Hansa Teutonica (Andreas Steding)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
-
- Posty: 2230
- Rejestracja: 18 sty 2008, 10:24
- Lokalizacja: Zabrze
- Has thanked: 257 times
- Been thanked: 405 times
- Kontakt:
Re: Hansa teutonica
Forum : gry planszowe.
Sens , idea tego forum: rozmawiamy o planszówach , dzielimy się swoimi odczuciami , piszemy co nam się podoba , a co nie ...
Rozumiem , że można nie zgadzać się z czyimś zdaniem , ale doprawdy wcielanie się w rolę obrońców jakiegoś tytułu i kruszenie kopii o dobre imię jakiejś gry , to mnie za przeproszeniem rozdupia
Zauważcie , jest tu wyraźny podział , ale ja nigdzie nie napisałem do kogoś tekstu w stylu : "jesteś gupi , bo ci się podoba" , dlatego sorry , ale uszczypliwe i ironiczne uwagi lekko mnie zaczynają irytować.
Ogólnie wydźwięk wymiany naszych spostrzeżeń jest taki , że sporo osób chce na własnej skórze poznać o co chodzi , ba , gdzieś tam nawet kupić sobie egzemplarz i grać. No i fajnie O to chodzi , sądzę , że Egmont jest zachwycony
Sens , idea tego forum: rozmawiamy o planszówach , dzielimy się swoimi odczuciami , piszemy co nam się podoba , a co nie ...
Rozumiem , że można nie zgadzać się z czyimś zdaniem , ale doprawdy wcielanie się w rolę obrońców jakiegoś tytułu i kruszenie kopii o dobre imię jakiejś gry , to mnie za przeproszeniem rozdupia
Zauważcie , jest tu wyraźny podział , ale ja nigdzie nie napisałem do kogoś tekstu w stylu : "jesteś gupi , bo ci się podoba" , dlatego sorry , ale uszczypliwe i ironiczne uwagi lekko mnie zaczynają irytować.
Ogólnie wydźwięk wymiany naszych spostrzeżeń jest taki , że sporo osób chce na własnej skórze poznać o co chodzi , ba , gdzieś tam nawet kupić sobie egzemplarz i grać. No i fajnie O to chodzi , sądzę , że Egmont jest zachwycony
Always look on the bright side of life
- Galatolol
- Posty: 2331
- Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 570 times
- Been thanked: 921 times
Re: Hansa teutonica
Mam wrażenie, że to jakiś psychologiczny mechanizm, sprawiający, że atak na grę, którą się lubi, traktuje się jak atak na samego siebie.
Dlatego pisząc cokolwiek negatywnego, nawet jeśli to mała pierdoła, trzeba się asekurować poprzez podkreślanie, że gra się generalnie jest dobra/że się rozumie, że ktoś ją lubi itd.
Dlatego pisząc cokolwiek negatywnego, nawet jeśli to mała pierdoła, trzeba się asekurować poprzez podkreślanie, że gra się generalnie jest dobra/że się rozumie, że ktoś ją lubi itd.
Re: Hansa teutonica
Nigdzie nie pisałem, że HT nie polecam, według mnie to jest gra do zagrania u kolegi - jeśli kolega nie ma to gra nie jest droga więc zaryzykować zakup też można. Gra działa, ale nie jest dla mnie.
A co do Gliwic, kiedyś w wątku "Modyfikacje i warianty zasad z GLP" utworzyłem temat, modyfikacji które stosujemy w grach w Gliwicach, wiec sporo gier u nas dostało homerule'a, ale HT nie doczekała się nowej mapy. Mogę się pochwalić, że po pierwszej grze w Terra Mystica, od razu zmieniliśmy zasadę kolejności - w podstawce było, że od ostatniego gracza pasującego według zegara. U nas kolejność była według kolejności pasowania, co weszło w zasadach dopiero w dodatku. Teraz pewnie, będzie że się chwalę, że my się już na wszystkim znamy i reszta nie ma się prawa z nami sprzeczać . Tak naprawdę, jest pełno gier które są dobre ale nie przyjęły się do grania u nas i to jest normalne. Wybór gier zależy zawsze od towarzystwa w którym się gra, jednym gra podejdzie a inni będą narzekać, ważne żeby grać w planszówki - w końcu na jakieś hobby trzeba kasę wydawać
Nasze granie może też być skażone kilku letnim graniem ligowym offline, na piątkowych spotkaniach, gdzie punktowało się każdą grę i nie było zlituj.
To już naprawdę mój ostatni post w sprawie HT.
A co do Gliwic, kiedyś w wątku "Modyfikacje i warianty zasad z GLP" utworzyłem temat, modyfikacji które stosujemy w grach w Gliwicach, wiec sporo gier u nas dostało homerule'a, ale HT nie doczekała się nowej mapy. Mogę się pochwalić, że po pierwszej grze w Terra Mystica, od razu zmieniliśmy zasadę kolejności - w podstawce było, że od ostatniego gracza pasującego według zegara. U nas kolejność była według kolejności pasowania, co weszło w zasadach dopiero w dodatku. Teraz pewnie, będzie że się chwalę, że my się już na wszystkim znamy i reszta nie ma się prawa z nami sprzeczać . Tak naprawdę, jest pełno gier które są dobre ale nie przyjęły się do grania u nas i to jest normalne. Wybór gier zależy zawsze od towarzystwa w którym się gra, jednym gra podejdzie a inni będą narzekać, ważne żeby grać w planszówki - w końcu na jakieś hobby trzeba kasę wydawać
Nasze granie może też być skażone kilku letnim graniem ligowym offline, na piątkowych spotkaniach, gdzie punktowało się każdą grę i nie było zlituj.
To już naprawdę mój ostatni post w sprawie HT.
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Hansa teutonica
Pytanie do tych którzy mają ograną mapę Britannia.
Czy występują na niej te same lub podobne problemy co w podstawce ?
Czy występują na niej te same lub podobne problemy co w podstawce ?
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
Re: Hansa teutonica
Ciekawy przegląd dostępnych w HT strategii można znaleźć na BGG. Wychodzi na to, że walka o 3 akcję i możliwe długie blokowanie innych przed jej zdobyciem to zaledwie jedna z kilku opcji na wygraną. Ciekawa dyskusja, podobna do tej ostatniej z tego wątku jest też tutaj. Parę cytatów (stronniczo) wybranych:
Opinia gracza, który daje HT 10/10:
Opinia gracza, który daje HT 10/10:
Opinia gracza który daje HT 5/10:If there is a dominant strategy, I have not found it after 70+ plays. I have observed that players who always do the same thing tend to do poorly, and the player following them often spots the pattern and profits. I do believe there is a dominant mindset, however: "I must frustrate my opponents and profit from their actions, reveling in their irritation". Hansa Teutonica is distilled passive aggression. I rate it 10/10.
Obi Wan Kenobi (oba cytaty chyba zmyślone, ale nie jestem specem od SW)The game is not broken at all. A bonus marker strategy can easily be countered if your opponents are paying even a small amount of attention to what you are doing. [Someone] above gave an easy example that will grind your strategy to a screeching halt. If you employed that strategy and won, nobody was attempting to counter you. Use your strategy against a seasoned player and he will wipe the floor with you. There are far too many paths in this game to single mindely pursue one thing.
Groupthink can play tricks on you. Don't trust it.
ok, pora w to-to zagraćGroupthink is your best friend. If others suffer from it.
- Gizmoo
- Posty: 4113
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 2656 times
- Been thanked: 2564 times
Re: Hansa Teutonica (Andreas Steding)
Ostatnio postanowiłem, że nadrobię wreszcie wszystkie zaległości ze starych, uznanych klasyków. W zeszłym miesiącu udało się rozegrać partyjkę w doskonalą Goę. I w zasadzie ograłem już niemal wszystko. Na mojej liście zostały dwie pozycje - Brass i Hansa Teutonica. Do Brassa podchodzę jak kot do jeża, ale wczoraj udało się rozegrać partyjkę w dość leciwą już grę Andreasa Stedinga.
Odkąd zagrałem w Gugonga, wszystko co zrobi Steding - trafia na celownik. O Hansie myślałem już od dawna, choć znajomi szczerze mi ją odradzali. "Suche, wredne, brzydkie, mechaniczne, abstrakcyjne" - takie epitety od nich usłyszałem. Czyli niemal wszystko, czego chronicznie nie znoszę.
Ale... Na fali miłości do Gugonga, postanowiłem obejrzeć kilka filmików, a następnie wysłuchałem świetnego podcastu chłopaków z Gradania, który szczerze wszystkim polecam:
https://www.youtube.com/watch?v=R7ql8hNUQMc
I od tego momentu - musiałem zagrać w HT! Tak się złożyło, że Namurenai zakupił Big Boxa, podjarał się strasznie i zaczął grę propagować tu i ówdzie. Trafiłem na to ówdzie i choć partyjka była dla mnie dosyć bolesna , to mogę napisać jedno - dawno nie grałem w tak oryginalnie mechanicznie zaprojektowaną grę! Wszystko jest tu eleganckie, schludne, rewelacyjnie pomyślane i bardzo sprytne!
To co mnie urzekło najbardziej - to znakomicie zaprojektowana interakcja. Jasne, okrutnie wręcz momentami wredna, blokowania i psucia tu mnóstwo, ale jednocześnie - umiejętnie blokując innych sami możemy na tym mocno skorzystać. Jednym słowem - wszyscy muszą robić sobie "kuku", bo tylko wtedy będą najbardziej "zarobni".
Reasumując - jestem pod dużym wrażeniem tej gry, nie mogę przestać o niej myśleć, jednocześnie samemu przed sobą przyznając, że nie do końca jest dla mnie. Trochę za dużo tu wredności, trochę za duże miałem poczucie braku kontroli nad rozgrywką i nie przepadam za psuciem planów (to znaczy - jak mi ktoś psuje ). Niemniej - uważam, że każdy powinien spróbować. Warto! To jest bardzo oryginalna mechanicznie gra. Majstersztyk. Jeżeli lubicie wredną interakcję i nie przeszkadza wam bijąca z planszy abstrakcja - to zagrajcie koniecznie!
Odkąd zagrałem w Gugonga, wszystko co zrobi Steding - trafia na celownik. O Hansie myślałem już od dawna, choć znajomi szczerze mi ją odradzali. "Suche, wredne, brzydkie, mechaniczne, abstrakcyjne" - takie epitety od nich usłyszałem.
Spoiler:
Ale... Na fali miłości do Gugonga, postanowiłem obejrzeć kilka filmików, a następnie wysłuchałem świetnego podcastu chłopaków z Gradania, który szczerze wszystkim polecam:
https://www.youtube.com/watch?v=R7ql8hNUQMc
I od tego momentu - musiałem zagrać w HT! Tak się złożyło, że Namurenai zakupił Big Boxa, podjarał się strasznie i zaczął grę propagować tu i ówdzie. Trafiłem na to ówdzie i choć partyjka była dla mnie dosyć bolesna , to mogę napisać jedno - dawno nie grałem w tak oryginalnie mechanicznie zaprojektowaną grę! Wszystko jest tu eleganckie, schludne, rewelacyjnie pomyślane i bardzo sprytne!
To co mnie urzekło najbardziej - to znakomicie zaprojektowana interakcja. Jasne, okrutnie wręcz momentami wredna, blokowania i psucia tu mnóstwo, ale jednocześnie - umiejętnie blokując innych sami możemy na tym mocno skorzystać. Jednym słowem - wszyscy muszą robić sobie "kuku", bo tylko wtedy będą najbardziej "zarobni".
Reasumując - jestem pod dużym wrażeniem tej gry, nie mogę przestać o niej myśleć, jednocześnie samemu przed sobą przyznając, że nie do końca jest dla mnie. Trochę za dużo tu wredności, trochę za duże miałem poczucie braku kontroli nad rozgrywką i nie przepadam za psuciem planów (to znaczy - jak mi ktoś psuje ). Niemniej - uważam, że każdy powinien spróbować. Warto! To jest bardzo oryginalna mechanicznie gra. Majstersztyk. Jeżeli lubicie wredną interakcję i nie przeszkadza wam bijąca z planszy abstrakcja - to zagrajcie koniecznie!
- BartP
- Administrator
- Posty: 4721
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 384 times
- Been thanked: 886 times
Re: Hansa Teutonica (Andreas Steding)
Tak się złożyło, że ja też ostatnio zagrałem zarówno w Goę i w Hansę Teutonicę po raz pierwszy. Goa niestety niespecjalnie mi podeszła. Dłużyła się i nie odnosiłem wrażenia, że coś osiągam przez te 2h. Ponadto nie podobało mi się w ostatnich rundach podbijanie "technologii" tylko dla punktów, a nie tego, co faktycznie dają. Ale może graliśmy jak ciołasy ;].
W każdym razie Hansę T przez dłuższy czas ignorowałem. Wiedziałem o jej istnieniu, ale gdzieś tam kiedyś przeczytałem, że gra opiera się na negatywnej interakcji oraz ma action point allowance system, więc spadła z radaru natychmiast. Ostatnio powróciła, zagrałem i jestem pod ogromnym wrażeniem. Ta gra jest wręcz minimalistyczna pod względem elementów: mapa, garść kostek, parę dysków i stos żetonów. Jedziemy.
Negatywna interakcja: jest. Ale w ogromnej większości wypadków daje kopa "poszkodowanemu". Twój znacznik co prawda przekładny jest dokądś indziej, ale zyskujesz nowy, i to z zasobów ogólnych! Tak a dobrą sprawę, to jedynie lekko uwierał mnie też żeton, który pozwala zdjąć 3 kostki innych graczy z planszy. To jest wredne; i w zasadzie dla mnie tylko to. Reszta to kawał fajnej interakcji.
Action point allowance: bezbolesne. Mam bardzo negatywne podejście do tego mechanizmu po takich grach jak Tikal. Tutaj akcji jest max bodaj 5, z czego ogromna większość tak czy siak sprowadza się do kładzenia kostek na planszy, więc tury wcale się nie dłużą. My się we trójkę zamknęliśmy chyba w godzince.
Ogólnie gra jak najbardziej przetrwała próbę czasu. Aczkolwiek jest to projekt, jakich się ukazuje coraz mniej. Wspólna plansza, na której dzieje się akcja, jednym rzutem oka jesteś w stanie ocenić stan posiadania jakiegoś gracza, nikt nie rozwiązuje przy sobie jakiejś optymalizacyjnej zagadki, którą trudno ogarnąć. Zasady banalne, głębia spora. Przydałoby się może jedynie trochę więcej elementów randomizujących setup, ale nie będę się oszukiwał, że będę w tę grę tłukł nie wiadomo ile, bo ja raczej jestem z tych, co to skaczą z krzaczka na krzaczek. Ale gra w kolekcji zostaje, solidna pozycja, musze ją więcej poodkrywać.
W każdym razie Hansę T przez dłuższy czas ignorowałem. Wiedziałem o jej istnieniu, ale gdzieś tam kiedyś przeczytałem, że gra opiera się na negatywnej interakcji oraz ma action point allowance system, więc spadła z radaru natychmiast. Ostatnio powróciła, zagrałem i jestem pod ogromnym wrażeniem. Ta gra jest wręcz minimalistyczna pod względem elementów: mapa, garść kostek, parę dysków i stos żetonów. Jedziemy.
Negatywna interakcja: jest. Ale w ogromnej większości wypadków daje kopa "poszkodowanemu". Twój znacznik co prawda przekładny jest dokądś indziej, ale zyskujesz nowy, i to z zasobów ogólnych! Tak a dobrą sprawę, to jedynie lekko uwierał mnie też żeton, który pozwala zdjąć 3 kostki innych graczy z planszy. To jest wredne; i w zasadzie dla mnie tylko to. Reszta to kawał fajnej interakcji.
Action point allowance: bezbolesne. Mam bardzo negatywne podejście do tego mechanizmu po takich grach jak Tikal. Tutaj akcji jest max bodaj 5, z czego ogromna większość tak czy siak sprowadza się do kładzenia kostek na planszy, więc tury wcale się nie dłużą. My się we trójkę zamknęliśmy chyba w godzince.
Ogólnie gra jak najbardziej przetrwała próbę czasu. Aczkolwiek jest to projekt, jakich się ukazuje coraz mniej. Wspólna plansza, na której dzieje się akcja, jednym rzutem oka jesteś w stanie ocenić stan posiadania jakiegoś gracza, nikt nie rozwiązuje przy sobie jakiejś optymalizacyjnej zagadki, którą trudno ogarnąć. Zasady banalne, głębia spora. Przydałoby się może jedynie trochę więcej elementów randomizujących setup, ale nie będę się oszukiwał, że będę w tę grę tłukł nie wiadomo ile, bo ja raczej jestem z tych, co to skaczą z krzaczka na krzaczek. Ale gra w kolekcji zostaje, solidna pozycja, musze ją więcej poodkrywać.
Sprzedam nic
- vinnichi
- Posty: 2391
- Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1300 times
- Been thanked: 790 times
- Kontakt:
Re: Hansa Teutonica (Andreas Steding)
Dodatkowo mapa Britanii wprowadza bardzo ciekawy mechanizm wpychania się do zamkniętego regionu. Wykątkowa gra ale ja też ogólnie mam słabość do gier z własną planszetką umiejętności/ akcji do rozwijania
- warlock
- Posty: 4666
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1041 times
- Been thanked: 1975 times
Re: Hansa Teutonica (Andreas Steding)
W Big Boxie (a w zasadzie to już od któregoś dodatku) ten żeton ma oficjalnie zmienioną funkcję - nie ściągasz 3 kostek z planszy, tylko przemieszczasz je gdziekolwiek chcesz . Efekt jest taki, że robisz miejsce dla swoich kostek, ale inni mogą łatwiej się po tym podnieść ("teleport" kilku kostek w ramach jednego ruchu jest efektywniejszy, niż wystawianie ich na nowo). Także tę wadę możesz wykreślić .BartP pisze:Tak a dobrą sprawę, to jedynie lekko uwierał mnie też żeton, który pozwala zdjąć 3 kostki innych graczy z planszy. To jest wredne; i w zasadzie dla mnie tylko to. Reszta to kawał fajnej interakcji.
A nawiasem mówiąc, mapa Wielkiej Brytanii na stronie dla 4-5 graczy w Big Boxie ma błąd - nadrukowany na planszy niebieski żeton stałego bonusu na południu powinien zawierać dwa kolory (niebieski i brązowy), a zawiera tylko brązowy (taki jak na stronie dla 3 graczy). Chyba sobie zrobię naklejkę naprawczą na podstawie zdjęcia żetonu z instrukcji .
Wiem, że kochasz Gugonga, ale mam nadzieję że rozumiesz już, dlaczego zawsze w 5/5 przypadkach sięgnę po Hansę . To jest zdecydowanie oryginalniejsza gra. Na razie to dla mnie najlepszy tytuł Stedinga.
Ostatnio zmieniony 16 sty 2021, 15:37 przez warlock, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Hansa Teutonica (Andreas Steding)
Hansę T. uwielbiam - mam starszą wersję z wszystkimi możliwymi dodatkami - wszystko mieści się w opakowaniu podstawki, więc hasło "big box" w tym przypadku nie może być traktowane dosłownie. Też jestem zdania, że ta gra to unikat i majstersztyk mechaniczny, szczególnie w zakresie interakcji między graczami. Pomysł, aby ten, który coś traci (miejsce) dostawał bonus, a ten, który agresywnie wypycha musiał za to zapłacić, znakomicie się sprawdza. Po kilkudziesięciu partiach nie mam wrażenia powtarzalności, szczególnie, że - jak już pisaliście - na każdej z map gra się inaczej. Najwięcej partii rozegrałem z dziećmi. Zaczęliśmy dwa lata temu, dzieciaki w okresie grania były w wieku odpowiednio 5-7 i 8-10 lat. Znakomicie się odnajdowały , choć zależności na mapie Brytanii utrudniały im efektywną grę. Również doceniam w tym projekcie relację pomiędzy głębią rozgrywki i liczbą komponentów. Słyszałem od kolegi, że ponoć Hansa T. bardzo podoba się zapalonym szachistom, co mnie nie zaskakuje...
- BartP
- Administrator
- Posty: 4721
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 384 times
- Been thanked: 886 times
Re: Hansa Teutonica (Andreas Steding)
Wykreślam zatem. Wielkie dzięki. Chciałem powiedzieć, że w zasadzie można by tak to zmienić, ale widać, że już dawno o tym wiedziano ;].warlock pisze: ↑16 sty 2021, 13:18 W Big Boxie (a w zasadzie to już od któregoś dodatku) ten żeton ma oficjalnie zmienioną funkcję - nie ściągasz 3 kostek z planszy, tylko przemieszczasz je gdziekolwiek chcesz . Efekt jest taki, że robisz miejsce dla swoich kostek, ale inni mogą łatwiej się pod tym podnieść ("teleport" kilku kostek w ramach jednego ruchu jest efektywniejszy, niż wystawianie ich na nowo). Także tę wadę możesz wykreślić .
Sprzedam nic
- DarkSide
- Posty: 3039
- Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 239 times
Re: Hansa Teutonica (Andreas Steding)
Zakładam, że Egmont ma wciąż licencję na HT, więc czy planują może wydać Big Boxa? Czaję się na BB, ale ostatnio co kupię wydanie ENG to się dowiaduję, że ktoś w Polsce decyduje się wydać polską edycję danego tytułu.
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -10%, ALEplanszówki -3%
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -10%, ALEplanszówki -3%
-
- Posty: 328
- Rejestracja: 26 kwie 2020, 12:15
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 112 times
Re: Hansa Teutonica (Andreas Steding)
A czy egmont nie zakończył już oficjalnie serii GEEK z zaawansowanymi grami?
Na sprzedaż, a poza tym to szukam kafla promo do Dice Settlers ze Sierra West. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- karmazynowy
- Posty: 1026
- Rejestracja: 15 lut 2011, 18:26
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 186 times
- Been thanked: 433 times
Re: Hansa Teutonica (Andreas Steding)
Hansa latała na wyprzedażach za 40-50 zł, w dodatku Egmont porzucił linię GEEK więc szanse raczej marne.
Na półce | Na stole | Na sprzedaż i zamianę (Gdynia) | Podzielę się rabatem: Grybezpradu.eu - 5% | Planszostrefa.pl - 11%
- warlock
- Posty: 4666
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1041 times
- Been thanked: 1975 times
Re: Hansa Teutonica (Andreas Steding)
Pamiętajcie że strona dla 4-5 graczy na mapie Brytanii w Big Boxie ma mały błąd (na planszy nadrukowany jest nie ten żeton bonusowy). Wydawca udostępnił naklejkę do wydruku (jest idealnie wyskalowana): https://pegasusshop.de/media/pdf/15/e6/ ... er_NEU.pdf
- Apos
- Posty: 988
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 362 times
- Been thanked: 784 times
- Kontakt:
Re: Hansa Teutonica (Andreas Steding)
Hansa Teutonica to klasyk, który w końcu wylądował u mnie w kolekcji i to od razu w wersji BigBox. Grę miałem na oku od około 10 lat, ale zawsze jakiś inny tytuł lądował na stole oraz w kolekcji. Nie ukrywam również, że design starego wydania trochę odtrącał.
Nowe wydanie oraz recenzja SU&SD zadecydowały jednak o zakupie gry i...
jak spodziewałem się gry dobrej, to Hansa zdominowała całe spotkanie planszowe! Ekipa domagała się kolejnej i kolejnej partyjki w Hanse, ale zacznijmy od początku co nas urzekło:
- Prostota zasad. 5 głównych akcji oraz informacja w którym miejscu rozbudujemy poszczególne miejsca na planszy gracza.
- Szybkość rozgrywki. Na 5 graczy downtime praktycznie nie występuje, a przy 3 graczach tury lecą błyskawicznie. Cała gra wychodzi około 10-15 minut na gracza, a wcale nie jest to mała gra!
- Negatywna interakcja jest taka jaką lubimy - elegancka. To blokowanie oraz przymus wypchnięcia kupców innego gracza jest po prostu świetną i satysfakcjonującą mechaniką. Do tego akcja przeniesienia wszystkich swoich wyłożonych kupców wprowadza dynamikę i cały czas trzyma w niepewności co zrobi przeciwnik.
- Punktowanie. Podczas trwania gry, punktowanie za placówki jest nieczęsto spotykaną mechaniką w grach, a szkoda! Gracz dwa razy musi się zastanowić czy faktycznie chce zakończyć dany szlak "kosztem" zdobycia punktów przez przeciwnika. Utworzenie placówki bądź zmiana gracza dominującego w mieście jest kolejnym elementem podkręcającym dynamikę na planszy. Moment zakończenia gry oraz liczenie punktów z różnych regionów gry potrafi zaskoczyć. Sądzę, że jest to jednym z powodów dlaczego po skończeniu rozgrywki od razu chce się zagrać ponownie.
- Gra nie wymęcza umysłowo, jak wiele cięższych tytułów, tylko pozostawia satysfakcję z rozgrywki i pewien niedosyt.
- Szybki setup oraz reset gry jest kolejnym jej atutem
Hansa ma jednak pewne cechy, które nie każdemu mogą przypaść do gustu.
Gra dla wielu będzie "sucha" i logiczna. Trzeba się dobrze postarać podczas wprowadzenia, aby opisana otoczka gry oraz wytłumaczone zasady sprawiły, aby gracze widzieli w niej kupców czy handlarzy budujących szlaki oraz punkty handlowe.
Pomimo, że jest to nowe wydanie, nie przykuwa oka i pozostaje w tyle w porównaniu do nowszych tytułów.
Tylko jedna mapa mogłaby się po pewnym czasie znudzić.
Jest to tytuł, który mimo swojego wieku, moim zdaniem szybko się nie zestarzeje. Proste i intuicyjne zasady tej gry oraz szybka i dynamiczna rozgrywka sprawiają, że chce się grać jeszcze i jeszcze raz. Dodatkowo, wersja BigBox zawiera kilka map oraz modułów, które na pewno urozmaicą rozgrywkę.
Nowe wydanie oraz recenzja SU&SD zadecydowały jednak o zakupie gry i...
jak spodziewałem się gry dobrej, to Hansa zdominowała całe spotkanie planszowe! Ekipa domagała się kolejnej i kolejnej partyjki w Hanse, ale zacznijmy od początku co nas urzekło:
- Prostota zasad. 5 głównych akcji oraz informacja w którym miejscu rozbudujemy poszczególne miejsca na planszy gracza.
- Szybkość rozgrywki. Na 5 graczy downtime praktycznie nie występuje, a przy 3 graczach tury lecą błyskawicznie. Cała gra wychodzi około 10-15 minut na gracza, a wcale nie jest to mała gra!
- Negatywna interakcja jest taka jaką lubimy - elegancka. To blokowanie oraz przymus wypchnięcia kupców innego gracza jest po prostu świetną i satysfakcjonującą mechaniką. Do tego akcja przeniesienia wszystkich swoich wyłożonych kupców wprowadza dynamikę i cały czas trzyma w niepewności co zrobi przeciwnik.
- Punktowanie. Podczas trwania gry, punktowanie za placówki jest nieczęsto spotykaną mechaniką w grach, a szkoda! Gracz dwa razy musi się zastanowić czy faktycznie chce zakończyć dany szlak "kosztem" zdobycia punktów przez przeciwnika. Utworzenie placówki bądź zmiana gracza dominującego w mieście jest kolejnym elementem podkręcającym dynamikę na planszy. Moment zakończenia gry oraz liczenie punktów z różnych regionów gry potrafi zaskoczyć. Sądzę, że jest to jednym z powodów dlaczego po skończeniu rozgrywki od razu chce się zagrać ponownie.
- Gra nie wymęcza umysłowo, jak wiele cięższych tytułów, tylko pozostawia satysfakcję z rozgrywki i pewien niedosyt.
- Szybki setup oraz reset gry jest kolejnym jej atutem
Hansa ma jednak pewne cechy, które nie każdemu mogą przypaść do gustu.
Gra dla wielu będzie "sucha" i logiczna. Trzeba się dobrze postarać podczas wprowadzenia, aby opisana otoczka gry oraz wytłumaczone zasady sprawiły, aby gracze widzieli w niej kupców czy handlarzy budujących szlaki oraz punkty handlowe.
Pomimo, że jest to nowe wydanie, nie przykuwa oka i pozostaje w tyle w porównaniu do nowszych tytułów.
Tylko jedna mapa mogłaby się po pewnym czasie znudzić.
Jest to tytuł, który mimo swojego wieku, moim zdaniem szybko się nie zestarzeje. Proste i intuicyjne zasady tej gry oraz szybka i dynamiczna rozgrywka sprawiają, że chce się grać jeszcze i jeszcze raz. Dodatkowo, wersja BigBox zawiera kilka map oraz modułów, które na pewno urozmaicą rozgrywkę.
-
- Posty: 2298
- Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
- Has thanked: 1606 times
- Been thanked: 936 times
Re: Hansa Teutonica (Andreas Steding)
To jedna z moich ulubionych gier. Wczoraj właśnie wyszła na stół po długiej przerwie i nowym graczom także podpasowała, więc w końcu jest szansa na częstsze powroty.
Cieszę się, że big box tylko zebrał wszystko to, co było do tej pory wydane i nie dodawał nic innego, bo nie musiałem go kupować . Wszystko już miałem, a i w pudełku do podstawki się od biedy mieści.
Cieszę się, że big box tylko zebrał wszystko to, co było do tej pory wydane i nie dodawał nic innego, bo nie musiałem go kupować . Wszystko już miałem, a i w pudełku do podstawki się od biedy mieści.
Re: Hansa Teutonica (Andreas Steding)
Rozumiem że nie ma jakikolwiek zmian w zasadach ani w ikonografii? Big box już do mnie zmierza i w sumie wolałbym przeczytać polską instrukcje do starej wersji. Były w pl instrukcji jakieś błędy czy nieścisłości?
Preferuje: średnie/ciężkie euro, rywalizacja. Gram we wszystko :D
Niezwiązany z branżą.
NA SPRZEDAŻ Dice Settlers +promka Wyspa dinozaurów Calico+promka Twisted Fables ALL-IN + mata i inne
Niezwiązany z branżą.
NA SPRZEDAŻ Dice Settlers +promka Wyspa dinozaurów Calico+promka Twisted Fables ALL-IN + mata i inne
Re: Hansa Teutonica (Andreas Steding)
A jak wygląda skalowanie gry? Słyszałem że na 3 graczy jest mniej interakcji i można się ignorować nie wchodząć sobie w paradę.
Zastanawiam się nad zakupem, ale jeśli gra najlepiej by chodziła przy 4 i więcej graczy to raczej zrezygnuje. Gra nie jest tania, a żadko udaje mi się zgromadzić większą ekipę.
Zastanawiam się nad zakupem, ale jeśli gra najlepiej by chodziła przy 4 i więcej graczy to raczej zrezygnuje. Gra nie jest tania, a żadko udaje mi się zgromadzić większą ekipę.
Re: Hansa Teutonica (Andreas Steding)
Są mapy na trzech i gra się ok, ale prawdziwa zabawa jest na 4+Bruno555 pisze: ↑05 mar 2022, 12:50 A jak wygląda skalowanie gry? Słyszałem że na 3 graczy jest mniej interakcji i można się ignorować nie wchodząć sobie w paradę.
Zastanawiam się nad zakupem, ale jeśli gra najlepiej by chodziła przy 4 i więcej graczy to raczej zrezygnuje. Gra nie jest tania, a żadko udaje mi się zgromadzić większą ekipę.
-
- Posty: 954
- Rejestracja: 28 gru 2016, 15:13
- Lokalizacja: Nadarzyn
- Has thanked: 48 times
- Been thanked: 94 times
Re: Hansa Teutonica (Andreas Steding)
Podstawke można znaleźć bardzo tanio. Chyba, że mówisz o Big boxie. To wtedy na Amazonie masz za ok 150Bruno555 pisze: ↑05 mar 2022, 12:50 A jak wygląda skalowanie gry? Słyszałem że na 3 graczy jest mniej interakcji i można się ignorować nie wchodząć sobie w paradę.
Zastanawiam się nad zakupem, ale jeśli gra najlepiej by chodziła przy 4 i więcej graczy to raczej zrezygnuje. Gra nie jest tania, a żadko udaje mi się zgromadzić większą ekipę.
- DarkSide
- Posty: 3039
- Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 239 times
Re: Hansa Teutonica (Andreas Steding)
Ale masz namyśli 150euro? Bo polskiego Big Boxa wyhaczyć poniżej 175zł z rabatami to już jest sztuka.
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -10%, ALEplanszówki -3%
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -10%, ALEplanszówki -3%
- konradstpn
- Posty: 870
- Rejestracja: 22 sie 2017, 12:11
- Has thanked: 203 times
- Been thanked: 305 times
- DarkSide
- Posty: 3039
- Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 239 times
Re: Hansa Teutonica (Andreas Steding)
Ale to jest wydanie angielskie/niemieckie, a ja pisałem o wydaniu polskim. No i cena bliżej 160zł
Ostatnio zmieniony 05 mar 2022, 14:00 przez DarkSide, łącznie zmieniany 1 raz.
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -10%, ALEplanszówki -3%
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -10%, ALEplanszówki -3%