Jakiś czas temu pytałem o to, jak zacząć. No i zacząłem, żeby sprawdzić. Farby ArmyPainter, zestaw startowy (9 kolorów plus wash) - dla mnie w porządku. Pędzle naturalne. Rozmiary 0 i 2. Malowałem z córką, więc niektóre źle wspominają tę zabawę :). Naprawdę - odkładanie ich do kubka z wodą włosiem d...

A ja mam takie pytanie. Coś już dla siebie wybrałem na początek, natomiast córka, widząc figurki we Władcy Pierścieni też twierdzi, że chce. Ja sobie na początek kupię coś do potrenowania, a co byście polecali dla dziecka w okolicach 5-7 lat? Chodzi mi o to, że mała figurka (WizKids np.?) może być d...

Dawno nic tu nie pisałem. Pod wpływem impulsu kupiłem "Podróże przez Śródziemie" z myślą o grze solo. O tyle dziwne, że figurki w grach to był zawsze dla mnie zbędny element. Drewniany klocek czy tekturowy żeton jest dla mnie równie dobrym hobbitem, jak wypasiona figurka. No ale mam grę. J...

1. Waleczne Piksele to gra, która zrobiła na mnie dobre wrażenie, ale zagrałem raptem dwa razy. Sporo możliwości różnorodnego poustawiania naszej małej armii. W podanej kwocie się zmieścisz. 2. Race for the Galaxy - zdecydowanie tak (jest darmowa wersja komputerowa, możesz przetestować), bo szybkie,...

Muszę przyznać, że z ostatnich Waszych tytułów ilustracje mi średnio leżały (nie były złe, tylko mijały się z moją wrażliwością), a tu jest bardzo interesująco. Gra też może być kusząca, choć ciekawi mnie, na ile te jednoczesne rzuty kostkami będą szły w parze z radosnym młóceniem przeciwnika na cza...

A czy Ci, ktorzy narzekaja na dzisiejsze ataki zabawkowych monstrum i zombich czytali kiedys basnie braci Grimm? Te oryginalne nie ulagodzone...? A coś tak dorzucę od siebie ;). Wydaje mi się, że - jak to już było powiedziane - trochę to inny kaliber. Grimm, Andersen, wszelkie obcinanie paluszków c...

No coś Ty? Akurat tak się składa, że nawet jeśli jestem w piątek w Lublinie, to rano i nie mogę wpaść do Was. Ale może jutro się uda zajrzeć do nowego lokalu (bo na Lwowskiej jeszcze nie byłem), choć wątpię...

Jako osoba czasowo przebywająca na zesłaniu w Puławach zacząłem się zastanawiać, czy ktoś tu gra w coś publicznie. Może słyszeliście o jakichś spotkaniach w tym mieście? Tak, wiem, że mam blisko do Lublina - całe życie w nim mieszkałem .

Wydaje mi się, że jestem potencjalnym kupcem . Pochwalcie się, gdy ruszy przedsprzedaż i gdy będziecie wiedzieli, w jakich sklepach gra będzie wcześniej.

Ha, polecam się :). Łatwo poszło, bo wpisałem w google "wiesiołyje kartinki" i "igra" cyrylicą i to był chyba drugi czy trzeci wynik w grafice. Do tłumaczenia dodam, że trójkąty to przesunięcie pionka w określonym kierunku o podaną w trójkącie liczbę pól (ale to chyba jasne). Faj...

Raczej nie to http://kibastos.ru/images/igra1.jpg (za nowe i nie ma możliwości aż tak dalekich spadków), ale urzekła mnie grafika .

A może Panic Lab? U mnie ostatnio dobrze działało z 7-latką, ma kilka poziomów trudności, dziadków też znakomicie zaangażuje (pewnie polegną, ale poćwiczą głowy). Gra na spostrzegawczość, przetwarzanie informacji, krótka i tania.

Przechadzałem się dziś po stoiskach wydawców na targach książkowych i rzuciło mi się w oczy coś, co nazywa się "Małżeńska gra". Twarde pudełko, 320 sztywnych kart, na pierwszy rzut oka przyzwoicie wydane, ale... nie do końca jest to gra. A może inaczej - jest to gra, bo, jak wiemy, dobra g...

Rok 1863. Sympatyczna gra, choć wykonanie średnie i tylko po polsku (zaprezentować można jednak po angielsku ), ale ładunek wiedzy historycznej - zwłaszcza w połączeniu z informacjami na dedykowanej stronie - duży.

Kupiłem swego czasu podstawkę Carcassone siostrze, która ma niewielkie doświadczenie z grami (7 cudów, Cytadela, Świat bez Końca, El Grande, Catany) i niezbyt podeszła jej gra w 2 osoby Bo rzeczywiście na dwie osoby może być "agresywnie". Na cztery jest znacznie bardziej rodzinna rozgrywk...

Szukam czegoś taniego i prostego na imprezę rodziców z dziećmi (6-9 lat mniej więcej) i widzę, że się ameba nada. "Memo" lubię, a tu dochodzi jeszcze aspekt czasu. Może być fajne. Ktoś testował to w większym gronie, np. 6 osób? Nie powstaje królestwo krzyczącego i machającego rękami chaosu?

W LCG na początek wystarczy podstawka, bo kart i możliwości jest sporo. Poznanie talii i ich układów na początek może być odpychające, bo - niestety - dostaje się trochę po głowie, niektórymi zestawieniami na początku nie jest łatwo. Ale to dobrze - jest wyzwanie, jest o co walczyć. Zwłaszcza wersja...

Ja w zeszłym tygodniu grałem pierwszy raz w Carcassonne (akurat w mistrzostwach ;) ) - warto pamiętać, że nie mnoży się liczby chłopków na łące przez liczbę zamkniętych miast... Utkwiło Ci to w pamięci, widzę :). Jeśli o zareklamowanie Carcassone chodzi, to powiem tak... Kupiłem mojej chrześnicy, b...

Piękne dzięki! Ja tę metkę mam oberwaną, stąd nie widziałem dobrze, co to za litera. Aż tak mi nie zależy, żeby w AAN szukać, chodziło mi o - mówiąc dzisiejszym językiem - wydawcę. Producent jest kwestią drugorzędną. Po prostu dogrzebałem się do tych małych gier i tak mnie jakoś naszło. A u mnie wsp...

Ja to wszystko wiem. Może słowo "firma" było tu nie na miejscu, ale nie w tym rzecz. Metki zawsze były i zawsze była to jakaś - jak piszesz - spółdzielnia. Np. Heptę mam wydaną jako "Magiczna siódemka", a jej producent polski to Spółdzielnia Spójnia (chyba). Natomiast te trzy gry...

Szukam nazwy firmy, która w latach 80. wydała kilka gier. Ja wiem o trzech małych tego typu: http://www.boardgamegeek.com/image/134766/mini-archimedes . Był to Archimedes, Tennis i Football. Niestety na pudełkach nie ma producenta, a wewnątrz jednego mam tylko resztki naklejki opisującej towar. Z te...

Dodatki w wersji polskiej się nie pojawią. Wydawca zrezygnował. Jeśli angielski Ci nie straszny, można ze strony wydawcy oryginału pobrać wersję "Advance" do samodzielnego montażu. Natomiast zwykły Kamień Gromu jest do zagrania w sieci (np. aplikacja na FB), można przetestować właśnie wari...

Na razie zagrałem na dwie osoby i nie odczułem owego "syndromu ostatniej rundy" - zwierzaczki całkiem miło sobie rosły, choć spotykały je życiowe nieprzyjemności w postaci wyginięcia. Wydaje mi się, że umiejętne stosowanie kooperacji, piractwa i komunikacji pozwala wyżywić nieco większe st...

Zrobiłem oddzielny wątek, ale i tu jest o wersji Advance, więc... Kusi mnie Kamień Gromu. Pograłem nieco w wersję internetową (wiadomo, nie pachnie papierem i tak dalej) i całkiem mi się podoba. Sporo partii pewnie rozegram solo, ale nie tylko takie będą. Popatrzyłem, że cena na allegro dość atrakcy...

Kupiłem Carcassonne 7-latce, a do gry włączyło się kilku dorosłych "świeżaków" planszówkowych i później grali sporo (cały czas ciesząc się samą podstawką). Wg mnie to bardzo dobra gra na początek. Losowość? No trudno, żeby jej tu nie było. Pokombinować nieco można, a wszystko jest lekkie, ...