Mombasa (Alexander Pfister)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5605
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 788 times
Been thanked: 1234 times
Kontakt:

Re: Mombasa (Alexander Pfister)

Post autor: mat_eyo »

Wczoraj w końcu miałem okazję zagrać w Mombasę. Była to ostatnia z dużych gier Pfistera, w którą jeszcze nie grałem. Bardzo lubię tego autora, ukradkiem wszedł do grona moich ulubionych twórców planszówek, jednak od Mombasy przez długi czas trzymałem się z daleka. Powód jest prosty, zostałem "nastraszony" przez znajomych, że jest to dość ciężkie, długie euro, w którym negatywna interakcja potrafi całkowicie zrujnować dorobek punktowy gracza. Długo chodziłem wokół tej gry i w końcu nadarzyła się okazja na spróbowanie, więc skorzystałem.

Kurczę, jakie to jest dobre! Jak wspaniale wiąże mózg na supełek, kiedy próbuje się planować zagrywanie i odzyskiwanie kart. Ja cudownie gra mówi człowiekowi, że jest debilem, kiedy widzi przed sobą wszystkie potrzebne do przesunięcia się na książkach symbole, poza księgowym, z którego można by to przesunięcie odpalić. Świetne decyzje, nie tylko tak prozaiczne, jak którą kartę kupić, ale też dotyczące timingu akcji. Spróbuję przeczekać i może przeciwnicy zasłonią swoje symbole, pozwalając mi na bonusowe pola czy oleję to i od razu polecę po upatrzoną kartę?

Negatywna interakcja może być bolesna, to fakt. Jeśli jednak opierasz swój wynik wyłącznie o inwestowanie w jedną kompanię i nie zostawiasz sobie na ostatnią rundę kart pełnych czapek, to cóż... zasługujesz na przegraną ;) Nikt przy stole nie miał problemu z wypychaniem placówek, nawet moja żona, która z reguły w eurosucharach jest bardzo wyczulona na negatywną interakcję. Trzeba też przyznać, że nie jest to głupie psucie na zasadzie "a masz, teraz tracisz zasoby/punkty!", w Mombasie ma ta interakcja dużo sensu i jest przewidywalna. W takim sensie, że jeśli patrzymy na discardy naszych przeciwników i zwracamy uwagę na ich zakupy, to możemy wnioskować kiedy będą chcieli wypychać placówki. Ogólnie nie przepadam za negatywną interakcją, ale tutaj była dla mnie na akceptowalnym poziomie.

GWT na razie jest bezpieczne, ale Mombasa z miejsca wskakuje na drugie miejsce na liście moich ulubionych gier Pfistera. Od razu zamówiłem minidodatek i liczę, że po kilku partiach zacznie deptać GWT po piętach.
Awatar użytkownika
rav126
Posty: 796
Rejestracja: 27 paź 2010, 00:56
Has thanked: 408 times
Been thanked: 505 times

Re: Mombasa (Alexander Pfister)

Post autor: rav126 »

W jednym z wątków mowa była o tym że nie ma czegoś takiego jak zazębiające się mechaniki, że to wyświechtany frazes. Mombasa pokazuje co ten frazes może znaczyć - jeżeli nie odłożysz na odpowiednie stosy odpowiednich zakupionych i potem zagranych w odpowiednim momencie kart to o możesz sobie pluć w brodę :) Wspaniała gra.
Ten minidodatek to sobie wydrukowałem, przykleiłem da karton z wyprasek i wyciąłem, da się grać 🙂 mm ktoś chce plik w doc to niech pośle mi pw :wink:
Awatar użytkownika
michalp
Posty: 62
Rejestracja: 12 mar 2017, 22:45
Has thanked: 12 times
Been thanked: 14 times

Re: Mombasa (Alexander Pfister)

Post autor: michalp »

tu jest temat zbierajacy wszystkie informacje o nowej 'Mombasie'
https://boardgamegeek.com/thread/274274 ... ed-edition
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8752
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2662 times
Been thanked: 2347 times

Re: Mombasa (Alexander Pfister)

Post autor: Curiosity »

Posprzątane. Rozdane upomnienia za offtop i dyskusję prowadzącą do wywoływania sporów.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4095
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 268 times
Been thanked: 934 times

Re: Mombasa (Alexander Pfister)

Post autor: brazylianwisnia »

Wiedziałem że tak to się skończy z reimplementacja Mombasy:
Spoiler:
Totalna porażka. Można było dać nowa grafikę i byloby super. Jeśli temat jest aż takim problemem to trzeba było przenieść na fikcyjny kontynent.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
planszufka
Posty: 131
Rejestracja: 14 mar 2022, 08:12
Has thanked: 25 times
Been thanked: 48 times

Re: Mombasa (Alexander Pfister)

Post autor: planszufka »

brazylianwisnia pisze: 08 kwie 2022, 20:31 Wiedziałem że tak to się skończy z reimplementacja Mombasy:
Spoiler:
Totalna porażka. Można było dać nowa grafikę i byloby super. Jeśli temat jest aż takim problemem to trzeba było przenieść na fikcyjny kontynent.
super, ze kosmos, mi taka tematyka bardziej pasuje
Awatar użytkownika
tomuch
Posty: 1911
Rejestracja: 21 gru 2012, 03:17
Lokalizacja: zza winkla
Has thanked: 149 times
Been thanked: 173 times

Re: Mombasa (Alexander Pfister)

Post autor: tomuch »

planszufka pisze: 09 kwie 2022, 00:12
brazylianwisnia pisze: 08 kwie 2022, 20:31 Wiedziałem że tak to się skończy z reimplementacja Mombasy:
Spoiler:
Totalna porażka. Można było dać nowa grafikę i byloby super. Jeśli temat jest aż takim problemem to trzeba było przenieść na fikcyjny kontynent.
super, ze kosmos, mi taka tematyka bardziej pasuje
A ja właśnie zobaczyłem okładkę i stwierdziłem, że to nie dla mnie. Większość poprzednich gier Pfistera mam, z Mombasą włącznie...
kolekcja
rabaty: Planszostrefa 11%, Planszomania 7%, 3trolle 7%, Rebel 5%, Cdp 5%, Aleplanszowki 5%, Mepel 5%
Awatar użytkownika
bogas
Posty: 2793
Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 350 times
Been thanked: 632 times

Re: Mombasa (Alexander Pfister)

Post autor: bogas »

planszufka pisze: 09 kwie 2022, 00:12 super, ze kosmos, mi taka tematyka bardziej pasuje
Kosmos byłby okej, ale to wygląda jak paw (i nie o ptaka mi chodzi). Przejrzystość bliska zeru, grafiki wg mnie tragiczne, no i te drewniane domki w kosmosie :lol:
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4095
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 268 times
Been thanked: 934 times

Re: Mombasa (Alexander Pfister)

Post autor: brazylianwisnia »

planszufka pisze: 09 kwie 2022, 00:12
brazylianwisnia pisze: 08 kwie 2022, 20:31 Wiedziałem że tak to się skończy z reimplementacja Mombasy:
Spoiler:
Totalna porażka. Można było dać nowa grafikę i byloby super. Jeśli temat jest aż takim problemem to trzeba było przenieść na fikcyjny kontynent.
super, ze kosmos, mi taka tematyka bardziej pasuje
Ogółem też lubię kosmiczna tematykę ale gra wygląda gorzej jak Blackout. Brzydkie i bez polotu.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
okon
Posty: 508
Rejestracja: 28 kwie 2013, 15:32
Has thanked: 10 times
Been thanked: 3 times

Re: Mombasa (Alexander Pfister)

Post autor: okon »

A jak gra się w dwie osoby ma to sens ???
Awatar użytkownika
NestorZolo
Posty: 333
Rejestracja: 29 lis 2019, 08:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 506 times
Been thanked: 123 times

Re: Mombasa (Alexander Pfister)

Post autor: NestorZolo »

okon pisze: 09 kwie 2022, 10:47 A jak gra się w dwie osoby ma to sens ???
Jak najbardziej. Pilnujesz tylko jednego przeciwnika. Ja osobiście wolę grać w trzech i czterech graczy. Liczyłem, że w tym retheme dodadzą piątego gracza i zmienią działanie książek. W tej sytuacji zostaje przy starej wersji. Tym bardziej, że dorobiliśmy sobie piąty tor i dodatkowe pole wp za księgowych. Gdybym jednak nie miał oryginału i wiedział jak się w to gra, to brałbym to Skymines.
1.GWT, 2.BrassB, 3.Madeira, 4.Wildcatters, 5.ProjektGaja, 6.Skymines, 7.KlanyKaledonii, 8.Yokohama, 9.Endeavor, 10.Tyrrants, 11.Hansa, 12.A&K
Awatar użytkownika
Bruno
Posty: 2022
Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1496 times
Been thanked: 1151 times

Re: Mombasa (Alexander Pfister)

Post autor: Bruno »

okon pisze: 09 kwie 2022, 10:47 A jak gra się w dwie osoby ma to sens ???
W Skymines ma być mechanizm automy przy grze w parze (na BGG pisał o tym sam Pfister). Nie wiem, jak to się będzie sprawdzać tutaj, ale moim zdaniem w tego typu grze im więcej osób przy stole, tym lepiej (czytaj: 3, a najlepiej 4).

Co ciekawe, mimo iż ta edycja ma się bardzo niewiele różnić mechanicznie od oryginału, to Pfister dorobił się w jej przypadku współautora. Może właśnie ten drugi koleś projektował automę?

Mnie również Skymines odpycha swoją stylistyką. Cieszę się, że niedawno kupiłem sobie egzemplarz Mombasy + Cooked books z drugiej ręki :D

Aha, cała ta dyskusja jest do wycięcia i przeklejenia do tematu o Symines! :wink:

PS.
Wychodzi na to, że powoli ewoluuję w kierunku bycia überhejterem nowych edycji gier pana Aleksandra :mrgreen:
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4095
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 268 times
Been thanked: 934 times

Re: Mombasa (Alexander Pfister)

Post autor: brazylianwisnia »

Bruno pisze: 09 kwie 2022, 11:59
okon pisze: 09 kwie 2022, 10:47 A jak gra się w dwie osoby ma to sens ???
W Skymines ma być mechanizm automy przy grze w parze (na BGG pisał o tym sam Pfister). Nie wiem, jak to się będzie sprawdzać tutaj, ale moim zdaniem w tego typu grze im więcej osób przy stole, tym lepiej (czytaj: 3, a najlepiej 4).

Co ciekawe, mimo iż ta edycja ma się bardzo niewiele różnić mechanicznie od oryginału, to Pfister dorobił się w jej przypadku współautora. Może właśnie ten drugi koleś projektował automę?

Mnie również Skymines odpycha swoją stylistyką. Cieszę się, że niedawno kupiłem sobie egzemplarz Mombasy + Cooked books z drugiej ręki :D

Aha, cała ta dyskusja jest do wycięcia i przeklejenia do tematu o Symines! :wink:

PS.
Wychodzi na to, że powoli ewoluuję w kierunku bycia überhejterem nowych edycji gier pana Aleksandra :mrgreen:
Zamiast miliona watkow w których pozniej nikt nie dyskutuje lepszy byłby wspólny wątek Mombasa/Skymines bo jednak 95% tematów (poza oprawa, wydaniem) będzie aktualna dla obu wydan.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Awatar użytkownika
elayeth
Posty: 1051
Rejestracja: 07 sty 2009, 16:29
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 175 times
Been thanked: 192 times

Re: Mombasa (Alexander Pfister)

Post autor: elayeth »

Akurat kosmiczna tematyka, obok generic fantasy jest dość odtwórcza. Liczyłem na coś innego... ale jak będzie mechanicznie ulepszona, to może wezmę.

Mombasa była pierwszą grą (obok Wyspy Skye) Phistera, którą kupiłem. Zupełnie nie leżał mi tor książek. Pewnie to kwestia gustu, ale jego "nieelastyczność" i micro-management bardziej przypomina gry typu Res Arcana (szczerze, nie cierpię) niż bardziej taktyczne rozwiązania w grach Phistera (GWT, Maracaibo). Z tego powodu grę sprzedałem. Będę przede wszystkim przyglądał się, czy w tej mechanice coś zmieniono.
Awatar użytkownika
XLR8
Posty: 1679
Rejestracja: 16 lis 2020, 18:11
Has thanked: 279 times
Been thanked: 877 times

Re: Mombasa (Alexander Pfister)

Post autor: XLR8 »

elayeth pisze: 09 kwie 2022, 15:30 Akurat kosmiczna tematyka, obok generic fantasy jest dość odtwórcza. Liczyłem na coś innego... ale jak będzie mechanicznie ulepszona, to może wezmę.

Mombasa była pierwszą grą (obok Wyspy Skye) Phistera, którą kupiłem. Zupełnie nie leżał mi tor książek. Pewnie to kwestia gustu, ale jego "nieelastyczność" i micro-management bardziej przypomina gry typu Res Arcana (szczerze, nie cierpię) niż bardziej taktyczne rozwiązania w grach Phistera (GWT, Maracaibo). Z tego powodu grę sprzedałem. Będę przede wszystkim przyglądał się, czy w tej mechanice coś zmieniono.
To oraz dla mnie walka w Maracaibo jest dużo lepiej rozwiązana niż niszczenie placówek handlowych w Mombasie.
Dziami
Posty: 289
Rejestracja: 18 maja 2012, 15:43
Lokalizacja: Stalowa Wola
Has thanked: 198 times
Been thanked: 75 times

Re: Mombasa (Alexander Pfister)

Post autor: Dziami »

XLR8 pisze: 09 kwie 2022, 16:44
elayeth pisze: 09 kwie 2022, 15:30 Akurat kosmiczna tematyka, obok generic fantasy jest dość odtwórcza. Liczyłem na coś innego... ale jak będzie mechanicznie ulepszona, to może wezmę.

Mombasa była pierwszą grą (obok Wyspy Skye) Phistera, którą kupiłem. Zupełnie nie leżał mi tor książek. Pewnie to kwestia gustu, ale jego "nieelastyczność" i micro-management bardziej przypomina gry typu Res Arcana (szczerze, nie cierpię) niż bardziej taktyczne rozwiązania w grach Phistera (GWT, Maracaibo). Z tego powodu grę sprzedałem. Będę przede wszystkim przyglądał się, czy w tej mechanice coś zmieniono.
To oraz dla mnie walka w Maracaibo jest dużo lepiej rozwiązana niż niszczenie placówek handlowych w Mombasie.
Walka o strefy wpływów... Nawet naciągając temat imho takie wytłumaczenie działa dobrze...
Awatar użytkownika
XLR8
Posty: 1679
Rejestracja: 16 lis 2020, 18:11
Has thanked: 279 times
Been thanked: 877 times

Re: Mombasa (Alexander Pfister)

Post autor: XLR8 »

Dziami pisze: 09 kwie 2022, 19:57
XLR8 pisze: 09 kwie 2022, 16:44
elayeth pisze: 09 kwie 2022, 15:30 Akurat kosmiczna tematyka, obok generic fantasy jest dość odtwórcza. Liczyłem na coś innego... ale jak będzie mechanicznie ulepszona, to może wezmę.

Mombasa była pierwszą grą (obok Wyspy Skye) Phistera, którą kupiłem. Zupełnie nie leżał mi tor książek. Pewnie to kwestia gustu, ale jego "nieelastyczność" i micro-management bardziej przypomina gry typu Res Arcana (szczerze, nie cierpię) niż bardziej taktyczne rozwiązania w grach Phistera (GWT, Maracaibo). Z tego powodu grę sprzedałem. Będę przede wszystkim przyglądał się, czy w tej mechanice coś zmieniono.
To oraz dla mnie walka w Maracaibo jest dużo lepiej rozwiązana niż niszczenie placówek handlowych w Mombasie.
Walka o strefy wpływów... Nawet naciągając temat imho takie wytłumaczenie działa dobrze...
Nie chodzi mi o wytłumaczenie jak ma się mechanika do tematu gry, ale o samą mechanikę. Mombasa jest jak dla mnie w tym aspekcie zdecydowanie gorsza od Maracaibo. Choć zabił ją dla mnie ten tor książki.
Awatar użytkownika
NestorZolo
Posty: 333
Rejestracja: 29 lis 2019, 08:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 506 times
Been thanked: 123 times

Re: Mombasa (Alexander Pfister)

Post autor: NestorZolo »

Mechaniczna różnica, to że w Maracaibo pokonani spadają z planszy, a w Mombasie wracają do kompanii. Tu na plus Maracaibo. Jednak biorąc pod uwagę, że wpływy danej kompanii wiążą się z bonusami na torach (w postaci pól worker-placement, stałych bonusów oraz jednorazowych monet) to zdecydowanie plus dla Mombasy. Na torach w MA zwykła nuda. Owszem niektóre karty współgrają z ilością kostek nacji, ale biorąc pod uwagę, że się losują z ogromnej puli kart, to jednak nie ma takiej walki jak w MO. Oczywiście takie moje zdanie. Jak dla mnie Mombasa wygrywa jeszcze w wielu innych aspektach.
1.GWT, 2.BrassB, 3.Madeira, 4.Wildcatters, 5.ProjektGaja, 6.Skymines, 7.KlanyKaledonii, 8.Yokohama, 9.Endeavor, 10.Tyrrants, 11.Hansa, 12.A&K
Awatar użytkownika
XLR8
Posty: 1679
Rejestracja: 16 lis 2020, 18:11
Has thanked: 279 times
Been thanked: 877 times

Re: Mombasa (Alexander Pfister)

Post autor: XLR8 »

NestorZolo pisze: 10 kwie 2022, 10:28 Mechaniczna różnica, to że w Maracaibo pokonani spadają z planszy, a w Mombasie wracają do kompanii. Tu na plus Maracaibo. Jednak biorąc pod uwagę, że wpływy danej kompanii wiążą się z bonusami na torach (w postaci pól worker-placement, stałych bonusów oraz jednorazowych monet) to zdecydowanie plus dla Mombasy. Na torach w MA zwykła nuda. Owszem niektóre karty współgrają z ilością kostek nacji, ale biorąc pod uwagę, że się losują z ogromnej puli kart, to jednak nie ma takiej walki jak w MO. Oczywiście takie moje zdanie. Jak dla mnie Mombasa wygrywa jeszcze w wielu innych aspektach.
Których z ciekawości? Prawdopodobnie kupię sobie tę nową Mombasę żeby zrobić rewizję recenzji. :)
Awatar użytkownika
NestorZolo
Posty: 333
Rejestracja: 29 lis 2019, 08:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 506 times
Been thanked: 123 times

Re: Mombasa (Alexander Pfister)

Post autor: NestorZolo »

XLR8 pisze: 10 kwie 2022, 10:32
NestorZolo pisze: 10 kwie 2022, 10:28 Mechaniczna różnica, to że w Maracaibo pokonani spadają z planszy, a w Mombasie wracają do kompanii. Tu na plus Maracaibo. Jednak biorąc pod uwagę, że wpływy danej kompanii wiążą się z bonusami na torach (w postaci pól worker-placement, stałych bonusów oraz jednorazowych monet) to zdecydowanie plus dla Mombasy. Na torach w MA zwykła nuda. Owszem niektóre karty współgrają z ilością kostek nacji, ale biorąc pod uwagę, że się losują z ogromnej puli kart, to jednak nie ma takiej walki jak w MO. Oczywiście takie moje zdanie. Jak dla mnie Mombasa wygrywa jeszcze w wielu innych aspektach.
Których z ciekawości? Prawdopodobnie kupię sobie tę nową Mombasę żeby zrobić rewizję recenzji. :)
Zakładam, że pytasz o bonusy. Tory są w podstawce cztery (piąty ewentualnie do dokupienia lub dodrukowanie), dwustronne.

A1. Bonusy do ekspansji. Pożądane.
A2. Dodatkowe ludki. Pożądane
B1. Zniżka kupna bananami, +zniżka wszystkimi towarami i możliwość łączenia. Ciekawy tor.
B2. Zniżka bawełną, każda karta bawełny+1. Bardzo ciekawy tor.
C1. Dodatkowe płatne pola dla zysku książek i diamentów. W mojej grupie mało pożądany tor.
C2. Dodatkowe pole kupna karty + diament, kupno że zniżką+ 2 diamenty. Pożądane.
D1. Dodatkowe pola: Sprzedaż karty +3, sprzedaż kawy +8. Bardzo ciekawy tor
D2. Dodatkowe pola płatne 1$ : awans na dwóch innych torach, awans na pozostałych trzech torach. Mocna rzecz.
E1. Dodatkowe pola: sprzedaż karty lub akcja odrzuconą kartą z ręki. Na drugim biegu sprzedaż karty i wykonanie nią akcji. Wydaje się mocne, i nas rzadko wykorzystywane.
E2. Bonusy do handlarzy diamentami: +1 kopalnia, +3 kopalnie. Raczej słaby tor.

Trzeba też wziąć pod uwagę, że pożądanie bonusów trzeba konfrontować z awansowaniem na torach , których kompanie się rozwijają.
1.GWT, 2.BrassB, 3.Madeira, 4.Wildcatters, 5.ProjektGaja, 6.Skymines, 7.KlanyKaledonii, 8.Yokohama, 9.Endeavor, 10.Tyrrants, 11.Hansa, 12.A&K
Awatar użytkownika
XLR8
Posty: 1679
Rejestracja: 16 lis 2020, 18:11
Has thanked: 279 times
Been thanked: 877 times

Re: Mombasa (Alexander Pfister)

Post autor: XLR8 »

Spoiler:
Miałem na myśli w których aspektach MA przegrywa wg Ciebie z MO. :)

(edit Curiosity): MAracaibo MOmbasa
Awatar użytkownika
NestorZolo
Posty: 333
Rejestracja: 29 lis 2019, 08:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 506 times
Been thanked: 123 times

Re: Mombasa (Alexander Pfister)

Post autor: NestorZolo »

XLR8 pisze: 10 kwie 2022, 11:14
Spoiler:
Miałem na myśli w których aspektach MA przegrywa wg Ciebie z MO. :)
Aha :D no to ok, jadę w punktach co dla mnie jest lepsze.

1) kompaktowość Mombasy przeciw sandboxowości Maracaibo.
2) struktura rynku gdzie w Mombasie wychodzą coraz lepsze karty, aż do tanich certyfikatów. W Maracaibo jedna pula w dodatku coś nie tak ze skalowaniem - 40 kart dodajemy zawsze bez względu czy gramy w dwie osoby czy we cztery.
3) Interakcja. W Mombasie bardzo mnie interesuje planszetka przeciwników, jakie karty mają zagrane, jakie kupione, jakie tory okupują. W Maracaibo statek przeciwników średnio mnie interesuje, raczej zawsze każdy ściąga pchełki w tej samej kolejności. To znaczy każdy w swojej.
4) ilość zdobywanych punktów. W Maracaibo jest ich imo za dużo, choć to też zależy od tempa grających...
5) I to w sumie kolejny minus. Jakoś 7 rund w Mombasie bardziej mi pasuje. Choć w Gwt rushowanie ma więcej sensu. Bardziej pasuje.
6) No i dlaczego statki się teleportują, gdy jeden z graczy dopłynie do końca? W Gwt to pchanie bydła w kółko ma sens, a tu jest z czapy.
7) Taka ogólna walka graczy o coś. W Maracaibo nie ma takich rzeczy. Zbudowałeś port? Ok, może ja też zbuduje albo zrobię coś innego. Budynki prestiżowe? Ty zająłeś pierwszy, ale ja też mogę. Bez zysku 2pz, które w tej grze są niczym. W Mombasie ten worker-placement ( którego to mechanizmu szczerze nie lubię) działa ok. Walka o pola, karty, tory, ekspansję.
8.) Losowość. Poprzez pulę kart, żetony walki, zadania. Ale to już się trochę czepiam. Taka cechą tej gry. Klimatycznie pasuje to do życia pirata.

Trochę wplątałem w to jeszcze gwt. Mając Mombasę i Gwt, w Maracaibo jest za dużo wtórności, niekoniecznie dla mnie poprawiających tamte gry. Ale ogólnie Maracaibo jest dobrą grą. Różnorodność kart może być plusem. W mojej grupie znajdą się osoby, które wolą Maracaibo od Gwt. Jest też jedna, która woli MA od Mombasy. Plusem Maracaibo na pewno jest brak książek, które są w Mombasie :lol:
1.GWT, 2.BrassB, 3.Madeira, 4.Wildcatters, 5.ProjektGaja, 6.Skymines, 7.KlanyKaledonii, 8.Yokohama, 9.Endeavor, 10.Tyrrants, 11.Hansa, 12.A&K
Awatar użytkownika
seki
Moderator
Posty: 3358
Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
Lokalizacja: Czapury/Poznań
Has thanked: 1118 times
Been thanked: 1282 times

Re: Mombasa (Alexander Pfister)

Post autor: seki »

Dla mnie Mombasa to przede wszystkim genialny mechanizm zagrywania i pobierania kart. Cała reszta dla jednych może być lepsza w Maracaibo czy w Mombasie ale tak fajnego planowania jakie karty wystawić do jakiego rzędu próżno szukać w innych tytułach. Już nie tylko planujemy jakie akcje chcemy odpalić ale też do jakiego rzędu i jaka jest jego struktura w kontekście późniejszego pobrania na rękę. To bywa naprawdę intrygujące i mozgozerne.
Awatar użytkownika
Bruno
Posty: 2022
Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1496 times
Been thanked: 1151 times

Re: Mombasa (Alexander Pfister)

Post autor: Bruno »

NestorZolo pisze: 10 kwie 2022, 11:57 Plusem Maracaibo na pewno jest brak książek, które są w Mombasie :lol:
O co chodzi z tą krytyką toru książek? To już któryś taki głos w tym wątku...
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Dziami
Posty: 289
Rejestracja: 18 maja 2012, 15:43
Lokalizacja: Stalowa Wola
Has thanked: 198 times
Been thanked: 75 times

Re: Mombasa (Alexander Pfister)

Post autor: Dziami »

Bruno pisze: 10 kwie 2022, 15:55
NestorZolo pisze: 10 kwie 2022, 11:57 Plusem Maracaibo na pewno jest brak książek, które są w Mombasie :lol:
O co chodzi z tą krytyką toru książek? To już któryś taki głos w tym wątku...
+1
Dla mnie to rodzaj kontraktów jak w innych grach tylko spełniane w inny sposób. Dosyc abstrakcyjny, fakt, ale można sobie dopisać całą buchalterie związaną z ich wypełnieniem.
Dla mnie póki co to nr1 Pfistera. W Maracaibo nie grałem, GWT jest świetne, ale raz że za malo grałem, dwa z zasady i z drobnymi wyjatkami wolę gry z określoną iloscia rund lub takie, gdzie moge wyczuć tempo, a jakoś w GWT nie do końca mi się to udaje.
ODPOWIEDZ