MójMistrzu pisze: ↑04 mar 2021, 15:41
od gracza, dla którego Summoner Wars jest planszówkowym Świętym Graalem (mimo ok tysiąca poznanych tytułów, jak podpowiada mi właśnie bgg), kilka spostrzeżeń odnośnie nowej edycji po przeczytaniu instrukcji i zagrania kilku partii demo online:
- nowe bramy w pięcioma życia - czasem bywało, że jeśli ktoś długo nie dociągał muru, to miał bardzo pod górkę. natomiast fakt, iż bramy mają mniej życia nie pozwoli na chowanie się za nimi zbyt długo (problem magów runów czy luna)
- brak many za zabijanie swoich jednostek - niszczenie swoich nadal może się przydać, ale nie będzie to tak nagminne
- każda frakcja zaczyna z dwoma commonami na stole - sprawiedliwie, początkowe ustawienie Sneeks`a z 6 podstawowymi unitami było nieporozumieniem
- strata życia za brak ataku - koniec ze staniem i wyczekiwaniem przeciwnika
- miejsce na aktywne wydarzenia - czasem zapominało się, że coś działa do końca tury lub w turze przeciwnika
- tory punktów many - nie trzeba już będzie pytać co chwilę przeciwnika, ile ma pkt magii
- dobieranie kart na koniec tury zamist na początku - będzie można myśleć już podczas tury przeciwnika
- jednostki mają więcej życia i łatwiej trafić w walce wręcz (5 na 6 ścianek na kostce względem 4 na 6 przy strzale dystansowym) - chyba największa zmiana, zmieni to nieco optykę, moim zdaniem lekko zmniejszy losowość, no i unikniemy sytuacji, że jeden jedyny błąd mógł kosztować koniec partii w przypadku summonerów, którzy mieli po 4 życia (teraz potrafią mieć po kilkanaście)
- max 4 kopie jednego typu commona w talii - nie był to może wielki problem, ale rozwiązanie takie wpłynie pozytywnie na różnorodność
- nowy deckbuilding - ciężko się narazie wypowiadać, ciekawi mnie mieszanie eventów między taliami
- karty w rozmiarze standard - łatwiej będzie dobrać koszulki, a te są tu jak wiadomo nieodzowne
- nowe grafiki - dla mnie bez znaczenia, znajdą się miłośnicy poprzednich nieco topornych ilustracji, jak i nowych, nieco bajkowych
podsumowując:
widać, że autorzy poświęcili na testy setki godzin i wsłuchiwali się w głosy graczy, naprawiono właściwie wszystkie uszczerbki
nowa edycja powinna być bardziej zbalansowana i ofensywna
w dobie pandemii pod znakiem zapytania stoi scena turniejowa, dla niektórych rozwiązaniem będzie wersja mobilna, jednak ja wybieram zdecydowanie wersję na żywo. już wiem, że znowu dam się pochłonąć i spędzę setki godzin na obmyślaniu nowych decków i strategii. szkoda tylko, że trzeba czekać aż do lipca