Nie za szybko? Chodzi mi o to, że to jednak tylko dwie partyjki, a biorąc pod uwagę zawartość to gra oferuje jednak różnorodność (np.dokoptowanie Steve'a). Inna sprawa, że teraz sprzedając rzeczywiście nie powinno być problemów ze znalezieniem kupca.
Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
-
- Posty: 687
- Rejestracja: 27 maja 2020, 14:27
- Has thanked: 124 times
- Been thanked: 254 times
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
Najwiekszym problemem tej gry jest to, ze jest po prostu przecietna w kazdym aspekcie. Jak ktos ma w swojej kolekcji kilka gier euro to Smartphone nie ma totalnie zadnego atutu zeby trafiac na stol. Jak ktos zaczyna budowac swoja kolekcje to spoko - kupi, pogra, bedzie dobrze sie bawil, ale jak ktos juz ma rozbudowana kolekcje to ta gra sie niczym nie wybija oprocz gownianego wykonania planszy;)
- mat_eyo
- Posty: 5673
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 867 times
- Been thanked: 1370 times
- Kontakt:
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
Nie za szybko, jestem pewien. Nauczyłem się już oceniać gry pod swój gust po jednej czy dwóch partiach. Najczęściej wystarczy pierwsza gra, drugą szansę daję jeśli podczas pierwszej rozgrywki popełniłem duże błędy z zasadami albo jeśli naprawdę chcę, żeby gra mi się spodobała. W znakomitej większości przypadków nie zmieniam negatywnej opinii o grze po kolejnych partiach. Nie ma znaczenia, że nie znam każdego trybu i nie wiem o grze wszystkiego, wystarczy mi, że wiem to, że nie jest w moim guście Mam sporą kolekcję bardzo dobrych gier i długą listę nowości do sprawdzenia. Jeśli gra mnie męczy podczas rozgrywki, to szkoda mi na nią czasu.
Oczywiście wiem, że to zupełnie inne gry, ale tego samego dnia graliśmy też w Tiny Epic Pirates. Gra ma swoje problemy, nie wszystko jest tam idealne, ale chcę sprawdzić ją w kolejnych partiach, bo widzę potencjał na dobrą zabawę. W Smartphone go nie widzę, bo sam szkielet gry mi nie odpowiada. Dlatego kolejnych rozgrywek nie będzie.
- Brylantino
- Posty: 1414
- Rejestracja: 19 lut 2013, 22:30
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 199 times
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
Zawsze mnie zastanawia, skąd w ogóle pomysł, że gra wymaga więcej niż 1-2 gier, aby być w stanie ją ocenić i stwierdzić, czy nam pasuje. Przecież jeżeli w tych 1-2 rozgrywkach, gra nie pokazała co ma do zaoferowania i nie dawała frajdy, to z jakiej racji ma dawać przy 5 czy 10 grze?
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
Tak na szybko, wystarczy że pora grania była zła albo nie to towarzystwo. Często jest też tak, że zaczyna się od podstawki, ale gra dopiero pokazuje moc od dodatku. Bywa, że pierwsze partie są błędnie rozgrywane co rzutuje na ocenę. Natomiast nie wydaje mi się żeby to był akurat przypadek mat_eyo bo ogranie też robi swoje.Brylantino pisze: ↑28 kwie 2021, 12:44 Przecież jeżeli w tych 1-2 rozgrywkach, gra nie pokazała co ma do zaoferowania i nie dawała frajdy, to z jakiej racji ma dawać przy 5 czy 10 grze?
- Brylantino
- Posty: 1414
- Rejestracja: 19 lut 2013, 22:30
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 199 times
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
Nigdy bym nie kupił dodatku do gry, jeżeli gra bez dodatku jest taka se... To gra musi być na tyle dobra, że chcę ją rozwijać i zwiększać wrażenia przez dodatek, a nie ratować ubogi design za pomocą pieniędzy... Nie wiem jak dużo osób w ogóle sobie zdaje sprawę, że takie podejście potrafi bardzo szybko popsuć branżę, czego najlepszym przykładem jest obecnie branża gier video, gdzie już się nie patrzy na jakość wydawanej gry (bo przecież naprawią ją w DLC, kolejnych patchach itp).pcyzm pisze: ↑28 kwie 2021, 12:48Tak na szybko, wystarczy że pora grania była zła albo nie to towarzystwo. Często jest też tak, że zaczyna się od podstawki, ale gra dopiero pokazuje moc od dodatku. Bywa, że pierwsze partie są błędnie rozgrywane co rzutuje na ocenę. Natomiast nie wydaje mi się żeby to był akurat przypadek mat_eyo bo ogranie też robi swoje.Brylantino pisze: ↑28 kwie 2021, 12:44 Przecież jeżeli w tych 1-2 rozgrywkach, gra nie pokazała co ma do zaoferowania i nie dawała frajdy, to z jakiej racji ma dawać przy 5 czy 10 grze?
A wymieniona reszta przykładów? No to chyba tylko w bardzo niedoświadczonych składach coś takiego może zajść, aby tak zmienił się odbiór gry przez porę dnia.
-
- Posty: 687
- Rejestracja: 27 maja 2020, 14:27
- Has thanked: 124 times
- Been thanked: 254 times
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
prawda, czasami gra w innym towarzystwie/skladzie osobowym potrafi mocno zyskac lub stracic. Mialem tak kilka razypcyzm pisze: ↑28 kwie 2021, 12:48Tak na szybko, wystarczy że pora grania była zła albo nie to towarzystwo. Często jest też tak, że zaczyna się od podstawki, ale gra dopiero pokazuje moc od dodatku. Bywa, że pierwsze partie są błędnie rozgrywane co rzutuje na ocenę. Natomiast nie wydaje mi się żeby to był akurat przypadek mat_eyo bo ogranie też robi swoje.Brylantino pisze: ↑28 kwie 2021, 12:44 Przecież jeżeli w tych 1-2 rozgrywkach, gra nie pokazała co ma do zaoferowania i nie dawała frajdy, to z jakiej racji ma dawać przy 5 czy 10 grze?
-
- Posty: 824
- Rejestracja: 02 maja 2006, 22:55
- Lokalizacja: Świecie nad Wisłą
- Has thanked: 582 times
- Been thanked: 186 times
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
Brzdęk - Przekonalem się dopiero po 3 lub 4 rozgrywce i z dodatkiem.
Ale Smartphone nie ma tylu niuansów aby odbiór znacząco się zmienił w kolejnych partiach. Do tego jest tyle gier na rynku ze możemy przebierać w tych które pasują nam pod swoje gusta.
Ja lubiłem już grę przed premierą a rozgrywka pierwsza tylko utwierdziła mnie w tym ze gra trafia do top 5 mojej czołówki gier. Może nawet top 3...
Ale Smartphone nie ma tylu niuansów aby odbiór znacząco się zmienił w kolejnych partiach. Do tego jest tyle gier na rynku ze możemy przebierać w tych które pasują nam pod swoje gusta.
Ja lubiłem już grę przed premierą a rozgrywka pierwsza tylko utwierdziła mnie w tym ze gra trafia do top 5 mojej czołówki gier. Może nawet top 3...
Jestem tak stary, że pamiętam internet do którego sie dzwoniło...
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
Tutaj jest o tyle specyficzna sytuacja, że wydanie Portalowe ma od razu dodatek, który np. poprzez dodatkową plansze mocno ulepsza grę na 2 graczy, ale też ma dodatkowe zasady możliwe opcjonalnie do wprowadzenia per dana rozgrywka (jak już wspomniane dyrektywy).Brylantino pisze: ↑28 kwie 2021, 12:53 Nigdy bym nie kupił dodatku do gry, jeżeli gra bez dodatku jest taka se... To gra musi być na tyle dobra, że chcę ją rozwijać i zwiększać wrażenia przez dodatek, a nie ratować ubogi design za pomocą pieniędzy...
- Apos
- Posty: 1186
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 486 times
- Been thanked: 1072 times
- Kontakt:
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
Jak FCM bardzo lubię, to od Smartphone się odbiłem. Do FCM siądę bardzo chętnie o każdej porze, a Smartphone Inc stara się udawać tego pierwszego, ale wygląda to na zasadzie dzieciaka biorącego patyk, kamień i naśladującego osobę dorosłą. Taka też jest rozgrywka - lekka, szybka i bez głębi. Wypada blado w porównaniu do ostatnich euro, które lądowały u nas na stole: Barrage, Bonfire, Wicehrabiowie z Zachodniego Królestwa, ale nawet lekkie euro jakim jest Everdell wzbudził znacznie więcej emocji.mat_eyo pisze: ↑28 kwie 2021, 11:46 Mam za sobą dwie partie, dwuosobową na planszy z dodatku i trzyosobową na planszy z podstawki, ale z dyrektywami. Po tych dwóch rozgrywkach mogę powiedzieć, że trzeciej już nie będzie
Jeśli faktycznie jest to "FCM lite", to chyba odpuszczę sobie szukania okazji do poznania Food Chain Magnata. Gra była żmudna, po tych kilkudziesięciu minutach wstaliśmy od stołu zmęczeni i bez uczucia satysfakcji. Miałem też wrażenie mocnego grania "na ślepo". Próba wydedukowania co mogą wybrać przeciwnicy jest bezcelowa, więc swoje akcje, których sensowność w dużej mierze opiera się na tym, co zrobią oponenci, wybieramy trochę po omacku. Natomiast gdybym próbował przewidzieć te ruchy i starał się optymalizować pod tym kątem swoje akcje i sprzedaż, to gra straciłaby swoją jedyną zaletę, czyli szybkość rozgrywki.
Mocno się rozczarowałem i gra już leci na sprzedaż. Na szczęście kupiłem bezpośrednio od Portalu, więc może dzięki tym dodatkowym kafelkom łatwiej znajdę kupca
Moje wrażenia są takie, że gra jest poprawna, ale brakuje jej wyjątkowego elementu, który wyróżniłby Smartphone Inc. na rynku gdy jesteśmy zasypywani b. dobrymi grami euro. Gdybym nie znał FCM, dałbym jej BGG'owe 7, ale przy takiej konkurencji to raczej 6.5
@mat_eyo nie odpuszczaj sobie FCM, bo wiele stracisz
- seki
- Moderator
- Posty: 3430
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1162 times
- Been thanked: 1328 times
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
Lub znudzisz się podobnie jak w Smartphonie Dla mnie FCM było nudne. Widzę jej zalety, widzę miejsca w których gra może wywoływać emocje (walka o kamienie milowe, ustalanie cen, zaspokajanie popytu) ale dla mnie gra była czymś w rodzaju opisywania projektu kampanii handlowej. Robiłem to bo musiałem, nie dla satysfakcji. I mimo wszystko była dla mnie zbyt powtarzalna. Zmiana strategii związanej ze strukturą zatrudnienia nie dawała mi wystarczającej zmienności w rozgrywce. To taki typ gry, która może zachwycać lub męczyć. Mnie męczyła, choć doceniam design i bardzo oryginalne mechanizmy. Zastanawiam się czy Smartphone nie cieszył by mnie bardziej. Ale jeśli daje mniejsze pole do decyzji niż wymienione wcześniej eurasy jak np Wicehrabiowie to chyba sobie odpuszczę.
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
Gra dziś przyszła i do mnie. Zagrać jeszcze nie zdążyłam, ale uszkodzone są obie plansza (jedna bardziej, druga mniej), będę musiała reklamować.
A myślałam, że inni przesadzają narzekając na jakość Smartphone...
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
Bo... narzekają. Z punktu widzenia pojedynczego Klienta wiadomo, że nie jest to fajne, natomiast to nie jest tak, że każdy egzemplarz tej gry ma problemy z planszą, a taki pojawiał się wydźwięk na początku. Portal zapewne będzie rozwiązywał problem dosyłając nowe plansze, no ale trzeba to zgłaszać.
-
- Posty: 687
- Rejestracja: 27 maja 2020, 14:27
- Has thanked: 124 times
- Been thanked: 254 times
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
na 3 egzemplarze, ktore nabyli moi znajomi wszystkie 3 maja uszkodzone plansze...pcyzm pisze: ↑28 kwie 2021, 17:53Bo... narzekają. Z punktu widzenia pojedynczego Klienta wiadomo, że nie jest to fajne, natomiast to nie jest tak, że każdy egzemplarz tej gry ma problemy z planszą, a taki pojawiał się wydźwięk na początku. Portal zapewne będzie rozwiązywał problem dosyłając nowe plansze, no ale trzeba to zgłaszać.
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
Nadal jest to dowód anegdotyczny. Nie wiem jaka jest skala tego wydania, ale jak np. było to 2500 egzemplarzy to kilkadziesiąt reklamacji przynajmniej się musi trafić. No chyba, że byłaby grubsza sprawa i błąd dotyczyłby całej partii, ale to mój dobry egzemplarz byłby wtedy wyjątkiem no, a patrząc po świeżych opiniach i recenzjach to raczej tak nie jest.
- VivoBrezo
- Posty: 819
- Rejestracja: 11 sie 2019, 10:56
- Has thanked: 160 times
- Been thanked: 577 times
- Kontakt:
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
U nas też 3 na 3 i to chyba inne 3 egzemplarze niż kolegi @dwaduzepepcyzm pisze: ↑28 kwie 2021, 19:07Nadal jest to dowód anegdotyczny. Nie wiem jaka jest skala tego wydania, ale jak np. było to 2500 egzemplarzy to kilkadziesiąt reklamacji przynajmniej się musi trafić. No chyba, że byłaby grubsza sprawa i błąd dotyczyłby całej partii, ale to mój dobry egzemplarz byłby wtedy wyjątkiem no, a patrząc po świeżych opiniach i recenzjach to raczej tak nie jest.
Co do gry, to ja oczekiwałem lekkiego i szybkiego Euro w które pogram na dobicie i to w 100% dostałem. Gra się mega przyjemnie, decyzje nie są jakieś super głębokie, ale wystarczające, żeby mieć poczucie wpływu na grę. Minus to ta nieprzewidywalność innnych graczy w 1 fazie. Dobre ustawienie ceny daje dużo, a robimy to w ciemno, przez co nie możemy nawet powiedzieć, że popełniliśmy błąd, po prostu nie mieliśmy szczęścia.
Cześć! Nie widzicie nas, ale możecie nas usłyszeć w podcaście Kości, Piony i Bastiony. Rozmawiamy o grach, które lubimy, bo życie jest za krótkie, na te słabe.
Kości, Piony i Bastiony Youtube
Kości, Piony i Bastiony Spotify
Kości, Piony i Bastiony Youtube
Kości, Piony i Bastiony Spotify
-
- Posty: 1862
- Rejestracja: 24 cze 2015, 08:57
- Lokalizacja: Jaworzno
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
Proszę, wytłumaczcie mi gdzie niektórzy z Was widzą podobieństwa między Smartphone, a Food Chain Magnate? Jestem zaskoczony tym porównaniem.
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
- programujesz akcje na całą rundę z kart (fcm) vs z kafelków (sp),Wincenty Jan pisze: ↑29 kwie 2021, 08:33 Proszę, wytłumaczcie mi gdzie niektórzy z Was widzą podobieństwa między Smartphone, a Food Chain Magnate? Jestem zaskoczony tym porównaniem.
- zdobywasz nowe karty (fcm) z akcjami vs zdobywasz nowe kafle z akcjami (sp),
- starasz się zaspokoić potrzeby ludzi na dane zestawy z jedzeniem (fcm) vs telefony (sp),
- wojna cenowa i "kradzież" miejsca zbytu towarów,
- towary, które nie zostaną sprzedane przepadają,
Ja rozumiem, że gry nie są identyczne, że Smartphone nie ma kreowania popytu, tworzenia nowych miejsc zbytu (budowa domków), zatrudniania CEO/CFO/Pani z HR, ale nie można powiedzieć, że nie ma podobieństw.
Top10:
1. A Song of Ice & Fire 2. Wojna o pierścień 3. Dominant Species 4. Brass: Birmingham 5. A Game of Thrones 2ed 6.Pax Renaissance 2ed 7. Tyrants of the Underdark 8. Zombicide:2nd 9. Empires: Age of Discovery
Honorowa: Lotr LCG
1. A Song of Ice & Fire 2. Wojna o pierścień 3. Dominant Species 4. Brass: Birmingham 5. A Game of Thrones 2ed 6.Pax Renaissance 2ed 7. Tyrants of the Underdark 8. Zombicide:2nd 9. Empires: Age of Discovery
Honorowa: Lotr LCG
-
- Posty: 1862
- Rejestracja: 24 cze 2015, 08:57
- Lokalizacja: Jaworzno
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
Odnośnie że jednemu się podoba innemu nie - "Jeszcze się taki nie narodził co by każdemu dogodził" i tak można by spuentować każdy temat forum . I to jest piękne że mamy inne potrzeby i wymagania .
Opinia o grze wg mnie zależy ogólnie od podejścia do sprawy i swoich wymagań. Ja na razie zagrałem raz w smartpjona i się mocno rozpaliłem na następne partie. Kolega który nie jest za bardzo za euro też na razie jest zaciekawiony. Podchodząc do gry patrzę na recenzję i ciężkość wg bgg i już mniej więcej wiem czego się spodziewać. Ja nie grałem w Food Chain Magnate ale widząc jej ciężkość prawie 4.2 to wiadomo że jeżeli są podobne mechaniki to Smartphone będzie uproszczoną wersją i jednemu to będzie bardziej leżało a innym nie.
Ja uważam że żeby ocenić grę trzeba zagrać kilka razy, może dlatego że trzeba dać szansę grze i nauczyć lepiej się w nią grać ale rozumiem ludzi którzy tego nie potrzebują. Uważam że jeżeli przynajmniej kilku osobom się spodoba to przynajmniej jeden cel jej projektant uzyskał. Chciałbym żeby każda gra zwiększała nasze grono planszówkowe i jeżeli gra spełnia tą rolę to jest git
Opinia o grze wg mnie zależy ogólnie od podejścia do sprawy i swoich wymagań. Ja na razie zagrałem raz w smartpjona i się mocno rozpaliłem na następne partie. Kolega który nie jest za bardzo za euro też na razie jest zaciekawiony. Podchodząc do gry patrzę na recenzję i ciężkość wg bgg i już mniej więcej wiem czego się spodziewać. Ja nie grałem w Food Chain Magnate ale widząc jej ciężkość prawie 4.2 to wiadomo że jeżeli są podobne mechaniki to Smartphone będzie uproszczoną wersją i jednemu to będzie bardziej leżało a innym nie.
Ja uważam że żeby ocenić grę trzeba zagrać kilka razy, może dlatego że trzeba dać szansę grze i nauczyć lepiej się w nią grać ale rozumiem ludzi którzy tego nie potrzebują. Uważam że jeżeli przynajmniej kilku osobom się spodoba to przynajmniej jeden cel jej projektant uzyskał. Chciałbym żeby każda gra zwiększała nasze grono planszówkowe i jeżeli gra spełnia tą rolę to jest git
-
- Posty: 538
- Rejestracja: 14 maja 2013, 08:57
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 36 times
- Kontakt:
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
Nasza recenzja tego tytułu: https://dicelandblog.pl/recenzja-425-smartphone-inc/
- veljarek
- Posty: 1198
- Rejestracja: 07 sty 2009, 19:50
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 29 times
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
Mam za sobą dwie rozgrywki 4-osobowe.
Prosta ekonomia z interakcją ...od 2-3 rundy i to chyba jedyny zarzut do gry.
Bardzo fajne odczucia i dużo emocji nad stołem. Ja jestem zachwycony grą i oceniam ją 8/10
Nie mam porównania do FCM, bo nie grałem.
Prosta ekonomia z interakcją ...od 2-3 rundy i to chyba jedyny zarzut do gry.
Bardzo fajne odczucia i dużo emocji nad stołem. Ja jestem zachwycony grą i oceniam ją 8/10
Nie mam porównania do FCM, bo nie grałem.
_______________
Nie wystarczy grać w gry, trzeba jeszcze grać we właściwe gry
Nie wystarczy grać w gry, trzeba jeszcze grać we właściwe gry
- lotheg
- Posty: 795
- Rejestracja: 11 paź 2017, 10:25
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 270 times
- Been thanked: 276 times
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
Ja dziś jestem po pierwszej rozgrywce 2-osobowej na małej planszy. Jest ok. Gra rozwija na pewno skrzydła w większym składzie, ale nie jest popsuta w 2 osoby i da się zagrać Trzeba tylko raczej wyłożyć technologię, które nie zwiększają jakoś bardzo produkcji.
Kanban to najlepszy Vital, a Trajan jest lepszy od Zamków.
Wishlista
Wishlista
Spoiler:
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
Dzisiejsza partia niestety zostawiła spory niesmak. Graliśmy we trójkę na mapie z dodatku i doszło do następującej sytuacji: w ostatniej, piątej rundzie, dwóch graczy zapchało cały rynek i ostatni zawodnik, który grał jako trzeci tylko dlatego, że przegrał "remis" w cenie telefonu, nie był w stanie nic sprzedać. Tym samym zakończył grę mając ponad sto punktów straty do drugiego mimo, że przez całą grę szedł z całą resztą łeb w łeb. Żeby to było jeszcze rezultatem jakiegoś rażącego błędu, to pal licho. Ale porażka tak gigantyczną różnicą tylko dlatego, że nie zgadło się jak rywale wycenią swoje telefony? Kara niewspółmierna do winy! W konsekwencji nie tylko przegrany zakończył grę w minorowym nastroju, ale i zwycięzca nie miał żadnej satysfakcji z odniesionego sukcesu, gdyż był świadom, że gdyby obrócił inaczej kafelek i wycenił telefon o 1$ drożej, to on miałby te sto (!!!) punktów mniej. Obawiam się, że po takiej akcji gra nieprędko wróci na stół. A szkoda, bo ten fatalny finisz zepsuł całkiem przyjemną zabawę.
Mieliście kiedykolwiek podobną sytuację?
Mieliście kiedykolwiek podobną sytuację?
- Bartoszeg02
- Posty: 569
- Rejestracja: 25 mar 2009, 21:35
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 178 times
- Been thanked: 44 times
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
U nas gracz z najtańszymi telefonami zgarniał premie za dominację w regionie z połowy mapy. W efekcie mniejsza cena telefonów nie bolała go za bardzo i zgodnie z przewidywaniami wygrał :/