Wanda dostała już teamup i wątpię że dostanie druga.
Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- brazylianwisnia
- Posty: 4099
- Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
- Has thanked: 268 times
- Been thanked: 934 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
- spongePepp
- Posty: 109
- Rejestracja: 16 lut 2021, 22:14
- Has thanked: 80 times
- Been thanked: 64 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Nie widzę problemu, żeby dostała kolejny, zwłaszcza że świetnie pasuje fabularnie
Moja kolekcja gier planszowych :) https://boardgamegeek.com/collection/us ... dgame&ff=1
-
- Posty: 2463
- Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 286 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Fabularnie owszem pasuje ale póki co to postacie mają po 1 sojuszniku w heroicznej talii. 1 sojusznik już jest ujawniony. Do tego ewidentnie widać, że twórcy poszli w trait "Android". Także ja bym się nie spodziewał team-upa.spongePepp pisze: ↑15 paź 2021, 08:27Nie widzę problemu, żeby dostała kolejny, zwłaszcza że świetnie pasuje fabularnie
- Ayaram
- Posty: 1556
- Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 194 times
- Been thanked: 587 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Akurat tę "zasadę" już dawno złamali. Groot/Rocket nie mają w ogóle swoich dedykowanych sojuszników w swoich 15 kartach I dali do predecku team-up + partnera w formie Basica.c08mk pisze: ↑15 paź 2021, 10:23Fabularnie owszem pasuje ale póki co to postacie mają po 1 sojuszniku w heroicznej talii. 1 sojusznik już jest ujawniony. Do tego ewidentnie widać, że twórcy poszli w trait "Android". Także ja bym się nie spodziewał team-upa.spongePepp pisze: ↑15 paź 2021, 08:27Nie widzę problemu, żeby dostała kolejny, zwłaszcza że świetnie pasuje fabularnie
IMO kiedyś dorzucą więcej kombinacji team-upów, aspektowa Wandę i w ogóle, ale też raczej bym strzelał , że jeszcze nie teraz. Osobiście zresztą mocno nie lubię tej mechaniki
- brazylianwisnia
- Posty: 4099
- Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
- Has thanked: 268 times
- Been thanked: 934 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Mechanika jest fajna ale ja to raczej traktuje do zagrania w combo z Ally na stole a nie z drugą postacią.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
-
- Posty: 2463
- Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 286 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
War Machine wygląda przednio. Póki co, może zwracać wszystkie swoje karty z discarda, jeżeli jest w formie alter-ego. Jeżeli FFG nie da mu erraty z "limit" to na pewno będzie to postać w najsilniejszej czołówce.
Hood sam z siebie ma malutką talię (16 kart) ale może korzystać z kilku modułów także zawsze powinna być duża różnorodność w rozgrywce. W pudełku jest 9 modułów, na pierwszy rzut oka całkiem ciekawych, np. environmenty z lokacjami na których każda postać ma np. +ATK w "strefie walki" czy w kanałach retaliate. Do tego są Wrecking Crew jako miniony z keyworedm Villanous i w sumie tutaj mogą być ciekawsi od swojej własnej paczki. Do tego jeszcze dochodzi Standard II i Expert II.
Teraz trzeba się zabrać za ogrywanie
Hood sam z siebie ma malutką talię (16 kart) ale może korzystać z kilku modułów także zawsze powinna być duża różnorodność w rozgrywce. W pudełku jest 9 modułów, na pierwszy rzut oka całkiem ciekawych, np. environmenty z lokacjami na których każda postać ma np. +ATK w "strefie walki" czy w kanałach retaliate. Do tego są Wrecking Crew jako miniony z keyworedm Villanous i w sumie tutaj mogą być ciekawsi od swojej własnej paczki. Do tego jeszcze dochodzi Standard II i Expert II.
Teraz trzeba się zabrać za ogrywanie
- brazylianwisnia
- Posty: 4099
- Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
- Has thanked: 268 times
- Been thanked: 934 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Czemu mieliby to erratowac? To planowany skill. Nie jest nic niezwyklego. Wszystkie jego zużywalne karty wymagają ammo. Fajnie ze je sobie możesz cofać i oddalać wzięcie encounteru ale za to zaczniesz dobierać martwe karty(brak ammo) zamiast kart które możnaby zagrać. Moim zdaniem ten skill jest mocno średni.c08mk pisze: ↑16 paź 2021, 18:26 War Machine wygląda przednio. Póki co, może zwracać wszystkie swoje karty z discarda, jeżeli jest w formie alter-ego. Jeżeli FFG nie da mu erraty z "limit" to na pewno będzie to postać w najsilniejszej czołówce.
Hood sam z siebie ma malutką talię (16 kart) ale może korzystać z kilku modułów także zawsze powinna być duża różnorodność w rozgrywce. W pudełku jest 9 modułów, na pierwszy rzut oka całkiem ciekawych, np. environmenty z lokacjami na których każda postać ma np. +ATK w "strefie walki" czy w kanałach retaliate. Do tego są Wrecking Crew jako miniony z keyworedm Villanous i w sumie tutaj mogą być ciekawsi od swojej własnej paczki. Do tego jeszcze dochodzi Standard II i Expert II.
Teraz trzeba się zabrać za ogrywanie
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
-
- Posty: 2463
- Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 286 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Gdyby to był zwrot pojednyczej karty to tak pewnie też bym to uznał za standard. Ale można zwrócić wszystko na raz, a biorąc pod uwagę nie tylko ammo ale i eventy czy to że można kartami płacić, a później je szybko zwrócić do talii to już jednak daje sporo. Plus oczywiście oddalenie dodatkowego encounteru.brazylianwisnia pisze: ↑16 paź 2021, 19:32Czemu mieliby to erratowac? To planowany skill. Nie jest nic niezwyklego. Wszystkie jego zużywalne karty wymagają ammo. Fajnie ze je sobie możesz cofać i oddalać wzięcie encounteru ale za to zaczniesz dobierać martwe karty(brak ammo) zamiast kart które możnaby zagrać. Moim zdaniem ten skill jest mocno średni.
- brazylianwisnia
- Posty: 4099
- Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
- Has thanked: 268 times
- Been thanked: 934 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
No właściwe ammo zużyjesz na pierwsze 2-3 karty i częsć. Wszystkie jego eventy(a to przecież one trafiają na discard) wymagają ammo. Będzia wychodzić z decku a Ty będziesz bez ammo więc będą tylko waluta. Pod koniec możesz wyciągnąć np kartę za 1 i 4 karty war machine które wymaga ammo których nie masz. Nie wiem jaki w tym jest zysk cofnąć np 6 kart z discard do decku który ma 10 kart? Zamulisz deck bezużytecznymi kartami i oddalasz wyjście innych mocnych kart, zwiększając ryzyko zmarnowanej tury. Jego zdolność jest ok żeby cofanac 3 karty aby mieć co wystrzelać aż za 3 tury znów wejdziesz w AE. Gdyby miała limit na 1 karte to jego ammo by działało słabo a tak jest taka se umiejka.c08mk pisze: ↑16 paź 2021, 19:50Gdyby to był zwrot pojednyczej karty to tak pewnie też bym to uznał za standard. Ale można zwrócić wszystko na raz, a biorąc pod uwagę nie tylko ammo ale i eventy czy to że można kartami płacić, a później je szybko zwrócić do talii to już jednak daje sporo. Plus oczywiście oddalenie dodatkowego encounteru.brazylianwisnia pisze: ↑16 paź 2021, 19:32Czemu mieliby to erratowac? To planowany skill. Nie jest nic niezwyklego. Wszystkie jego zużywalne karty wymagają ammo. Fajnie ze je sobie możesz cofać i oddalać wzięcie encounteru ale za to zaczniesz dobierać martwe karty(brak ammo) zamiast kart które możnaby zagrać. Moim zdaniem ten skill jest mocno średni.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
-
- Posty: 2463
- Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 286 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Są jeszcze upgrady, które korzystają z na ammo. Samo ammo dostaje się po zmianie w hero form i z kart Upgrade/Support.
Właśnie też zagrałem postacią i wygląda to np. tak, że zagrywam event za 8 ataku, event sciągający threata i za chwilę wracają one do talii, jak talia jest mała to szybko wracają na rękę i War Machine rozwala wszystko na stole. Druga rzecz to Iron Man. Zawsze oszczędzałem sojuszników, tutaj nie przejmuję się consequential damage, bo sojusznik też za raz wróci na rękę. Dużo kart zagrałem używając tych od War Machine jako resource, a normalnie trzeba jednak decydować, którą zagrać, a którą odrzucić i czekać na reset talii. Ogólnie jest to bardzo silna postać. Do tego dostajemy ją z bardzo dobrze zrobioną talią leadership. Nowe postacie są drogie ale pod styl gry War Machine się sprawdzają. Dodatkowo jest zestaw eventów, które dobrze combią z resztą talii Leadrshipa.
Właśnie też zagrałem postacią i wygląda to np. tak, że zagrywam event za 8 ataku, event sciągający threata i za chwilę wracają one do talii, jak talia jest mała to szybko wracają na rękę i War Machine rozwala wszystko na stole. Druga rzecz to Iron Man. Zawsze oszczędzałem sojuszników, tutaj nie przejmuję się consequential damage, bo sojusznik też za raz wróci na rękę. Dużo kart zagrałem używając tych od War Machine jako resource, a normalnie trzeba jednak decydować, którą zagrać, a którą odrzucić i czekać na reset talii. Ogólnie jest to bardzo silna postać. Do tego dostajemy ją z bardzo dobrze zrobioną talią leadership. Nowe postacie są drogie ale pod styl gry War Machine się sprawdzają. Dodatkowo jest zestaw eventów, które dobrze combią z resztą talii Leadrshipa.
- Ayaram
- Posty: 1556
- Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 194 times
- Been thanked: 587 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Szczerze to już wolę pasywkę Wasp. Z ograniczeniem i ilościowym i do konkretnej ikonki, ale przez to że nie jest ograniczona do zamkniętej puli kart bohatera, a przy tym obejmuje najlepsze eventy Wasp - daje dużo więcej potencjału zarówno w samym deck-buildingu jak i w samej rozgrywce.
Dla mnie (czyli osoby, która ma na końcie pewnie spokojnie jakieś 300+ pandemii, ale też super dużo w tyg jakoś nie gra i nie czuje potrzeby posiadania wszystkiego) war machine to pas. Sam WM wydaje się ok, ni mniej, ni więcej. Niby wprowadza nową mechanikę amunicji, ale jakoś super odmiennie od reszty nie wygląda - nie czuje, żeby przy 20+ bohatera dodanie go do kolekcji zwiększyło u mnie fun z gry. Dalej czekam na bardziej pokręcone mechaniczne postacie. Dalej mamy zestaw kart do leadershipa, no i ja się zgadzam z opinią, że liderka jest broken, szczególnie na solo. A przede mną jeszcze pudło z thanosem, która daje im masakrycznego boosta. Zupełnie nie czuje ani potrzeby ani chęci dokupowania kolejnego pudła z niebieskimi. Jednym wyjątkiem jest jakby wprowadzili ciekawych mechanicznie sojoszników do liderki, to na złość dostajemy 3 reprinty.
Vision natomiast, mimo, że znamy na razie zaledwie parę kart - to już zupełnie inna para kaloszy. Mechnicznie to znowu kolejne "delikatny twiścik", ale gdzieś tam podobają mi się ich zabawy z formami. Mamy już ant-mana z 3 cią formą, mamy Spectrum która ma tak właściwie alter ego i hero w 3 odsłonach , teraz dostajemy 2 formy, ale działają zarówno na AE jak i Hero. Proste i fajne. Zielone potrzebują jeszcze trochę miłości i różnorodności, więc chętnie przyjmę, tym bardziej, że wprowadzają nowy trait (no, tzn mieliśmy już wcześniej ally vision, no ale...), czyli android. Oj, dużo większy hype mi się odpalił przy niż przy WM (gdzie był właściwie zerowy).
Z Hoodem mam za to dylemat. Sam scenariusz wygląda ni na takie z cyklu "wydaje się fajny na papierze, ale wątpie żeby mi się chciało często w go grać". Ta paczka to właściwie czysto zastrzyk modular setów, co z jednej strony jest spoko, bo koncept modular setów jest genialny, no ale... dostajemy ich tyle przy dużych pudłach, że chyba to tylko dla największych fanów. I zostaje nowy standard, który tak by jednak mówił, że hood to must have... Z drugiej strony nowy standard mnie trochę rozczorał, bo wygląda to tak jakby to był "buff standard setu", czyli karty które były dostają silniejsze odpowiedniki + nerfione są wszystkie nasze skille z statusami. Spodziewałem się zupełnie inaczej działających kart. Dużo zależy jak to teraz będzie - bo jak chcą teraz właściwie balansować karty z statusami względem reszty kart? Przy zwykłym standardzie będą OP, przy nowym UP?
Dla mnie (czyli osoby, która ma na końcie pewnie spokojnie jakieś 300+ pandemii, ale też super dużo w tyg jakoś nie gra i nie czuje potrzeby posiadania wszystkiego) war machine to pas. Sam WM wydaje się ok, ni mniej, ni więcej. Niby wprowadza nową mechanikę amunicji, ale jakoś super odmiennie od reszty nie wygląda - nie czuje, żeby przy 20+ bohatera dodanie go do kolekcji zwiększyło u mnie fun z gry. Dalej czekam na bardziej pokręcone mechaniczne postacie. Dalej mamy zestaw kart do leadershipa, no i ja się zgadzam z opinią, że liderka jest broken, szczególnie na solo. A przede mną jeszcze pudło z thanosem, która daje im masakrycznego boosta. Zupełnie nie czuje ani potrzeby ani chęci dokupowania kolejnego pudła z niebieskimi. Jednym wyjątkiem jest jakby wprowadzili ciekawych mechanicznie sojoszników do liderki, to na złość dostajemy 3 reprinty.
Vision natomiast, mimo, że znamy na razie zaledwie parę kart - to już zupełnie inna para kaloszy. Mechnicznie to znowu kolejne "delikatny twiścik", ale gdzieś tam podobają mi się ich zabawy z formami. Mamy już ant-mana z 3 cią formą, mamy Spectrum która ma tak właściwie alter ego i hero w 3 odsłonach , teraz dostajemy 2 formy, ale działają zarówno na AE jak i Hero. Proste i fajne. Zielone potrzebują jeszcze trochę miłości i różnorodności, więc chętnie przyjmę, tym bardziej, że wprowadzają nowy trait (no, tzn mieliśmy już wcześniej ally vision, no ale...), czyli android. Oj, dużo większy hype mi się odpalił przy niż przy WM (gdzie był właściwie zerowy).
Z Hoodem mam za to dylemat. Sam scenariusz wygląda ni na takie z cyklu "wydaje się fajny na papierze, ale wątpie żeby mi się chciało często w go grać". Ta paczka to właściwie czysto zastrzyk modular setów, co z jednej strony jest spoko, bo koncept modular setów jest genialny, no ale... dostajemy ich tyle przy dużych pudłach, że chyba to tylko dla największych fanów. I zostaje nowy standard, który tak by jednak mówił, że hood to must have... Z drugiej strony nowy standard mnie trochę rozczorał, bo wygląda to tak jakby to był "buff standard setu", czyli karty które były dostają silniejsze odpowiedniki + nerfione są wszystkie nasze skille z statusami. Spodziewałem się zupełnie inaczej działających kart. Dużo zależy jak to teraz będzie - bo jak chcą teraz właściwie balansować karty z statusami względem reszty kart? Przy zwykłym standardzie będą OP, przy nowym UP?
-
- Posty: 2463
- Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 286 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
W zasadzie tak to wygląda z tym, że jest jeszcze permament environment, który na normalu daje "steady" villainowi, a na expercie wszystkim przeciwnikom (potrzebują 2 karty statusu żeby dostać stun albo confuse).Ayaram pisze: ↑16 paź 2021, 22:31 ... I zostaje nowy standard, który tak by jednak mówił, że hood to must have... Z drugiej strony nowy standard mnie trochę rozczorał, bo wygląda to tak jakby to był "buff standard setu", czyli karty które były dostają silniejsze odpowiedniki + nerfione są wszystkie nasze skille z statusami. ...
Edycja
Co do przeróbek starego experta to na uwagę zasługuje też możliwość wejścia nemesis minion do gry (sam minion bez reszty kart).
Mam za sobą rozgrywkę Hooda i mogę powiedzieć, że jest ciekawie i dość trudno. Wydawałoby się, że villain z tak małą talią będzie kiepsko chodził ale jego siła jest właśnie w modułach, które się co jakiś czas kolejno wtasowuje w encounter. Ilość kombinacji jakie to daje jest bardzo duża, a do tego część modułów potrafi ze sobą współpracować bazując na traitach. Stopień trudności jest wysoki ze względu na to, że Hood podrzuca co turę dodatkowe zakryte karty z enconter decka, także na stole jest trochę minionów, side scheme. Tematycznie też to wypada całkiem dobrze - Hood, który wyrabia znajomości i planuje intrygi, a później wprowadza plan w życie.
Na dzień dzisiejszy jest to chyba najlepszy mały dodatek villaina. Jeżeli ktoś ma podstawkę i chce dokupić coś małego do zwiększenia regrywaności to Hood będzie dobrym wyborem.
A moduły niby małe ale z wszystkich dodatków już się trochę nazbierało
Spoiler:
-
- Posty: 1439
- Rejestracja: 19 maja 2010, 21:19
- Has thanked: 101 times
- Been thanked: 142 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Vision
https://www.fantasyflightgames.com/en/n ... e-android/
Ciekawie to wygląda. Szkoda, że postać mnie zupełnie nie interesuje, ale dla fanów gratka.
https://www.fantasyflightgames.com/en/n ... e-android/
Ciekawie to wygląda. Szkoda, że postać mnie zupełnie nie interesuje, ale dla fanów gratka.
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Bardzo podobają mi się Twoje przekładki. Minimalistyczne, ale eleganckie. Sam je projektowałeś, czy jest może gotowiec na BGG? Jest tam straszna masa plików, a otwieranie każdego PDFa jest czasochłonne.
-
- Posty: 2463
- Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 286 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Sam robię przekładki do gier. Gotowce często nie są złe ale wolę robić zakładki pod siebie. Te do modułów są bardziej szczegółowe, bo często chcę dodać jakieś konkretne efekty (M)inion czy (S)cheme, (T)reachery, itd. Reszta zakładek jest prosta. Talie robię na marvelcdb więc wystarcza tylko prosty podział kart.
Spoiler:
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Ktoś wie może, kiedy można się spodziewać tego dodatku w Polsce? Jest szansa na to że niedługo dostaniemy, czy może trzeba będzie czekać juz na okres świąteczny albo i po? Zamówiłem to razem z Venomem i trochę żałuję teraz
Oczywiście chodzi o Mad Titans, zdecydowanie za duży skrót myślowy
Oczywiście chodzi o Mad Titans, zdecydowanie za duży skrót myślowy
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Venom jest już w dystrybucji, z jakiegoś powodu 1 sklep też ma Mad Titan'a w ofercie (tylko wiem o tym jednym sklepie), reszta sklepów prawdopodobnie listopad.Mienki pisze: ↑24 paź 2021, 17:17 Ktoś wie może, kiedy można się spodziewać tego dodatku w Polsce? Jest szansa na to że niedługo dostaniemy, czy może trzeba będzie czekać juz na okres świąteczny albo i po? Zamówiłem to razem z Venomem i trochę żałuję teraz
Oczywiście chodzi o Mad Titans, zdecydowanie za duży skrót myślowy
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
- Ayaram
- Posty: 1556
- Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 194 times
- Been thanked: 587 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
#powolneogrywanie ep.7
Wróciłem do standardowego tempa w tym tempie wychodzi na to, że ogranie 1 małego dodatku do momentu, aż chce otworzyć kolejny zajmuje mi jakieś... 3 miechy Ale dobra, zima idzie, będzie lepiej
Tym razem wasp z autorskim deckiem vs. scenariusze z red skulla. nie to, żeby kogoś to interesowało, ale dodam deczek
dalej mi się wydaje, że najbardziej unikalną i ciekawą rzeczą u wasp nie jest wcale jej forma tiny-giant, a jej umiejka z alter-ego. Ku mojej radości Nick Fury akurat jest mental, a że lubiłem decki "abusujące" Gandalfa w LOTRze... no to już brzmi jak plan. Wstępny plan był prosty. Dorzucamy Nicka, the power in all of us, mając zasoby do basiców to i dużo basic generatorów i staramy się w miarę często wtasowywać NF do decku.
Do tego dorzucona protekcja, chociaż teoretycznie się nie spina, bo jak na protekcje to często będziemy się zmieniać w AE, no ale... Raz, że w giant form mamy 3 defa i retaliate, więc naprawdę tanim kosztem możemy z niej zrobić niezły czołg. Dwa, że mamy aż 4 eventy atakujące u wasp, które dodatkowo możemy w sobie wtasować, więc na potrzeby trybu solo wystarcza w zupełności, by zbijać złola, więc nie mam aż takiej potrzeby wykorzystywanie aktywacji bohatera do ataku.
Resztę dopełniają sojusznicy co mają jako takie thw i można się bawić.
Grało się niebo lepiej niż ostatnio premade deckiem. Dalej twierdzę że premade ma mega słaby w stosunku do reszty gotowców. Samą wasp z tego co widziałem większość ocenia tuż nad Hulkiem obok takich postaci jak She-hulk czy hawkeye. Osobiście myślę, że jest ciuuupkę silniejsza, ale co do zasady bym się zgodził. Grając miałem problem właściwie jedynie z expert Zolą ze space piratami, gdzie wygrałem dopiero bodajże za 3 razem, reszta "na chillku".
Dalej twierdzę, że dużo słabiej wykorzystuje potencjał pomysłu z giant-formami niż ant-man. Tam się chce co chwilę zmieniać te formy i się czuje, że da się fajnie zagrania tym zrobić. Tiny wasp jest mocno sytuacyjna (skille związane z minionami, a nawet jak są miniony to nie zawsze opyla się zmieniać na nią) i rzadko jest okazja, by ją fajnie wykorzystać inaczej niż do dobijania złola, gdzie ten +1 dmg z pinpoint strika. Ciekawe jedynie zagrania miałem z nią własnie na Zolę, gdzie i było dużo minionów i dużo tough, więc te jej pingi coś mogły zrobić. Wydaje mi się, że ta tiny Wasp mogłaby mieć 1 atk więcej na starcie i by nie była OP względem tier A-B postaci i by to już coś tam zmieniło. Dwa, że rapid response jest tak bardzo mniej uniwersalną kartą niż Resize Ant-mana, że to już smutno...
Mimo wszystko ma ukryty potencjał, znowu przez jej G.I.R.L. Może jeszcze ciekawe rzeczy związane z mental resourcami dojdzie i pokaże pazur. Przypomina pod tym względem trochę MS. Marvel, że może skorzystać mocno wraz z wzrostem puli kart w przeciwieństwie do wielu silnych herosów, którzy polegają głównie na swoich hero-kartach.
Wróciłem do standardowego tempa w tym tempie wychodzi na to, że ogranie 1 małego dodatku do momentu, aż chce otworzyć kolejny zajmuje mi jakieś... 3 miechy Ale dobra, zima idzie, będzie lepiej
Tym razem wasp z autorskim deckiem vs. scenariusze z red skulla. nie to, żeby kogoś to interesowało, ale dodam deczek
dalej mi się wydaje, że najbardziej unikalną i ciekawą rzeczą u wasp nie jest wcale jej forma tiny-giant, a jej umiejka z alter-ego. Ku mojej radości Nick Fury akurat jest mental, a że lubiłem decki "abusujące" Gandalfa w LOTRze... no to już brzmi jak plan. Wstępny plan był prosty. Dorzucamy Nicka, the power in all of us, mając zasoby do basiców to i dużo basic generatorów i staramy się w miarę często wtasowywać NF do decku.
Do tego dorzucona protekcja, chociaż teoretycznie się nie spina, bo jak na protekcje to często będziemy się zmieniać w AE, no ale... Raz, że w giant form mamy 3 defa i retaliate, więc naprawdę tanim kosztem możemy z niej zrobić niezły czołg. Dwa, że mamy aż 4 eventy atakujące u wasp, które dodatkowo możemy w sobie wtasować, więc na potrzeby trybu solo wystarcza w zupełności, by zbijać złola, więc nie mam aż takiej potrzeby wykorzystywanie aktywacji bohatera do ataku.
Resztę dopełniają sojusznicy co mają jako takie thw i można się bawić.
Grało się niebo lepiej niż ostatnio premade deckiem. Dalej twierdzę że premade ma mega słaby w stosunku do reszty gotowców. Samą wasp z tego co widziałem większość ocenia tuż nad Hulkiem obok takich postaci jak She-hulk czy hawkeye. Osobiście myślę, że jest ciuuupkę silniejsza, ale co do zasady bym się zgodził. Grając miałem problem właściwie jedynie z expert Zolą ze space piratami, gdzie wygrałem dopiero bodajże za 3 razem, reszta "na chillku".
Dalej twierdzę, że dużo słabiej wykorzystuje potencjał pomysłu z giant-formami niż ant-man. Tam się chce co chwilę zmieniać te formy i się czuje, że da się fajnie zagrania tym zrobić. Tiny wasp jest mocno sytuacyjna (skille związane z minionami, a nawet jak są miniony to nie zawsze opyla się zmieniać na nią) i rzadko jest okazja, by ją fajnie wykorzystać inaczej niż do dobijania złola, gdzie ten +1 dmg z pinpoint strika. Ciekawe jedynie zagrania miałem z nią własnie na Zolę, gdzie i było dużo minionów i dużo tough, więc te jej pingi coś mogły zrobić. Wydaje mi się, że ta tiny Wasp mogłaby mieć 1 atk więcej na starcie i by nie była OP względem tier A-B postaci i by to już coś tam zmieniło. Dwa, że rapid response jest tak bardzo mniej uniwersalną kartą niż Resize Ant-mana, że to już smutno...
Mimo wszystko ma ukryty potencjał, znowu przez jej G.I.R.L. Może jeszcze ciekawe rzeczy związane z mental resourcami dojdzie i pokaże pazur. Przypomina pod tym względem trochę MS. Marvel, że może skorzystać mocno wraz z wzrostem puli kart w przeciwieństwie do wielu silnych herosów, którzy polegają głównie na swoich hero-kartach.
-
- Posty: 2463
- Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 286 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Owner nie udostępnia talii publicznieAyaram pisze: ↑07 lis 2021, 10:38 ...
Tym razem wasp z autorskim deckiem vs. scenariusze z red skulla. nie to, żeby kogoś to interesowało, ale dodam deczek
...
Co do Antka i Wasp to mam podobne odczucie, że Wasp nie w pełni wykorzystuje przeskoki między formami. Częściej przełączałem ją z tiny na alter-ego i spowrotem niż pomiędzy tiny, a giant tak jak u Ant-Mana. Widzę też, że aspekt basic jest więcej wykorzystywany. Sam ostatnio często robiłem talie właśnie na basicu z minimialną domieszką koloru. Na przykład Ant-Man na szaro.
- polwac
- Posty: 2575
- Rejestracja: 09 mar 2017, 19:50
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 1170 times
- Been thanked: 461 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Która karta? Rapid Growth Wasp?
Co w niej niejasnego?
Edit:
Z tego co pamiętam to był dylemat czy jak jesteś w Hero form to możesz użyć tej karty.
Odpowiedź brzmi TAK.
Edit 2:
Przeklejam swoją odpowiedź, którą umieściłem w odpowiednim dziale odnośnie zasad:
Co w niej niejasnego?
Edit:
Z tego co pamiętam to był dylemat czy jak jesteś w Hero form to możesz użyć tej karty.
Odpowiedź brzmi TAK.
Edit 2:
Przeklejam swoją odpowiedź, którą umieściłem w odpowiednim dziale odnośnie zasad:
Z tej po zmianie, a więc z giganta.
Jeżeli atakujesz Wasp w Tiny i zagrasz Rapid Growth, to łącznie masz 4 ataku (2 z giant i 2 z tej karty) i dodatkowo możesz sobie je podzielić jak chcesz dzięki umiejętności giant.
Ostatnio zmieniony 09 lis 2021, 10:51 przez polwac, łącznie zmieniany 1 raz.
Paweł
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Ja gram na wartości z formy giant, robie tak dlatego, bo karta ma opis przerwania.
Przerwania rozumiem w ten sposób, że w trakcie "czegoś" kartą modyfikuje daną akcje, czyli np. jej efekt.
Przy rapid growth oznacza dla mnie to: rozpoczął się atk/thw/def w formie tiny, nastąpił event-interrupt, skończył na formie giant, finalizacja akcji.
Giant wykonuje atk/thw/def z wartością +2.
Analogia mechaniki przerwań dla karty Backflip (akurat tutaj opis nie pozostawia wątpliwości)
PS. Broń boże nie sumowałbym tiny+giant+2.
PS 2. Karta ma efekt zmiany do formy giant, dlatego zakładam, że nie mogę jej zagrać w formie giant. (jeśli jest inaczej, to jedynie utrudniam/ograniczam sobie możliwości)
Przerwania rozumiem w ten sposób, że w trakcie "czegoś" kartą modyfikuje daną akcje, czyli np. jej efekt.
Przy rapid growth oznacza dla mnie to: rozpoczął się atk/thw/def w formie tiny, nastąpił event-interrupt, skończył na formie giant, finalizacja akcji.
Giant wykonuje atk/thw/def z wartością +2.
Analogia mechaniki przerwań dla karty Backflip (akurat tutaj opis nie pozostawia wątpliwości)
PS. Broń boże nie sumowałbym tiny+giant+2.
PS 2. Karta ma efekt zmiany do formy giant, dlatego zakładam, że nie mogę jej zagrać w formie giant. (jeśli jest inaczej, to jedynie utrudniam/ograniczam sobie możliwości)
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
- Ayaram
- Posty: 1556
- Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 194 times
- Been thanked: 587 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
UPS, chyba powinno już działać.c08mk pisze:Owner nie udostępnia talii publicznie
Ciężko mi na razie mówić po tych kilku grach, ale wydaje mi się, że szaraki są mocno fajne, ale tylko w połączeniu z zielonymi. Raz, że protection ma IMO na solo najsłabszych sojuszników, a szare z 2 thw mocno pomagają. Dwa, że upgrade w zielonych są często "1 per player" więc dużo nie trzeba ich w decku by wyciągnąć co dobre, więc mamy miejsce na basici. Trzy, że dużo kart w zielonych jest za 1 zasób, więc the power of protection wydaje się słabsze, niż jego odpowiedniki w innych kolorach.Widzę też, że aspekt basic jest więcej wykorzystywany. Sam ostatnio często robiłem talie właśnie na basicu z minimialną domieszką koloru.
W ogóle te szaraki to specyficzny aspekt z uwagi na to, że pełno generatorów zasobów jest szarych. Strasznie dawno już nie grałem avengers mansion w decku. Tak czy siak - basic eventy są najczęściej za 0-1 zasobów, bądź są słabe. Same generatory to za mało by usprawiedliwić The power in all of us, więc wszystko się sprowadza czy chcemy grać sporą liczbę szarych allików. Czekam na karty w stylu "jeśli nie masz żadnych kart aspektów, tylko same basici w decku, to..." i mocno się zdziwie jeśli takowe karty się prędzej czy później nie pojawią.
Też tak interpretuje, że możemy jej użyć tylko jeśli jesteśmy w tiny form. I teraz porównajmy ją z Resize antka. Resize - zagraj za darmo, przemiel dodatkowo talie i zamień się w inną formę, a z samej przemiany i tak antek wyciśnie więcej niż wasp vs. za łącznie 2 zasoby (karta + 1 zasób) jeśli jesteś w ogóle przygotowany, zamień się z konkretnej 1 formy, w konkretną 2gą formę, tylko wtedy, gdy chcesz użyć bohatera do thw/atk i to wszystko by dostać +2 do statystyk. Albo tej karty nie kumam, albo czegoś nie widzę, albo pomiędzy tymi dwiema kartami jest większa przepaść niż między Strangem a Hulkiem.tomp pisze:PS 2. Karta ma efekt zmiany do formy giant, dlatego zakładam, że nie mogę jej zagrać w formie giant. (jeśli jest inaczej, to jedynie utrudniam/ograniczam sobie możliwości)
- polwac
- Posty: 2575
- Rejestracja: 09 mar 2017, 19:50
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 1170 times
- Been thanked: 461 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Rapid growth jak najbardziej można użyć w Giant form.
Paweł
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie