W sumie już myślałem o tym bo gram w ten wyścig co pół roku i przydało by się ale kolega ma rację, że nie trzeba i chyba jest też to w instrukcji na końcu.
Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Spoiler:
Sucharzysta
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Podsumowanie tak, ale pomoce gracza są do poprzedniej edycji więc by trzeba uaktualnić.
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
- karmazynowy
- Posty: 1021
- Rejestracja: 15 lut 2011, 18:26
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 184 times
- Been thanked: 428 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
No już chyba trochę dramatyzujesz. Elementy i wydanie są w porządku jak na grę za 120 zł. Oczywiście poza wygięta plansza, która wynika z błędu drukarni i która Rebel ma zamiar wymieniać jak dostaną poprawiona.tapczanik420 pisze: ↑22 sie 2020, 08:00Nową edycję omijać szerokim łukiem, najgorsza gra pod względem jakości jaką odpakowałem.
Na półce | Na stole | Na sprzedaż i zamianę (Gdynia) | Podzielę się rabatem: Grybezpradu.eu - 5% | Planszostrefa.pl - 11%
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 930 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Skąd wiesz, może odpakowywał tylko dwie gry do tej pory... przekleństwo wypaczonego kontekstu jest tu dość powszechne.
- karmazynowy
- Posty: 1021
- Rejestracja: 15 lut 2011, 18:26
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 184 times
- Been thanked: 428 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Na BGG ma owned/pre-owned 66 tytułów więc domyślam się, że odpakowywał jednak więcej niż dwa tytuły.
Na półce | Na stole | Na sprzedaż i zamianę (Gdynia) | Podzielę się rabatem: Grybezpradu.eu - 5% | Planszostrefa.pl - 11%
-
- Posty: 328
- Rejestracja: 26 kwie 2020, 12:15
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 112 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
karmazynowy pisze: ↑23 sie 2020, 08:58No już chyba trochę dramatyzujesz. Elementy i wydanie są w porządku jak na grę za 120 zł. Oczywiście poza wygięta plansza, która wynika z błędu drukarni i która Rebel ma zamiar wymieniać jak dostaną poprawiona.Spoiler:
Właśnie pisałem, że nie odpakowałem 1000 ale nie odpakowałem też 2.
Gra nie kosztuje 120 zł tylko 130 zł, a w niektóych sklepach już 150 zł. W tej cenie dostajemy bananową planszę z odklejającą się naklejką, w środku słaba, budżetowa, byle jaka kartonowa wypraska, mierne leciutkie meeple, abstrakcyjne surowce i to bez naklejek co nie ułatwia ich rozróżniania, przeciętne karty oraz brakj jakiejkolwiek pomocy dla graczy co przy nieoczywistych przelicznikach kosztu akcji (minor) oraz dłuuugiej listy kart z nieoczywistą ikonografią (major) sprawia, że pierwsze rozgrywki to ciągle odowłania do jednej kopii instrukcji i pytania co robi dana karta. Cud, że starczyło kasy dla grafika na dodanie numeracji kart i nie trzeba było szukać alfabetycznie.
Oczywiście jest to moje zdanie, natomiast nadmienie tylko, że w przybliżonej cenie mamy mamy:
- Root (jakościowe karty, meeple, normalna plansza)
- Robinsona (dedykowane surowce, nieśmiertelne karty, normalna plansza)
- Brzdęka (wypraska, meeple, normalna plansza)
Te trzy gry i nowe wydanie L&C różni jedna rzecz - nie są to reedycje uznanego tytułu który ludzie zamówią w preorderze w ciemno, więc wydawca nie może zrobić moneygrabu puszczając taki crap. Poza tym mamy 2020 rok i chęć obcowania z dobrą, jakościowo wydaną grą to nie jest już wyuzdana zachcianka tylko standard.
Na sprzedaż, a poza tym to szukam kafla promo do Dice Settlers ze Sierra West. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- karmazynowy
- Posty: 1021
- Rejestracja: 15 lut 2011, 18:26
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 184 times
- Been thanked: 428 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Jak dla mnie...
A) Kartom nic nie można zarzucić.
B) Surowce można z łatwością odróżnić po, hmm nie wiem, może np. kolorze?
C) Wypraska kartonowa jak to wypraska kartonowa, dokładnie taka sama jak w większości innych gier z wypraską kartonową, ani lepsza ani gorsza. Są droższe gry, które mają beznadziejną wypraskę, np. często te z logiem FFG na pudle. Oczywiście plastikowa może być fajniejsza, no ale ile gier w tym przedziale cenowym ma fajną, plastikową wypraskę?
D) Jak sobie wyobrażasz pomoc gracza z opisem kilkudziesięciu kart? Sama podstawa mechaniki jest łatwa i nie wiem po co tu pomoc gracza.
Nie chce mi się dalej mielić tego tematu, możesz mieć swoje zdanie oczywiście, ja uważam, że jest sporo gorzej wydanych gier za 120-150 zł, np Zamki Burgundii Big Box są słabo wydane jak na taki hicior i niby "wypaśną wersję". Są dalej brzydkie, nie ma wypraski, planszetki gracza są cieńkie, żetony mało czytelne i płacimy 140 zł za samą tekturę.
A) Kartom nic nie można zarzucić.
B) Surowce można z łatwością odróżnić po, hmm nie wiem, może np. kolorze?
C) Wypraska kartonowa jak to wypraska kartonowa, dokładnie taka sama jak w większości innych gier z wypraską kartonową, ani lepsza ani gorsza. Są droższe gry, które mają beznadziejną wypraskę, np. często te z logiem FFG na pudle. Oczywiście plastikowa może być fajniejsza, no ale ile gier w tym przedziale cenowym ma fajną, plastikową wypraskę?
D) Jak sobie wyobrażasz pomoc gracza z opisem kilkudziesięciu kart? Sama podstawa mechaniki jest łatwa i nie wiem po co tu pomoc gracza.
Nie chce mi się dalej mielić tego tematu, możesz mieć swoje zdanie oczywiście, ja uważam, że jest sporo gorzej wydanych gier za 120-150 zł, np Zamki Burgundii Big Box są słabo wydane jak na taki hicior i niby "wypaśną wersję". Są dalej brzydkie, nie ma wypraski, planszetki gracza są cieńkie, żetony mało czytelne i płacimy 140 zł za samą tekturę.
Na półce | Na stole | Na sprzedaż i zamianę (Gdynia) | Podzielę się rabatem: Grybezpradu.eu - 5% | Planszostrefa.pl - 11%
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Niektórym chyba płacą za to żeby na tym forum pisali że wszystko jest cacy, nawet jak jest coś ewidentnie skopane...
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
-
- Posty: 328
- Rejestracja: 26 kwie 2020, 12:15
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 112 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Dla mnie też jałowa dyskusja, aczkolwiek odniosę się do kilku twoich punktów:
- karty w tych czasach w grach w podobnej cenie są z tworzywa sztucznego lub jego domieszką dzięki czemu są trwalsze (Root, Robinson)
- surowce gdyby były tekturkami z kwadratem, kołem i trójkątem też by można je było łatwo odróżnić... po nadrukowanym ksztalcie? Natomiast jak ma się różowy, szary i błękitny do konia czy żywności która reprezentują w L&C? Nie wiem. Na szczęście inni wydawcy rownają w dół do poziomu takich niekumatych szympansów jak ja i w ich grach jabłuszko albo banan to żywność a brązowy szczapek to drewno
- wypraska, może zabrzmi to kuriozalnie ale nie trzyma nawet kątow prostych jak inne wypraski tego go typu, luźno siedzi w pudle
- pomoc gracza nie muszę sobie wyobrażać mogę posłużyć się znanymi przykładami z innych gier jak Smallworld albo Five Tribes gdzie pomoc gracza to duży dwustronny arkusz z informacjami
Na koniec dodam tylko że przywołanie przykładu chyba najbardziej pazernego wydawnictwa jakim jest FFG które w cenie 120 zł sprzedaje "podstawkę" AH LCG która jest de facto demkiem gry i gracz dość szybko dowiaduje się że musi dokupić druga żeby w pełni cieszyć się deckbuildingiem albo nie daje w stosunkowo drogiej podstawce Keyforge pełnej instrukcji do gry tylko skrócona wersję za to z kilkunastoma stronami reklam swoich produktów nie pomaga bronić Twoich racji
Na sprzedaż, a poza tym to szukam kafla promo do Dice Settlers ze Sierra West. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-
- Posty: 83
- Rejestracja: 20 mar 2019, 09:34
- Lokalizacja: Zamość
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 10 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Ja Wam powiem tak, z perspektywy większego dystansu:
Nowej edycji nie widziałem. Jak się dowiedziałem o tej grze ok. 2018 roku to od razu szukałem możliwości kupna, choć samej gry nie widziałem. Ceny wahaly się wówczas od 160 zł (okazja) nawet do 290 zł na innych forach (może to ten co chciał sprzedać Świat Dysku za 900zł... ).
Jak grę zobaczyłem w końcu na żywo u kolegi to doszedłem do wniosku, że komponentów jest minimum i mogły by być lepsze (większe figurki), ale jest ok - nie wiem tylko po co takie pudło. W każdym razie postanowiłem grę kupić od kogoś za nie więcej niż 140 zł (cena rynkowa + 20 zł za mniejszą dostępność), a edycje zagraniczne taniej (bo dlaczego chodzą drożej w Polsce??). W końcu ja kupiłem od jednego forumowicza w stanie bdb za ... 85 zł razem z wysyłką (jak wydawnictwo zapowiedziało zagraniczny dodruk). I z braku czasu jeszcze nawet ani razu nie zagrałem.
Jeśli mówicie, że wykonanie ma felery to moim zdaniem rzeczywiście bubel - nie ma nic gorszego jak zejście z jakości, bo dzisiaj przecież nią się konkuruje, a cena schodzi na dalszy plan wśród pasjonatów (oczywiście bez przesady). Po rozsądnym mysle można dojść do wniosku, że gra nie jest warta tyle ile kosztowała +/- jest (nie)dostępna, używana - tylko tyle ile ktoś za nią zapłaci. Na przykładzie właśnie tego tytułu nie brakowało ludzi sprzedających i kupujących (o zgrozo) go z drugiej ręki za 300 zł
Jak będzie za miesiąc??
P.S.
Okładka jest moim zdaniem paskudna
Nowej edycji nie widziałem. Jak się dowiedziałem o tej grze ok. 2018 roku to od razu szukałem możliwości kupna, choć samej gry nie widziałem. Ceny wahaly się wówczas od 160 zł (okazja) nawet do 290 zł na innych forach (może to ten co chciał sprzedać Świat Dysku za 900zł... ).
Jak grę zobaczyłem w końcu na żywo u kolegi to doszedłem do wniosku, że komponentów jest minimum i mogły by być lepsze (większe figurki), ale jest ok - nie wiem tylko po co takie pudło. W każdym razie postanowiłem grę kupić od kogoś za nie więcej niż 140 zł (cena rynkowa + 20 zł za mniejszą dostępność), a edycje zagraniczne taniej (bo dlaczego chodzą drożej w Polsce??). W końcu ja kupiłem od jednego forumowicza w stanie bdb za ... 85 zł razem z wysyłką (jak wydawnictwo zapowiedziało zagraniczny dodruk). I z braku czasu jeszcze nawet ani razu nie zagrałem.
Jeśli mówicie, że wykonanie ma felery to moim zdaniem rzeczywiście bubel - nie ma nic gorszego jak zejście z jakości, bo dzisiaj przecież nią się konkuruje, a cena schodzi na dalszy plan wśród pasjonatów (oczywiście bez przesady). Po rozsądnym mysle można dojść do wniosku, że gra nie jest warta tyle ile kosztowała +/- jest (nie)dostępna, używana - tylko tyle ile ktoś za nią zapłaci. Na przykładzie właśnie tego tytułu nie brakowało ludzi sprzedających i kupujących (o zgrozo) go z drugiej ręki za 300 zł
Jak będzie za miesiąc??
P.S.
Okładka jest moim zdaniem paskudna
-
- Posty: 328
- Rejestracja: 26 kwie 2020, 12:15
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 112 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Dodałbym jeszcze, że teraz wychodzi tyle ciekawych i pięknie wydanych gier, że nie ma po co tracić czasu na tytuły przeciętne, które nie domagają w jedej z tych sfer. Oczywiście z jakimiś osobistymi wyjątkami potwierdzającymi regułę
Na sprzedaż, a poza tym to szukam kafla promo do Dice Settlers ze Sierra West. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-
- Posty: 463
- Rejestracja: 27 paź 2011, 14:10
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 9 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Czy to potwierdzona informacja?karmazynowy pisze: ↑23 sie 2020, 08:58Oczywiście poza wygięta plansza, która wynika z błędu drukarni i która Rebel ma zamiar wymieniać jak dostaną poprawiona.
- karmazynowy
- Posty: 1021
- Rejestracja: 15 lut 2011, 18:26
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 184 times
- Been thanked: 428 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Tak, zgłosiłem reklamację swojej planszy, poprosili o adres do wysyłki i dowód zakupu gry. Adres podałem i czekam.aspo pisze: ↑24 sie 2020, 10:38Czy to potwierdzona informacja?karmazynowy pisze: ↑23 sie 2020, 08:58Oczywiście poza wygięta plansza, która wynika z błędu drukarni i która Rebel ma zamiar wymieniać jak dostaną poprawiona.
Pozostawię to bez komentarza.Dr. Nikczemniuk pisze: ↑23 sie 2020, 12:20 Niektórym chyba płacą za to żeby na tym forum pisali że wszystko jest cacy, nawet jak jest coś ewidentnie skopane...
Na półce | Na stole | Na sprzedaż i zamianę (Gdynia) | Podzielę się rabatem: Grybezpradu.eu - 5% | Planszostrefa.pl - 11%
- Swawolny_Pionek
- Posty: 289
- Rejestracja: 29 cze 2016, 10:43
- Lokalizacja: Katowice
- Has thanked: 86 times
- Been thanked: 8 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Czy promoski z autorami gier, jak ta https://boardgamegeek.com/boardgameexpa ... -rosenberg, są kompatybilne z pierwszą edycją?
- tomuch
- Posty: 1921
- Rejestracja: 21 gru 2012, 03:17
- Lokalizacja: zza winkla
- Has thanked: 153 times
- Been thanked: 175 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Te promoski wyszły razem z pierwszą edycją, więc: tak, są kompatybilne.
kolekcja
rabaty: Planszostrefa 11%, Planszomania 7%, 3trolle 7%, Rebel 5%, Cdp 5%, Aleplanszowki 5%, Mepel 5%
rabaty: Planszostrefa 11%, Planszomania 7%, 3trolle 7%, Rebel 5%, Cdp 5%, Aleplanszowki 5%, Mepel 5%
- Swawolny_Pionek
- Posty: 289
- Rejestracja: 29 cze 2016, 10:43
- Lokalizacja: Katowice
- Has thanked: 86 times
- Been thanked: 8 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Ech, pisałem z komórki i się machnąłem. Chodziło mi o drugą. Wtedy, to pytanie ma więcej sensu.
- NestorZolo
- Posty: 333
- Rejestracja: 29 lis 2019, 08:14
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 506 times
- Been thanked: 123 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Co sądzicie o karcie "Watkuweis"? Ta karta przesuwa nas tyle pól na rzece, ile odkrytych kart posiadamy (włącznie z nią). Ostatnio zagrałem tą kartę tuż przed Fortem Clatsop i przesunąłem zwiadowcę 18 pól do przodu. Po rozbiciu obozu mogłem mieć jakieś 15 żetonów czasu i oczywiście wygrałem. Mój ojciec stwierdził, że "albo ja, albo ta karta". Dlatego intensywnie myślę, o sposobie losowania tych małych żetoników zmiany trasy. Macie jakieś pomysły? W sensie za metą muszę losować jakieś góry, żeby nie wyrzucać karty. A co do reszty to nie mam pomysłu.
1.GWT, 2.BrassB, 3.Madeira, 4.Wildcatters, 5.ProjektGaja, 6.Skymines, 7.KlanyKaledonii, 8.Yokohama, 9.Endeavor, 10.Tyrrants, 11.Hansa, 12.A&K
-
- Posty: 3384
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 559 times
- Been thanked: 1263 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Jeżeli dobrze pamiętam, to wydaje mi się, że ona liczy tylko 1 kartę z każdej pary, którą zagrałeś, bo ta druga nie jest odkryta, więc 18 pól jest raczej niemożliwe. Jak kupujesz bardzo dużo kart, to może i jest w miarę silna, ale w L&C raczej opłaca się gracz mniejszą ilością dobrych kart jak w większości poolbuilderów.
- NestorZolo
- Posty: 333
- Rejestracja: 29 lis 2019, 08:14
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 506 times
- Been thanked: 123 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
To była około trzecia rozgrywka i faktycznie czuje, że zbyt duża liczba kart na pewno nie jest optymalną strategią. Zagrałem ją jako szóstą parę kart, z siłą 3. 6 x 3 =18. Pomijam, że i tak nie miałbym zbyt dużo żetonów czasu, to istnieje możliwość zagrać tą kartę mając mnóstwo żetonów czasu, surowców, pozostałych kart na ręku itp. Dlatego za metą ustawię ze dwa pola gór. Ale liczę, że wspólnie tu na forum wymyślimy jakiś sensowny system losowania. W instrukcji proponują układanie, ale wiadomo, że z tym układaniem, to czasem mogą być problemy. Każdy będzie miał swoją wizję, a klarowny system losowania jest niezależny.
1.GWT, 2.BrassB, 3.Madeira, 4.Wildcatters, 5.ProjektGaja, 6.Skymines, 7.KlanyKaledonii, 8.Yokohama, 9.Endeavor, 10.Tyrrants, 11.Hansa, 12.A&K
-
- Posty: 3384
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 559 times
- Been thanked: 1263 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Z moich osobistych doświadczeń kupno 6 kart to bardzo duża inwestycja i wydaje mi się nieoptymalna. Sam zazwyczaj gram na 6-8 kart, żeby szybko rotować to co trzeba, ale może to kwestie indywidualne. I tak wydaje mi się, że ta karta nie ma tak dużego znaczenia, bo w grze największe znaczenie ma to, jak ktoś przejdzie góry. No i ostatni, najprostszy argument - każdy może kupić tę kartę, to że jest market row oznacza, że teoretycznie jej relacja koszt/wartość balansuje się sama.
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
A to tak można?
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
- NestorZolo
- Posty: 333
- Rejestracja: 29 lis 2019, 08:14
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 506 times
- Been thanked: 123 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Ja mogę, bo tata mi pozwolił, a nawet kazał
1.GWT, 2.BrassB, 3.Madeira, 4.Wildcatters, 5.ProjektGaja, 6.Skymines, 7.KlanyKaledonii, 8.Yokohama, 9.Endeavor, 10.Tyrrants, 11.Hansa, 12.A&K
-
- Posty: 93
- Rejestracja: 07 lis 2014, 23:26
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 2 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Ciekawi mnie dlaczego autor gry tak usilnie zabrania stawania zwiadowców na tym samym polu? W obu wersjach jest to zabronione, choć jest to trochę inaczej rozwiązane. Przecież ktoś dostaje w takiej sytuacji ekstra pole do przodu. Tego się przecież nie planuje w swojej strategii. Ktoś potrafi wyjaśnić ?
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 930 times
Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)
Też się kiedyś nad tym zastanawiałem, ale nie doszukałem się innej odpowiedzi jak „względy estetyczne / interfejsowe” - pola są malutkie i zmieścić na nich więcej niż jeden pionek byłoby kłopotliwe. Nie brzmi to jednak jak dobra wymówka na darmowe przesunięcia.