Wypożyczanie gier dobre czy złe dla twórców, graczy?

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
lukasz-sz
Posty: 57
Rejestracja: 21 maja 2014, 23:35
Lokalizacja: Gdynia

Re: Wypożyczanie gier dobre czy złe dla twórców, graczy?

Post autor: lukasz-sz »

lacki2000 pisze:Odkopuję bo byłem dziś w bibliotece :)
Może trochę nie na temat, ale w której bibliotece można coś pożyczyć?
Książki ostatnio tylko na kindla kupuję, ale po grę do biblioteki można skoczyć:)
Przygod
Posty: 66
Rejestracja: 19 lis 2012, 19:53
Lokalizacja: Gdynia

Re: Wypożyczanie gier dobre czy złe dla twórców, graczy?

Post autor: Przygod »

Największy zasób gier ma chyba biblioteka na Obłużu.
Od niedawna dołączyły się biblioteka na Grabówku i na Dąbrowie chyba.
Oczywiście mowa o Gdyni;)
Termin wypożyczenia można negocjować;)
Awatar użytkownika
lacki2000
Posty: 4065
Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 279 times
Been thanked: 165 times

Re: Wypożyczanie gier dobre czy złe dla twórców, graczy?

Post autor: lacki2000 »

No ja właśnie byłem w tej na Grabówku, na Morskiej, na przeciwko Kauflandu. I wypożyczam dla dzieci więc nawet nie wiem czy mają tam coś ciekawego dla dorosłych. Też teraz czytam tylko wersje elektroniczne.
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
Przygod
Posty: 66
Rejestracja: 19 lis 2012, 19:53
Lokalizacja: Gdynia

Re: Wypożyczanie gier dobre czy złe dla twórców, graczy?

Post autor: Przygod »

W ofercie są w większości tytuły familijne/lub pierwsza 10 BBG sprzed roku;). Ja również korzystałem głównie dla córki, ale niekiedy do przetestowania się coś trafi i dla dużych.
Awatar użytkownika
Rocy7
Posty: 5456
Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
Been thanked: 5 times

Re: Wypożyczanie gier dobre czy złe dla twórców, graczy?

Post autor: Rocy7 »

Ciekawostka na gruncie ochony prawno autorskiej gier planszowych.

Zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 14 maja 2010 r. sygn akt. I ACa 257/10 "Zdaniem Sądu Okręgowego powódka swoich roszczeń nie może skutecznie wywodzić z rzekomego autorstwa samej gry rozumianej, jako zbór abstrakcyjnie ujętych reguł, według których ma się ona toczyć.
Zgodnie bowiem z art. 1 ust. 21 in fine Pr.aut. nie są objęte ochroną autorskoprawną odkrycia, idee, procedury, metody i zasady działania oraz koncepcje matematyczne.
Taką właśnie ideą, niepodlegającą ochronie autorskoprawnej, są owe abstrakcyjnie pojmowane reguły gry. Skoro przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci (art. 1 ust. 1 Pr.aut.), to owe reguły gry, aby stały się utworem (podlegającym ochronie autorskoprawnej), muszą być ustalone w jakiejkolwiek postaci.
Takim utrwaleniem w jakiejkolwiek postaci jest zapisanie reguł gry oraz sporządzenie urządzeń do gry. I to one, jako przejaw działalności twórczej ustalonej w formie planszy, urządzeń czy instrukcji, podlegają ochronie autorskoprawnej."

Jako ciekawostke dodam iż powód powoływał się na swoje patenty w USA i ze stanu faktycznego wynika iż nie udało mu się opatentować reguł również przed tamtejszym urzedem patentowym. "Powyższy wniosek o niezasadności roszczeń powódki, jeśli łączyć je z autorstwem abstrakcyjnie ujmowanych reguł gier, potwierdza również zakres, w jakim Urząd Praw Autorskich Stanów Zjednoczonych Ameryki dokonywał rejestracji autorstwa poprzedników prawnych powódki poszczególnych gier. Co do gry Twister dokonano rejestracji w zakresie wszystkich elementów graficznych oraz instrukcji w języku hiszpańskim, co do gry Guess Who? dokonano rejestracji w zakresie elementów graficznych i treści w całości oraz tłumaczenia na język hiszpański instrukcji, zaś co do gry Monopoly dokonano rejestracji w zakresie opakowania i zawartości dla wyposażenia gry planszowej, reguł gry i książeczki historycznej (całego tekstu i opracowania artystycznego). W żadnym z powyższych przypadków nie dokonano rejestracji reguł gry samych w sobie. W zakresie gry Monopoly dokonano rejestracji autorstwa między innymi reguł gry (game rules), lecz dokonano tego w zakresie całego tekstu i opracowania artystycznego (entire text and artwork). Wynika z tego, że również i w tym zakresie rejestracja dotyczyła nie samych reguł, lecz ich wyrażenia w formie zewnętrznej za pomocą całego tekstu i opracowania artystycznego."

Sprawa dotyczyła gier

1) "Colour Twist - Zakręceni w Kolory",
2) "Who is it? - Kto to jest?"
3) "Who is it? - Kto to jest?" (wersja w zmniejszonym formacie),
4) "Worldbusiness",
5) "Worldbusiness" (wersja w zmniejszonym formacie)


Wracając zaś do wypożyczania w sumie najbezpieczniejszą koncepcją (niezależnie od kwestii licencyjnych) byłoby wypożyczanie gier w formie sprzedaży na próbę na podstawie art. 589 KC. W takiej sytuacji można też zupełnie legalnie żądać opłaty za zużycie rzeczy na podstawie art. 591 KC.
Ostatnio zmieniony 26 sty 2018, 08:02 przez Rocy7, łącznie zmieniany 2 razy.
Fuser.exe
Posty: 740
Rejestracja: 11 lip 2014, 13:11
Lokalizacja: Chiang Mai
Has thanked: 27 times
Been thanked: 17 times

Re: Wypożyczanie gier dobre czy złe dla twórców, graczy?

Post autor: Fuser.exe »

w moim rodzinnym mieście wprowadzono gry do biblioteki (Terraformacja Marsa na przykłąd), w Poznaniu też niedługo będzie można wypożyczać więc chyba to jest legalne?
Awatar użytkownika
zakwas
Posty: 1777
Rejestracja: 19 mar 2014, 00:45
Lokalizacja: Zgierz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 12 times

Re: Wypożyczanie gier dobre czy złe dla twórców, graczy?

Post autor: zakwas »

vojtas pisze:
nahar pisze:No bo np teraz Luwr ma prawa do licencji na fotokopie Mony Lizy?
Nie, bo niby dlaczego? Ten obraz jest dziedzictwem kulturowym całej ludzkości i nie mogą sobie rościć do niego żadnych praw autorskich.
Praw autorskich w ogóle nie można sobie rościć. Prawa autorskie są niezbywalne.
Awatar użytkownika
Rocy7
Posty: 5456
Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
Been thanked: 5 times

Re: Wypożyczanie gier dobre czy złe dla twórców, graczy?

Post autor: Rocy7 »

Fuser.exe pisze:w moim rodzinnym mieście wprowadzono gry do biblioteki (Terraformacja Marsa na przykłąd), w Poznaniu też niedługo będzie można wypożyczać więc chyba to jest legalne?
Biblioteki maja odrebne przepisy

Art. 28.[18] prawo autorskie)
1. Instytucje oświatowe, uczelnie, instytuty badawcze prowadzące działalność, o której mowa w art. 2 ust. 3 ustawy z dnia 30 kwietnia 2010 r. o instytutach badawczych (Dz. U. z 2016 r. poz. 371), instytuty naukowe Polskiej Akademii Nauk prowadzące działalność, o której mowa w art. 50 ust. 4 ustawy z dnia 30 kwietnia 2010 r. o Polskiej Akademii Nauk (Dz. U. z 2015 r. poz. 1082, 1268 i 1767 oraz z 2016 r. poz. 64), biblioteki, muzea oraz archiwa mogą:

1) użyczać, w zakresie swoich zadań statutowych, egzemplarze utworów rozpowszechnionych,2) zwielokrotniać utwory znajdujące się we własnych zbiorach w celu uzupełnienia, zachowania lub ochrony własnych zbiorów,3) udostępniać zbiory dla celów badawczych lub poznawczych za pośrednictwem końcówek systemu informatycznego (terminali) znajdujących się na terenie tych jednostek.

– jeżeli czynności te nie są dokonywane w celu osiągnięcia bezpośredniej lub pośredniej korzyści majątkowej.
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4478
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1432 times
Been thanked: 1102 times

Re: Wypożyczanie gier dobre czy złe dla twórców, graczy?

Post autor: garg »

zakwas pisze:
vojtas pisze:
nahar pisze:No bo np teraz Luwr ma prawa do licencji na fotokopie Mony Lizy?
Nie, bo niby dlaczego? Ten obraz jest dziedzictwem kulturowym całej ludzkości i nie mogą sobie rościć do niego żadnych praw autorskich.
Praw autorskich w ogóle nie można sobie rościć. Prawa autorskie są niezbywalne.
Prawa autorskie osobiste - są niezbywalne. Prawa autorskie majątkowe można zbyć.
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Piehoo
Posty: 1007
Rejestracja: 15 gru 2012, 21:31
Lokalizacja: Warszawa Tarchomin
Has thanked: 2 times
Been thanked: 46 times

Re: Wypożyczanie gier dobre czy złe dla twórców, graczy?

Post autor: Piehoo »

Troszkę abstrahując od prawniczych szczególików. Z dyskusji na FaceBooku wnioskuje, że dużo osób jest zdania, że wypożyczanie gier to pewnego rodzaju kradzież. (ktoś zarabia na czyjejś własności intelektualnej)
Czy nie uważacie że wypożyczanie jest wręcz darmową reklamą dla wydawnictwa?
Cloud Games
Cloud Games na FB
Recenzje i przykładowe rozgrywki - Granie W Chmurach
Awatar użytkownika
tomb
Posty: 4133
Rejestracja: 22 lut 2012, 10:31
Has thanked: 312 times
Been thanked: 345 times

Re: Wypożyczanie gier dobre czy złe dla twórców, graczy?

Post autor: tomb »

Piehoo pisze: Czy nie uważacie że wypożyczanie jest wręcz darmową reklamą dla wydawnictwa?
Biorąc pod uwagę fakt (odkrywany przez mnie ze zdumieniem z lektury forum, statystyk bgg itp.), jak wielu ludziom wystarcza zaledwie kilka partii, by wyczerpać zainteresowanie danym tytułem, nie sądzę, by wypożyczenie przesadnie często zachęcało do późniejszego kupna gry.
Ponadto równie dobrze wypożyczenie może być wykorzystane do zeskanowania elementów gry celem wykonania samoróbki, a to już raczej strata wydawcy.

Moim zdaniem wypożyczalnie są mało atrakcyjne przy swoich cenach. Ja gry eksploatuję i wolę coś kupić z myślą o ewentualnej sprzedaży ze stosowną zniżką, niż wydawać pieniądze na krótki kontakt z tytułem, po którym stwierdzę, że jednak chcę go kupić. Ale może dla ludzi mających sporadyczny kontakt z planszówkami i/lub rzadko kupujących gry wypożyczenie może być formą przetestowania przed zakupem. Wtedy tak, jest to forma reklamy. Osobiście raz potraktowałem w ten sposób wypożyczenie i skończyło się zakupem, więc już nie wyrzucam tak pieniędzy.
Ostatnio zmieniony 25 sty 2018, 15:03 przez tomb, łącznie zmieniany 1 raz.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
Awatar użytkownika
Rocy7
Posty: 5456
Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
Been thanked: 5 times

Re: Wypożyczanie gier dobre czy złe dla twórców, graczy?

Post autor: Rocy7 »

Piehoo pisze: Czy nie uważacie że wypożyczanie jest wręcz darmową reklamą dla wydawnictwa?
jest i sporo wydawcow popiera tego typu działania

Przykladowo stanowisko Board and Dice " Z perspektywy wydawcy: nie mam kompletnie nic przeciw wypożyczalniom i temu, że na swojej działalności zarabiają - co więcej nawet często wydawca na [referencyjnych warunkach taką wypożyczalnię zaopatruje. Po co? to chyba już tu padło: finalnie jak ktoś zagra i mu się dany tytuł spodoba, to istnieje większe prawdopodobieństwo, że dany tytuł zakupi. Sam, jeszcze nie będąc wydawcą, tak "testowałem" kilka tytułów, które finalnie trafiły do mojej kolekcji. Kolejnym krokiem jest udostępnianie przez samych wydawców np. wersji PnP, na podstawie których wielu graczy podejmuje decyzje zakupową. Ale tu już odbiegam od tematu. Ad rem: wydawcy i wypożyczalnie żyją (IMO) w swego rodzaju symbiozie - co jest zdrowe i nie umniejsza przychodu wydawcom - tak przynajmniej uważam."
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: Wypożyczanie gier dobre czy złe dla twórców, graczy?

Post autor: kwiatosz »

Jesli ktos nie kupi po wypozyczeniu to na pewno mniej osob bedzie o tym musialo sluchac niz gdy ktos kupi, a gra sie nie spodoba.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
asiok
Posty: 1423
Rejestracja: 09 paź 2008, 17:29
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 331 times
Been thanked: 76 times

Re: Wypożyczanie gier dobre czy złe dla twórców, graczy?

Post autor: asiok »

Piehoo pisze:Troszkę abstrahując od prawniczych szczególików. Z dyskusji na FaceBooku wnioskuje, że dużo osób jest zdania, że wypożyczanie gier to pewnego rodzaju kradzież. (ktoś zarabia na czyjejś własności intelektualnej)
Czy nie uważacie że wypożyczanie jest wręcz darmową reklamą dla wydawnictwa?

Dla mnie na pewno nie.

W naprawdę wiele gier zagrałem kilka razy w klubie i nie kupię ich.
Gry, które są dla mnie ciekawe a nie da się ich pożyczyć - kupuję.

Gdybym nie miał możliwości pożyczenia gry - kupowałbym więcej.
Piehoo
Posty: 1007
Rejestracja: 15 gru 2012, 21:31
Lokalizacja: Warszawa Tarchomin
Has thanked: 2 times
Been thanked: 46 times

Re: Wypożyczanie gier dobre czy złe dla twórców, graczy?

Post autor: Piehoo »

Rocy7 pisze:
Piehoo pisze: Czy nie uważacie że wypożyczanie jest wręcz darmową reklamą dla wydawnictwa?
jest i sporo wydawcow popiera tego typu działania

Przykladowo stanowisko Board and Dice " Z perspektywy wydawcy: nie mam kompletnie nic przeciw wypożyczalniom i temu, że na swojej działalności zarabiają - co więcej nawet często wydawca na [referencyjnych warunkach taką wypożyczalnię zaopatruje. Po co? to chyba już tu padło: finalnie jak ktoś zagra i mu się dany tytuł spodoba, to istnieje większe prawdopodobieństwo, że dany tytuł zakupi. Sam, jeszcze nie będąc wydawcą, tak "testowałem" kilka tytułów, które finalnie trafiły do mojej kolekcji. Kolejnym krokiem jest udostępnianie przez samych wydawców np. wersji PnP, na podstawie których wielu graczy podejmuje decyzje zakupową. Ale tu już odbiegam od tematu. Ad rem: wydawcy i wypożyczalnie żyją (IMO) w swego rodzaju symbiozie - co jest zdrowe i nie umniejsza przychodu wydawcom - tak przynajmniej uważam."
Właśnie z tymi stwierdzeniami się zgadzam. Jasne - pojawią się przypadki w których ktoś ogra tytuł. Zazwyczaj są to zblazowane geeki takie jak ja i dużo osób z forum. :) Jednak jeżeli trafi na kilka/kilkanaście osób zielonych, to może ładnie napędzić sprzedaż. Trochę porównałbym to do pokazywania prostych gier na konwentach. MASA ludzi kupuje takie Splendory, Majestaty czy Wsiąść do Pociągu po zagraniu na innej kopii. Oczywiście muszą to być tytułu regrywalne. (takie TIME Stories, Arkham LCG czy Unlock odpadają)
Cloud Games
Cloud Games na FB
Recenzje i przykładowe rozgrywki - Granie W Chmurach
Fuser.exe
Posty: 740
Rejestracja: 11 lip 2014, 13:11
Lokalizacja: Chiang Mai
Has thanked: 27 times
Been thanked: 17 times

Re: Wypożyczanie gier dobre czy złe dla twórców, graczy?

Post autor: Fuser.exe »

czyli dla dobrych gier wypożyczanie jest korzystne dla wydawców a dla złych niekorzystne, podoba się mnie to :twisted:
Awatar użytkownika
Rocy7
Posty: 5456
Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
Been thanked: 5 times

Re: Wypożyczanie gier dobre czy złe dla twórców, graczy?

Post autor: Rocy7 »

Fuser.exe pisze:czyli dla dobrych gier wypożyczanie jest korzystne dla wydawców a dla złych niekorzystne, podoba się mnie to :twisted:
Przeczytaj post Rattkina z poczatku dyskusji;)
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: Odp: Wypożyczanie gier dobre czy złe dla twórców, graczy

Post autor: rastula »

Borek224 pisze:Nie. Wystarczy wymyslic plaszowkowego DRMa. Gra przypisana na zawsze do wlasciciela :)

to już wymyślono - nazywa sie Legacy
Awatar użytkownika
Rocy7
Posty: 5456
Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
Been thanked: 5 times

Re: Wypożyczanie gier dobre czy złe dla twórców, graczy?

Post autor: Rocy7 »

rastula pisze:
Borek224 pisze:Nie. Wystarczy wymyslic plaszowkowego DRMa. Gra przypisana na zawsze do wlasciciela :)
to już wymyślono - nazywa sie Legacy
ten DRM juz został złamany przez ksero oraz stickery;)
kisiel365
Posty: 776
Rejestracja: 10 paź 2016, 18:35
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 229 times
Been thanked: 281 times

Re: Wypożyczanie gier dobre czy złe dla twórców, graczy?

Post autor: kisiel365 »

Rocy7 pisze:
rastula pisze:
Borek224 pisze:Nie. Wystarczy wymyslic plaszowkowego DRMa. Gra przypisana na zawsze do wlasciciela :)
to już wymyślono - nazywa sie Legacy
ten DRM juz został złamany przez ksero oraz stickery;)
A producenci wydają zamiennik do drugiego przejścia, np. Charterstone
mam 3trolle-7% (S) errata do 1861/67 (K) 1882, 1817/USA
Awatar użytkownika
Kapelatejesy
Posty: 88
Rejestracja: 21 wrz 2014, 17:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wypożyczanie gier dobre czy złe dla twórców, graczy?

Post autor: Kapelatejesy »

asiok pisze: Dla mnie na pewno nie.

W naprawdę wiele gier zagrałem kilka razy w klubie i nie kupię ich.
Gry, które są dla mnie ciekawe a nie da się ich pożyczyć - kupuję.

Gdybym nie miał możliwości pożyczenia gry - kupowałbym więcej.
Chyba Twoja miara, osoby wkręconej mocno w hobby i kupującej wiele tytułów mocno odstaje od średniej uczestnika rynku. Myślę, że dla wielu bardziej casualowych graczy raczej rzadkie jest kupienie gry bez polecenia osobistego lub osobistego zagrania. Pamiętam po sobie, widzę po większości mniej grających znajomych. Gdyby ma się na regale Dixita, TtR i jeden poważniejszy tytuł, to do zakupów podchodzi się ostrożnie. Widzę choćby, że kumple najchętniej kupują gry, w które wcześniej zagrali z kimś innym. O ile nie ma się w sobie nutki zakupowego szaleństwa, to sądzę, że częstszym na skalę ogółu graczy mechanizmem jest "nie grałem, nie mam jak ograć, więc nie kupuję". Sam mam wishlistę dużo dłuższą, niż liczba gier, na których kupno mogę sobie finansowo pozwolić. Wiem, że kupię finalnie tylko te, które w szrankach wygrają - gdyby gra nie miała recenzji, opinii, gameplay'ow video i nie była do ogrania - to prawie na pewno bym jej nie kupił.
kwiatosz pisze:Jesli ktos nie kupi po wypozyczeniu to na pewno mniej osob bedzie o tym musialo sluchac niz gdy ktos kupi, a gra sie nie spodoba.
+1, źle wydane 10 zł na pewno skłania do gównoburzy mniej, niż źle wydane 200 ;-)
DEATHLOK
Posty: 285
Rejestracja: 09 cze 2017, 14:17

Re: Wypożyczanie gier dobre czy złe dla twórców, graczy?

Post autor: DEATHLOK »

Planszówka z licencją do wypożyczania mogłaby być droższa niż zwykła planszówka. Tak jak to było z kasetami VHS.

Przy czym wypożyczanie planszówek jest dość karkołomne bo ciężko zweryfikować potem kompletność/uszkodzenia.
Kontynuacja konta DREADNOUGHT2
Daetorian
Posty: 222
Rejestracja: 03 cze 2016, 09:08
Has thanked: 10 times
Been thanked: 12 times

Re: Wypożyczanie gier dobre czy złe dla twórców, graczy?

Post autor: Daetorian »

a ja mam problem z licencją np na grę komputerową bo, jeśli wydawca udziela mi licencji np dożywotnio lub na 10 lat to czemu jeśli zgubie nośnik/zniszczy mi się ze starości lub uszkodzi np mechanicznie nie dostane od wydawcy nowego nośnika za cenę produkcji tego nośnika?

Jest to prawo chroniące jedynie wydawców!

W analogicznej sytuacji jeżeli kupie grę planszową na zasadzie licencji to oczekuje, że za 5 lat będę mógł ją kupić za ułamek ceny(po kosztach). Wiadomo, że to nie możliwe więc ja jestem za tym, by nie było żadnej licencji na wypożyczanie gier.
Awatar użytkownika
Rocy7
Posty: 5456
Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
Been thanked: 5 times

Re: Wypożyczanie gier dobre czy złe dla twórców, graczy?

Post autor: Rocy7 »

Daetorian pisze: Jest to prawo chroniące jedynie wydawców!
tutaj dochodzimy do problemu zwanego lobbing w zakresie stanowienia prawa.

Szkoda iż w Polsce nie działa żadna Partia Piratów;)
ODPOWIEDZ