Oszuści na OLX zaczęli przekręty na planszowkach...

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
jnowaczy
Posty: 503
Rejestracja: 15 wrz 2005, 20:43
Has thanked: 27 times
Been thanked: 126 times

Re: Oszuści na OLX zaczęli przekręty na planszowkach...

Post autor: jnowaczy »

SuCHaR pisze: 11 maja 2020, 14:04
Halloween pisze: 11 maja 2020, 14:01 Proście o numer telefonu stacjonarny. Jak ktoś go nie ma to nr telefonu do pracy.
Jeden z głupszych sposobów weryfikacji jaki słyszałem xD
Ja zawsze proszę o nr tel do sąsiada/ sąsiadki i pytam o opinie (czy uczciwy, czy się kłania, mówi przepraszam , żony i dzieci nie bije itp)
Every single fucking day I get closer to the grave
I am terrified, I fell asleep at the wheel again
Crashed my car just to feel again
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5281
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1087 times
Been thanked: 1706 times
Kontakt:

Re: Oszuści na OLX zaczęli przekręty na planszowkach...

Post autor: BOLLO »

Halloween pisze: 11 maja 2020, 14:01 Proście o numer telefonu stacjonarny. Jak ktoś go nie ma to nr telefonu do pracy.

No i to co powtarza policja - im lepsza oferta na modny produkt tym bardziej trzeba uwazac. Nadmierny pospiech jest tez ostrzezeniem. Jezeli bardzo mu zalezy na czasie to czemu tylko wysyłka a nie odbiór osobisty?
padłem.... :lol:
Awatar użytkownika
AnimusAleonis
Posty: 1775
Rejestracja: 17 paź 2018, 17:03
Been thanked: 251 times

Re: Oszuści na OLX zaczęli przekręty na planszowkach...

Post autor: AnimusAleonis »

BOLLO pisze: 02 maja 2020, 07:28 ...
Polowa przelew polowa pobranie. Nie podoba sie dziekuje. Sam rowniez proponuje takie rozwiazanie jak jestem kupujacym bo chce aby osoba sprzedajaca czula sie bezpiecznnie.
Tylko to kompletnie iluzoryczne poczucie bezpieczeństwa.

Oszust z wielką chęcią pójdzie na taki układ, po prostu akurat na takiej osobie "zarobi" 100 a nie 200, a ponieważ wystawiając "kuszące" ogłoszenia oszust planuje oszukać kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt osób na raz, to czym więcej tym lepiej, nawet jeśli na niektórych wyciśnie połowę mniej niż od innych.

Powiem więcej: pod tym zmylnym poczuciem bezpieczeństwa, łatwiej będzie oszustowi zamydlać oczy i przeciągać z wysyłką, dając mu czas na zakończenie operacji i zniknięcie, i ponadto bo straci się "tylko" połowę kwoty, osoba oszukana będzie mniej skłonna iść na policję itd itp... same benefity dla oszusta przy takim rozwiązaniu.

Nie to bym mówił byś tak nie robił czy cokolwiek, tylko zwracam uwagę że to w żaden faktyczny sposób nie chroni przed zostaniem oszukanym.
jnowaczy pisze: 11 maja 2020, 14:11
SuCHaR pisze: 11 maja 2020, 14:04
Halloween pisze: 11 maja 2020, 14:01 Proście o numer telefonu stacjonarny. Jak ktoś go nie ma to nr telefonu do pracy.
Jeden z głupszych sposobów weryfikacji jaki słyszałem xD
Ja zawsze proszę o nr tel do sąsiada/ sąsiadki i pytam o opinie (czy uczciwy, czy się kłania, mówi przepraszam , żony i dzieci nie bije itp)
Narażasz się na ogromne niebespieczeństwo: zawsze prócz numeru do sąsiada proś również o zdjęcie sprzedającego wraz z sąsaidem!
Ostatnio zmieniony 11 maja 2020, 14:29 przez AnimusAleonis, łącznie zmieniany 1 raz.
Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D
Awatar użytkownika
addekk
Posty: 642
Rejestracja: 28 gru 2018, 11:54
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 44 times
Been thanked: 103 times

Re: Oszuści na OLX zaczęli przekręty na planszowkach...

Post autor: addekk »

Kartka z datą i twoim nickiem też robi robotę zazwyczaj proszę o coś takiego i sprzedający nigdy nie miał problemu ze zrobieniem czegoś takiego sam robię tak dosyć często
Weźże chodźże grać BGG
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 11038
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3380 times
Been thanked: 3271 times

Re: Oszuści na OLX zaczęli przekręty na planszowkach...

Post autor: japanczyk »

Serio... jak ktos bedzie chcial was oszukac to oszuka, tyle w temacie

Ja nie wysylam za pobraniem - nie chce mi sie, placenie dwa razy jak ktos nie odbierze - przed czym to ma chronic, jak w paczkomacie paczki nie sprawdzisz, a kurier zostawia paczke i ucieka?

Zdjecie produktu jestem sklonny zrobic - w koncu to 5 minut roboty max ¯\_(ツ)_/¯

Zawsze odsylam kogos na forum - jesli ludzie sa w stanie mi zaufać przelewajac na moje konto 5k$ przy zbiorówce, to nie wiem co moze byc lepsza rekomendacja - mozna tez odeslac do watku Skargi/Polecenia i spoko. A od innych - coz, jesli transakcja wydaje mi sie w jakis sposob podejrzana to odpuszczam, tylko tyle i az tyle

Do tej pory się nie nacialem, ale pewnie bedzie kiedys ten pierwszy raz
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7334
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 460 times
Been thanked: 1108 times

Re: Oszuści na OLX zaczęli przekręty na planszowkach...

Post autor: detrytusek »

AnimusAleonis pisze: 11 maja 2020, 14:24 Narażasz się na ogromne niebespieczeństwo: zawsze prócz numeru do sąsiada proś również o zdjęcie sprzedającego wraz z sąsaidem!
Narażasz się na ogromne niebezpieczeństwo bo sąsiad też może być w szajce!
Prócz powyższego niezbędnym jest numer telefonu do żony sąsiada i info kiedy męża nie ma w domu.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Arius
Posty: 1424
Rejestracja: 30 mar 2016, 16:31
Has thanked: 304 times
Been thanked: 162 times

Re: Oszuści na OLX zaczęli przekręty na planszowkach...

Post autor: Arius »

detrytusek pisze: 11 maja 2020, 15:12
AnimusAleonis pisze: 11 maja 2020, 14:24 Narażasz się na ogromne niebespieczeństwo: zawsze prócz numeru do sąsiada proś również o zdjęcie sprzedającego wraz z sąsaidem!
Narażasz się na ogromne niebezpieczeństwo bo sąsiad też może być w szajce!
Prócz powyższego niezbędnym jest numer telefonu do żony sąsiada i info kiedy męża nie ma w domu.
I tak podstawa to zdjęcie dzielnicowego, stomatologa z wyciskiem zębów i pani z warzywniaka z potwierdzeniem, że w zeszycie na kreskę czysto.
alpha
Posty: 1001
Rejestracja: 10 cze 2018, 14:33
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 310 times
Been thanked: 128 times

Re: Oszuści na OLX zaczęli przekręty na planszowkach...

Post autor: alpha »

Po tym gdy naciąłem się 1 raz na OLX na kwotę 200 zł, to zastanawiałem się jak zminimalizować zakupy u nieznanych mi osób.
Wymyśliłem takie coś:
a) proszę na dane do przelewu
b) przesyłam 1 zł
c) proszę o przelew zwrotny tego 1 zł
d) gdy przelew wróci mogę zrobić przelew w pełnej kwocie

Skorzystałem z tego na razie 2 razy i wyglądało to tak:
a) pierwsza osoba trochę marudziła, ale w końcu zrobiła to o co prosiłem, więc przelew na koniec wysłałem w całej kwocie (potem okazało się, że to osoba z tego forum :) )

b) druga osoba zgodziła się (kilkanaście minut rozmowy przez telefon komórkowy), ale bardzo długo trwało zwlekanie z podaniem przez tę osobę namiarów gdy wspomniałem o tym pomyśle ze zwrotem 1 zł.
A to jest w pracy i później to zrobi, a to później było tak późno, że rano. Potem, że 2 dni będzie gdzieś tam, to jak wróci, a potem, że zapomniał. I tak było ze 3-4 razy. Na koniec zasugerowałem, żeby to on sam pierwszy przelał mi ten 1 zł. Zgodził się, więc podałem dane do przelewu. No i znowu kilka dni mija, a tu nic. Przelewu nie ma. Zahaczyło potem o weekend no to poczekałem, bo wiadomo, że ludzie gdzieś jeżdżą itp. Potem się odzywam przez SMS, że nie mam przelewu. A on na to, że wysyłał i muszę to mieć. Odczekałem 2 dni i znowu piszę, że nie mam przelewu. No to dobra - zrobi jeszcze raz. No i na tym kontakt się urwał. Nie było żadnego odzewu ani na SMS, ani na e-mail, ani odbierania telefonów. Już wiedziałem, że to miał być wałek, ale pomęczyłem dzwonkami i SMS przez 2 tygodnie. Nic z tego. Dałem sobie spokój.

Mam w dalszej rodzinie policjanta, więc to była jego sugestia żeby tak zrobić, bo wtedy ludzie nie są skłonni robić przekrętów, bo ruch na koncie bankowym z podaniem w tytule czego transakcja dotyczy (chociaż to tylko 1 zł, a potem 100% kwoty) jest dosyć dobrym zabezpieczeniem i ryzykiem dla oszusta. Oczywiście zawsze ktoś może się wyspecjalizować w te klocki i zrobić przekręt, no ale rozmowa telefoniczna, SMS, e-mail, a na koniec ruch na koncie bankowym to jednak dosyć sporo danych na czyjś temat.

Widzę, że poskutkowało, więc zaoszczędziłem 230 zł tym razem. Będę to stosował, bo wydaje się dobrym pomysłem.
A może widzicie jakieś dodatkowe zagrożenie, którego nie wziąłem tutaj pod uwagę?
Chętnie posłucham uwag do tego sposobu.
Ostatnio zmieniony 11 maja 2020, 17:44 przez alpha, łącznie zmieniany 1 raz.
Kolekcja: BGG
Sprzedam / wymienię: BGG lub forum
Awatar użytkownika
karmazynowy
Posty: 1026
Rejestracja: 15 lut 2011, 18:26
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 186 times
Been thanked: 433 times

Re: Oszuści na OLX zaczęli przekręty na planszowkach...

Post autor: karmazynowy »

alpha pisze: 11 maja 2020, 17:38 Po tym gdy naciąłem się 1 raz na OLX na kwotę 200 zł, to zastanawiałem się jak zminimalizować zakupy u nieznanych mi osób.
Wymyśliłem takie coś:
a) proszę na dane do przelewu
b) przesyłam 1 zł
c) proszę o przelew zwrotny tego 1 zł
d) gdy przelew wróci mogę zrobić przelew w pełnej kwocie

Skorzystałem z tego na razie 2 razy i wyglądało to tak:
a) pierwsza osoba trochę marudziła, ale w końcu zrobiła to o co prosiłem, więc przelew na koniec wysłałem w całej kwocie (potem okazało się, że to osoba z tego forum :) )

b) druga osoba zgodziła się (kilkanaście minut rozmowy przez telefon komórkowy), ale bardzo długo trwało zwlekanie z podaniem przez tę osobę namiarów gdy wspomniałem o tym pomyśle ze zwrotem 1 zł.
A to jest w pracy i później to zrobi, a to później było tak późno, że rano. Potem, że 2 dni będzie gdzieś tam, to jak wróci, a potem, że zapomniał. I tak było ze 3-4 razy. Na koniec zasugerowałem, żeby to on sam pierwszy przelał mi ten 1 zł. Zgodził się, więc podałem dane do przelewu. No i znowu kilka dni mija, a tu nic. Przelewu nie ma. Zahaczyło potem o weekend no to poczekałem, bo wiadomo, że ludzie gdzieś jeżdżą itp. Potem się odzywam przez SMS, że nie mam przelewu. A on na to, że wysyłał i muszę to mieć. Odczekałem 2 dni i znowu piszę, że nie mam przelewu. No to dobra - zrobi jeszcze raz. No i na tym kontakt się urwał. Nie było żadnego odzewu ani na SMS, ani na e-mail, ani odbierania telefonów. Już wiedziałem, że to miał być wałek, ale pomęczyłem dzwonkami i SMS przez 2 tygodnie. Nic z tego. Dałem sobie spokój.

Mam w dalszej rodzinie policjanta, więc to była jego sugestia żeby tak zrobić, bo wtedy ludzie nie są skłonni robić przekrętów, bo ruch na koncie bankowym z podaniem w tytule czego transakcja dotyczy (chociaż to tylko 1 zł, a potem 100% kwoty) jest dosyć dobrym zabezpieczeniem i ryzykiem dla oszusta. Oczywiście zawsze ktoś może się wyspecjalizować w te klocki i zrobić przekręt, no ale rozmowa telefoniczna, SMS, e-mail, a na koniec ruch na koncie bankowym to jednak dosyć sporo danych na czyjś temat.

Widzę, że poskutkowało, więc zaoszczędziłem 230 zł tym razem. Będę to stosował, bo wydaje się dobrym pomysłem.
A może widzicie jakieś dodatkowe zagrożenie, którego nie wziąłem tutaj pod uwagę?
Chętnie posłuchać uwag do tego sposobu.
Tak, ja widzę. Gdybym był sprzedającym i kupujący zasugerowałby mi robienie przelewów na 1 zł to sam bym zrezygnował z takiej sprzedaży.
https://prnews.pl/plaga-przekretow-na-p ... anse-12126
Na półce | Na stole | Na sprzedaż i zamianę (Gdynia) | Podzielę się rabatem: Grybezpradu.eu - 5% | Planszostrefa.pl - 11%
alpha
Posty: 1001
Rejestracja: 10 cze 2018, 14:33
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 310 times
Been thanked: 128 times

Re: Oszuści na OLX zaczęli przekręty na planszowkach...

Post autor: alpha »

karmazynowy pisze: 11 maja 2020, 17:43 Tak, ja widzę. Gdybym był sprzedającym i kupujący zasugerowałby mi robienie przelewów na 1 zł to sam bym zrezygnował z takiej sprzedaży.
https://prnews.pl/plaga-przekretow-na-p ... anse-12126
Nie widzisz różnicy?
1. Kto normalny wysyła skan DO (dowodu osobistego)?
2. Równie dobrze mogłem wysłać te 230 zł i też by sobie ten ktoś założył fikcyjne konto. (W tym przypadku jednak nie, bo nie przesłałem skanu dowodu, a to chyba jest warunkiem z linku)
3. To co, nie podasz mi swoich danych do przelewu 230 zł za grę (bez zabawy w 1 zł weryfikacji)? Bo nie rozumiem czego tu się bać? Boisz się 1 zł, ale już 230 zł nie? Nie nadążam...

Dopóki nie podam danych z DO, to co komuś da moje imię i nazwisko oraz nr konta?
Chyba nic, ale mogę się mylić. Chętnie posłucham i na ten temat czegoś, bo człowiek całe życie się czegoś uczy. Kto wie?
Kolekcja: BGG
Sprzedam / wymienię: BGG lub forum
Awatar użytkownika
Hardkor
Posty: 4509
Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 1365 times
Been thanked: 863 times
Kontakt:

Re: Oszuści na OLX zaczęli przekręty na planszowkach...

Post autor: Hardkor »

japanczyk pisze: 11 maja 2020, 14:38 Serio... jak ktos bedzie chcial was oszukac to oszuka, tyle w temacie

Ja nie wysylam za pobraniem - nie chce mi sie, wkurwia mnie ten sposob zalatwiania spraw, placenie dwa razy jak ktos nie odbierze - przed czym to ma chronic, jak w paczkomacie paczki nie sprawdzisz, a kurier zostawia paczke i ucieka?

Zdjecie produktu jestem sklonny zrobic - w koncu to 5 minut roboty max ¯\_(ツ)_/¯

Zawsze odsylam kogos na forum - jesli ludzie sa w stanie mi zaufać przelewajac na moje konto 5k$ przy zbiorówce, to nie wiem co moze byc lepsza rekomendacja - mozna tez odeslac do watku Skargi/Polecenia i spoko. A od innych - coz, jesli transakcja wydaje mi sie w jakis sposob podejrzana to odpuszczam, tylko tyle i az tyle

Do tej pory się nie nacialem, ale pewnie bedzie kiedys ten pierwszy raz
Hmm chyba trzeba będzie poprosić o fotke z sąsiadem, bo tych zbiórek dość dużo, a gier brak :lol: :lol: :lol:
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
Awatar użytkownika
karmazynowy
Posty: 1026
Rejestracja: 15 lut 2011, 18:26
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 186 times
Been thanked: 433 times

Re: Oszuści na OLX zaczęli przekręty na planszowkach...

Post autor: karmazynowy »

alpha pisze: 11 maja 2020, 17:53
karmazynowy pisze: 11 maja 2020, 17:43 Tak, ja widzę. Gdybym był sprzedającym i kupujący zasugerowałby mi robienie przelewów na 1 zł to sam bym zrezygnował z takiej sprzedaży.
https://prnews.pl/plaga-przekretow-na-p ... anse-12126
Nie widzisz różnicy?
1. Kto normalny wysyła skan DO (dowodu osobistego)?
2. Równie dobrze mogłem wysłać te 230 zł i też by sobie ten ktoś założył fikcyjne konto. (W tym przypadku jednak nie, bo nie przesłałem skanu dowodu, a to chyba jest warunkiem z linku)
3. To co, nie podasz mi swoich danych do przelewu 230 zł za grę (bez zabawy w 1 zł weryfikacji)? Bo nie rozumiem czego tu się bać? Boisz się 1 zł, ale już 230 zł nie? Nie nadążam...

Dopóki nie podam danych z DO, to co komuś da moje imię i nazwisko oraz nr konta?
Chyba nic, ale mogę się mylić. Chętnie posłucham i na ten temat czegoś, bo człowiek całe życie się czegoś uczy. Kto wie?
O jakich danych z dowodu mówisz? Imię i nazwisko a więc dane, które udostępniasz do przelewu + przelew weryfikacyjny z Twojego konta i już można brać pożyczkę.
Poza tym w jakichś skrajnych sytuacjach oszust już może być w posiadaniu Twoich danych z dowodu, co chwile są wycieki praktycznie z każdej usługi.
Na półce | Na stole | Na sprzedaż i zamianę (Gdynia) | Podzielę się rabatem: Grybezpradu.eu - 5% | Planszostrefa.pl - 11%
alpha
Posty: 1001
Rejestracja: 10 cze 2018, 14:33
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 310 times
Been thanked: 128 times

Re: Oszuści na OLX zaczęli przekręty na planszowkach...

Post autor: alpha »

Co ty opowiadasz? Czytałeś ten artykuł, który podlinkowałeś? Warunkiem dość istotnym z tamtej historii było to, że gość przesłał oprócz 1 zł również skan swojego dowodu osobistego. Zrobił coś, czego się nie robi. Nikt nie ma prawa zabierać mi z ręki dowodu i zrobić sobie ksero, nie mówiąc o tym, żebym to ja sam zrobił skan i wysłał komuś nieznajomemu w sieć. Równie dobrze mógłby jeszcze zrobić zdjęcie swojej karty kredytowej i wysłać w sieć. No szanujmy trochę swoje dane :roll:

Z twojego rozumowania wynika, że nigdy nie zrobisz nikomu przelewu (np. do sklepu z grami planszowymi, czy nawet na allegro), bo przecież sprzedający otrzyma twoje dane :roll:
Kupisz jakiś kabelek za 20 zł płacąc przelewem, ten przedmiot dojdzie, a ty myślisz, że spoko, sprzedający nie jest oszustem. A tu niespodzianka - w wyniku legalnej transakcji podzieliłeś się swoimi danymi. No i co teraz?
Kolekcja: BGG
Sprzedam / wymienię: BGG lub forum
Awatar użytkownika
hutriel
Posty: 1221
Rejestracja: 11 maja 2012, 07:13
Lokalizacja: Legionowo
Has thanked: 1 time
Been thanked: 28 times

Re: Oszuści na OLX zaczęli przekręty na planszowkach...

Post autor: hutriel »

Powoli. :D Kiedyś było tak (nie wiem jak wygląda to teraz, bo przelewy weryfikacyjne znalazły się swego czasu pod lupą KNF) że mając konto w jednym banku można było założyć konto w innym "zdalnie" potwierdzając swoją tożsamość wykonując taki przelew weryfikacyjny. Nowy bank przyjmował wtedy, że poprzedni bank zweryfikował twoje dane. I teraz oszust podaje Ci nie swój numer konta, a numer konta na które on musi zrobić przelew żeby zweryfikować dane. Przelewasz 1 zł Chcąc nie chcąc mogłeś stać się słupem do założenia konta, a wtedy pole do potencialnych przestępstw już było szerokie.
Awatar użytkownika
karmazynowy
Posty: 1026
Rejestracja: 15 lut 2011, 18:26
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 186 times
Been thanked: 433 times

Re: Oszuści na OLX zaczęli przekręty na planszowkach...

Post autor: karmazynowy »

hutriel pisze: 11 maja 2020, 19:18 Powoli. :D Kiedyś było tak (nie wiem jak wygląda to teraz, bo przelewy weryfikacyjne znalazły się swego czasu pod lupą KNF) że mając konto w jednym banku można było założyć konto w innym "zdalnie" potwierdzając swoją tożsamość wykonując taki przelew weryfikacyjny. Nowy bank przyjmował wtedy, że poprzedni bank zweryfikował twoje dane. I teraz oszust podaje Ci nie swój numer konta, a numer konta na które on musi zrobić przelew żeby zweryfikować dane. Przelewasz 1 zł Chcąc nie chcąc mogłeś stać się słupem do założenia konta, a wtedy pole do potencialnych przestępstw już było szerokie.
No dziękuję, w końcu ktoś skumał o co mi chodzi. Tu nie chodzi o to, że robiąc przelew udostępniam swoje dane, tylko, że mogę nieświadomie właśnie weryfikować założenie nowego konta dla oszusta.
Na półce | Na stole | Na sprzedaż i zamianę (Gdynia) | Podzielę się rabatem: Grybezpradu.eu - 5% | Planszostrefa.pl - 11%
Awatar użytkownika
karmazynowy
Posty: 1026
Rejestracja: 15 lut 2011, 18:26
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 186 times
Been thanked: 433 times

Re: Oszuści na OLX zaczęli przekręty na planszowkach...

Post autor: karmazynowy »

alpha pisze: 11 maja 2020, 18:18 Co ty opowiadasz? Czytałeś ten artykuł, który podlinkowałeś? Warunkiem dość istotnym z tamtej historii było to, że gość przesłał oprócz 1 zł również skan swojego dowodu osobistego. Zrobił coś, czego się nie robi. Nikt nie ma prawa zabierać mi z ręki dowodu i zrobić sobie ksero, nie mówiąc o tym, żebym to ja sam zrobił skan i wysłał komuś nieznajomemu w sieć. Równie dobrze mógłby jeszcze zrobić zdjęcie swojej karty kredytowej i wysłać w sieć. No szanujmy trochę swoje dane :roll:

Z twojego rozumowania wynika, że nigdy nie zrobisz nikomu przelewu (np. do sklepu z grami planszowymi, czy nawet na allegro), bo przecież sprzedający otrzyma twoje dane :roll:
Kupisz jakiś kabelek za 20 zł płacąc przelewem, ten przedmiot dojdzie, a ty myślisz, że spoko, sprzedający nie jest oszustem. A tu niespodzianka - w wyniku legalnej transakcji podzieliłeś się swoimi danymi. No i co teraz?
To są dwie różne sytuacje. Ty piszesz o sytuacji w której to ja coś kupuję od sprzedającego, a Twoja metoda działa w odwrotny sposób - to kupujący każe sprzedającemu robić przelew. Przecież ja nie piszę do sklepu, żeby mi zrobili przelew na 1 zł.

Tak poza tym, już wracając do sedna tego tematu, co Ci daje to, że oszust zrobi Ci ten przelew na 1 zł o który go prosisz? Przecież te dane z których dostaniesz przelew i tak są najczęściej na słupa. Już większe prawdopodobieństwo jest to, że gość odpuści całą transakcję z lenistwa, bez znaczenia czy w końcu był tym oszustem czy nie.
Na półce | Na stole | Na sprzedaż i zamianę (Gdynia) | Podzielę się rabatem: Grybezpradu.eu - 5% | Planszostrefa.pl - 11%
Halloween
Posty: 1494
Rejestracja: 18 lis 2018, 13:02
Has thanked: 56 times
Been thanked: 86 times

Re: Oszuści na OLX zaczęli przekręty na planszowkach...

Post autor: Halloween »

alpha pisze: 11 maja 2020, 17:38 Po tym gdy naciąłem się 1 raz na OLX na kwotę 200 zł, to zastanawiałem się jak zminimalizować zakupy u nieznanych mi osób.
Wymyśliłem takie coś:
a) proszę na dane do przelewu
b) przesyłam 1 zł
c) proszę o przelew zwrotny tego 1 zł
d) gdy przelew wróci mogę zrobić przelew w pełnej kwocie

Ja bym się chyba Nie zdecydował na taki układ. Jakoś te historie o nigeryjskim ksieciu sie przypominaja przy tej metodzie.
alpha
Posty: 1001
Rejestracja: 10 cze 2018, 14:33
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 310 times
Been thanked: 128 times

Re: Oszuści na OLX zaczęli przekręty na planszowkach...

Post autor: alpha »

Nie rozumiecie, albo nie chcecie zrozumieć :)

Napisałem przecież, że prosiłem o podanie nr konta na które ja przeleję 1 zł. Dopiero potem dałem swoje dane (gdy gość wykręcał się), żeby to on przelał. Nawet podałem od razu dane do paczkomatu, nr telefonu, e-mail. Wszystko to, co bym zrobił nawet bez tego ping-ponga z 1 zł. Krótko mówiąc mogłem też pominąć zabawę w 1 zł i wysłać anonimowi 230 zł razem z moimi danymi, telefonem, e-mailem, adresem itp. No i zrobiłem tak 1 raz, i straciłem 200 zł, a gry nie mam. I kto tu był oszustem?

Jeżeli ktoś zgodzi się na te 1 zł, to najpierw ja wysyłam 1 zł, więc ktoś zna moje dane, bo podaję: nr konta, moje imię i nazwisko, nr telefonu, e-mail. No już chyba więcej różnych ścieżek do mnie się chyba nie da (pewnie się da, no ale to już i tak sporo). Gdy 1 zł dotrze, to gość zwraca na moje konto, które widać przecież, że jest na MOJE imię i nazwisko, a nie na niego, bo o tym cały czas piszecie, że założę sobie konto na jego imię i nazwisko, a on zrobi przelew potwierdzający do innego banku i potwierdzi nowe konto na JEGO imię i nazwisko.

Naprawdę nie widzicie różnicy?
To nie ON pierwszy robi przelew, to JA to robię pierwszy, i on widzi, że nie jest na JEGO dane, tylko na MOJE. Nie potwierdzi żadnej fikcyjnej ustawki, bo bank nie założy nowego konta JANOWI KOWALSKIEGO, gdy ten zrobi przelew weryfikacyjny z innego banku z konta WALDEMARA IKSIŃSKIEGO. A to próbujecie teraz forsować.
Kolekcja: BGG
Sprzedam / wymienię: BGG lub forum
Awatar użytkownika
AnimusAleonis
Posty: 1775
Rejestracja: 17 paź 2018, 17:03
Been thanked: 251 times

Re: Oszuści na OLX zaczęli przekręty na planszowkach...

Post autor: AnimusAleonis »

alpha pisze: 11 maja 2020, 17:38 Po tym gdy naciąłem się 1 raz na OLX na kwotę 200 zł, to zastanawiałem się jak zminimalizować zakupy u nieznanych mi osób.
Wymyśliłem takie coś:
a) proszę na dane do przelewu
b) przesyłam 1 zł
c) proszę o przelew zwrotny tego 1 zł
d) gdy przelew wróci mogę zrobić przelew w pełnej kwocie

.... bo ruch na koncie bankowym z podaniem w tytule czego transakcja dotyczy (chociaż to tylko 1 zł, a potem 100% kwoty) jest dosyć dobrym zabezpieczeniem i ryzykiem dla oszusta.
Ja nadal nie rozumiem, w jaki sposób ten "ruch na koncie" jest dobrym zabespieczeniem przed zostaniem oszukanym?

Pomijam to, o czym już ktoś wspominaił, że oszuści operujący na internecie, chyba że są bardzo nieudolni - a tacy się zdarząją wszędzie LINK :lol: - zakładają konta bankowe na podstawione osoby lub na fałszywe/kradzione dane, a po zgranięciu danej ilości ulatniają się, to nie rozumiem jak fakt że prześlesz dla sprzedającego 1pln i on zwróci ten 1pln przelewem z tego samego konta przed czymkolwiek zabespiecza?

Bo to co zyskujesz przez ten, jak to nazywasz, ping-pong to 1. potwierdzenie że konto sprzedawcy/oszusta istnieje i dane które Ci podał się z nim zgadzają i 2. że po drugiej stronie transakcji jest faktycznie osoba która też ma dostęp do owego konta.... no ale i 1 i 2 są oczywiste z góry, i dla uczciwego sprzedającego i dla oszusta.
Tylko że w przypadku oszusta te konto, założone na "słupa" lub na kradzione dane/dokumenty, nic nie ma wspólnego z jego rzeczywistą torzsamościa, i które przuci i zniknie po "zarobieniu" odpowiednej kwoty, czy tam danej ilości czasu.
alpha pisze: 11 maja 2020, 17:38 Widzę, że poskutkowało, więc zaoszczędziłem 230 zł tym razem. Będę to stosował, bo wydaje się dobrym pomysłem.
No właśnie... skąd wiesz że poskutokowało? Nie doszło do transakcji, to fakt, ale skąd przekonanie że facet był oszustem? Jakaś grubsza sprawa policyjna z tego wyszła o której słyszałeś na FB czy coś podobnego?

Bo może zwyczajnie facet olał sprawę... nawet tu na forum miałem sytuacje gdzie chciałem kupić od forumowicza tytuł, dogadani byliśmy, prosiłem o podanie konta i kontkat na tydzień się urywał, a po tygodniu dostałem info że jednak zmienił zdanie... i w odwrotną stronę zgłaszały się do mnie osoby by coś kupić, też już niby dogadane, wysyłam dane to przelewu i kontakt się urywa.... do transakcji nie doszło, szkoda oczywiście, ale nie powiedziałbym że jest to dowód na to że sa oszustami i że uniknełem wyłudzenia ;) :P

Jak widać nawet po, teraz wydających się smiesznymi, wyłudzeniach "na afrykańskiego księcia" zorganizowani oszuści są gotowi poświęcić o wiele więcej czasu i wysiłku i organizacji - różne numery telefonów, różni ludzie, podrobione dokumenty, pisma, konta na słupa itd itp - niż tylko zrobić przelew zwrotny, czy zgodzić się na połowę pieniędzy z góry a drugą połowę po "wysyłce" towaru.

Niezbyt rozumiem jak ten ping-pong z 1pln zabespiecza przez faktycznie zorganizowanymi oszustami, szeczególnie że z ich perspektywy dają Ci tylko dane które i tak by Ci dali (tz. konta bankowego) i zwracają Ci 1pln które i tak im dałeś, a zyskują to co chcą, czyli wplacenie przez Ciebie pieniędzy z góry.

Mam wrażenie że podobnie jak ze sposobem BOLLO wpędzasz sam siebie w fałszywe poczucie bezpieczeństwa które dla nawet średnio zorganizowanego oszusta jest jak najbardziej na rękę.
Chyba że jakiś niuans Twojego sposobu mi umknął, to proszę wytłumacz bo jestem szczerze ciekaw.
Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D
alpha
Posty: 1001
Rejestracja: 10 cze 2018, 14:33
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 310 times
Been thanked: 128 times

Re: Oszuści na OLX zaczęli przekręty na planszowkach...

Post autor: alpha »

Jednak nie zastanowiłeś się dłużej nad tym co napisałem.

1. Jeżeli ktoś decyduje się, że nie bierze udziału w ping-pongu 1 zł, to najzwyczajniej odpisuje: "spadaj", albo "nieee chce mi się... przykro mi", a nie, kombinacje przez 2 tygodnie, że teraz nie, może potem, a potem to zapomniałem, a potem to gdzieś jadę, a potem, że wysłałem więc niemożliwe, że nie masz tego 1 zł u siebie, a potem, że wyślę znowu, a potem kontakt się urywa i nie odpowiada przez 2 tygodnie ciągłego dobijania się w e-mailach, przez OLX, przez SMS, próby dodzwonienia się. No przepraszam, ale normalny człowiek odpowie: "Daj sobie pan spokój, bo nie chcę się bawić w takie coś. Albo przelewasz całą kwotę, albo nic z tego. Chętnych nie brak".

2. Nic na nim nie wymuszałem, bo to ja chciałem najpierw przelać, więc czy bym zrobił 1 zł przelewu, czy 230 zł przelewu, to i tak by mi podał swoje dane.

3. Nie da się przy ping-pongu 1 zł założyć konta na czyjeś imię i nazwisko poprzez przelew weryfikacyjny z konta innego banku, bo przelew musiałby robić ktoś, kto widzi, że robi przez do jakiegoś innego banku na swoje własne imię i nazwisko. Nie da się otrzymać poza imieniem i nazwiskiem żadnych danych, które posłużą do jakichś niecnych celów. Nr konta i tak bym dostał gdybym miał wpłacić 230 zł. Imię i nazwisko też bym znał, bo nadawca i tak wpisuje swoje dane na paczce, którą odbiera kurier, Poczta, Paczka w RUCHU, Paczkomat (tutaj można pominąć nazwisko i adres, ale nie zmienia to faktu, że dalej jest nr telefonu, e-mail, paczkomat nadawczy, jest kamera przy paczkomacie).

4. Nie wiem dlaczego nie mam sobie zwiększyć "poziomu zabezpieczeń" poprzez zebranie jak największej ilości danych, które mogą zwiększyć prawdopodobieństwo namierzenia oszusta. Najlepiej każdemu uwierzyć na słowo, a potem stać się obiektem naśmiewania, że głupi byłem, bo jedyne co mam to nr konta w banku, które może być założone na słupa, bo nawet przelew można zrobić na nazwisko z księżyca wzięte przy przelewie. Musi się tylko nr konta zgadzać, a imię i nazwisko już nie. Więc oszust może podać swoje dane jako: Jan Kowalski, chociaż nazywa się inaczej, a przelew i tak dojdzie do niego, bo nr konta jest decydujące. Wiem, bo sprawdzałem z żoną - wpisałem jakieś dziwne imię i nazwisko, a przelew do żony dotarł bez problemu, więc to działa.

5. Najczęściej oszuści nie kończą na jednym przekręcie, więc wielu kupujących może być poszkodowanych. Wspólne zebranie SMS, nr telefonów, e-maili, nr kont, nazwiska, konta na OLX, może wskazać potem na konkretną osobę, która okradła wiele osób.

A jakim zabezpieczeniem jest ruch na koncie? Ano np. takim, że konto na słupa z reguły polega na wypłacie z bankomatu, bo przelew na inne konto bankowe tylko prowadzi za rękę organy ścigania kto tymi pieniędzmi teraz się zajmuje. Więc raczej mało prawdopodobne żeby ktoś wskazywał swoim IP miejsce gdzie mieszka i z jakiego urządzenia to robi oraz kto teraz te pieniądze otrzymał. Oczywiście na obeznanych cwaniaków to raczej szans nie ma, no ale to tak samo jakby tłumaczyć, że nie ma sensu wstawiania zamka do drzwi, bo jak się specjalista uprze, to i tak otworzy każdy zamek. No to może nie wstawiajmy zamków do mieszkań i domów, tak?

Że też ja muszę takie rzeczy tłumaczyć jak jakiemuś 12-latkowi. Przepraszam 12-latków jeżeli czytają :roll:

Jeżeli nie docierają do ciebie te tłumaczenia, to proszę cię bardzo, nie ciągnijmy tej dyskusji, bo nie będzie to miało większego sensu.
Jeśli czujesz się lepiej bez tego ping-pona 1 zł, i nie boisz się wysłać w ciemno 230 zł, to wolna wola, nie bronię.
Ja będę się trzymał mojej nowej wersji weryfikacji czy nie natrafiłem na oszusta, bo już jedna strata 200 zł mi wystarczy, a drugą stratę wyeliminowałem (tak, uważam, że to był oszust).
Do momentu utraty 200 zł nie miałem potrzeby weryfikacji sprzedających takim sposobem, bo trafiałem na uczciwych sprzedawców.

Tyle mojego tłumaczenia. Więcej nie przewiduję, no chyba, że pojawi się tutaj coś sensownego w tym temacie.
Kolekcja: BGG
Sprzedam / wymienię: BGG lub forum
Awatar użytkownika
karmazynowy
Posty: 1026
Rejestracja: 15 lut 2011, 18:26
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 186 times
Been thanked: 433 times

Re: Oszuści na OLX zaczęli przekręty na planszowkach...

Post autor: karmazynowy »

Sam sobie zaprzeczasz. W punkcie 3 piszesz, że nie ma możliwości żeby ktoś wykonał przelew weryfikacyjny bo zorientowałby się że wysyła pieniądze na swoje imię i nazwisko. Potem w punkcie 4 piszesz, że w banku wcale nie weryfikują imienia i nazwiska, więc jak widać da się zrobić przelew potwierdzający na swoje własne dane, wystarczy że oszust poda ci zmyślone imię i nazwisko a przelew weryfikujący i tak przejedzie bo dane we wniosku założenia nowegp konta pokryją się z danymi z przelewu weryfikacyjnego mimo, że taki ktoś myślał że wpłaca komuś innemu.

Paradoks twojej metody jest taki, ze próbując ochronic sie przed oszustami, sam z punktu widzenia sprzedawcy możesz wyglądać jak jeden z nich. I dalej uważam że jest szansa, ze trafisz kiedyś na oszusta który zrobi ci ten przelew tak jak chcesz, wpłacisz mu kasę a potem nie dostaniesz paczki, a imie i nazwisko słupa które w ten sposób uzyskasz nic potem nie będą warte.

Z mojej strony też koniec, bo raczej się nie zgodzimy w tym temacie.
Na półce | Na stole | Na sprzedaż i zamianę (Gdynia) | Podzielę się rabatem: Grybezpradu.eu - 5% | Planszostrefa.pl - 11%
Awatar użytkownika
Irr3versible
Posty: 993
Rejestracja: 09 cze 2019, 01:03
Lokalizacja: Kraków/Zabierzów
Has thanked: 628 times
Been thanked: 543 times

Re: Oszuści na OLX zaczęli przekręty na planszowkach...

Post autor: Irr3versible »

Odpowiem z własnego punktu widzenia.
Może taki przelew dla Ciebie to drobnostka, ot chwila na wyeliminowanie najprostszych oszustw - kosztem dnia czy dwóch bo oczekujesz na zakończenie 'weryfikacji'. Gdybym jednak to ja był sprzedającym, powiedziałbym krótko - nie, dziękuję. Swój czas cenie ciut bardziej niż zabawy w podchody.
Twoja 'strategia' to postawienie drugiej strony w lekko niekomfortowej sytuacji:
- poświęcenie dodatkowego czasu, w tym zobowiązanie do zwrotu złotówki
- 'udowodnienie' Ci, że nie jestem oszustwem.

Nie wiem czy chciałbym tym wszystkim się zajmować, plus świadomość że ktoś zakłada że jestem oszustem...

Nie mówię, że to fatalny sposób. Jakieś bezpieczeństwo daje, sądzę jednak że nie tylko oszuści będą się wycofywać z takiej transakcji.

Generalny komentarz.
Dla większych operacji stosowałem wpłatę za pobraniem, kupujący przelewa kwotę 5 czy 10 procent (zawsze jednak więcej niż koszty przesyłki), sprzedający wprowadza kwotę pobrania pomniejszoną o w/w zaliczkę. Jako sprzedający mogę poczekać na środki od firmy kurierskiej tych kilka dni, jestem jednak zabezpieczony od ewentualnych zmian nastroju kupującego - jeśli nie odbierze przesyłki, stracę tylko czas.
Naturalnie to ponad standardowe metody weryfikacji, te zależne od miejsca zakupu.
Ostatnio zmieniony 11 maja 2020, 23:55 przez Irr3versible, łącznie zmieniany 1 raz.
Halloween
Posty: 1494
Rejestracja: 18 lis 2018, 13:02
Has thanked: 56 times
Been thanked: 86 times

Re: Oszuści na OLX zaczęli przekręty na planszowkach...

Post autor: Halloween »

Dlatego bardzo dobry jest nr telefonu do pracy. Mozna firme na necie sprawdzic czy sie zgadza i umowic sie na konkretna godzine, ze ta osoba np.bedzie przy telefonie czy na recepcji.
Awatar użytkownika
AnimusAleonis
Posty: 1775
Rejestracja: 17 paź 2018, 17:03
Been thanked: 251 times

Re: Oszuści na OLX zaczęli przekręty na planszowkach...

Post autor: AnimusAleonis »

alpha pisze: 11 maja 2020, 22:33 Jednak nie zastanowiłeś się dłużej nad tym co napisałem.
Jeśli to do mnie to pozwolę sobie się odnieść...
alpha pisze: 11 maja 2020, 22:33 1. Jeżeli ktoś decyduje się, że nie bierze udziału w ping-pongu 1 zł, to najzwyczajniej odpisuje: "spadaj", albo "nieee chce mi się... przykro mi", a nie, kombinacje przez 2 tygodnie...
Ok, nawet się zgadzam że gość był dziwny, i lepiej pewnie nic od niego nie kupować, ale to nadal domniemania nie jakieś fakty... ale nawet powiedzmy że w tym przypadku odstraszyłeś nieudolnego czy leniwego oszusta, to wciąż nie odpowiada na pytanie jak ten ping-pong z 1pln zabespiecza przed zorganizowanym oszustem który ma już z góry ustawione konta bankowa na "słupa" lub tym podobne i bez problemu odeśle Ci ten 1 pln? Czy nawet takiego który nie ma tego ale i tak odeśle te 1pln?
alpha pisze: 11 maja 2020, 22:33 2. Nic na nim nie wymuszałem, bo to ja chciałem najpierw przelać, więc czy bym zrobił 1 zł przelewu, czy 230 zł przelewu, to i tak by mi podał swoje dane.
Ja to rozumiem, mi chodzi o to że zorganizowany, albo co najmniej nie leniwy, oszust bez problemu odesle Ci ten 1 PLN, bo jak sam mówisz i tak Ci te dane poda i tak, i nic go to nie kosztuje, a Twoje pieniądze dostanie dzięki temu.
alpha pisze: 11 maja 2020, 22:33 3. Nie da się przy ping-pongu 1 zł założyć konta na czyjeś imię i nazwisko poprzez przelew weryfikacyjny z konta innego banku, ....
To jest oczywiste, też nie rozumiem myku o którym piszą inni że oszust wykożysta ten ping-pong by podszyć się i założyć konto, ale ja w ogóle nie o tym pisałem...
alpha pisze: 11 maja 2020, 22:33 4. Nie wiem dlaczego nie mam sobie zwiększyć "poziomu zabezpieczeń" poprzez zebranie jak największej ilości danych...
Ale tym ping-pongiem nie zbierasz większej ilości danych, sam piszesz że dostajesz te dane które oszust i tak by dał sam z siebie bez ping-ponga, więc nie rozumiem gdzie te "zwiększenie poziomu zabespieczeń"...
alpha pisze: 11 maja 2020, 22:33 5. Najczęściej oszuści nie kończą na jednym przekręcie, więc wielu kupujących może być poszkodowanych. Wspólne zebranie SMS, nr telefonów, e-maili, nr kont, nazwiska, konta na OLX, może wskazać potem na konkretną osobę, która okradła wiele osób.
Zgoda, ale jak ten ping-pong w tym pomaga? Sam piszesz że dostajesz te same dane czy z ping-pongiem czy bez....
alpha pisze: 11 maja 2020, 22:33 A jakim zabezpieczeniem jest ruch na koncie? Ano np. takim, że konto na słupa z reguły polega na wypłacie z bankomatu, bo przelew na inne konto bankowe tylko prowadzi za rękę organy ścigania kto tymi pieniędzmi teraz się zajmuje. Więc raczej mało prawdopodobne żeby ktoś wskazywał swoim IP miejsce gdzie mieszka i z jakiego urządzenia to robi oraz kto teraz te pieniądze otrzymał.
Uważasz że oszuści, którzy mają możliwość i umiejętności zakładania kont bankowych "na słupa" - bo to naprawdę nie jest tak że wchodzi się do banku z doklejonymi wąsami czy dzwoni z butki telefonicznej i zakłada konto -, jak i pewnie to że bankomaty mają kamery i o odciskach palców itd itp ale nie wiedzą co to IP, czy geolokalizacja, czy po porstu nie mają dostępu do kradzionych tel z których robią te operacje poczym wyrzucają tel, lub dziesiątki innych sposobów na uniknięcie lub zamaskowanie śladów?
alpha pisze: 11 maja 2020, 22:33 .... no ale to tak samo jakby tłumaczyć, że nie ma sensu wstawiania zamka do drzwi, bo jak się specjalista uprze, to i tak otworzy każdy zamek. No to może nie wstawiajmy zamków do mieszkań i domów, tak?
Że też ja muszę takie rzeczy tłumaczyć jak jakiemuś 12-latkowi. Przepraszam 12-latków jeżeli czytają :roll:
Ale nie wytłumaczyłeś nic.... sam piszesz że robiąc tego ping ponga to nie dostajesz żadnych inncyh informacji których i tak byś nie dostał, i przyznajesz że jak ogranięci oszuści to odeślą te 1pln i potem znikną z kasą jak przelejesz całość... więc gdzie te "zwiększone bezpieczeństwo"?

I porównanie trochę nie trafne, bo w tym przypadku, te dane bankowe, i cała struktura bankowości, to jest ten standardowy zamek w drzwiach, a Ty mówisz że masz jeszcze dodatkowy super sposób na polepszenie bezpieczeństwa w formie tego ping-ponga, więc bardziej to tak jakbyś mówił: "tak zamki w drzwiach nie zawsze działają dlatego ja mam super sposób na zwiększenie bezpieczeństwa: wykopuje fosę wokół domu. I tak może jak obeznany cwaniak się trafi to przyjdzie z deską i fosa nie pomoże, ale może jak nie ogranięty albo nie wysportowany przyjdzie to popatrzy i się zniechęci"... no ok, może masz i rację, trudno zweryfikować, choć dla mnie to bardziej brzmią jak fantazje 12-latka niż cokolwiek innego :P
alpha pisze: 11 maja 2020, 22:33 ... nie boisz się wysłać w ciemno 230 zł, to wolna wola, nie bronię.
Skąd przekonanie że się nie boje... boję, dlatego na OLX czy FB czy tym podobnym nie kupuje ¯\_(ツ)_/¯
Dlatego dopytałem o ten Twój sposób bo chętnie bym skorzystał jakbym zrozumial co to faktycznie daje...
alpha pisze: 11 maja 2020, 22:33 Jeżeli nie docierają do ciebie te tłumaczenia, to proszę cię bardzo, nie ciągnijmy tej dyskusji, bo nie będzie to miało większego sensu.
Nie docierają bo sam sobie zaprzeczasz w tym co piszesz, albo raczej nie odpowiadasz na pytanie, mianowicie...
Jak dobrze rozumiem Twój sposób na ping-pong wygląda następująco w krokach:
  1. Naptykasz kuszące ogłoszenie.
  2. Zgłaszasz się do sprzedającego jako chętny zakupu, i proponujesz mu ten ping-pong z złotówką.
  3. Sprzedający się zgadza, i podaje numer konta jak i imie i nazwisko, powiedzmy pan O. Szust
  4. Wysyłasz dla pana O. Szusta na podane konto 1 PLN.
  5. O. Szust odsyła z kontka które Ci podał 1 PLN na Twoje konto.
  6. Przesyłasz mu całą sume za przedmiot.
  7. Pan O. Szust wysyła Ci przedmiot.... albo wręcz odwrotnie
Jak to w jakikolweik sposób zwiększa bezpieczeństwo, czy ilość danych które pozyskujesz jeśli sprzedający okaże się oszustem?

.... ale masz rację jeśli nie umiesz wytłumaczyć, tak by inni zrozumieli, tego Twojego super sposobu i gdzie w nim wartość i zwiększone bezpieczeństwo to rzeczywiście nie będę dalej dopytywał .. ja z pewnością ani fosy przed domem kopać ani zabaw z ping-pongiem nie robić nie będę ale Tobie życzę dobrej zabawy ;)

***EDIT***
Halloween pisze: 11 maja 2020, 23:51 Dlatego bardzo dobry jest nr telefonu do pracy. Mozna firme na necie sprawdzic czy sie zgadza i umowic sie na konkretna godzine, ze ta osoba np.bedzie przy telefonie czy na recepcji.
Aż nie mogę nie spytać: to tak żartem czy na poważnie tak robisz?
Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D
Awatar użytkownika
EVOCATVS
Posty: 687
Rejestracja: 16 lis 2018, 22:20
Has thanked: 498 times
Been thanked: 155 times

Re: Oszuści na OLX zaczęli przekręty na planszowkach...

Post autor: EVOCATVS »

Halloween pisze: 11 maja 2020, 23:51 Dlatego bardzo dobry jest nr telefonu do pracy. Mozna firme na necie sprawdzic czy sie zgadza i umowic sie na konkretna godzine, ze ta osoba np.bedzie przy telefonie czy na recepcji.
Genialny pomysł, ja, na przykład, przy standardowym trybie pracy, w biurze bywam raz na parę tygodni.
ODPOWIEDZ