(Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

... czyli zloty miłośników planszówek! Tu możesz także umawiać się na granie w Twoim mieście.
Awatar użytkownika
brutusss
Posty: 233
Rejestracja: 06 lis 2019, 12:19
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 221 times
Been thanked: 56 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: brutusss »

Po rozgrywce z Odim przekonałem się do UN jednak :)

Chyba czas nabyć swoją kopię...od razu brać Afrykę ?
hancza123
Posty: 3657
Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 50 times
Been thanked: 150 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: hancza123 »

Nie kupuj Normandii. Mamy aż 4 egzemplarze. Jakbyś już koniecznie chciał to ode mnie odkupisz za 110zł.
Awatar użytkownika
brutusss
Posty: 233
Rejestracja: 06 lis 2019, 12:19
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 221 times
Been thanked: 56 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: brutusss »

Dlatego może wezmę Afryke skoro lepsza :)
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6470
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 601 times
Been thanked: 950 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Odi »

No jesli chcesz kupować, to Normandie są cztery, Afryka jedna.

Jeśli zamierzasz grać tylko z nami, to nie wiem czy jest sens kupować. Regularnie to przynosimy.
Awatar użytkownika
Markus
Posty: 2453
Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 562 times
Been thanked: 272 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Markus »

brutusss pisze: 08 lip 2020, 13:07
Dlatego może wezmę Afryke skoro lepsza :)
Tak jak pisał ODI, jeśli chcesz kupować to kupuj Afrykę, Normandii to będziemy mieli niedługo tyle co Sekigahary.

Zerknąłem w twoją kolekcję. Widzę że masz Warhammera Inwazję. Czy grałeś na turniejach w trójmieście?
Awatar użytkownika
brutusss
Posty: 233
Rejestracja: 06 lis 2019, 12:19
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 221 times
Been thanked: 56 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: brutusss »

Markus pisze: 08 lip 2020, 13:51
brutusss pisze: 08 lip 2020, 13:07
Dlatego może wezmę Afryke skoro lepsza :)
Tak jak pisał ODI, jeśli chcesz kupować to kupuj Afrykę, Normandii to będziemy mieli niedługo tyle co Sekigahary.

Zerknąłem w twoją kolekcję. Widzę że masz Warhammera Inwazję. Czy grałeś na turniejach w trójmieście?
Dobra, biorę Afrykę, będzie można grać na 2 stoły.

Co do inwazji, nie grałem "poza domem", a i ostatnio chyba z 2 lata temu była na stole :)
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6470
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 601 times
Been thanked: 950 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Odi »

Widzę, ze znowu trzeba zrobić jakieś niewojenne spotkanie. Inwazja, Legendary... ;)
Awatar użytkownika
Highlander
Posty: 1635
Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 101 times
Been thanked: 152 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Highlander »

https://boardgamegeek.com/thread/244095 ... de-vehicle

Hańcza źle graliśmy nie miałem racji że kierowca czołgu nie może wykonywać akcji że swojej karty podczas kierowania czołgiem. Wg autorów to dopuszalny poziom abstrakcji że strzela ze swojego pistoletu przez wizjer kierowcy :)
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5206
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 274 times
Been thanked: 895 times
Kontakt:

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: raj »

Highlander pisze: 09 lip 2020, 01:29 Wg autorów to dopuszalny poziom abstrakcji że strzela ze swojego pistoletu przez wizjer kierowcy :)
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
hancza123
Posty: 3657
Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 50 times
Been thanked: 150 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: hancza123 »

Ha! Wiedziałem że to możliwe bo tak strzelał Grigori w Czterech Pancernych! Choć raz to ja miałem rację co do zasad.

Robimy zatem VAR: anulowanie wyniku drugiej rozgrywki :mrgreen:
Awatar użytkownika
brutusss
Posty: 233
Rejestracja: 06 lis 2019, 12:19
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 221 times
Been thanked: 56 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: brutusss »

Idąc dalej w "abstrakcje", działonowy powinien móc wykonać akcję ruchu czołgiem bo może usiąść kierowcy na kolanach? :)
Awatar użytkownika
Markus
Posty: 2453
Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 562 times
Been thanked: 272 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Markus »

Widzę że do Imperial Struggle jest na BGG errata (tradycyjnie błędy pierwszego druku :D )

https://www.boardgamegeek.com/filepage/ ... ifications
hancza123
Posty: 3657
Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 50 times
Been thanked: 150 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: hancza123 »

Cholera to 5 plików Corrections and Clarifications.. :shock:

Może lepiej anulować to zamówienie i poczekać spokojnie na 2nd printing?
Awatar użytkownika
Markus
Posty: 2453
Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 562 times
Been thanked: 272 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Markus »

hancza123 pisze: 09 lip 2020, 13:28 Cholera to 5 plików Corrections and Clarifications.. :shock:

Może lepiej anulować to zamówienie i poczekać spokojnie na 2nd printing?
Plik jest 1, w dodatku nieoficjalny. Sa 4 erraty do kart (+1 uściślenie) i 2 do mapy (+1 uściślenie), reszta to zasady które pewnie GMT zaktualizuje na swojej stronie i będzie można je wydrukować.
Nie jest źle. Może jednak nie odmawiaj tego zamówienia.
Awatar użytkownika
brutusss
Posty: 233
Rejestracja: 06 lis 2019, 12:19
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 221 times
Been thanked: 56 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: brutusss »

hancza123 pisze: 09 lip 2020, 13:28 Cholera to 5 plików Corrections and Clarifications.. :shock:

Może lepiej anulować to zamówienie i poczekać spokojnie na 2nd printing?
Patrząc na TSa który miał chyba 7 druków z poprawkami to chyba mógłbyś tak czekać w nieskończoność :D
hancza123
Posty: 3657
Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 50 times
Been thanked: 150 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: hancza123 »

Bard partolił Zimną Wojnę chyba przez 4 edycje i dopiero piąta była bezbłędna..

To taki problem zapłacić 300zł jakiemuś fanowi gier z forum gry planszowe za dokładne sprawdzenie wszystkiego przed drukiem...

Ale że GMT tak partoli pierwsze wydania?
Awatar użytkownika
brutusss
Posty: 233
Rejestracja: 06 lis 2019, 12:19
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 221 times
Been thanked: 56 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: brutusss »

hancza123 pisze: 09 lip 2020, 14:02 Bard partolił Zimną Wojnę chyba przez 4 edycje i dopiero piąta była bezbłędna..
Phalanxowa edycja też ma błędy, co ciekawe ludzie wyłapali część z nich kopiuj/wklej z Barda :)
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6470
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 601 times
Been thanked: 950 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Odi »

300 zł to trochę mało na sprawdzenie błędów i wyłapanie tłumaczeń spoza kontekstu ;)

Zdziwilibyście się, jakie kwiatki - pomimo prac całego zespołu - potrafią się uchować aż do wersji do druku.
Awatar użytkownika
Highlander
Posty: 1635
Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 101 times
Been thanked: 152 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Highlander »

hancza123 pisze: 09 lip 2020, 07:27 Robimy zatem VAR: anulowanie wyniku drugiej rozgrywki :mrgreen:
Oddam Ci rzut 3k6 w krolmowej wieży i tyle. Nie anuluje historycznego wyniku meczu 20:0 :)
hancza123
Posty: 3657
Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 50 times
Been thanked: 150 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: hancza123 »

Dobra dobra w Afryce mamy 1:1.
Z Odim też mamy 1:1 po dzisiejszych rozgrywkach. Pierwsza bardzo ciekawa (ten sam czołg), a druga dužo słabsza i z kuriozalnym, wręcz abdurdalnym finałem który naniósł rysę na wizerunku gry 😉
Awatar użytkownika
Markus
Posty: 2453
Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 562 times
Been thanked: 272 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Markus »

To ja 2 słowa od siebie
1. Hańcza już nie sprzedaje Normadii
2. Afryka to jednak diament z rysami

Brutus, dobrze się zastanów którą część chcesz kupić. :D bo okazuje się że manewrowość Normandii to jednak plus. Nie ma tam żabich skoków o 3 pola.

Widziałem finał drugiej gry. Rzeczywiście fart nad farty.
Hańcza wygrywa inicjatywe i opuszcza punkt kontrolny. Kolej Odiego. Karta A. Kontrola puntu. Ponownie karta A. Ruch pojazdu na drugi punkt kontrolny. Ponownie karta A. Kontrola punktu kontrolnego. Win.
3 takie same karty na ręce w takim monencie.
Awatar użytkownika
Wolf
Posty: 1517
Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
Has thanked: 43 times
Been thanked: 194 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Wolf »

Okładka Next War: Vietnam, powoli zbliżamy się do premiery:
Spoiler:
Podobnie jak w drugiej edycji Korei możemy liczyć na grubsze pudełko (ponoć weszło już do standardu GMT, co cieszy). Co do Korei to nie miałem jeszcze okazji przetestować (dopiero niedawno zamówiłem, żetony jeszcze w wypraskach), ale to tylko kwestia czasu. Natomiast wcześniej chyba jednak szykuję się na powrót do Tajwanu z nowym chińskim OOB (suplement 2) oraz ze zaktualizowanymi zasadami morskimi z Wietnamu (instrukcja dostępna online).
Markus pisze: 08 lip 2020, 13:51Normandii to będziemy mieli niedługo tyle co Sekigahary.
Macie szansę nawet przebić, ja właśnie Seki sprzedałem.
hancza123
Posty: 3657
Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 50 times
Been thanked: 150 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: hancza123 »

Myślę że U:NA straciła dziś sporo z oczach Odiego. Nawet nie ucieszyła go bardzo szczęśliwa wygrana w drugiej partii gdzie miałem ogromną przewagę. To było zbyt absurdalne co się stało. No ale mechanika gry pozwoliła na takie kuriozalne roztrzygnięcie. Ostatnio widziałem coś tak ciekawego w CoH gdzie ciężarówka wygrywała rajdem taranując czołgi. No ale ostatecznie to był mój błąd bo zabrakło mi wyobraźni aby przewidzieć coś aż takiego :wink:

Mnie dziś nic nie zniechęciło i powtórzę jeszcze raz. W takiej grze jak ta kluczowe jest aby scenariusz był ciekawy i dał rozwinąć plusy takiej mechaniki gry a niwelował jej minusy. Scenariusz z czołgiem mimo swojej prostoty daje duże możliwości kombinowania. Jeszcze wiele razy chętnie go zagram. Scenariusz nr. 4 z kolei to młócka na środku planszy o kontrolę nad 2 kafelkami. Jankesi po lewej, Niemcy po prawej no i bijcie się o 2 pola na środku. Kto je skontroluje ten wygrał. A nie zaraz, zaraz, tu jednak Brytole i Włosi no ale schemat ten sam tylko piaski pustyni. Nie gram więcej w scenariusze o tym schemacie bo to nic ciekawego.

Chyba Odi lekko zniechęcony, u mnie bez zmian :wink:
hancza123
Posty: 3657
Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 50 times
Been thanked: 150 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: hancza123 »

Dodam jeszcze jedno kluczowe słowo: ASYMETRIA. Aby gra miała rumieńce to gracz B musi mieć inne od gracza A: cele do osiągnięcia, środki do dyspozycji i sposoby jak grać. Takich scenariuszy będę szukał do grania.
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6470
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 601 times
Been thanked: 950 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Odi »

No i dwa scenariusze w Afrykę za mną. Jak zwykle grało się bardzo sympatycznie, jak zwykle w Undaunted były też duże emocje.

Najpierw osławiony drugi scenariusz, który faktycznie wydaje się idealnym wprowadzeniem do gry. Jest kilka kierunków do wyboru, kilka sposobów działania. Mozna próbować różnych wariantów, a jednocześnie czuć różnicę w stosunku do Normandii, no bo mamy czołg.
Potem zdecydowaliśmy się na scenariusz czwarty, gdzie postawiliśmy na rush pojazdami do punktów zwycięstwa, bo też chyba trudno było o inną opcję...

Ogólnie wrażenia mam... mieszane. Są plusy w stosunku do Normandii, ale są też "plusy ujemne" ;) Nie mam wrażenia, że po premierze Afryki Normandia się zestarzała i już nie będę miał ochoty w nią grać. Wręcz odwrotnie - z przyjemnością wrócę do Normandii.

Co mi się podoba w Undaunted North Africa:
+ pojazdy i samolot - wnoszą sporo nowych opcji taktycznych i trochę micromanagementu. Pokazują, że w tym systemie jest sporo miejsca na rózne rodzaje sprzętu (czekam n Wietnam i śmigłowce!!!). Pomysł z obsadzaniem pojazdu załogą fajny, choć z kilkoma "ale".
+ temat - wreszcie coś nowego, przynajmniej w tym popularnym, casualowym segmencie lekkich gier historycznych. Ile można dowodzić Jankesami w Normandii albo w Ardenach....? :/
+ odmienność od Normandii - to faktycznie nieco inna gra, choć system oczywiście ten sam.

Co nie się nie podoba?
- zasada, że można stracić żołnierza, zanim wyczerpie się jego talia. Powoduje to niestety sytuacje, gdy gracz potrafi stracić jakąś kluczową postać (z obsługi pojazdu) na początku i później ma bardzo pod górkę. Postacie w czołgu nie potrafią się wymieniać rolami. Tzn jak stracimy ładowniczego, to już nie postrzelamy z działa. A jak kierowce, to nie pojedziemy... Jeśli mamy pecha i stracimy kierowcę na początku po starcie scenariusza... No to kaplica. Chyba, że komuś uda się taki farfocel, jak mi w czwartym scenariuszu, o czym za chwilę.
- odstrzeliwanie załogantów z pojazdu. Trafienie, oprócz żetonu zniszczenia, pozwala strzelającemu wybrać kto z załogi dostaje jeszcze hita. Może to powodować sytuacje, o których piszę wyżej.
- strzelanie członków załogi z pojazdów (i w ogóle wykonywanie akcji przez postacie znajdujące się w wozie/czołgu). To jakieś kuriozum. Jeszcze bym zrozumiał, że te brytyjskie lekkie pojazdy mogły stanowić jakąś platformę do strzału dla AT-rifle (choć tez raczej po zatrzymaniu i zejściu z pojazdu, a nie w czasie jazdy). Ale że włoski kierowca może (przez wizjer?) naparzać z Beretty do snajpera o 3 pola dalej....? No to jest dziwne.
- kolejna dziwna rzecz, to naprawa pojazdów przez załogantów. Broni się to mechanicznie, dodaje trochę emocji, ale z drugiej strony, że jak? Że siedzący w środku załogant może.. no właśnie co? Zalepiać dziury po pociskach? Naprawić pojazd ze stanu "unieruchomiony" do "aktywny" na polu walki? Nie wychodząc ze środka? Dziwne rozwiązanie. Nie umiem kompletnie tego wytłumaczyć.
- no właśnie Hańcza celnie zauważył, że takie jeżdżenie pojazdami i kontrolowanie punktów przypomina CoH od najgorszej strony, gdzie zajmowało się pola z VP ciężarówkami. Poza tym jest na bakier z fundamentami sztuki wojennej: teren zajmuje i zabezpiecza piechota. Czołgi w zabudowaniach są mało przydatnym złomem. Świetnie wspierają piechotę, w masie robią przełamania, ale teren zabezpiecza piechota. To elementarz. A tutaj mogłem w jednej turze pojeździć sobie po dwóch polach, skontrolować oba, i to mimo obecności nieprzyjaciela na jednym z kafli. Zupełnie jak w CoH. Ok, wygrałem, ale... no właśnie, to było jak zwycięstwo ciężarówkami w CoH - lamerskie.
- klimat - ogólnie jest sporo takich rzeczy, których nie potrafię sobie wytłumaczyć. O ile w Normandii wszystko moim zdaniem spina się nieźle i jakoś tam akceptowalnie krąży wokół realizmu (MG polewają ogniem i przygważdżają piechotę, ostrzał moździerzowy rozbija grupy npla, snajper poluje), o tyle tutaj autor chyba odjechał za daleko na mój gust. Wkurza mnie na przykład, że zerwano z koncepcją drużyny piechoty, i teraz mamy pojedynczych żołnierzy, przez co tworzą się starcia 1 czołg z załogą i 4 żołnierzy vs 5 żołnierzy przeciwnika - trochę taki bar fight. Naprawianie pojazdów. Strzelanie z wnętrza. Kontrolowanie terenu za pomocą pojazdów... No trochę za dużo tych kuriozów jak dla mnie.

Nie chciałbym za bardzo dissować tej gry. To dalej jest świetna seria i warto zagrać, i na pewno jeszcze nie raz sam zagram w U:NA. Ale ogólnie czuję jednak lekkie rozczarowanie.
Jako gra U:NA się broni, ale jako gra wojenna/historyczna (nawet bardzo lekka), jednak trochę za bardzo schodzi na manowce.
ODPOWIEDZ