Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Mr_Fisq
Administrator
Posty: 4708
Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1231 times
Been thanked: 1452 times

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: Mr_Fisq »

XLR8 pisze: 27 sty 2022, 21:20 Wszystkie gry Splottera to gry ekonomiczne. Tutaj masz najbardziej przystępny temat czyli restauracje vs np afrykańskich bogów.
Bus jest grą ekonomiczną mniej przystępną od FCM? Nie powiedziałbym.
Abizaas pisze: 27 sty 2022, 22:23 Moim zdaniem żadna z gier które wymieniłeś nie ma podejścia do FCM. Jest to gra o minimalistycznych zasadach która strategicznie dorównuje najtrudniejszym tytułom w jakie grałem. Napięcie i konfrontacja jak w ameri, do tego konkurencja między graczami jak w turniejowym euro czy ciężkim abstrakcie. Przy braku elementów losowych gracze emocjonują się bardziej niż przy grach wojennych.
Minimalistyczne zasady to ma Baduk, a nie FCM.

Ja jak pisałem trochę postów wcześniej uważam FCM za męczący i niesatysfakcjonujący. Nie twierdzę że jest to zła gra, bardziej specyficzna a przy tym wymagająca bardzo wyrównanej ekipy (chyba, że ktoś lubi kopać leżącego).
Sprzedam: Majowe obniżki: Root, Cykle Arkham, Etherfields KS PL, Lanzerath Ridge i inne
Przygarnę: Skirmishe grywalne solo (np. Horizon Wars: Zero Dark, Exploit Zero, Space Station Zero, This is not a Test), figurki do Stargrave - SF, Postapo.
Awatar użytkownika
Abizaas
Posty: 1046
Rejestracja: 13 wrz 2020, 14:03
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 615 times
Been thanked: 757 times

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: Abizaas »

Mr_Fisq pisze: 27 sty 2022, 22:59
Abizaas pisze: 27 sty 2022, 22:23 Moim zdaniem żadna z gier które wymieniłeś nie ma podejścia do FCM. Jest to gra o minimalistycznych zasadach która strategicznie dorównuje najtrudniejszym tytułom w jakie grałem. Napięcie i konfrontacja jak w ameri, do tego konkurencja między graczami jak w turniejowym euro czy ciężkim abstrakcie. Przy braku elementów losowych gracze emocjonują się bardziej niż przy grach wojennych.
Minimalistyczne zasady to ma Baduk, a nie FCM.

Ja jak pisałem trochę postów wcześniej uważam FCM za męczący i niesatysfakcjonujący. Nie twierdzę że jest to zła gra, bardziej specyficzna a przy tym wymagająca bardzo wyrównanej ekipy (chyba, że ktoś lubi kopać leżącego).
Czyli Twoim zdaniem nic poza szachami czy Go nie ma minimalistycznych zasad? FCM jak na swoją głębię strategii ma bardzo proste zasady, weight 4,2 na bgg a można to wytłumaczyć w 20 minut.

Oczywiście zasady FCM nie są tak minimalistyczne jak starożytnych abstraktów, jednak jest ich mniej i są prostsze niż większość eurogier tej wagi lub nawet lżejszej.
Mr_Fisq pisze: 27 sty 2022, 22:59
XLR8 pisze: 27 sty 2022, 21:20 Wszystkie gry Splottera to gry ekonomiczne. Tutaj masz najbardziej przystępny temat czyli restauracje vs np afrykańskich bogów.
Bus jest grą ekonomiczną mniej przystępną od FCM? Nie powiedziałbym.
Myślę, że koledze chodziło o przystępność samego tematu gry. Łatwo sobie zwizualizować jak będzie wyglądać rozgrywka gdy wiemy, że każdy prowadzi restauracje i sprzedaje fast foody.

Kolekcja


ninety-percent of everything is crud
Mr_Fisq
Administrator
Posty: 4708
Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1231 times
Been thanked: 1452 times

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: Mr_Fisq »

Abizaas pisze: 28 sty 2022, 08:07 Czyli Twoim zdaniem nic poza szachami czy Go nie ma minimalistycznych zasad? FCM jak na swoją głębię strategii ma bardzo proste zasady, weight 4,2 na bgg a można to wytłumaczyć w 20 minut.

Oczywiście zasady FCM nie są tak minimalistyczne jak starożytnych abstraktów, jednak jest ich mniej i są prostsze niż większość eurogier tej wagi lub nawet lżejszej.
Ja bym powiedział, że FCM ma przystępne zasady. Są one w większości dość naturalne, i powiązane ze światem rzeczywistym, przez co stosunkowo łatwo je zapamiętać. Z tym zgoda, ale nie minimalistyczne.
Porównując z Agricolą którą wczoraj sobie odświeżałem, nie odniosłem wrażenia, żeby poziom komplikacji zasad jakoś specjalnie się różnił. Spirit Island? Lekka różnica na korzyść FCM, ale znowu brak wielkiej przepaści.
Nie twierdzę, że nie ma gier euro z bardziej złożonymi zasadami, ale też FCM IMHO nie jest jakoś nokautująco proste. Chyba, żeby dobrać mu do towarzystwa inne Splottery, Paxy, 18XX, to może ;)
Abizaas pisze: 28 sty 2022, 08:07
Spoiler:
Myślę, że koledze chodziło o przystępność samego tematu gry. Łatwo sobie zwizualizować jak będzie wyglądać rozgrywka gdy wiemy, że każdy prowadzi restauracje i sprzedaje fast foody.
Ja dalej uważam że Bus nie jest ekonomiczny, i jest co najmniej równie tematycznie przystępny co FCM. Wożenie ludzi autobusami w Bus wydaje się nawet prostsze niż prowadzenie restauracji. (Moja opinia oczywiście)
Sprzedam: Majowe obniżki: Root, Cykle Arkham, Etherfields KS PL, Lanzerath Ridge i inne
Przygarnę: Skirmishe grywalne solo (np. Horizon Wars: Zero Dark, Exploit Zero, Space Station Zero, This is not a Test), figurki do Stargrave - SF, Postapo.
Awatar użytkownika
AndreV
Posty: 214
Rejestracja: 11 lis 2016, 07:13
Has thanked: 139 times
Been thanked: 50 times

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: AndreV »

Czy insert z Folder Space pomieści poza podstawką dodatek Keczup?
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4095
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 268 times
Been thanked: 934 times

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: brazylianwisnia »

AndreV pisze: 01 lut 2022, 20:15 Czy insert z Folder Space pomieści poza podstawką dodatek Keczup?
Przecież podstawka się ledwo domyka. Folded space zakłada ze kupujesz dwa takie same inserty.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Awatar użytkownika
Abizaas
Posty: 1046
Rejestracja: 13 wrz 2020, 14:03
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 615 times
Been thanked: 757 times

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: Abizaas »

AndreV pisze: 01 lut 2022, 20:15 Czy insert z Folder Space pomieści poza podstawką dodatek Keczup?
Insert od folded space to nawet samej podstawki nie mieści. Ja polecam kupic od redrewno.

Kolekcja


ninety-percent of everything is crud
okon
Posty: 508
Rejestracja: 28 kwie 2013, 15:32
Has thanked: 10 times
Been thanked: 3 times

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: okon »

zastanawiam się nad kupnem ale docelowo będę grał raczej tylko w dwie osoby. Czy warto kupić żeby grać we dwójkę ??
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3360
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1040 times
Been thanked: 2022 times

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: Ardel12 »

okon pisze: 03 kwie 2022, 02:57 zastanawiam się nad kupnem ale docelowo będę grał raczej tylko w dwie osoby. Czy warto kupić żeby grać we dwójkę ??
Jeden rabin powie tak, a inny powie nie :)

Mi się gra bardzo przyjemnie w 2os i część forumowiczów potwierdzi zasadność 2os grania. Druga część forum napisze, że tylko 3+ jest sensowne. BGG wskazuje, że najlepiej spisuje się na 3-4os.
Awatar użytkownika
Abizaas
Posty: 1046
Rejestracja: 13 wrz 2020, 14:03
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 615 times
Been thanked: 757 times

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: Abizaas »

okon pisze: 03 kwie 2022, 02:57 zastanawiam się nad kupnem ale docelowo będę grał raczej tylko w dwie osoby. Czy warto kupić żeby grać we dwójkę ??
My gramy głównie w dwie osoby i parę razy w 5 osób. Ta gra to nie jest ti4 które chodzi dobrze tylko w jednym określonym składzie osobowym, gra się dobrze zarówno w 2 jak i 5 osób.

Kolekcja


ninety-percent of everything is crud
Awatar użytkownika
kokosowy14
Posty: 323
Rejestracja: 22 sie 2021, 10:13
Has thanked: 160 times
Been thanked: 70 times

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: kokosowy14 »

okon pisze: 03 kwie 2022, 02:57 zastanawiam się nad kupnem ale docelowo będę grał raczej tylko w dwie osoby. Czy warto kupić żeby grać we dwójkę ??
Grałem w 2 osoby, 3 i 5. Za każdym razem bawiłem się przednio. Jedyne zastrzeżenie jakie miałbym do ilości graczy to 5 osób. Nie gra się źle wtedy ale gra się bardzo długo.
okon
Posty: 508
Rejestracja: 28 kwie 2013, 15:32
Has thanked: 10 times
Been thanked: 3 times

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: okon »

spoko dzięki chyba w takim razie zainwestuje . Grałem tylko w 3 osoby i mi się podobało a nie chciałem inwestować w grę która na dwie osoby nie działa. Najgorsze są jakieś braki balansu albo wygrywające strategie itd które nieraz pojawiają się w niektórych grach na mniejszą liczbę graczy.
Atk
Posty: 1400
Rejestracja: 01 kwie 2020, 16:33
Has thanked: 496 times
Been thanked: 286 times

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: Atk »

okon pisze: 03 kwie 2022, 20:43 spoko dzięki chyba w takim razie zainwestuje . Grałem tylko w 3 osoby i mi się podobało a nie chciałem inwestować w grę która na dwie osoby nie działa. Najgorsze są jakieś braki balansu albo wygrywające strategie itd które nieraz pojawiają się w niektórych grach na mniejszą liczbę graczy.
Twierdzi się, że granie w 2 osoby jest jak szachy. Nie ma strategi wygrywającej, jest tylko jedna osoba do pilnowania i wszystko o niej wiesz. Z każdą gra i poznaną strategią, poznasz kontry, a później kontry na te kontry itd. Z tego co mogłem wywnioskować obserwując temat FCM to o balans to chyba możesz bać się najmniej jak nie wcale. Każda porażka będzie tylko i wyłącznie spowodowane twoim złym zagraniem (czy błędem w strategii czy wybraniem złej kontry, czy spóźnienie się z nią) Co w sumie jest podobne do rozrywki w szachy.

Właśnie miałem pytać. Ile mniej więcej może zająć rozrywka na 2 osoby?
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4095
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 268 times
Been thanked: 934 times

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: brazylianwisnia »

To jest właśnie największy minus gier na dwie osoby. W pewnym momencie widzisz że już nie wygrasz/już wygrałeś i stajesz przed wyborem by grać dalej dla sztuki lub zwinąć grę i zacząć od nowa nie doświadczając pełni rozgrywki. Tak to wszystko jest w porządku.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
kisiel365
Posty: 776
Rejestracja: 10 paź 2016, 18:35
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 229 times
Been thanked: 281 times

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: kisiel365 »

Ja nie widzę w tym problemu grając we dwóch, żeby w np. 4-5 rundzie, widząc znaczną przewagę przeciwnika, oddać partię i zacząć następną. Tylko to już raczej będąc bardziej ogranym, bo FCM nawet w podstawce daje duże możliwości namieszania w rozgrywce, więc raczej jak już naprawdę sromotnie zawalę strategię. Dla przykładu otwarcie rekruterką vs otwarcie trenerem (docelowo chyba chciałem guru+radio) - kolega zdobył CFO, a ja mając dopiero na tyle wyszkoloną kadrę zacząłem go głodzić (dostarczałem do większości domków, a w pozostałych tworzyłem popyt, który blokował sprzedaż przeciwnikowi). Jego kontra w postaci robienia nowych domków z ogrodem i kelnerek nie była wystarczająca, coś tam się szamotał, ale ostatecznie wygrałem wydawać się mogło beznadziejną partię. Także początkującym polecam raczej walczyć do końca i kombinować. W tym cała zabawa, żeby z przegranej partii wyciągnąć wnioski na następną.
mam 3trolle-7% (S) errata do 1861/67 (K) 1882, 1817/USA
Awatar użytkownika
arturmarek
Posty: 1478
Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
Has thanked: 256 times
Been thanked: 716 times

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: arturmarek »

brazylianwisnia pisze: 03 kwie 2022, 23:48 To jest właśnie największy minus gier na dwie osoby. W pewnym momencie widzisz że już nie wygrasz/już wygrałeś i stajesz przed wyborem by grać dalej dla sztuki lub zwinąć grę i zacząć od nowa nie doświadczając pełni rozgrywki. Tak to wszystko jest w porządku.
Dla mnie to jest jeden z głównych plusów rozgrywek dwuosobowych, i nie mówię konkretnie o FCM. Poddanie gry dwuosobowej to żaden problem. Problemem jest dogrywanie przegranej partii wieloosobowej. Nie dość, że często jest to średnia frajda, to jeszcze stres żeby nie zepsuć rozgrywki innym.
planszufka
Posty: 131
Rejestracja: 14 mar 2022, 08:12
Has thanked: 25 times
Been thanked: 48 times

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: planszufka »

arturmarek pisze: 04 kwie 2022, 14:03
brazylianwisnia pisze: 03 kwie 2022, 23:48 To jest właśnie największy minus gier na dwie osoby. W pewnym momencie widzisz że już nie wygrasz/już wygrałeś i stajesz przed wyborem by grać dalej dla sztuki lub zwinąć grę i zacząć od nowa nie doświadczając pełni rozgrywki. Tak to wszystko jest w porządku.
Dla mnie to jest jeden z głównych plusów rozgrywek dwuosobowych, i nie mówię konkretnie o FCM. Poddanie gry dwuosobowej to żaden problem. Problemem jest dogrywanie przegranej partii wieloosobowej. Nie dość, że często jest to średnia frajda, to jeszcze stres żeby nie zepsuć rozgrywki innym.
Poddanie partii? :shock: nie usiadlym drugi raz do gry z kims kto poddaje gre w trakcie jej trwania
Fojtu
Posty: 3383
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
Has thanked: 558 times
Been thanked: 1263 times

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: Fojtu »

planszufka pisze: 04 kwie 2022, 15:29
arturmarek pisze: 04 kwie 2022, 14:03
brazylianwisnia pisze: 03 kwie 2022, 23:48 To jest właśnie największy minus gier na dwie osoby. W pewnym momencie widzisz że już nie wygrasz/już wygrałeś i stajesz przed wyborem by grać dalej dla sztuki lub zwinąć grę i zacząć od nowa nie doświadczając pełni rozgrywki. Tak to wszystko jest w porządku.
Dla mnie to jest jeden z głównych plusów rozgrywek dwuosobowych, i nie mówię konkretnie o FCM. Poddanie gry dwuosobowej to żaden problem. Problemem jest dogrywanie przegranej partii wieloosobowej. Nie dość, że często jest to średnia frajda, to jeszcze stres żeby nie zepsuć rozgrywki innym.
Poddanie partii? :shock: nie usiadlym drugi raz do gry z kims kto poddaje gre w trakcie jej trwania
Zależy od gry, ale po co grać jak widać, że już jest wygrana partia i to tylko kwestia czasu. Lepiej sobie coś jeszcze dograć innego a nie się męczyć.
Awatar użytkownika
arturmarek
Posty: 1478
Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
Has thanked: 256 times
Been thanked: 716 times

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: arturmarek »

Wczoraj zagrałem pierwszą rozgrywkę i mam masę przemyśleń.

Po pierwsze nie pamiętam kiedy miałem tak dobre pierwsze wrażenie. FCM miałem na radarze od dość dawna, ale gram w cięższe gry jedynie dwuosobowo z żoną, także cena, niezbyt dobry PR rozgrywki dwuosobowej, wygląd i rzekomo bardzo negatywna interakcja powodowały, że nigdy nie była wysoko na liście życzeń. Nawet po ukazaniu się polskiej edycji nie kupowałem. I tutaj, nie po raz pierwszy, na ratunek przyszedł MatHandel!

Oczywiście po jednej rozgrywce ciężko się wypowiadać o mechanice, ale na ten moment jest znakomicie. Możliwości strategiczne, zmienność wynikająca z planszy i niewiadoma nt. rezerwy dają niesamowity potencjał. Mechaniki zazębiają się cudownie. Gra jest super klimatyczna i mieliśmy wiele momentów w stylu: "patrz jaką mam super organizację, 5 kierowników, a jeszcze nie sprzedałem ani jednego produktu".

Rozgrywka dwuosobowa wydaje mi się fantastyczna, ale ja ogólnie jestem przyzwyczajony grać w ciężkie gry dwuosobowo i nie czuję potrzeby grania w więcej osób w takie tytuły. Zupełnie nie mam potrzeby grania w więcej graczy.

Gra na żywo wygląda znacznie lepiej niż na zdjęciach/filmach. Nawet kafle mapy nieźle się prezentują. Nie znam się na materiałach, ale akurat w ten sam dzień wyciskałem z wyprasek tekturowe elementy do FCM i do Brassa Lancashire od Phalanxów. Różnica jest kolosalna na korzyść FCM, w tekturze w ogóle nie widać, a ni nie czuć papierowych warstw. Dodatkowo nadruk jest również zrobiony jakąś inna, lepszą techniką. Ostatecznie, ma się poczucie jakby żetony były zrobione z materiału pomiędzy papierem, a plastikiem.

Jeśli chodzi o interakcję, to oczywiście jest ogromna, ale mimo wszystko nie aż tak negatywna i nie aż tak bezpośrednia jak to jest przedstawiane. Swoimi ruchami bezpośrednio nie wpływamy na przeciwnika, nie zaburzymy jego produkcji, nie zniszczymy mu infrastruktury itp.

To na pewno nie jest gra, w którą warto zagrać 2-3 razy i przejść dalej. Mam wrażenie, że to bardziej gra typu life-style. Nie zdziwiłbym się gdybyśmy grali w nią kilka(naście) razy w roku przez najbliższe kilka lat. Z drugiej strony, jeżeli nie będzie lądowała na stole dość regularnie, to na pewno jej nie będę trzymał. Gra wydaje się zdecydowanie zyskiwać w momencie kiedy każdy zna karty, wie co robi itd.

Zasady nie są bardzo skomplikowane, instrukcja jest napisana bardzo dobrze, pomoc gracza jest super. Mimo to łatwo zapomnieć o niektórych elementach gry. My zapomnieliśmy o kilku osiągnięciach i po jakimś czasie dopiero je braliśmy, co kilkukrotnie istotnie zmieniało rozgrywkę. Dodatkowo zapomnieliśmy na kilka rund o podwajaniu bazowej ceny przez ogródek.

Oczywiście nie mam się jak sensownie wypowiedzieć o strategii po jednej rozgrywce, ale dla mnie jest to bardzo oryginalna gra. Mam na koncie sporo klasycznych Rosebergowo-Feldowych eurasów, to jest zupełnie coś innego.
planszufka pisze: 04 kwie 2022, 15:29
arturmarek pisze: 04 kwie 2022, 14:03
brazylianwisnia pisze: 03 kwie 2022, 23:48 To jest właśnie największy minus gier na dwie osoby. W pewnym momencie widzisz że już nie wygrasz/już wygrałeś i stajesz przed wyborem by grać dalej dla sztuki lub zwinąć grę i zacząć od nowa nie doświadczając pełni rozgrywki. Tak to wszystko jest w porządku.
Dla mnie to jest jeden z głównych plusów rozgrywek dwuosobowych, i nie mówię konkretnie o FCM. Poddanie gry dwuosobowej to żaden problem. Problemem jest dogrywanie przegranej partii wieloosobowej. Nie dość, że często jest to średnia frajda, to jeszcze stres żeby nie zepsuć rozgrywki innym.
Poddanie partii? :shock: nie usiadlym drugi raz do gry z kims kto poddaje gre w trakcie jej trwania
To chyba mało grasz dwuosobowo. W szachy też grasz do momentu jak na planszy jest fizycznie mat?

A tak serio jeśli gramy pojedynek i widzę, że nie mam szans, to jaki jest sens dogrywania gry? Dla mnie to nie jest przyjemne, a jeszcze bardziej nie lubię być w tej roli "pewnego" wygrywającego.
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3360
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1040 times
Been thanked: 2022 times

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: Ardel12 »

arturmarek pisze: 04 kwie 2022, 15:47 A tak serio jeśli gramy pojedynek i widzę, że nie mam szans, to jaki jest sens dogrywania gry? Dla mnie to nie jest przyjemne, a jeszcze bardziej nie lubię być w tej roli "pewnego" wygrywającego.
Plusem za przerwaniem jest możliwość zagrania ponownie lub nie męczenia się/innego gracza. Jednak w wielu grach dogrywa się do końca, ponieważ chcemy zobaczyć jaki wynik pkt udało się ugrać. A nóż to będzie nasz rekord. W grach jak FCM, szachy i każdej innej gdzie wygrywamy i nie mamy czego przeliczać to zgadzam się, że przerwanie partii ma jak najbardziej sen, gdyż zobaczenie finału nie wiele zmieni.
Atk
Posty: 1400
Rejestracja: 01 kwie 2020, 16:33
Has thanked: 496 times
Been thanked: 286 times

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: Atk »

brazylianwisnia pisze: 03 kwie 2022, 23:48 To jest właśnie największy minus gier na dwie osoby. W pewnym momencie widzisz że już nie wygrasz/już wygrałeś i stajesz przed wyborem by grać dalej dla sztuki lub zwinąć grę i zacząć od nowa nie doświadczając pełni rozgrywki. Tak to wszystko jest w porządku.
to jest minus? tzn rozumiem, ze w szachach mozesz grac na remis, tu nie ale chyba lepsza opcja jest zagrac od nowa, niz marnowac x godzin zeby dowiedziec sie na koniec, ze zostalo sie zgwalconym przez przeciwnika :P

ba dzieki temu mozna szybciej nauczyc sie gry. Baaa ta gra ma krotka kolderke i doswiadczony gracz, moze od razu powiedziec zeby zaczac od nowa, bo za duzo zlych ruchow zrobil przeciwnik i to nie ma sensu.
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4095
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 268 times
Been thanked: 934 times

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: brazylianwisnia »

Atk pisze: 04 kwie 2022, 22:28
brazylianwisnia pisze: 03 kwie 2022, 23:48 To jest właśnie największy minus gier na dwie osoby. W pewnym momencie widzisz że już nie wygrasz/już wygrałeś i stajesz przed wyborem by grać dalej dla sztuki lub zwinąć grę i zacząć od nowa nie doświadczając pełni rozgrywki. Tak to wszystko jest w porządku.
to jest minus? tzn rozumiem, ze w szachach mozesz grac na remis, tu nie ale chyba lepsza opcja jest zagrac od nowa, niz marnowac x godzin zeby dowiedziec sie na koniec, ze zostalo sie zgwalconym przez przeciwnika :P

ba dzieki temu mozna szybciej nauczyc sie gry. Baaa ta gra ma krotka kolderke i doswiadczony gracz, moze od razu powiedziec zeby zaczac od nowa, bo za duzo zlych ruchow zrobil przeciwnik i to nie ma sensu.
Dla mnie to jest o tyle minus że celem mojej gry niemal nigdy nie jest poprostu wygrać a cieszyc się gra, kombosikami, rozwojem i osiągnięciami. W FCM jak pisałem nie ma dobrego wyjścia - albo zakonczymy wcześniej i nasz rozwój się nagle ucina, zakończenie przez to jest mało satysfakcjonujace albo gramy bez sensu i też już czuć takie granie na siłe. W innych grach na dwie osoby trudniej to zauważyć/można odwrócić sytuacje lub część punktów jest tajna.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
pwoloszun
Posty: 452
Rejestracja: 22 mar 2016, 12:57
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1736 times
Been thanked: 543 times
Kontakt:

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: pwoloszun »

brazylianwisnia pisze: 05 kwie 2022, 00:04 Dla mnie to jest o tyle minus że celem mojej gry niemal nigdy nie jest poprostu wygrać a cieszyc się gra, kombosikami, rozwojem i osiągnięciami. W FCM jak pisałem nie ma dobrego wyjścia - albo zakonczymy wcześniej i nasz rozwój się nagle ucina, zakończenie przez to jest mało satysfakcjonujace albo gramy bez sensu i też już czuć takie granie na siłe. W innych grach na dwie osoby trudniej to zauważyć/można odwrócić sytuacje lub część punktów jest tajna.
Dlatego proponuje czerpac najlepsze z obu swiatow - zakonczyc bezsensowne toczenie kregla przed czasem ORAZ odpalic od razu partie rewanzowa, zeby cieszyc sie gra :D

Pozdrawiam!
Podcast dżentelmeni przy stole:
Awatar użytkownika
kenigis
Posty: 148
Rejestracja: 24 maja 2017, 07:40
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: kenigis »

Macie jakiś tani patent na szybki setup i oszczędzenie stołu?
Awatar użytkownika
Abizaas
Posty: 1046
Rejestracja: 13 wrz 2020, 14:03
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 615 times
Been thanked: 757 times

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: Abizaas »

kenigis pisze: 18 kwie 2022, 12:59 Macie jakiś tani patent na szybki setup i oszczędzenie stołu?
Insert od reDrewno

Kolekcja


ninety-percent of everything is crud
Awatar użytkownika
trixon
Posty: 629
Rejestracja: 24 sie 2020, 10:08
Has thanked: 256 times
Been thanked: 288 times

Re: Food Chain Magnate (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: trixon »

kenigis pisze: 18 kwie 2022, 12:59 Macie jakiś tani patent na szybki setup i oszczędzenie stołu?
Zalaminowana kartka z BGG z milestonami i markery suchościeralne.
ODPOWIEDZ