kronikach, księgach itp. U nas - jeśli pójść tropem kronik - powinien być raczej "tarczownik". Ale to oczywiście do dyskusji. Wiadomo, że o tłumaczeniach najlepiej się dyskutuje
Mi osobiście przeszkadza niekonsekwencja w nadawaniu nazw kartom. Z jednej strony mamy nazwy formacji/oddziałów: lekka jazda, kawaleria; z drugiej pojedynczych wojowników: kopijnik, gwardzista. To detal, ale trochę mieszamy konwencje, bo gdyby gra miala mieć trochę bardziej zacięcie wojenne, to powinny być nazwy formacji/oddziałów: łucznicy, kusznicy, kopijnicy itp. Dla tych, którzy szukają szczątków klimatu w WarChest byloby to ważne. Skoro zresztą sam autor stara się nadać taki sznyt swojej grze (patrz scenariusze historyczne), to konsekwentnie powinno się odpowiednio nazywać karty.
Jeśli jednak ważniejsza była tu konwencja szachowa (kopijnik, gwardzista jak hetman, goniec itp), to również powinna być zachowana konsekwencja nazewnictwa (pojedynczy wojownicy).
Nie podoba mi się też pojęcie "piechur", bo raczej nie występuje ono w literaturze w odniesieniu do okresu historycznego odwzorowanego w grze. Raczej nazywano wojowników od rodzaju przenoszonego uzbrojenia (topornik, włócznik, tarczownik itp).
Ja bym chętnie z War Chesta wycisnął tyle klimatu średniowiecznej bitwy ile to możliwe, a powyższe trochę mi to utrudnia.
Tak czy inaczej gra świetnie trafiła w moje zapotrzebowanie. Jest prosta, ale nie prostacka. Do tego stosunkowo szybki setup, odpowiednia regrywalność, wariant drużynowy... Mnóstwo zabawy i fajnie, że gra wyszła po polsku. Oby dodatki ukazały się jak najszybciej.
EDIT: Oczywiście jestem świadom, że "piechur" bazuje na oryginalnym "footmanie". Tylko chyba w angielskim ten termin faktycznie występuje w kronikach, księgach itp. U nas - jeśli pójść tropem kronik - powinien być raczej "tarczownik". Ale to oczywiście do dyskusji. Wiadomo, że o tłumaczeniach najlepiej się dyskutuje
Re: War Chest (Trevor Benjamin, David Thompson)
Dzis mialem taka śmieszna sytuację, koledze zostały 3 sztony i ciągle gral ta sama reka. Pancerny oddzial złożony z 4 lub 3csztonow na planszy wykosił wszystko, bo ruszał się w kazdej rundzie. To było trochę dziwne, dlatego zajrzałem do instrukcji i lekko nie rozumiem tego fragmentu o zbyt małej ilości sztonow w doborze. Moze nie tak to powinno wygladac? Przecież zawsze dobieram do 3, rajt?
- Odi
- Administrator
- Posty: 6597
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 687 times
- Been thanked: 1067 times
Re: War Chest (Trevor Benjamin, David Thompson)
Zagrałem wczoraj w cztery osoby i polecam taki wariant.
Dwóch z czterech współgraczy dopiero rozpoczynało swoją przygodę z tym tytułem (i generalnie nie są jakoś bardzo ograni), ale nie przeszkodziło nam to w zabawie.
Bardzo szybko zlapali flow gry i choć niuanse deck...przepraszam - bag buildingu jeszcze im umykały, to odkrywanie zależności między jednostkami bardzo im się podobalo.
Mozna w tej grze fajnie współpracować i uzupełniać sie. Neuroshina Hex jest grą zdecydowanie trudniejszą dla początkujących (i nie tylko - jednak analiza wzajemnych oddziaływań to skomplikowana, niekiedy tez czasochłonna sprawa), a w cztery osoby lekko chaotyczną. Tutaj mialem większe poczucie kontroli w grze 4os, a komplikacja rozklada się równomiernie między zarządzanie workiem i sytuacją na planszy. Zdecydowanie polecam War Chest do takich rozgrywek.
Jedyny minus to faktycznie slabe zaznaczenie pól zwycięstwa. Pod żetonami ich nie widać, co kilkukrotnie spowodowalo pewne zamieszanie. Zdecydowanie powinno to byc zaznaczone po krawędzi heksu.
Dwóch z czterech współgraczy dopiero rozpoczynało swoją przygodę z tym tytułem (i generalnie nie są jakoś bardzo ograni), ale nie przeszkodziło nam to w zabawie.
Bardzo szybko zlapali flow gry i choć niuanse deck...przepraszam - bag buildingu jeszcze im umykały, to odkrywanie zależności między jednostkami bardzo im się podobalo.
Mozna w tej grze fajnie współpracować i uzupełniać sie. Neuroshina Hex jest grą zdecydowanie trudniejszą dla początkujących (i nie tylko - jednak analiza wzajemnych oddziaływań to skomplikowana, niekiedy tez czasochłonna sprawa), a w cztery osoby lekko chaotyczną. Tutaj mialem większe poczucie kontroli w grze 4os, a komplikacja rozklada się równomiernie między zarządzanie workiem i sytuacją na planszy. Zdecydowanie polecam War Chest do takich rozgrywek.
Jedyny minus to faktycznie slabe zaznaczenie pól zwycięstwa. Pod żetonami ich nie widać, co kilkukrotnie spowodowalo pewne zamieszanie. Zdecydowanie powinno to byc zaznaczone po krawędzi heksu.
Re: War Chest (Trevor Benjamin, David Thompson)
Czy ta gra fajnie chodzi w 4 osoby? Czy na 4 osoby mamy tylko możliwość grania 2v2 czy też każdy na każdego? Szczerze mówiąc to zupełnie od święta gralbym 1v1 a bardzo podoba mi się zamysł gry podobnej do neuroshimy z elementami szachów.
- DarkSide
- Posty: 3066
- Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 595 times
- Been thanked: 247 times
Re: War Chest (Trevor Benjamin, David Thompson)
Albo 1 na 1, albo 2 na 2. Wariant "Każdy sobie..." byłby kompletnie niegrywalny.
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -11%, ALEplanszówki -3%
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -11%, ALEplanszówki -3%
-
- Posty: 338
- Rejestracja: 17 gru 2013, 15:02
- Has thanked: 48 times
- Been thanked: 82 times
Re: War Chest (Trevor Benjamin, David Thompson)
Hej, zastanawiam się między angielską i polską wersją. Czy w polskiej wersji są jakieś znane błędy na kartach lub literówki, które będą wkurzać?
-
- Posty: 131
- Rejestracja: 14 mar 2022, 08:12
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 48 times
Re: War Chest (Trevor Benjamin, David Thompson)
niestety takCrossSleet pisze: ↑12 cze 2022, 14:09 Hej, zastanawiam się między angielską i polską wersją. Czy w polskiej wersji są jakieś znane błędy na kartach lub literówki, które będą wkurzać?
-
- Posty: 338
- Rejestracja: 17 gru 2013, 15:02
- Has thanked: 48 times
- Been thanked: 82 times
Re: War Chest (Trevor Benjamin, David Thompson)
To niefajnie, rozumiem, że wydawca nie zamierza wymienić kart na prawidłowe? Dużo tych błędów jest?planszufka pisze: ↑12 cze 2022, 16:27niestety takCrossSleet pisze: ↑12 cze 2022, 14:09 Hej, zastanawiam się między angielską i polską wersją. Czy w polskiej wersji są jakieś znane błędy na kartach lub literówki, które będą wkurzać?
-
- Posty: 128
- Rejestracja: 01 maja 2018, 10:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 51 times
- Been thanked: 34 times
Re: War Chest (Trevor Benjamin, David Thompson)
A coś więcej o tych błędach mógłbyś napisać ?planszufka pisze: ↑12 cze 2022, 16:27niestety takCrossSleet pisze: ↑12 cze 2022, 14:09 Hej, zastanawiam się między angielską i polską wersją. Czy w polskiej wersji są jakieś znane błędy na kartach lub literówki, które będą wkurzać?
-
- Posty: 338
- Rejestracja: 17 gru 2013, 15:02
- Has thanked: 48 times
- Been thanked: 82 times
Re: War Chest (Trevor Benjamin, David Thompson)
Jedyne oficjalne info, które ja znalazłem to errata dotycząca 1 błędu w instrukcji. O niczym więcej nie mogę nic znaleźć. Błędy w instrukcji to tam nie problem, ale mnie osobiście irytują błędy i literówki bezpośrednio na kartach.tsodo pisze: ↑12 cze 2022, 22:11A coś więcej o tych błędach mógłbyś napisać ?planszufka pisze: ↑12 cze 2022, 16:27niestety takCrossSleet pisze: ↑12 cze 2022, 14:09 Hej, zastanawiam się między angielską i polską wersją. Czy w polskiej wersji są jakieś znane błędy na kartach lub literówki, które będą wkurzać?
- Odi
- Administrator
- Posty: 6597
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 687 times
- Been thanked: 1067 times
Re: War Chest (Trevor Benjamin, David Thompson)
Mam War Chesta i żadne błędy nie rzuciły mi się w oczy.
Ewentualną wątpliwością jest sformułowanie w instrukcji dotyczące sztonu królewskiego (czy jak on tam się nazywa) plus umieszczenie w grze starszej wersji jednej z kart (co jest zgodne z wersją oryginalną, ale od tego czasu autorzy opracowali nową wersję karty, dołączoną do jednego z dodatków).
Jak dla mnie nic poważnego.
Ewentualną wątpliwością jest sformułowanie w instrukcji dotyczące sztonu królewskiego (czy jak on tam się nazywa) plus umieszczenie w grze starszej wersji jednej z kart (co jest zgodne z wersją oryginalną, ale od tego czasu autorzy opracowali nową wersję karty, dołączoną do jednego z dodatków).
Jak dla mnie nic poważnego.
- RUNner
- Posty: 4258
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 639 times
- Been thanked: 1108 times
Re: War Chest (Trevor Benjamin, David Thompson)
Dziwię się, że w grze, w której tekstu jest kilka zdań, mogą pojawić się błędy. To jak to jest? Ktoś tu przesadza czy niedowidzi? Może warto by było wstawić jakieś konkretne przykłady?
Pomalowane figurki na wymianę: https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic ... 3#p1148253
Sprzedam: https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam: https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1276 times
- Been thanked: 1311 times
Re: War Chest (Trevor Benjamin, David Thompson)
dodatki będą/ nie będzie/ tego nie wie nikt?
grą zainteresowalem się niedawno i nie wiem czy jest na co czekać z wersją PL dodatków.
grą zainteresowalem się niedawno i nie wiem czy jest na co czekać z wersją PL dodatków.
- RUNner
- Posty: 4258
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 639 times
- Been thanked: 1108 times
Re: War Chest (Trevor Benjamin, David Thompson)
Odczuwasz potrzebę grania, czy posiadania dodatku?
Zagrałem kilkanaście partii, wykorzystując zawsze te same jednostki i jeszcze mnie nie ciągnie do jakichkolwiek zmian
Zagrałem kilkanaście partii, wykorzystując zawsze te same jednostki i jeszcze mnie nie ciągnie do jakichkolwiek zmian
Pomalowane figurki na wymianę: https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic ... 3#p1148253
Sprzedam: https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam: https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
-
- Posty: 3474
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 571 times
- Been thanked: 1355 times
Re: War Chest (Trevor Benjamin, David Thompson)
Gotta pump those numbers up. Those are rookie numbers
A tak poważnie, to po 20-30 partiach zaczyna trochę wchodzić jakaś rutyna, zrozumienie jednostek rośnie i wchodzą pewne schematy. Draft robi się niemal oczywisty.
Granie on line mocno swoją drogą otwiera oczy na to jak się faktycznie gra na wyższym poziomie.
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1276 times
- Been thanked: 1311 times
Re: War Chest (Trevor Benjamin, David Thompson)
odczuwam potrzebę wiedzy, bo mam okazję dość przystępnie kupić dodatek, ale wolałbym polski oczywiście...
więc jak? ktoś śledził sygnały od LDG?
Re: War Chest (Trevor Benjamin, David Thompson)
Na razie cisza. Czyli będzie standardowo "jak wydamy to będzie", na razie nie było żadnego przecieku, że mają wydać. No na logikę, jeżeli podstawka się dobrze przyjmie (a powinna, bo to dobra gra jest) to pewnie dodatki również wyjdą. Poza tym, zawsze można ich podpytać na fb
- RUNner
- Posty: 4258
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 639 times
- Been thanked: 1108 times
Re: War Chest (Trevor Benjamin, David Thompson)
Od dawna się waham czy tego dodatku nie kupić. Mam wersję angielską, więc jest tylko kwestia decyzji. Niestety cena mnie trochę blokuje, bo najtaniej znalazłem za 90zł, a uważam, że zawartość jest nieadekwatna do tej kwoty. Jednak może ktoś posiada i zachęci? Najbardziej mnie kręcą heksagonalne znaczniki kontroli, bo to mocno wpływa na czytelność rozgrywki.
Pomalowane figurki na wymianę: https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic ... 3#p1148253
Sprzedam: https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam: https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- Grellenort
- Posty: 418
- Rejestracja: 29 wrz 2018, 22:53
- Has thanked: 49 times
- Been thanked: 122 times
Re: War Chest (Trevor Benjamin, David Thompson)
Nieadekwatna? Mi się wykonanie bardzo podoba, a i regrywalność tytułu jest znaczna. W porównaniu z wieloma grami "na raz", ten tytuł w przeliczeniu na partie i walor estetyczny jest całkiem opłacalny. I aż nie wierzę że ja to mówię, bo zwykle koszty gier planszowych przyprawiają mnie o palpitacje serca
- RUNner
- Posty: 4258
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 639 times
- Been thanked: 1108 times
Re: War Chest (Trevor Benjamin, David Thompson)
Ale wiesz że pisałem o dodatku?
Pomalowane figurki na wymianę: https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic ... 3#p1148253
Sprzedam: https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam: https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690