Przekonwertuj sie na rowerhipcio_stg pisze: ↑16 paź 2021, 01:59 za tę cenę to żal nie brać. Najwyżej tydzień pieszo będę do pracy chodziłOdkuję sobie na benzynie
Budzet planszowkowy wzrosnie o pare tysiecy! Ruch, zdrowie, ekologia, swieze powietrze, endorfiny. Same plusy 
Mam do pracy jakieś 1500m szybciej dojdę pieszo niż rower wyciągnę z piwnicypsia.kostka pisze: ↑16 paź 2021, 02:36Przekonwertuj sie na rowerhipcio_stg pisze: ↑16 paź 2021, 01:59 za tę cenę to żal nie brać. Najwyżej tydzień pieszo będę do pracy chodził
Mam identyczną odległość i ten sam dylemat, więc... dojeżdżam autem. Na usprawiedliwienie napiszę tylko, że żona mnie zabiera po drodze do swojej pracy.hipcio_stg pisze: ↑16 paź 2021, 08:29 Mam do pracy jakieś 1500m szybciej dojdę pieszo niż rower wyciągnę z piwnicy
e-Raptor bardzo szybko i pozytywnie zajął się moją sprawą za co należy mu się pochwała. Dosłał poprawiony produkt o dużo lepszym wykonaniu ale również nie bez wad.
Wsparłem też Najwyższy poziom w Sleeping Gods - czy można to zaliczyć jako kupienie?hipcio_stg pisze: ↑12 paź 2021, 13:19 Ja kupiłem akrylowe znaczniki do Arnaka, ale szybko się ich pozbyłem. Akryle były do wyłamania jak zwykłe punchboardy, krawędzie w tych miejscach były do szlifowania. Kolejnym bardzo słabym punktem tych znaczników była matowa lewa strona znacznika. Tylko jedna byłą ładna błyszcząca. Powiem szczerze, że lepiej się sprawdzają już kartony. Pozbyłem się.
W takim razie nie potrzebujesz
powiedz mi co jest nie tak w przechowywaniu gearlocków bez tych pudełeczek? TMB ma przecież fajnie zorganizowane pudło. I druga sprawa gdzie będziesz trzymać te pudełeczka bez trochę chesta. One chyba ci nie wejdą do pudła z grą.
Mi wlazło do podstawowego pudła 8 gearlocków, ale po dwa zestawy kości na jednej tacce.
Jak to dobrze przeczytać chłodną kalkulację czy potrzeba czy nie
Ja mam tylko nadzieję, że Wasze kobiety mnie nigdy nie dopadną
Grzydl widze to tak....wchodzisz do sklepu i chcesz wziąć Sonar...ale na nim leży Eldorado. Prosisz o grę Sonar ale pani mówi że nie ma opcji bo jest przygnieciony przez Eldorado i trzeba wziąć 2 pozycję....zastanawiasz się i po krótkiej chwili no ok bierem obaSonar - na pełnej wersji (Captain Sonar) trochę się sparzyłem, głównie ze względu na podatność na nieintencyjne błędy no i jednak sama gra trwała dość długo. Ta uproszczona, w zasadzie dziecięca wersja mnie skusiła promocyjną ceną bo rdzeń gry jest ten sam, a potencjalnie może to być emocjonujący lekki i szybki tytuł na mały pojedynek w parach.
Wyprawa do El Dorado - była na sonarze,
To bardzo dobry tytuł. Jeżeli szukasz do solo to rozważ jeszcze "Arkham Horror 3ed". Niemniej w oba tytuły trzeba grać na min. 2 ręce, bo jednak przy true solo poziom trudności jest chyba nie do ogarnięciakinioo pisze: ↑27 paź 2021, 09:47 Eldritch Horror z trzema małymi dodatkami, bo... aż wstyd nie mieć tego w kolekcji
A tak na poważnie, szukałem czegoś do solo z klimatem (uwielbiam system Cthulhu RPG), sprzedałem Arkham LCG...to kupiłem to; poza tym świetne recenzje nawet teraz po chyba 7miu latach od premiery!
Czas pokaże,
K.
Też zakupiłem w akcji PYL na FB. Dawno temu mocno się od Mr Jacka odbiłem, ale pomyślałem, że za taką cenę dam mu drugą szansę.Ja kupiłem ostatnio Mr. Jack bo w Rebelu zgadłem jakąś tam zagadkę i wyszło mi 45pln a chciałem tę gierkę już ze 2lata tylko się tak jakoś zbierałem powoli.
To ja już nawet 4x zagrałem co bardzo rzadko mi się zdarza żebym zagrał w grę zaraz po zakupie. Oceniam na plus na tę chwile ale nie było też jakiegoś MEGA zachwytu którego jednak oczekiwałem. Czas zweryfikuje.piechotak pisze: ↑27 paź 2021, 12:50Też zakupiłem w akcji PYL na FB. Dawno temu mocno się od Mr Jacka odbiłem, ale pomyślałem, że za taką cenę dam mu drugą szansę.Ja kupiłem ostatnio Mr. Jack bo w Rebelu zgadłem jakąś tam zagadkę i wyszło mi 45pln a chciałem tę gierkę już ze 2lata tylko się tak jakoś zbierałem powoli.
